Czy niedziałająca kontrolka poziomu cieczy chłodzącej też kwalifikuje się pod tą naprawę czy to jednak coś innego?
Usterka o której piszesz nie kwalifikuje się do naprawy w/g tego sposobu. Sprawdź czujnik poziomu płynu w zbiorniku wyrównawczym,złącze wychodzące ze zbiorniczka.Rozłączenie złącza na zbiorniczku powinno skutkować zapaleniem się kontrolki na tablicy.Być może uszkodzona jest sama kontrolka (już nie pamiętam czy to żarówka czy dioda led)
Pzdr.
mam pytanie, może jest troche glupie, jeśli tak to sorry, ale chyba lepiej zadać glupie pytanie i sie dowiedzieć niż nie pytać i dalej nie wiedziec
Otóz mam zepsute zegary, chciałem kupić używane ale z europejskiej octavii TDI nie jest łatwo znaleźć a i drogie są strasznie.
Czy jesli kupie zegary z zanglika i przełoże tarczez mojej to cos trzeba jeszcze zrobic? Czy jest tak samo zeskalowana??
dajcie znac bo juz mnie meczy cały temat bo ciągnie sie od miesiąca, najpierw proby naprawiania a teraz juz wniosek ze trzeba znaleźć jakieś inne zegary
Witam.
Dzisiaj skorzystałem z porady Shico (za którą wielkie dzięki) i ciekawa sprawa - temperatura oleju, obrotomierz i wskaźnik poziomu paliwa zaczęły działać - z tym że wskaźnik od paliwa czasem skakał. Natomiast prędkościomierz ani rusz. Czy to możliwe, że majstry które naprawiały skrzynię biegów coś zepsuły (gdzieś mi przemknęło, że to właśnie tam znajduję się czujnik prędkości)? Zegary nie działały już dosyć długo - a naprawa skrzyni była w międzyczasie.
Druga rzecz to taka, że nie działają wyświetlacze lcd (nic nie pokazują) - czy przelutowanie rezystorów ma jakikolwiek z nimi związek? czy też raczej usterki wyświetlaczy trzeba szukać gdzie indziej?
Trzecia sprawa - znajomy ma octavię z 1999 roku - też 1.9TDI - moja jest z 2000 - mamy plan poprzekładać zegary z jednego auta do drugiego żeby posprawdzać czy w drugim aucie będzie chodziło tak samo - w sensie - aby zdiagnozować gdzie szukać usterki. Czy takie przekładanie jest bezpieczne? Czy można coś skasować lub uszkodzić?
Z góry dzięki za podpowiedzi i przepraszam jeśli coś jest OT.
Pozdrawiam
Trzecia sprawa - znajomy ma octavię z 1999 roku - też 1.9TDI - moja jest z 2000 - mamy plan poprzekładać zegary z jednego auta do drugiego żeby posprawdzać czy w drugim aucie będzie chodziło tak samo - w sensie - aby zdiagnozować gdzie szukać usterki. Czy takie przekładanie jest bezpieczne? Czy można coś skasować lub uszkodzić?
Jeśli chcesz coś sprawdzić,to najpierw musisz odpalić samochód na swoim liczniku,potem,przy uruchomionym silniku przekładać zestaw wskaźników.Można jeździć do pierwszego wyłączenia silnika.Jeśli zgaśnie trzeba zarzucić własny zestaw,odpalić i zamienić.
Dzięki za poradę. Było dokładnie tak jak napisał JanuszSz. Przy uruchomionym silniku zamieniliśmy zegary i okazało się, że ten przelutowany jest już w pełni sprawny - wniosek - w jego aucie musi być coś nie tak z czujnikiem prędkości.
Niestety popełniliśmy przy ponownym wkręcaniu zegarów straszną głupotę - mianowicie wkręcając śrubki - w obawie aby się nam nie pogubiły użyliśmy silnego magnesu (podczepiając go pod klucz do śrubek). Tym samym magnes zbliżył się do zegarów i widocznie uszkodził/rozkodował immobilizer. Teraz mój samochód nie chce odpalić. Świeci się ta kontrolka - skrzyżowanie samochodu z kluczykiem. Dokładniej - to odpala i po sekundzie czy dwóch gaśnie.
Jednym słowem, z tego co rozumiem, rozkodowałem immobilizer. Czy jestem to w stanie naprawić we własnym zakresie czy też potrzebuję podłączyć się gdzieś pod komputer i sam tego raczej nie zrobię?
