dla znawców superbów

[BADYL]

exportsubripp, czyli superb nie ale nowa actavia kombi 1.4tsi tak? Chyba dobrze wydedukowałem z tego http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=936407#936407 tematu? :wink:

[exportsubripp]

exportsubripp, czyli superb nie ale nowa actavia kombi 1.4tsi tak? Chyba dobrze wydedukowałem z tego http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=936407#936407 tematu? :wink:

.
BADYL , chyba pobierales nauki u Herculesa Poirot , mistrza dedukcji :diabelski_usmiech
.
tak zgadza sie , zdecydowalismy wspólnie z żoną że pocieszymy sie octavią i przez 2 lata bede spał spokojnie, żadna izba celna ani policja mi do chaty nie wpadnie, a i usterek auta sie nie bede obawiał

[BADYL]

exportsubripp, hehehe

tak zgadza sie , zdecydowalismy wspólnie z żoną że pocieszymy sie octavią i przez 2 lata bede spał spokojnie, żadna izba celna ani policja mi do chaty nie wpadnie, a i usterek auta sie nie bede obawiał
_________________

no i git

[exportsubripp]

BADYL, tutaj http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...59801&start=15 jest moja Octa i mojego ojca, obydwie do sprzedania na chwile obecną, a gdzies za tydzien dwa odbieramy dwie nowe z salonu

[pandzik]

Nie rozumiem. Po co sprzedajesz FL-kę i kupujesz nową, skoro ta stara to "igła"?

[Maicroft]

Bo nie kombi, a ja z perspektywy czasu twierdze, ze az tak wielkiej roznicy miedzy htb a kombi nie ma w OII. Teraz mam kombi dla odmiany

[exportsubripp]

Nie rozumiem. Po co sprzedajesz FL-kę i kupujesz nową, skoro ta stara to "igła"?

dziwne pytanie, aż tak trudno ci zrozumieć że sprzedaje jedno auto bo kupilem drugie? a czy dla ciebie wszystkie ogłoszenia w dziale ogloszen muszą dotyczyć starych trupów? Że co, jak sprzedaje auto, to nie może być igła? Współczuje ci toku myślenia. Poza tym , prześledź moje posty w innych działach to nie bedziesz musial zadawac pytań, dlaczego sprzedaje, co kupuje, itp. Korzystanie z forum nie jest takie trudne

[piramida]

Nie rozumiem. Po co sprzedajesz FL-kę i kupujesz nową, skoro ta stara to "igła"?

Też tego nie kumam, sprzedawać 2 letnie auto z przebiegiem 36kkm i kupować takie samo nowe a przy tym stracić kilkanaście lub dziesiąt tysięcy zł :roll:
Nie moja kasa ani auto więc nie wnikam w szczegóły

[pandzik]

No nie ma. Dziwna zamiana.
Kombi jest lepsze bo ma więcej wyposażenia w std., więcej miejsca nad głową na tylnej kanapie, węższe drzwi tylne (parking), itp. itd.

[exportsubripp]

Bo nie kombi, a ja z perspektywy czasu twierdze, ze az tak wielkiej roznicy miedzy htb a kombi nie ma w OII. Teraz mam kombi dla odmiany

.
nie tylko to, kupuje nowe bo to już spłaciłem i póki jest w miare świeże to chce je sprzedać za jakieś rozsądne pieniądze. W ogóle mialem dylemat czy zmieniac teraz czy czekac na Octavie 3, ale nie wiadomo nawet kiedy dokladnie ona wejdzie, wiec pokusiłem sie jeszcze raz o Octavie 2 fl :diabelski_usmiech

[ Dodano: Pią 08 Cze, 12 14:12 ]

Nie rozumiem. Po co sprzedajesz FL-kę i kupujesz nową, skoro ta stara to "igła"?

Też tego nie kumam, sprzedawać 2 letnie auto z przebiegiem 36kkm i kupować takie samo nowe a przy tym stracić kilkanaście lub dziesiąt tysięcy zł :roll:
Nie moja kasa ani auto więc nie wnikam w szczegóły

.
kolego powiedz czy ja ci zaglądam do portfela?

