Problem ze wskaźnikami dopadł także moją octavię. Z racji tego, że jestem totalnym lamusem jeśli chodzi o takie naprawy a lutownicę to znam z obrazków tylko, będę musiał oddać samochód do jakiegoś elektryka. I mam pytanie. Ile taka naprawa może kosztować? Nie chcę, żeby mi ktoś orżnął po prostu :lol:
[O1] Wskaźniki,zegary,kontrolki,szafa-naprawa
Zwiń
X
-
Zamieszczone przez niaoI mam pytanie. Ile taka naprawa może kosztować? Nie chcę, żeby mi ktoś orżnął po prostu :lol:
Komentarz
-
-
rafiki, To jest i tak tanio.
Jak weźmiesz np. allegro,to policz koszt naprawy + koszt wysyłki,jeszcze niektórzy chcą za zwrot kosztów za wysłanie do ciebie,robią niezłe koszta.
Siostra ma scenica i też padły jej zegary,szwagier stwierdził,że poszuka tańszej oferty niż u lokalnego elektryka,znalazł na alledrogo,zadzwonił wysłał,zegary wróciły i po około 2-3 miechach,znowu sie spierniczyły,zadzwonił,bo zegary były na gwarancji usterka została usunięta,ale trzeba było,doliczyć dodatkowe koszta za wysyłkę i w rozliczeniu całkowitym wyszło sporo drożej.
Komentarz
-
-
Witam serdecznie . Właśnie wczoraj wyjełem licznik i zawiozłem do fachowca od lutowania . Skasował mnie 5 pln i polutował wszystkie miejsca wskazane przez shico . Jak narazie wszystko wróciło do normy i mam nadzieje że już tak zostanie . Wielkie dzięki shico dzięki Tobie znowu śpie spokojnie
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez znsWitam serdecznie . Właśnie wczoraj wyjełem licznik i zawiozłem do fachowca od lutowania . Skasował mnie 5 pln i polutował wszystkie miejsca wskazane przez shico . Jak narazie wszystko wróciło do normy i mam nadzieje że już tak zostanie . Wielkie dzięki shico dzięki Tobie znowu śpie spokojnie
To musiał być jakiś kolega skoro tyle Ci policzył :PVAG - diagnostyka - kodowania - adaptacje - PIN immo - adaptacje kluczyków
Jeżeli post okazał się pomocny kliknij
Komentarz
-
-
Samodzielne wyciąganie licznika nie jest trudne. Wystarczy foto pomoc w jednym z tematów na forum dot. wymiany zegarów (szukajcie a znajdziecie). Telefon w ręce albo wydruk i już wiadomo, gdzie wszystkie śrubki i zatrzaski. Mnie zajęło 45 minut. Złożenie 10 Bo to już łatwe.
Co do kasowania za usługę. Poczytałem porady shico. Pojechałam następnie do znajomego elektryka samochodowego. Mówię w czym rzecz i chcę aby wymontował zegary i je przylutował w miejscach podanych na zdjęciach. Kolega stwierdził, że zna temat i że nic z tego. Miał już taki przypadek i gość musiał jechać do serwisu aby kupić nowe. Troszkę się zirytowałem ale nie dałem za wygraną. Ponieważ nie miałem lutownicy podjechałem do elektronika. Pokazałem zdjęcia z forum. Powiedział, że nie ma problemu. Na drugi dzień poprawił mi luty. Nie chciał nawet kasy. Trwało to może z 5-10 minut. Dałem mu 10 zł za fatygę. Elektronik też stwierdził, że te luty utleniają się ze względu na temperaturę. Po założeniu działa do dziś.
Panowie nie bać się i samemu zrobić. Wystarczy ktoś z lutownicą i sprawną ręką. Taka da radę nawet zwykłą lutownicą. Do wyciągania trzeba tylko kluczy ogólnie dostępnych za kilka złotych. Przy tych cenach co podajecie to nawet lutownicę bym kupił i sam spróbował zrobić. Problem jest tylko z tym, że pasuje mieć drugie auto aby podskoczyć z wymontowanym zegarem a właściwie układem scalonym do kogoś kto zlutuje.
