To dziwne, bo podczas jazdy próbnej przeciągnąłem Octavkę (HB) po naprawdę niezłych dziurach i nic nie dudniło. A w nowej Insigni i owszem :roll:
Zawieszenie
Zwiń
X
-
Ja jechałem wczoraj O3 liftback z czerwca tego roku i słychać było pracę zawieszenia, ale nie jakoś drastycznie. Specjalnie się wsłuchiwałem i zwracałem uwagę, więc jest to pewnie kwestia wrażliwości na daną przypadłość i jedni słyszą drudzy nie. Chodzące radio by to zagłuszyło. Ja tam nie widzę przeciwwskazań dla belki w O3.
Może gdybym pojeździł jedną i tę samą trasę z belką i bez to mógłbym powiedzieć, że faktycznie wielowahacz nadrabia, ale na chwilę obecną wielowahacz nie byłby dla mnie kryterium wyższości wersji 1.8 wobec 1.4 w takiej jeździe jak ja uprawiam.Była O1 jest F2.
Komentarz
-
-
tak sobie wchodzę na użytkowników O3 i czekałem HIT informacji co spieprzyła Skoda, ja jestem użytkownikiem O2 1,4 TSI i u nas wyszła na jaw usterka rozrządu, ja już to przeszedłem ale byłem ciekawy co spieprzą w O3 i już wiem że każda nowsza wersja będzie miała to coś, to że coś spieprzyli to OK, jestem w stanie zrozumieć, nowe koncepcje itd... ale dlaczego do tego firma się nie przyznaje i nie naprawia tego, w wersji O4 pewnie będzie to poprawione ale znowu coś innego wyjdzie i wiecie co... uważam że Skoda jako auto jest świetne ale podejście producenta do fanów tej marki jest już tragiczne i dlatego firma ta kojarzy mi się z olewaństwem swoich wiernych użytkowników i dlatego jest u mnie spalona. Nie dlatego że złe auta, bo są moim zdaniem fajne, ale ich bezczelność wobec ciężko wydanych pieniążków ludzi na tą markę jest karygodna, spieprzyli coś - OK ale niech to naprawią i po kłopocie. A tak, to użytkownicy kąbinują, nawzajem się pocieszają itd... tragedia. To samo było z rozrządem w O2 FL, identyczne podejście, kompletne lekceważenie klienta i powiem wam jedno - dość tej miłości do marki bo robią nas w balona, idą w głupa a my się dajemy ..... Następna będzie inna marka i nie dlatego że lepsza i bez wad, ale to taki mini protest wobec tych co lecą a nami w konia. i Tyle....Witam, jeżdżę skodą octavią 2 FL Mint 1.4 tsi Antracyt, pozdrawiam
Była:
Jest:
1) Octavia 1,4 TSI
jak sobie kupię jeszcze więcej aut to będę miał jeszcze dłuższy podpis
Komentarz
-
-
Ja zazwyczaj kupuję auto oczami, jak mi się podoba to chcę je mieć - wcześniej w ten sposób kupiłem kia ceed SW pojeździłem nią 6 lat i mimo że też miała swoje wady bardzo ją lubiłem. Teraz zrobiłem to samo ze skodą i mimo że ma tę wadę to bardzo fajne auto, ale ta wada którą posiada mnie wqurwia, więc chciałbym ją usunąć jak się tylko da, ale nie będę rozpaczał jak się nie uda bo naprawdę mam większe zmartwienia jak dudnienie w samochodzie, podchodzę do tego raczej chłodno, a podejście SAP do klienta to już inny temat - skoda :szeroki_usmiech gadać.Octavia 3 - 1.4TSI
Komentarz
-
-
Ja tam dudnienia na uszy nie słyszałem. Specjalnie jechałem po studzienkach i tylko dalekie, głuche i raczej ciche dum dum, ale to zawieszenie. W środku nic nie skrzypnęło. Mi to nie przeszkadzało. Może przez to że jeźdżę F2 i przyzwyczaiłem się do głośniejszego zawieszenia. Ale jadąc czasem zkolegą w O2 nie słyszałem, żeby jakoś lepiej chodziło zawieszenie. Też jest takie ciche dudnienie na dziurach i torach. Dla mnie OK, bo buda się nie trzęsie i nic nie skrzypi i w O2 i w O3. Zresztą u kolegi słychać 1,6TDi, a to inna bajka.Była O1 jest F2.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Dig DugJa tam dudnienia na uszy nie słyszałem. Specjalnie jechałem po studzienkach i tylko dalekie, głuche i raczej ciche dum dum, ale to zawieszenie. W środku nic nie skrzypnęło. Mi to nie przeszkadzało. Może przez to że jeźdżę F2 i przyzwyczaiłem się do głośniejszego zawieszenia. Ale jadąc czasem zkolegą w O2 nie słyszałem, żeby jakoś lepiej chodziło zawieszenie. Też jest takie ciche dudnienie na dziurach i torach. Dla mnie OK, bo buda się nie trzęsie i nic nie skrzypi i w O2 i w O3. Zresztą u kolegi słychać 1,6TDi, a to inna bajka.
