Zamieszczone przez Maicroft
porównanie 1.9 i 2.0 tdi, jakie jest naprawde 2.0 tdi?
Zwiń
X
-
RSS_OCP Member
- 2004
- 2333
- Superb III (3V3)
- ASV 1.9 TDI VP 110 KM
- CDAA 1.8 TSI 160 KM
- CHHB 2.0 TSI RS 220 KM
Zamieszczone przez genesisZamieszczone przez MaicroftPPD czyli BMN ma wieksza turbine od BKD i ta tez nie wyje po 30kkm jak karetka :twisted:
Komentarz
-
Zamieszczone przez MaicroftPPD czyli BMN ma wieksza turbine od BKD i ta tez nie wyje po 30kkm jak karetka :twisted:
Nowe silniki CR maja oznaczenie literowe np CBB i jest to 170KM w Superbie, inne tez moge podac, ale nie mam przy sobie ETKI
Upsss...a to nie powinno być słychać turbiny??? :shock: Bo moja faktycznie jak się puszcza pedał gazu to tak jakby karetka jechała :|Poldek Caro 1.6+gaz 1997
VW Golf III 1.8+gaz 1997
a obecnie:
Skoda Octavia II 2.0 TDI
VW Passat B5 FL 1.9 TDI
Komentarz
-
-
marbab, szkoda że nie wsadzają jeszcze cr 140 konnego do OII :|
[ Dodano: Pią 26 Lut, 10 17:45 ]
czyli OII nóweczki mają takie diesle:
1.9 (105), 2.0 (140) na pompkach
1.6 (105), 2.0 (170) na common railu
ma się rozumieć?
[ Dodano: Pią 26 Lut, 10 17:47 ]
jeśli tak jest...to czemu skoda jest za vw :| , tam jest od 2008 2.0 tdi cr 140 konny w ofercie, może muszą magazyny wypróżnić z pompek? hehe
Komentarz
-
-
Całe zamieszanie o 2.0 TDI wynika z tego ze jak wspomniał Maicroft pierwsze konstrukcje które trafiły do VW i AUDI to silniki z chorobą wieku dziecięcego. Niestety mocno wyeksploatowane w niemczech przywiezione do polski z przekręconymi licznikami są problemem dla naszych użytkowników i na forach aż dudni o tym.
Stąd fama ze 2.0 sa do dupy. Często wypowiadane jest to przez osoby nie znające tematu i nie rozróżniające silnika z pompo wtryskami od pompy VP37 nie wspominając o CR.
Nie wiem, czemu ludzie nie umieja zrozumieć że w niemczech nawet jak sie nie jezdzi to robi sie 50 tyś na rok. Mam rodzinę w niemczech dosyc liczna. I nawet Ci którzy są juz emerytami nie jeżdżą dziennie do pracy tylko do sklepu znajomych lekarza itp robią 50 tyś na rok. Więc auta na allegro z 2004 r które maja 150 - 170tyś mnie osobiście śmieszą. Mają na bank ok 300tyś. Kuzyn ma juz "naczaskane" niecałe 500 tyś (mercem) rok 2005. !!
Kiedyś bylem na stronie typowo niemieckiej gdzie wypasione A6, BMW itp miały po 2 latach 300 tyś !!! Ja wiem ze kazdy chce auto z przebiegiem 150 tys nie zależnie czy ma 2 czy ma 10 lat. Ale to jest jak yeti. Nikt nie widział takiego w niemczach ale każdy łudzi sie ze takie kupi.
Ale teraz na temat ... BKD jest ostatnią wersja 2.0. Poprawiona. Najlepiej szukać po 2006 roku wtedy już były wersje poprawione. Na swoim BKD mam juz 104 tyś. Do 60 tys na fabrycznym oleju castrol pił mi od wymiany do wymiany ok 1L do 1,5L. Zaraz jak sie skończyła gwarancja zmieniłem oliwę na motula i wymiana co 15 tys. Wirus jest zrobiony na ok 180KM. Od wymiany do wymiany nie dolewam ani kropli (czyli kwestia oleju). Samochód 5 dni w tygodniu spokojnie po mieście jeździ a w weekendy na autostradach go gonie z szybkościami 160-190.
Dodam ze przy każdej wymianie oleju wymieniam wszystkie możliwe filtry - paliwa, oleju, powietrza, kabiny etc .. Nigdy na filtrach nie oszczędzam.
Turbinę wymieniłem na gwarancji - nic sie nie działo poza odgłosem ale uznali mi gwarancje. Nowa po po tygodniu pracuje tak samo wiec nie trzeba było wymieniac ale jak za friko to warto było.