Pozdrawiam wszystkich. I jeszcze raz dzięki shico
Komentarz
-
-
WITAM SERDECZNIE POSIADAM SKODE OCTAVIE TOUR 2010R I MAM PROBLEM Z PRĘDKOŚCIOMIERZE SPADA DO ZERA PODNOSI SIĘ I ZNOWU OPADA DZIEJE SIĘ TAK ZAZWYCZAJ GDY SILNIK JEST JUŻ CIEPŁY PO PRZEJECHANIU OKOŁ 6KM
ZROBIŁEM JUŻ CHYBA WSZYSTKO CO MOGŁEM
-PRZELUTOWAŁEM STYKI TAK JAK PISALIŚCI ALE NIE POMOGŁO
-ZAMIENIŁEM ZEGARY ALE TO TEŻ NIE POMOGŁO
-WYMIENIŁEM CZUJNIK PRĘDKOŚCI W SKRZYNI BIEGÓW NIE POMOGŁO
CO JESZCZE MOŻNA ZROBIĆ POMOCY!!!!
Komentarz
-
-
sllawo13,
1. Nie ten dział. Od tego jest dział "problemy i usterki - elektryczne"
2. Dostaniesz od modów owoca za CAPS LOCK
3. 1.6 BSE to silnik z O2
A co do samego problemu. Skoro nawet zamieniałeś zegary, to ja szukałbym źródła problemu gdzieś pomiędzy impulsatorem a zegarami, bo to wydaje mi się rozwiązaniem najbardziej logicznym.
Komentarz
-
-
A u mnie w O1 po lifcie nie pomogło lutowanie wszystkich oporników. Miałem i mam problem z wskaźnikiem temp. wody i poziomu paliwa (tylko te dwa). Wyjąłem licznik, dałem do speca od lutowania i po zamontowaniu licznika nic się nie poprawiło. Teraz to chyba nawet wskaźnik temp. zupełnie umarł - nie zauważyłem żadnych ruchów tej wskazówki. Efektem działań dotychczasowych była konieczność skasowania błędu poduszek powietrznych, bo taki się pojawił po zamontowaniu zegarów. Nie wiem czy problem nie leży w samych silnikach krokowych, które są tam zastosowane. Rozbierał ktoś może to ustrojstwo? Czy może trzeba jakiś nowy soft sterujący pracą tych zegarów wrzucić? Też będę wdzięczny za sugestie, bo jak to mawiają "nie rzutuje na pracę motoru", ale wkurzające to jest, więc dobrze byłoby obudzić te wskaźniki....
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez przemoft. Nie wiem czy problem nie leży w samych silnikach krokowych, które są tam zastosowane. Rozbierał ktoś może to ustrojstwo?jakby co posiadam kabel vag
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez pablokinahZamieszczone przez przemoft. Nie wiem czy problem nie leży w samych silnikach krokowych, które są tam zastosowane. Rozbierał ktoś może to ustrojstwo?
Pozdrawiam
Z wojaży wakacyjnych wyciągnąłem takie wnioski, że to raczej nie szafa jest problemem, ale sam wtyk przy czujniku - kable są dość mocno napięte a jak go poruszam to na jakiś czas wszystko wraca do normy. Szkoda tylko że nie mogę go wypiąć... Ten temat to jednak na inny wątek. Wygląda na to więc na to, że ten silniczek nie będzie potrzebny, ale dzięki
Komentarz
-
-
witam. U mnie wystąpił podobny problem. Mam Skodę OI elegance 2003 i występuje problem "falowania" prędkościomierza. Nie świecą się żadne inne kontrolki, nie ma problemu z innymi wskaźnikami. Kolega podpiął się pod kompa i wyświetliło błąd 18062-problem stały. Licznik faluje tylko czasami. Błąd się kasuje ale powraca. Miał zobaczyć co oznacza ten kod, ale się 2 dni nie odzywa. Czekam na pomoc, czy to coś prostego, czy poważniejsza naprawa.
Komentarz
-
Komentarz