Jaki olej do benzyniaka?

[mati8201]

Czyli co Lotos może być czy cos innego

[tomek evo]

Czyli co Lotos może być czy cos innego

Specol Gold 5W40 np. może być. Znam przypadki, że po Specolu biała maź znikała.

[SebaRS]

Ja od lat stosuję Liqui moly, bywało tak, że na innych miewałem suche starty a na liqui cisza.
Dobry jest też jak ktoś juz napisał Millers i AMS Oil.

[mzajc]

Akurat na oleju nie oszczędzałbym zbyt mocno. Wpływa on bezpośrednio na żywotność silnika i poszczególnych jego elementów. Padło tu wiele propozycji olejów, ja zaproponuję jeszcze Shell. To co powinno wpłynąć na decyzję zakupową to takie cechy jak klasa lepkości.
Dobry jest chociażby Shell Helix Ultra Professional. Poziom popiołu siarczanego jest na minimalnym poziomie, co przyczynia się do dłuższej żywotności silnika. Łatwiej też rozruszać zimny silnik - czyli te kilka krytycznych sekund podczas których silnik narażony jest na pracę "na sucho".
Na https://nocar.pl/blog/oleje-silnikow...i-jaki-wybrac/ zostało to fajnie opisane.

[mati8201]

Biorę pod uwagę
5w40
neste city pro
valvoline maxlife
lotos synthetic plus
castrol magnatec
motul 8100 X-cess

co z tego bedzie najlepsze

a mozecie coś napisać o tym
specol gold

[cytrynowiec]

mzajc te silniki sa proste i bez rozbudowanych ukladow katalitycznych wiec oleje low saps nie dla nich.
Wielokrotnie bylo pisane 0w40/5w40 i czesta zmiana jak było pisane przez kolege Pedrosa.Dobrym pomyslem są polskie oleje choc pewnie cos by sie znalazlo jescze oprocz tej listy.

[mati8201]

kusi mnie ten valvoline
1. może ktos napisać czym róznią się maxlife i synpower i który lepiej wybrać
2. czy lepszy będzie ten lotos
przypominam zę mam 1,6 z gazem i pokonuje czesto krótkie odcinki

[pedros]

kusi mnie ten valvoline
1. może ktos napisać czym róznią się maxlife i synpower i który lepiej wybrać
2. czy lepszy będzie ten lotos
przypominam zę mam 1,6 z gazem i pokonuje czesto krótkie odcinki

Wszystkie 3 są bdb do tego silnika

Valvoline Max life ma wiecej dodatków ujedrniajacych uszczelnienia. Widziałem silnik po nim zmienianym co 15kkm i było błyszczącą. (Kolega do dzisiaj jeździ Octavia i niema zamiaru zmieniać oleju na żaden inny)

Synpower jest olejem mocno dopakowanym w dodatki przeciw zuzyciowe ale coś za coś ( kosztem układu redukcji spalin i ew odkładania się depozytow wiec za każdym razem płukanka i znowy Synpower co roku lub co max 10 kkm przy Twoim stylu jazdy.

Lotos. Jeśli trafisz na promocje (jak ja) i kupisz 4+1 litra za 52 netto to chyba sam juz wiesz co lać bo olej jest wyśmieci ty jak na hydrokraka co potwierdzi wiele osób oprócz tych oczywiście co nawet do kosiarki by nie zalali (i maja racje bo to beszczeszczenie oleju marnym silnikiem spalinowym briggs stratton )

Jeśli mam zadecydować za Ciebie algorytm jest taki

1. Jeśli znajdziesz lotosa za 5 l w cenie od 50-60 netto bierz Lotosa. Jeśli jest mocno droższy to pkt .2

2. Synpower poprzedzany plukankami ale jeśli cenowo nie pasuje a dodatkowo silnik poci się na gumowych uszczelnieniach to pkt 3.

3. V Max life. Co po czasie sam stwierdzisz ze jest rozsądnym wyborem.


Przed wymiana oleju zrób sobie dobre płukanie (Valvoline Vps albo naxstacji Shell engine flush za 10 pln) i zalej nowy olej Ceratekiem. Nie poznasz silnika (pozytywnie oczywiście )

[mati8201]

dziękuję za odpowiedź
kupię v max life mam go w cenie 105 zl za 5 l
lotosa mam za 80 zl tak wiec doloze te 25 zl i zobaczymy jaki będzie efekt

[utek]

Specol Gold 5W40 np. może być. Znam przypadki, że po Specolu biała maź znikała.

