Dużo czytałem o tych silnikach. Także na zagraninych forach. Odniosłem wrażenie, że co było złe, zlikwidowano. Co nie daje oczywiście gwarancji bezawaryjności nowych jednostek.
oj te silniki TDI i TSI :(
Zwiń
X
-
Zamieszczone przez PalmerDużo czytałem o tych silnikach. Także na zagraninych forach. Odniosłem wrażenie, że co było złe, zlikwidowano. Co nie daje oczywiście gwarancji bezawaryjności nowych jednostek.
Komentarz
-
-
r2r
ten 1-2 tysie to pisałem tylko o koszcie regeneracji turbiny - na jej obronę bo wg mnie turbina to najmniejszy problem VAG-owskich jednostek do tego często daje o sobie znać a i to nie co roku wydatek w razie co > pozwala przygotować kasę i nie sra sie z reguły z dnia na dzień.
A z resztą (jak tez i ja pisałem) masz rację lista potencjalnych fuck-upów jest spora i bardzo bolesna dla kieszeni.
A że w najnowszych odsłonach na razie nie jest może tak źle jak było to pocieszające .
Choć to są na razie krótkie okresy i często stosunkowo małe przebiegi.
Ale dla przyzwoitości żeby nie stracić reszty wiernych wyznawców VAG powinien za punkt honoru postawić sobie usunięcie tych najbardziej drażliwych problemów (choćby napinacza w TSI).
Oby się poprawiło. Kibicuję temu
Komentarz
-
-
W dieslu BMW pęka wał korbowy, w Volkswagenach obsiadają głowice, jeden z silników Toyoty ma wadliwe wtryski, a Renault słynie z obracających się panewek. Tak poważne awarie i to po kilku latach eksploatacji nie mają nic wspólnego z naturalnym zużyciem. Oto lista silników wysokoprężnych, które na rynku wtórnym najlepiej omijać szerokim łukiem.
W dieslu BMW pęka wał korbowy, w Volkswagenach obsiadają głowice, jeden z silników Toyoty ma wadliwe wtryski, a Renault słynie z obracających się panewek. Tak poważne awarie i to po kilku latach eksploatacji nie mają nic wspólnego z naturalnym zużyciem. Oto lista silników wysokoprężnych, które na rynku wtórnym najlepiej omijać szerokim łukiem.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez kc2inehttp://moto.onet.pl/porady-ekspertow/tych-diesli-lepiej-unikaj/zbx2h
W dieslu BMW pęka wał korbowy, w Volkswagenach obsiadają głowice, jeden z silników Toyoty ma wadliwe wtryski, a Renault słynie z obracających się panewek. Tak poważne awarie i to po kilku latach eksploatacji nie mają nic wspólnego z naturalnym zużyciem. Oto lista silników wysokoprężnych, które na rynku wtórnym najlepiej omijać szerokim łukiem.superb combi 2.0TSI 4x4 DSG L&K 393PS/509Nm stage 2 by CS
http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...er=asc&start=0
poprzednio octa 2.0tdi 260PS/500Nm http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=38983&start=0
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez piramidaCzy są w dzisiejszych czasach diesle które sa bezawaryjne?czyli
Zamieszczone przez ketivvobecne diesle to już 'ogarnięta" technika nic tragicznego się nie dzieje
Nowoczesne silniki obydwu paliw możemy podzielić chyba raczej na te w których coś się już zepsuło, już się psuje ale jeszcze nie wykryto oraz te które mają zbyt niski przebieg aby poddawać je diagnozie
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez rezontakie twierdzenie nie ma uzasadnienia w powszechnej praktyce motoryzacyjnej
od 2 czy 3 lat ponad połowa nowo sprzedawanych aut osobowych w EU to diesle w większości oparte na technologii znanej pod nazwą Common Rail dobrze już poznana
Komentarz
-
-
Panowie tyle CR to nie technika która jest problematyczna "do ogarnięcia". Już były całkiem udane jednostki w CR...choćby u prekursora 'listwy'- FIATA (np 1,9 jtd w ich wydaniu wg mnie). Dzisiejsza sytuacja nie ma nic wspólnego z zaawansowaniem wiedzy technicznej i możliwościami konstruktorów. Gdyby tylko pozwolić inżynierom to mielibyśmy naprawdę trwałe i długowieczne jednostki. Pewnych awarii nie da sie uniknąć przy takiej precyzji spowodowanych nieodpowiednimi warunkami eksploatacji - np na naszym paliwie. Ale W optymalnych warunkach to chodziłoby długo. Problem tkwi w pazerności. To wszystko jest spisek przeciwko nam. Bo żebyśmy zmieniali auta a nie jeździli nimi po 10/15 lat to sie zmienia teraz modele co 3/4 lata, podkręca normy eko/podatki za emisję żeby tym skłonić wielu do zmian i wtedy wciska sie nam specjalnie 'osłabione" rupiecia aby za chwile klient wrócił z workiem pieniędzy albo po części do tego złomka albo po następnego rupcia do salonu.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez ketivvZamieszczone przez rezontakie twierdzenie nie ma uzasadnienia w powszechnej praktyce motoryzacyjnej
od 2 czy 3 lat ponad połowa nowo sprzedawanych aut osobowych w EU to diesle w większości oparte na technologii znanej pod nazwą Common Rail dobrze już poznana
A co do sprzedaży w EU to chyba jednak większość sprzedawanych jest benzyn.