[ Dodano: Pią 08 Cze, 12 14:14 ]

No nie ma. Dziwna zamiana.
Kombi jest lepsze bo ma więcej wyposażenia w std., więcej miejsca nad głową na tylnej kanapie, węższe drzwi tylne (parking), itp. itd.

dla ciebie pewnie wszyscy moi znajomi co mają firmy i zmieniają auta co dwa lata to totalnie dziwni ludzie, po prostu debile :/ chyba sam jestem kosmitą :|

[ Dodano: Pią 08 Cze, 12 14:25 ]
dobra, nie sprzeczajmy sie, dodam jeszcze tylko jedno, marzylem o kombi juz jak kupowalem poprzednie auto ale wtedy nie bylo dostepne, w salonie stal od reki tylko sedan u danielcia, a na 1.4 to w ogóle mogłem zapomnieć że dostane , trzeba bylo czekać 4 miesiące (chociaz z perspektywy czasu sądze że 1.2 tsi w mieście w niczym nie odstaje ) , teraz tak sie sklada że chyba sprzedaż nie idzie w skodzie tak jak powinna i wszystko jest do wyboru do koloru, a i rodzina mi sie powiekszyla o dodatkową osóbke, wiec biore kombi (dwa wózki łatwiej wejdą). Obecna octa jest w tak dobrym stanie ze najchętniej oddałbym ją komus z rodziny ale nikt nie chce jej bo każdy dopiero niedawno zmianial auto akurat.

[BADYL]

exportsubripp, rozumiem, że oprócz nadwozia, silnika ważnym czynnikiem związanym ze zmianą auta są poprostu "koszta" związane z prowadzeniem firmy tak?Bo to, ze octa jest dla Ciebie super autkiem wynika samo przez się....(tyle skód w rodzinie oraz to, że zmieniasz octavie na octavie).

Ja tam póki co nie mam warunków finansowych na to by zakupić nówkę (z zadowalającym mnie wyposażeniem) i znając życie pewnie pokulam się "smoczkiem" przynajmniej 4-5lat. Może kiedyś kolega BADYL jak już kupisz octavkę III zadzwoni z zapytaniem "siema BADYL z tej strony może sprzedałbyś mi swoją OIII?Oczywiście w rozsądnej cenie :diabelski_usmiech " Warunkiem musi być byś oII zakupił w 1.8tsi :diabelski_usmiech :diabelski_usmiech :twisted: :twisted:

[pandzik]

dla ciebie pewnie wszyscy moi znajomi co mają firmy i zmieniają auta co dwa lata to totalnie dziwni ludzie, po prostu debile :/ chyba sam jestem kosmitą :|

Mam w głębokim poważaniu czy jesteś kosmitą i czy twoi znajomi to dziwni ludzie. :diabelski_usmiech

[exportsubripp]

exportsubripp, rozumiem, że oprócz nadwozia, silnika ważnym czynnikiem związanym ze zmianą auta są poprostu "koszta" związane z prowadzeniem firmy tak?Bo to, ze octa jest dla Ciebie super autkiem wynika samo przez się....(tyle skód w rodzinie oraz to, że zmieniasz octavie na octavie).

Ja tam póki co nie mam warunków finansowych na to by zakupić nówkę (z zadowalającym mnie wyposażeniem) i znając życie pewnie pokulam się "smoczkiem" przynajmniej 4-5lat. Może kiedyś kolega BADYL jak już kupisz octavkę III zadzwoni z zapytaniem "siema BADYL z tej strony może sprzedałbyś mi swoją OIII?Oczywiście w rozsądnej cenie :diabelski_usmiech " Warunkiem musi być byś oII zakupił w 1.8tsi :diabelski_usmiech :diabelski_usmiech :twisted: :twisted:

.
była 1.2 , teraz kupilem 1.4 , nastepną za dwa lata o ile nic w mojej sytuacji sie nie zmiani planuje kupić O3 1.8 + DSG , pasuje ???? :diabelski_usmiech