Pozwolę sobie coś napisać na temat Specola Gold 5W40. Aktualnie mam przejechane na tym oleju 25kkm (oczywiście wymiana po 15kkm). Silnik 2.0 MPI, czyli ten z lubiących olej. Testowałem różne oleje. Z tych różnych najlepiej spisywał się Lotos 5W40. Na 15kkm zużycie oleju ok. 1,2 - 1,4l. Majonez pod korkiem się pojawiał, ale to nie do wyeliminowania przy takiej odmie i zasilaniu LPG. Po przeczytaniu tego tematu i innych, skusiłem się na Specola. Cena zbliżona do Lotosa, więc jeżeli jeden polski był dobry, to drugi nie powinien być gorszy. Majonez pod korkiem występuje nadal, ale ile go jest, ciężko zmierzyć. Może być go mniej niż wcześniej, ale to słabo mierzalne (ważyć, objętość mierzyć?). Mierzalne jest natomiast zużycie oleju. Aktualnie na 15kkm wychodzi 0,8l dolewki. Wszystko. To czy silnik pracuje lepiej, ciszej, ciężej, lżej itd nie stwierdzę, bo na każdym oleju (Mobil 5w50 czy Lotos 5w40) zawsze pracował tak samo. Przebieg 310kkm, więc również nie wiem czy skróci się trwałość, czy wydłuży. Zobaczymy.

[PAOLO ESCO]

zerknij na "reklamę" Specola Gold 5w40 wątek "jaki olej do tdi" ostatnie wpisy kolegi ja4rqu "

[utek]

Z jego wpisów wynika że zatarł mu się silnik. Czyli u mnie też się zatrze. Powinien się również zatrzeć już na Lotosie, a zrobił na nim 180kkm.

[cytrynowiec]

Z jego wpisów wynika że zatarł mu się silnik. Czyli u mnie też się zatrze. Powinien się również zatrzeć już na Lotosie, a zrobił na nim 180kkm.

I dalej będzie się kręcił.....a akurat seria Gold jest przeze mnie kupowana w dość szerokim zakresie i do do przeróżnych silników, ......bez uwag...
Natomiast w tym przypadku nie wiem czy zwróciliście uwagę ale moc jest podniesiona prawie x2....

[Carol Voj]

Z jego wpisów wynika że zatarł mu się silnik. Czyli u mnie też się zatrze. Powinien się również zatrzeć już na Lotosie, a zrobił na nim 180kkm.

Koledzy mam od 2 miesięcy O1 2.0 v8 116 (lpg od 2 tygodni) i niestety zjada mi olej, jestem w trakcie badania w jakich ilościach ale po wcześniejszych obserwacjach to ok 1l na 1500 km!!!
Czy mogłbym dolać motodoktora do oleju Castrol Magnatec 10w40 by zmiejszyc jego apetyt.
Bo czytałem o mozliwej wymianie pierścieni olejowych- ale czy to wyeliminuje w/w problem?
Bo za 1500-2000zł to kupię ok 60l oleju co 90000 km . Kwestia czy będę jeździć tym autem aż 6 lat.

To taka moja wewnętrzna rozterka.

[tomek evo]

Znam przypadki zatarcia silników na Millersie i to jeden przy przebiegu auta niespełna 10 tys. km i raczej bym oleju nie winił. Jak było w przypadku kolegi ja4rqu nie wiem i pewnie trzeba by zrobić porządną analizę/badania przyczyn zatarcia ale znam przypadki aut startujących w KJS-ach itp., które jeżdżą na Specolu Goldzie 5W40 i nic się nie dzieje. Z tym zwalaniem winy na olej w przypadku zatarć silników to był bym zawsze bardzo ostrożny bo według mojej oceny w zdecydowanej większości przypadków wina leży gdzie indziej. A, że lepszy olej (czy zastosowany dodatek) może "w krytycznym momencie" uratować silnik to już inna sprawa (czasami może czasami nie).