Dzięki z góry za wszelkie porady i proszę o wyrozumiałość dla mojej niewiedzy i głupoty
PS. Kolega właśnie włożył swoje zegary z powrotem i ma to samo - u niego też samochód nie chce odpalić - a magnes raczej w pobliżu jego licznika nie krążył. Jednym słowem zabawą z wymianą liczników unieruchomiliśmy obie skody
Tym samym magnes zbliżył się do zegarów i widocznie uszkodził/rozkodował immobilizer.
Że tak powiem,gówno prawda. :P
Wyciągnij zestaw wskaźników jeszcze raz.Włóż z poweotem,zwracając szczególną uwagę na włożenie prawej wtyki w gniazdo.Nie pchaj na siłę,tylko plastik zabezpieczający podnieś do góry,dokładnie włóż wtykę,aż zabezpieczenie samo przesunie się na dół i dopiero wtedy zapnij zabezpieczenie.Wiem,że prawy wtyk ciężko włożyć,ale trzeba się sprężyć i zrobić to bardzo dokładnie.Z lewym nie ma problemu,sam wchodzi.
Muszę przyznać, że aż ciężko uwierzyć ale faktycznie.
Kolejny raz wykręciłem i wyjąłem zegary - włożyłem ponownie według instrukcji i działa
Aż dziw, że robiłem to wcześniej dwa razy, kolega również wkładał swój po raz kolejny i dupa.
Problem u mnie rozwiązany - jutro mam nadzieję, że podobnie będzie u kolegi.
Dzięki wielkie za pomoc - bo sam w życiu bym na to nie wpadł.
Pozdrawiam.
U kolegi ponowne delikatne włożenie tych wtyków też pomogło. Dzięki raz jeszcze.
Podczas jazdy zauważyłem ,że zegar prędkości ,zegar obrotów ,zegar ciśnienia i zegar pomiary paliwa nie działają , wskazówki porostu stoją na zero, pomogło wyciągniecie kluczyka i odpalenie samochodu od nowa ,ale teraz następuje to bardziej intensywnie i wskazówki stoją już nawet przy odpalaniu silnika i nie mają zamiaru ruszyć nawet gdy od nowa zapale silnik . Najbardziej zaskakując jest fakt iż ,ze raz działa tak jak powinno ,a nie kiedy mu odbije i wskazówki stoją jak w ryte. Ta usterka nie wpływa w niczym na prawidłowym prowadzeniu pojazdem i na dobrej pracy silnika , Jeżeli ktoś poradził sobie z tym problemem ,przy użyciu przylutowań to bardzo proszę o ,jakieś dodatkowe rady co do lutowań i na co uważać aby tego bardziej rozwalić .Z góry dziękuje i za każdą radę będę bardzo wdzięczny...
Przelutowanie, jak widać w powyższych postach w tym temacie, pomogło wielokrotnie. Zapewne u Ciebie będzie tak samo. Sposób jak to zrobić jest bardzo dobrze opisany i posiłkując się zdjęciami nie będziesz miał problemów, żeby odpowiednie luty znaleźć.
Od siebie dodam tylko, że jak robiłem to całkiem niedawno - to byłem zdziwiony głównie tym jak małe to są elementy. Przydałaby Ci się więc dobra lutownica (z w miarę małym grotem - ja poradziłem sobie oporową), cyna oraz lupa - no chyba że masz dobry wzrok. Jeśli nie trzęsą Ci się za bardzo ręce to sobie poradzisz, a jeśli się obawiasz to - tak jak pisało wielu przede mną - skorzystaj z usług jakiegoś elektronika. Jeśli mu zaniesiesz rozebrany zegar i pokażesz palcem, które luty ma przelutować (dokładnie 6 sztuk) - to raczej więcej niż 10zł za to nie weźmie. Zawsze to nie 150zł - a będziesz miał pewność, że jest zrobione dobrze.
I tak jak było wyżej - delikatnie wkładaj prawy styk.
Pozdrawiam i życzę udanej "operacji".
Przelutowanie, jak widać w powyższych postach w tym temacie, pomogło wielokrotnie. Zapewne u Ciebie będzie tak samo. Sposób jak to zrobić jest bardzo dobrze opisany i posiłkując się zdjęciami nie będziesz miał problemów, żeby odpowiednie luty znaleźć.
Od siebie dodam tylko, że jak robiłem to całkiem niedawno - to byłem zdziwiony głównie tym jak małe to są elementy. Przydałaby Ci się więc dobra lutownica (z w miarę małym grotem - ja poradziłem sobie oporową), cyna oraz lupa - no chyba że masz dobry wzrok. Jeśli nie trzęsą Ci się za bardzo ręce to sobie poradzisz, a jeśli się obawiasz to - tak jak pisało wielu przede mną - skorzystaj z usług jakiegoś elektronika. Jeśli mu zaniesiesz rozebrany zegar i pokażesz palcem, które luty ma przelutować (dokładnie 6 sztuk) - to raczej więcej niż 10zł za to nie weźmie. Zawsze to nie 150zł - a będziesz miał pewność, że jest zrobione dobrze.