[ Dodano: Pią 08 Cze, 12 14:34 ]

dla ciebie pewnie wszyscy moi znajomi co mają firmy i zmieniają auta co dwa lata to totalnie dziwni ludzie, po prostu debile :/ chyba sam jestem kosmitą :|

Mam w głębokim poważaniu czy jesteś kosmitą i czy twoi znajomi to dziwni ludzie. :diabelski_usmiech

.
wielu ludzi w Polsce bierze auta w leasing i zmiania co 2 lata i nie sądze by wszyscy byli kretynami

[BADYL]

była 1.2 , teraz kupilem 1.4 , nastepną za dwa lata o ile nic w mojej sytuacji sie nie zmiani planuje kupić O3 1.8 + DSG , pasuje ????

ooooooo właśnie o to chodzi musze dodać ten wątek do ulubionych by nie zapomnieć

[marlej108]

ja jak widze napis w ogloszeniach "stan igla" albo cos w tym guscie to nawet nie zagladam... igła sluzy do szycia...
pozdro i powodzenia w sprzedazy szkodnika (ale podpis - stan igla!!!! - bym zmienil...) :twisted:

[Ferd]

ja jak widze napis w ogloszeniach "stan igla" albo cos w tym guscie to nawet nie zagladam... igła sluzy do szycia...
pozdro i powodzenia w sprzedazy szkodnika (ale podpis - stan igla!!!! - bym zmienil...) :twisted:

Też bym zmienił. "Stan igła" czy "nic nie puka, nie stuka" to wyrażenia z bełkotu handlarzy samochodowych najgorszego sortu. Nic co jest związane z jakąkolwiek działalnością handlarsko-komisową nie może zaistnieć w ogłoszeniu o sprzedaży uczciwego samochodu od uczciwego człowieka

[sew1981]

exportsubripp, na firmę bierzesz te autka? Bo co dwa lata nówki kupować, to tylko na firmę rozumiem :wink: bo inaczej to pieniądze w błoto.....auto najbardziej traci przez pierwsze 3-4 lata na wartości.
I jak koledzy radzą, zmień ten "stan igła".
A tak na marginesie nie rozumiem trochę przesiadki z 1.2 tsi do 1.4 tsi, trzeba było uderzać w 1.8 tsi lekką używkę kombi. Bo rozumiem, że o to chodziło.

[piramida]

exportsubripp, napisałem że nie moja kasa i nie wnikam w szczegóły, jak w końcu po raz 4 czy 5 kupisz octavię z mocniejszym silnikiem to chętnie ją od ciebie później odkupie

[Ayu]

exportsubripp, nie dziw się, że ludzie się dziwią bo wypisywałeś tu , że szukasz mocnej benzyny, a przesiadłeś się na auto mocniejsze katalogowo o 17KM. :szeroki_usmiech
BTW rozumiałbym względy kosztowe jeśli idzie o VAT w przypadku zakupu gdyby takowe były ale dziś to jakby nie ma zbytnich manewrów, chyba, że dokładasz kolejne 10 tys. i robisz sobie bankowóz.

[BADYL]

Panowie , ale o co kaman?Przecież exportsubripp, napisał co chce i na co go stać...że silnik nie do końca mu spasił, lecz napisał,iż następne auto zamierza nabyć z mocniejszym silnikiem...

marlej108, samemu sprzedajesz "nowe" auto i nie mów mi, że nie dbasz o nie i nie jesst one cckiem? Swormulowaie.. "stan igła" jest raczej dla forumowiczów niż dla potencjalnych kupców...Przecież "znamy sie" i można bez wstydu napisdać powyższe zdanie? Dam przyklad..chetnie obejrzałbym furkę od piramida, ale już od innego zapaleńca z internetu już bym sie bał....to samo tyczy się innych "znanych" foruowiczów... luz Panowie