Co do EGR - zaślepiłem go sobie nie dalej jak w sobotę W samej przepustnicy nie było dożo syfu ale wyczyściłem wszytko i zaślepiłem egr z racji tego ze mam go i tak programem wyłączonego. Tym samym nie powinno byc problemu z klapka gasząca.
Dodatkowo myśle ze klapka gasząca jest lepiej zrobiona niz w 1.9 starszych gdzie oliwa puszczona w silnik z turbiny powodowała samozapłon i wybuch silnika. Juz nie jednokrotnie o tym było słychać.
Co do głowicy pfu pfu ma cie dobrze. Czytałem gdzieś, że często padały w samochodach które miały niesprawne jak sie potem okazywało wiatraki. Co wskazywało by na przegrzewanie sie silnika. Dlatego mam E-MFA który na bieżąco pokazuje mi temp oleju i wody. Dodatkowo jak czytałem na rożnych forach często w przypadku padu przepustnicy ludzie to ignorowali. A właśnie pad przepustnicy często przepala bezpiecznik na którym sa też wiatraki. Stąd przegrzewania.
Myślę ze jeżdżąc z głowa i nie skąpiąc na wymianach oleju i filtru nic nie będzie sie dziać. Ja stosuje stara zasadę. Jeździć w pełnym zakresie użytecznych obrotów ale nie utrzymywać zbyt długo więcej niż 70% użytecznych obrotów.
BTW: przy 104352km które stuknęło mi w sobotę wymieniłem wraz z olejem - rozrząd z pompa wody, a przy okazji rozbiórki dodatkowo - napinacz, rolke alternatora, pasek wielorowka - oraz nowy płyn chłodniczy G12++ i hamulcowy.
Dzięki takim zabiegom do następnego rozrządu nie będę zaglądał w silnik. Oczywiście poza olejem i filtrami.
Robiłem tak w poprzednim samochodzie i zdawało to egzamin. Bo napinacze i rolki alternatora potrafią zawyć zawsze kilka miesięcy po rozrządzie.OII 2.0 TDI BKD 140 PD Elegance+ @182KM/408NM F O T K I
SII 2.0 TDI CFGB 170 CR Platinium+ F O T K I
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez neck99Co do głowicy pfu pfu ma cie dobrze. Czytałem gdzieś, że często padały w samochodach które miały niesprawne jak sie potem okazywało wiatraki. Co wskazywało by na przegrzewanie sie silnika. Dlatego mam E-MFA który na bieżąco pokazuje mi temp oleju i wody. Dodatkowo jak czytałem na rożnych forach często w przypadku padu przepustnicy ludzie to ignorowali. A właśnie pad przepustnicy często przepala bezpiecznik na którym sa też wiatraki. Stąd przegrzewania.saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
Komentarz
-
-
Trzeba obserwować płyn chłodniczy czy nie ubywa. Jeżeli znika to jest oznaka nieszczelności. Chociaż też reguły nie ma, że padnie za chwilę. W moim pierwszym autku benzyna 2.0 płyn wyciekał w dość dużych ilościach Była nieszczelność. Wszyscy wróżyli, że zachwilę padnie. Przejeździłem 2 lata i nic.Audi A4 1.8TFSI
Komentarz
-
-
A jeszcze zapomniałem dodać
Nie ma co liczyć na silniki takie jak AGR, ALH AFN ASV etc .. które były praktycznie bezobsługowe i oszczędne. Juz chyba nie będzie tak dobrego silnika i tak mało palącego.
Niestety wszytko to jest spowodowane :
- wymogami unii i ekologii - jak najmniejsze emisje spalania
- konkurencją - cena jak najmniejsza
- wymaganiami użytkowników - mocny, szybki, ekonomiczny
Tak, że te wszystkie czynniki wpływają na coraz to bardziej skomplikowane silniki i ich osprzęty a co za tym idzie większe możliwości uszkodzenia i awarii. Zbyt wiele rzeczy od siebie jest zależnych. I często rzeczy których nie da sie naprawić stuknięciem młotka ...
Niestety chyba sie nie doczekamy silnika z 200KM który pali 3 litry z emisja cząsteczek stałych 1 mg/km. Takich rzeczy to nie ma nawet ERA-aOII 2.0 TDI BKD 140 PD Elegance+ @182KM/408NM F O T K I
SII 2.0 TDI CFGB 170 CR Platinium+ F O T K I
Komentarz
-
Komentarz