Kolego Carol Voj jak chcesz tym autem troszkę pojeździć to daj sobie spokój z motodoctorem. Na chwycone pierścienie olejowe może pomóc płukanka silnika - najlepiej długodystansowa Archoil AR2300 lub Xado też coś miało co czasami pozwalało "odblokować" pierścienie. Może pomóc ale gwarancji nie ma żadnej i być może będzie konieczny mały remoncik silnika.

[Carol Voj]

Kolego Carol Voj jak chcesz tym autem troszkę pojeździć to daj sobie spokój z motodoctorem. Na chwycone pierścienie olejowe może pomóc płukanka silnika - najlepiej długodystansowa Archoil AR2300 lub Xado też coś miało co czasami pozwalało "odblokować" pierścienie. Może pomóc ale gwarancji nie ma żadnej i być może będzie konieczny mały remoncik silnika.

Znalazłem taki opis :
Dozowanie:


Do olejów w silnikach stosuj proporcje 1:32 (31,25ml AR2300 na 1 litr oleju smarowego).
i pozostawić na przynajmniej 1600km lub do kolejnej wymiany oleju

Czyli mogę już teraz dolać tego środka i jeździć do wymiany oleju tj 8000km ??? A co z bieżącym spalaniem oleju na dolewki czy też wzbogacić litr oleju o te 32 ml dodatku?

[utek]

Na zapieczone pierścienie, można zastosować naftę, ale auto kilka dni unieruchomione.

[Sebastian_M26]

Przy zapieczonym pierścieniu paliłby litr na 200 km. Do wymiany uszczelniacze zaworowe. Motodoktorami dobijesz silnik bo to nic innego jak zagęstniacz.

[tomek evo]

Czasami jednak nagary i inne syfy potrafią lekko blokować pierścienie lub powodować "luzy" na uszczelniaczach co drastycznie zwiększa konsumpcję a po dobrym wyczyszceniu może nastąpić znacząca poprawa. Ale co i jak jest w tym wypadku trudno wyrokować i żadnej gwarancji nie ma. AR2300 można zalać i jeździć przez te 8 tys. ale jak bierze olej to jednak lepiej jest go uzupełniać. 1,6 tys. to w zasadzie taki minimalny dystans. Naprawdę dobre efekty są po 3-4 tys. i tyle proponowałbym potrzymać AR2300 w silniku. Nafta dobra na pierścienie i turbinę ponoć też - takie rzeczy się słyszy ale nie znam nikogo kto to osobiście sprawdził.

[Sebastian_M26]

Od 5 lat/zmian oleju próbuje przetkać za pomocą płukanek jeden hydopopychacz i uja to daje a góra silnika tak samo zalakowana. Silnik pierwsze 70 tyś na mineralu a później 90 tyś ''syntetyk'' 5W-40.
W innym jestem po wymianie pierscieni i połowa rowków odprowadzających olej w pierścieniu zatkana Magnatec iem 10W-40 wymienianym co 10tys

[pedros]

Bg109. To rozwiązuje wszelkie problemy z zaklejonymi silnikami.

[koka]

... Naprawdę dobre efekty są po 3-4 tys. i tyle proponowałbym potrzymać AR2300 w silniku..

Tomek, mam 100 ml AR9100 w silniku, w którym "mieszka" ok 3,5 l oleju - czy pod koniec kadencji oleju mogę wlać normalną porcję AR2300 i potrzymać tę miksturę przez te 3-4 tys. ? czy lepiej nie mieszać ?

[luckd]

Dajcie sobie spokój z płukankami szkoda kasy, stosowałem 2x liqui moly, bg109, ar2300, 2x atomex totalflush, vitaflush oraz od góry 2x antykoks w sprayu, antykoks w płynie i jak brał tak bierze.

[koka]

Dajcie sobie spokój z płukankami szkoda kasy, stosowałem 2x liqui moly, bg109, ar2300, 2x atomex totalflush, vitaflush oraz od góry 2x antykoks w sprayu, antykoks w płynie i jak brał tak bierze.

he, he ... może i bierze ale silnik od środka to masz chyba wyczyszczony "do kości"

[luckd]

Muszę przyznać że niezłe paskudztwa spływały po 150k na longlife.