Polska:Grecja 1:1 :| Musimy trzymać kciuki

[tomek]

muszę się przyjrzeć jak działa leasing, bo wydawalo mi się, że jak się sprzedaje samochód to stanowi on dochód - więc nie wiem jaki to interes zmieniać samochód "bo leasing mi się skończył"

[exportsubripp]

muszę się przyjrzeć jak działa leasing, bo wydawalo mi się, że jak się sprzedaje samochód to stanowi on dochód - więc nie wiem jaki to interes zmieniać samochód "bo leasing mi się skończył"

.
qrwa co za glupia gadka, jak nie wiesz to po co gadasz glupoty. Konczy ci sie leasing to wykupujesz za 1 procent wartosci jakoosoba prywatna i sprzedajesz gdzie cghcesz i to żaden doch\od. Kupując nowe auto za 65 tys a sprzedajac stare za 44 tys trace 21 tys, ale od nowego odliczam 19 procent podatku plus ubezpieczenie za 2 lata czyli realnie trace okolo 8 tys zł , ale za to 2 lata jezdze nowym swieżutkim pachnącym autkiem a biorąc pod uwage ze w stare auto musialbym juz zaczac wkladac kase a w nowe nie musze to oznacza ze ta strata wyniesie juz relatywnie mniej niz te 8 tys. Juz nie wspomne o swietym spokoju przez kolejne 2 lata życia i moja uciecha z tego stanu. Czy to jest takie trudne i czy qurwa musze na kazdym kroku udowadniac ze nie jestem handlarzem i ze moje auto nie jest ulepem z 4 aut, kurde normalnie dobrze kiedys dato napisał że to forum robi sie troche dziadkowe, panowie, nie bądźcie takimi malkontentami, błagam was, nie kazdy musi byc odrazu oszustem, masakra jakaś ...

[ Dodano: Pią 08 Cze, 12 23:00 ]

ja jak widze napis w ogloszeniach "stan igla" albo cos w tym guscie to nawet nie zagladam... igła sluzy do szycia...
pozdro i powodzenia w sprzedazy szkodnika (ale podpis - stan igla!!!! - bym zmienil...) :twisted:

.
marley, jak ci nie pasi tonikt ci nie każe czytać, sam dopiero sprzedales nowiutkie auto zaraz po tym jak tydzień wczesniej dostawałeś orgazmu na jego widok i ja wtedy nie snułem teorii spiskowych czy przypadkiem twoje auto nie jest jakimś zczepem i nie zostawia po sobie 4 śladów, no bo po co ktoś sprzedaje nowe auto zaraz po tym jak spuszcza sie jaki to silnik 1.4 jest zajebisty

[ Dodano: Pią 08 Cze, 12 23:03 ]

ja jak widze napis w ogloszeniach "stan igla" albo cos w tym guscie to nawet nie zagladam... igła sluzy do szycia...
pozdro i powodzenia w sprzedazy szkodnika (ale podpis - stan igla!!!! - bym zmienil...) :twisted:

Też bym zmienił. "Stan igła" czy "nic nie puka, nie stuka" to wyrażenia z bełkotu handlarzy samochodowych najgorszego sortu. Nic co jest związane z jakąkolwiek działalnością handlarsko-komisową nie może zaistnieć w ogłoszeniu o sprzedaży uczciwego samochodu od uczciwego człowieka

.
no widzisz , sam chyba minąłem sie z powolaniem, powinienem stac na rynku na stadionie 10-lecia i handlować koszulkami i rybaczkami, po moich postach widać że handel mam we krwi

[ Dodano: Pią 08 Cze, 12 23:06 ]

exportsubripp, napisałem że nie moja kasa i nie wnikam w szczegóły, jak w końcu po raz 4 czy 5 kupisz octavię z mocniejszym silnikiem to chętnie ją od ciebie później odkupie

.
chlopie jak widze jakie ty swapy robisz i jaka masz zajebista fure to dochodze do wniosku ze predzej ja od ciebie odkupie, masz naprawde zacne autko i szanuj je, jedno z fajniejszych na tym forum

[ Dodano: Pią 08 Cze, 12 23:09 ]

exportsubripp, nie dziw się, że ludzie się dziwią bo wypisywałeś tu , że szukasz mocnej benzyny, a przesiadłeś się na auto mocniejsze katalogowo o 17KM. :szeroki_usmiech
BTW rozumiałbym względy kosztowe jeśli idzie o VAT w przypadku zakupu gdyby takowe były ale dziś to jakby nie ma zbytnich manewrów, chyba, że dokładasz kolejne 10 tys. i robisz sobie bankowóz.

