Byłem w ASO ze swoim autem, póki mam jeszcze gwarancję. Poza zawieszeniem zgłaszałem jeszcze kilka rzeczy i te istotniejsze opisałem w innych wątkach.
Same stuki w zawieszeniu słyszą, ale rozwiązania na chwilę obecną nie ma. Jest TPI 2038577/3 wg którego serwisant (pozdrawiam jeśli to czyta :szeroki_usmiech ) przekazał mi, że w opracowaniu są nowe czy też przeprojektowywane jakieś elementy zawieszenia i planowane ich wdrożenie jest na marzec 2015.
Jak ktoś ma dojście do treści TPI to może wrzuciłby dokładniejsze info o co chodzi :?
wczoraj podczas wizyty w ASO udało mi się zobaczyć to TPI - nie dotyczy ono już wymiany amortyzatorów i stukania/dudnienia które słychać - dotyczy sytuacji kiedy komuś dudni i powoduje zatykanie uszu (a tak ma chyba nieliczna grupa?) - dalej było polecenie by zgłaszać to do Skody jako "Nadwozie - Drzwi - Drzwi" więc zapewne będą kombinować coś z regulacją tych elementów.
Jeśli chodzi o amorki - moje auto z 2014 roku ma już niby poprawne amorki (o ile dobrze pamiętam końcowa EA dla amorka, a FQ dla całego zestawu), choć nie można powiedzieć by tylne zawieszenie było szczególnie ciche (ale nie ma też dramatu, ot po prostu słychać jego pracę; na pewno nie zatyka uszu).
bob_best, to trochę dziwne, bo ja nigdzie zatykania uszu nawet nie zgłaszałem. Mi chodzi o stuki w zawieszeniu, a bardziej jest to odgłos, jakby coś po prostu w nim latało na nierównościach. Nawet poświęciłem przed wizytą z dobre 2 godziny jeżdżąc po okolicy ASO, by znaleźć drogę, na której te stuki wykażę bez problemu nie zostawiając żadnego pola na spekulacje TTTM. Słychać je że hej :twisted:
Jesteś pewny, że w tym TPI faktycznie chodzi o nadwozie/drzwi? Bo mi serwisant powiedział i zapisał, że mają być nowe elementy zawieszenia, a nie nadwozia.
bob_best, to trochę dziwne, bo ja nigdzie zatykania uszu nawet nie zgłaszałem. Mi chodzi o stuki w zawieszeniu, a bardziej jest to odgłos, jakby coś po prostu w nim latało na nierównościach. Nawet poświęciłem przed wizytą z dobre 2 godziny jeżdżąc po okolicy ASO, by znaleźć drogę, na której te stuki wykażę bez problemu nie zostawiając żadnego pola na spekulacje TTTM. Słychać je że hej :twisted:
Jesteś pewny, że w tym TPI faktycznie chodzi o nadwozie/drzwi? Bo mi serwisant powiedział i zapisał, że mają być nowe elementy zawieszenia, a nie nadwozia.
Tyle co napisałem widziałem na własne oczy. Naturalnie jest mowa o amortyzatorach ale jak są już te ulepszone to było stwierdzenie że problem został wyeliminowany
wczoraj podczas wizyty w ASO udało mi się zobaczyć to TPI - nie dotyczy ono już wymiany amortyzatorów i stukania/dudnienia które słychać - dotyczy sytuacji kiedy komuś dudni i powoduje zatykanie uszu (a tak ma chyba nieliczna grupa?) - dalej było polecenie by zgłaszać to do Skody jako "Nadwozie - Drzwi - Drzwi" więc zapewne będą kombinować coś z regulacją tych elementów.
nie posiadam własnej o3, ale byłem ostatnio na testach o3 kombi 1.4. miałem 2 godziny, pojechałem na autostradę, gdzie prędkości 120-180. Obydwoje z żoną wyszliśmy z zatkanymi uszami, oddaliśmy rozczarowani auto..
Z tym zatykaniem uszu to wydaje mi się , że to występuje na początku użytkowania O3 gdy wszystkie uszczelki są nowe i się układają, ponieważ teraz po przebiegu 30tyś już tego nie ma. Klapa bagażnika teraz bez żadnej regulacji dobrze się zamyka a odgłos zamykanych drzwi nie jest już taki głuchy. Podejrzewam , że za te efekty odpowiadają uszczelki. Niech się wypowiedzą osoby które mają większe przebiegi.
Zadnego dudnienia w postaci zatykania uszu nie uswiadczylem, a wyjechalem z salonu od razu na autostrade. Moj problem to jakby cos latalo luzno w tylnej czesci auta. Odglos z zawieszenia lub okolic. Wystepuje do predkosci 60km/h.
Moją O3 użytkuję od 13 miesięcy, przebieg na dzień dzisiejszy to 12000 tyś i uszy mi się nie zatykają :diabelski_usmiech
Co prawda w pierwszych tygodniach użytkowania, ciężko się zamykała tylna klapa od bagażnika i drzwi ale po kilku miesiącach eksploatacji, wszystko się ułożyło i klapa tylna oraz drzwi zamykają się lekko jak w Mercedesie :wink:
jak czytam o zatykaniu uszu to śmiech mnie ogarnia - to już pachnie groteską . :szeroki_usmiech
w 11 miesięcy zrobiłem prawie 26 tys km i nic mi nie styka, puka.