I tak jak było wyżej - delikatnie wkładaj prawy styk.
Pozdrawiam i życzę udanej "operacji".
Dokładnie tak zrobię jak mówisz ...Ale właśnie wracam z garażu aby wypróbować ten mój problem. włączam wielokrotnie zapłon i za każdym razem działa i jest ok wskazówki na baczność i nie ma żadnego problemu -podłączyłem pod VAG (kabelek) i pokazało mi błąd kluczyk i niżej:: mało prądu...Opanuje wykręcanie licznika i polecę ze zdjęciami do fachowca bo ja do takich małych prac to mogę tylko sobie (no wiecie co ) . Mam tablice z OT1 taką podłużną ?czy z tym jest jakiś problemik wyjęciem wskaźników..
zrobione ...Koszt 40zł ( wymontowanie zegarów ,lutowanie , zamontowanie) chyba nie przesadził -bo ja bym nie polutował tego . zdjęcia z forum przydały się mechanikowi...Mam jeszcze jeden mały problem odnośnie drzwi od kierowcy a mianowicie nie mogę zamknąć wszystkich drzwi kluczykiem a nawet samych drzwi w których wkładam kluczyk (pilotem i od pasażera zamyka się bezproblemowo )tylko ,ze od kierowcy zamyka się na jeden rygel ,chyba ze pilotem poprawie dwa razy ,VAG pokazuje siłownik zamka lewego może macie jakieś inne sugestie na temat .
wielkie dzięki za informacje wskaźniki działają po przelutowaniu
można to zrobić lutownicą transformatorową skręcając końcówki grota zostawiając
jeden koniec dłuższy ,odpowiednio wygięty sięgnie w każdy kącik.
Witajcie,
natrudzilem sie, wymontowalem zegary, zdjalem wskazowki, plastiki i....
plytka wyglada inaczej niz w pierwszym poscie ;(
Ratunku, dolaczam zdjecia i prosze o pomoc.
Gdzie ten stabilizator, ktory sie grzeje, gdzie rezystorki do przelutowania?
Dzieki
Mam ten sam problem (działa nie działa prędkościomierz, licznik kilometrów, zapala się lampka reszty paliwa na zakrętach i gaśnie jednocześnie oczywiście pisk ) czy ktoś wie co "poprawić" ???
Mam pytanie odnośnie tablicy ,nie podświetla mi w octavce zegar poziomu paliwa i zegar ciśnienia i mam pytanko: Jak można wymienić żarówkę lub(diodę ) Czy po wyjęciu licznika będę miał dobry dostęp do podświetlenia. ile jest tych diód lub żarówek i gdzie się znajdują w liczniku .. Naprawdę szukam informacji na ten temat -Miałem robione luty w liczniku i gość mógł mi zaraz to zrobić ,ale nie zrobił i nie chciałbym ponownie go o to prosić .Moja skoda jest z roku 1999 .Już z góry dziękuję za wszelkie rady .
diody SMD 3528, ale nie dostaniesz takich samych w kolorze
Zamieszczone przez keciu
nie podświetla mi w octavce zegar poziomu paliwa i zegar ciśnienia
łącznie będą 4, tylko nie wiem czy będą pasowały do zegara ciśnienia :szeroki_usmiech
poza tym nie wiem czy sam dasz radę, bo to są naprawdę maleńkie diody
diody SMD 3528, ale nie dostaniesz takich samych w kolorze
Zamieszczone przez keciu
nie podświetla mi w octavce zegar poziomu paliwa i zegar ciśnienia
łącznie będą 4, tylko nie wiem czy będą pasowały do zegara ciśnienia :szeroki_usmiech
poza tym nie wiem czy sam dasz radę, bo to są naprawdę maleńkie diody
To zgłoszę się znowu do Gościa co mi luty robił - ale możesz mi powiedzieć gdzie się znajdują i czy są wyjmowane ,czy trzeba lutować no czy na forum jest jakaś instrukcja wykonania tej usterki,i albo chociaż jak wyglądają te diody tak abym mógł je kupić ,.. Możesz wyjaśnić dlaczego by nie miały pasować do zegara z ciśnieniem .kurna w takie małe wskazówki i aż 4 diody .Czy nie są to żarówki R5 http://moto.allegro.pl/zarowki-zolte...606076973.html .Mam skodę Octavie I z roku 1999.. Dziękuję ci za wyjaśnienie mi problemu .Pozdrawiam
Komentarz