.
Vatu nie odliczam bo moja działalnosc jest zwolniona z tego podatku, odliczam 19 procent z kwoty brutto

[sew1981]

exportsubripp, teraz to mnie wkurzyłeś, że tak jedziesz po kolegach....
Nikt Ci superba w krzakach nie kazał kupować sam wiesz i nie o to chodzi...
Ale też nie broń na siłę swojej głupiej decyzji przesiadki z dwuletniej 1.2 tsi do 1.4 tsi nowej, bo to czysty nonsens i argumenty które podajesz są do obalenia, bo są logicznie nieopłacalne poprostu - do nowego auta też będziesz dokładał - przez serwisy w debilnym ASO i nie mów mi że 2 latek z przelotem 30 tkm jest wadliwym autem, sam piszesz że to "igła"..przecież. I tak samo 4 letnie auto posiadane w Twoich rękach nie posypie Ci się w nich, to pewne. Zatem wcale nie jest droższe i bardziej wadliwe w utrzymaniu od nówki. Wręcz przeciwnie. Sprzedajesz auto w momencie w którym na nim najwięcej tracisz. Taka obiektywna prawda (przedział 1-3 lata, auto traci na wartości najwięcej), bezdyskusyjna. Twoje pieniądze, Twoja sprawa. Denerwuje mnie tylko jak ktoś zrobi głupotę, a później rękoma i nogami wypiera się, że zrobił "złoty interes". Jedynym trochę Cię broniącym argumentem w kwestii zakupu nowej OII 1.4 tsi jest to że chciałeś kombi. Podobną głupotę zrobił niedawno kolega Marlej i znowu szuka silnika 1.4 w nowym (innym niż OII tour) opakowaniu :P

[dato]

Myślę, że z powodzeniem możecie się Panowie odpitolić od kolegi - Nie Wasze małpy, nie Wasz cyrk.

Nie wiem, nie znam, ale nie sądzę, żeby ktoś "handlujący" autami powoził czymś poniżej 2l. Pierwsze primo.

Drugie primo - trochę nieudolnie próbował Wam kolega wytłumaczyć montaż finansowy i żaden z Was nie raczył się nad tym pochylić i zastanowić. Nie każdy robi na etacie i nie każdy wysyła w kwietniu to, co mu zakładowa księgowa narysuje...

Trzecie primo, ultimo: to jest Jego sprawa. Jego portfel. Jego auta. Jeśli stać Go na obsługę leasingu to niech bierze i korzysta i się cieszy, że jeździ nowym, bo jazda nowym jest miła, fajna i przyjemna !

Źle, że mnie zacytowałeś, bo się może zaraz czkawką odbić . Mihau puścił moje ogłoszenie sprzedaży na dużo "ostrzejsze" forum i mocno się musiałem bronić przed sformułowaniem "bezwypadkowy"... Na szczęście autko sie przed chwilą (i w momencie) sprzedało. Czy się wybroniłem ? Nie wiem, Mihau może to obiektywnie ocenić, ja wiem tyle, że zjeść się nie dałem, czego i Tobie życzę.

Luz panowie. Proponuję wyłączyć podejście typu pies ogrodnika, tj. "ja nie mogę to i Tobie radość zatruję".

[Ayu]

odliczam 19 procent z kwoty brutto

ale w którym momencie? Możesz mi wyjaśnić bo nie łapię tego gdzie ten zyska na tej operacji a też prowadzę działalność i może bym jakieś złocisze zaoszczędził.