Moją O3 użytkuję od 13 miesięcy, przebieg na dzień dzisiejszy to 12000 tyś i uszy mi się nie zatykają :diabelski_usmiech
Co prawda w pierwszych tygodniach użytkowania, ciężko się zamykała tylna klapa od bagażnika i drzwi ale po kilku miesiącach eksploatacji, wszystko się ułożyło i klapa tylna oraz drzwi zamykają się lekko jak w Mercedesie :wink:
jak czytam o zatykaniu uszu to śmiech mnie ogarnia - to już pachnie groteską . :szeroki_usmiech
w 11 miesięcy zrobiłem prawie 26 tys km i nic mi nie styka, puka.
Ja moge potwierdzic, mialem ten sam problem.
Po dluzszej trasie wysiadlem z auta i czulem sie jakbym pojechal wysoko w gory, moja lepsza polowa odczuwala to samo.
Odczuwala, bo obecnie auto przy ponad 40k km i 15 miesiecy uzytkowania jest juz ok.
Nie wiem od czego to zalezalo, ale to byl pojedynczy przypadek, takich raportow na forum czytalem wiele.
Co do pukania, i oglosow wszelakich, to zapraszam na jazde moim egzemplarzem, a potem mozemy wrocic do dyskusji, bo umnie jest z tym fatalnie, na wiekszych nierownosciach wszystko skacze i dzwoni i nie, nie sa to "kluczyki" w schowku. Mieszkam w Wwie.
Ja sie na zlot nie wybieram, ale na test po naszych dziurawych drogach zapraszam. Pisz PW Jak chcesz.
Co do pukania, stukania i dzwonienia to jest to zjawisko dosc powszechne w O3, poczytaj forum. Osob narzekajacych na to jest bardzo duzo, moze uda sie ich na zlot zaprosic, nie wiem, ale sprobuj.
Ja sie na zlot nie wybieram, ale na test po naszych dziurawych drogach zapraszam. Pisz PW Jak chcesz.
Co do pukania, stukania i dzwonienia to jest to zjawisko dosc powszechne w O3, poczytaj forum. Osob narzekajacych na to jest bardzo duzo, moze uda sie ich na zlot zaprosic, nie wiem, ale sprobuj.
podaje Ci datę i miejsce na test to odmawiasz i jeszcze ironicznie obrażasz szacowne grono które się pojawia na spotach. To może i lepiej że się nie pojawisz bo przyjemność byłaby wątpliwa. : :terefere
jak czytam o zatykaniu uszu to śmiech mnie ogarnia - to już pachnie groteską . :szeroki_usmiech
w 11 miesięcy zrobiłem prawie 26 tys km i nic mi nie styka, puka.
no mnie śmiech nie ogarnął pytanie, czy to ja trafiłem akurat na egzemplarz który miał tą przypadłość.. auto miało przebieg 10 tyś.
jak czytam o zatykaniu uszu to śmiech mnie ogarnia - to już pachnie groteską
Groteską to pachnie twoja ignorancja.
Przez pół roku jazdy tym autem osobiście, codziennie doświadczałem przytykania uszu...
W kilkudziesięciu innych autach (lepszych i gorszych) nigdy nie doświadczyłem takiego zjawiska.
... ca 36Hz - MQB dudni, polternde hinterachse, low frequency 'boom' in cabin
Dzisiaj odebrałem octavię kombi po wymianie amortyzatorów z tyłu w ramach TPI - dudnienie. Potwierdzam jest znaczna poprawa. Moja była wyprodukowana w maju 2013 roku.
Dzisiaj odebrałem octavię kombi po wymianie amortyzatorów z tyłu w ramach TPI - dudnienie. Potwierdzam jest znaczna poprawa. Moja była wyprodukowana w maju 2013 roku.
TPI to jakaś akcja serwisowa? Bo mi nic nie wyskakuje po wpisaniu mojego VINu na stronie Skody, a autko mam z kwietnia 2013 i czasami też sobie dudni tył.
lockin, TPI 2038577/3 to kolejna odsłona problemu. Mi w lutym mówili, że czekają na rozwiązanie wg tego TPI właśnie teraz w marcu. Widać coś się nowego pojawiło.
Muszę pogonić moje ASO, bo marzec się końcy, TPI jak widać wdrożone (czy faktycznie poprawili coś to się okaże), ale coś nie dzwonią. Zapomnieli cholera?
lockin, TPI 2038577/3 to kolejna odsłona problemu. Mi w lutym mówili, że czekają na rozwiązanie wg tego TPI właśnie teraz w marcu. Widać coś się nowego pojawiło.
Muszę pogonić moje ASO, bo marzec się końcy, TPI jak widać wdrożone (czy faktycznie poprawili coś to się okaże), ale coś nie dzwonią. Zapomnieli cholera?
Leniwiec to Tobie w 1.8 z wielowachaczem też dudni ??
Komentarz