Jechałeś autem z czerwca tego roku. W tych modelach jest już OK, wcześniejsze miały problemy z akustyką.
Tutaj plus dla skody że się zorientowali i poprawili :roll:
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez czajniorTutaj plus dla skody że się zorientowali i poprawili
Zamieszczone przez matompraidentyczne podejście, kompletne lekceważenie klientaZamieszczone przez matompraNastępna będzie inna marka
Komentarz
-
-
Odnośnie niemieckiego forum - nie pamiętam gdzie to było, bo sporo czasu minęło kiedy się tym interesowałem. Natomiast pamiętam, że ktoś tam wkleił po prostu skan pisma od ASO, gdzie sprawa jest badana i została wysłana do konsultacji z centralą Skody. Czyli nic specjalnego
Jeśli chodzi o mnie to albo się przyzwyczaiłem do tego stukania albo się to zmniejszyło bo nie zwracam na to uwagi już od bardzo dawna
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez trasat23Zamieszczone przez czajniorTestowo przejedźcie się z otwarta klapą bagażnika. Problem powinien ustąpić
Rozmawiałem ze znajomym mechanikiem i w ASO podobno ogarnęli temat.
podobno wymieniają czy regulują jakieś gumy. Nie wnikałem.
Komentarz
-
-
Let the show begin...
Ja dłużej nie czekam... Sprawę dudnienia i narastającego ciśnienia oficjalnie zgłosiłem dwutorowo - ASO i poprzez stronę www zakładka kontakt. Nadmieniłem też, że wiem o podobnych problemach w O3 5e sprzedawanych w całej Europie.
Reszta po stronie dystrybutora, producenta i ASO.... ca 36Hz - MQB dudni, polternde hinterachse, low frequency 'boom' in cabin
Komentarz
-
-
voctawias jeszcze nie jeżdzilem. W poniedziałek będe
[ Dodano: Czw 10 Lip, 14 19:41 ]
no racja może to coś być od tylnej klapy... od uszczelek..
Będę testował
[ Dodano: Czw 10 Lip, 14 21:01 ]
Panowie przetestowałem i rzeczywiście jak jedzie sie z lekko otwartym bagaznikiem po kostce NIC nie słychać, NIC nie dudni.
Ale jak pojechałem szybciej dziurawą drogą dudnienie powróciło..
Coś od uszczelek, od tylnej klapy ale co dokładnie narazie niewiem... Pozdrawiam
Komentarz
-
-
Też zgłosiłem problem do SAP :evil: - co ciekawe, w aucie którym odbywałem jazdę próbną było cicho jak w lexusie, choć specjalnie pogoniłem go po dziurach. Wali jakby założyli fabrycznie wybite silentbloki, do tego wchodzi w jakiś dziwny rezonans tak, że przejazd polną drogą potrafi spowodować chwilowe stłumienie odbierania wszelkich dźwięków z otoczenia przez ucho - dziwne, podejrzane i denerwujące.
Komentarz
-
Komentarz