[ Dodano: Wto 27 Sie, 13 11:03 ]
Zamieszczone przez Alonzo_Dzisiejsza sytuacja nie ma nic wspólnego z zaawansowaniem wiedzy technicznej i możliwościami konstruktorów.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez rezonZamieszczone przez ketivvZamieszczone przez rezontakie twierdzenie nie ma uzasadnienia w powszechnej praktyce motoryzacyjnej
od 2 czy 3 lat ponad połowa nowo sprzedawanych aut osobowych w EU to diesle w większości oparte na technologii znanej pod nazwą Common Rail dobrze już poznana
A co do sprzedaży w EU to chyba jednak większość sprzedawanych jest benzyn.
[ Dodano: Wto 27 Sie, 13 11:03 ]
Zamieszczone przez Alonzo_Dzisiejsza sytuacja nie ma nic wspólnego z zaawansowaniem wiedzy technicznej i możliwościami konstruktorów.
Michał"Adding power makes you faster on the straights. Subtracting weight makes you faster everywhere."
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Panoramix
To się wszystko zgadza ale dochodzi też fakt jak te silniki są użytkowane - diesle kupowane do jeżdżenia po mieście, piłowane na zimno silniki (mam sąsiada, który wsiada do swojego forda Kuga w środku zimy i na -15 pełny gaz na 1-nce, pełny gaz na 2-jce), o chłodzeniu turbiny po piłowaniu już nie wspomnę i generalnym olewaniu czynności serwisowych.
Michał
No ale w VAG-u akurat problem w tym, że jest parę bolączek konstrukcyjnych w gratisie od koncernu także raczej o to w tym temacie chodzi a sama eksploatacja to osobny , szeroki temat.
Komentarz
-
-
ale z drugiej strony - nie wiem jak Wy ale ja zmieniam auto mniej wiecej co 3-4 lata
i przy moich przebiegach 10-15tys rocznie w zyciu nie dojdze do 70 czy 100tys gdzie juz cos zaczyna sie dziac zlego w terazniejszych silnikach. Wiec moze w tym jest idea, zeby ludzie czesciej zmieniali auta bo technologia idzie szybko do przodu i nie chcemy zeby po drogach jezdzily niebezpieczne i nieekologiczne pojazdy? Z tym ze niestety zdarzaja sie wpadki nawet na poczatku gwarancji a to nie dopuszczalne juz.
Tak czy inaczej zastanawiam sie teraz czy ryzykowac i kupic Yeti z 1.8 TSI lub octavie 4x4, ktore nawiasem mowiac bardzo mi sie podobaja za ~85tys czy dolozyc do japonczyka 30tys i miec spokojna glowe jezeli chodzi o awarie silnika :| ale za to bede mial o wiele gorszy naped 4x4 i puste konto w banku :cry:
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez kc2ineTak czy inaczej zastanawiam sie teraz czy ryzykowac i kupic Yeti z 1.8 TSI, ktora nawiasem mowiac bardzo mi sie podoba za ~80tys czy dolozyc do japonczyka 30tys i miec spokojna glowe jezeli chodzi o awarie silnika :| ale za to bede mial o wiele gorszy naped 4x4 i puste konto w banku :cry:
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez mirek_p11Zamieszczone przez kc2ineale za to bede mial o wiele gorszy naped 4x4Black Pearl, Elegance & RS LOOK
@ by Tune-up Gdańsk
TDI VP++ i jeszcze rośnie
Antek
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Rok z BagienZamieszczone przez kc2ineTak czy inaczej zastanawiam sie teraz czy ryzykowac i kupic Yeti z 1.8 TSI, ktora nawiasem mowiac bardzo mi sie podoba za ~80tys czy dolozyc do japonczyka 30tys i miec spokojna glowe jezeli chodzi o awarie silnika :| ale za to bede mial o wiele gorszy naped 4x4 i puste konto w banku :cry:
[ Dodano: Pią 30 Sie, 13 20:37 ]
Zamieszczone przez mirek_p11Zamieszczone przez kc2ineale za to bede mial o wiele gorszy naped 4x4
go przeszlo jak i passat z 4motion (czyli haldex), toyota i honda nie przeszly.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez kc2inerozwazalem i testowalem juz toyote rav4 i honde crv - subaru tez jezdzilem ale niestety te boxery sa pewnie tak samo awaryjne jak i silniki VW group...poza tym subaru jest zdecydowanie za drogi.
Doszedłem do O III Combi, 1.8 Tsi, 4x4, DSG (a wcześniej Superba 4x4).
Ciekawe do czego Ty dojdziesz ? I do czego potrzebujesz 4x4 ?
Pozdrawiam.
Komentarz
-
-
kc2ine, czym ty się chłopie martwisz? Przez te 4 lata zrobisz 50kkm to co ma sie zepsuć w nowym aucie?
P.S. przez ostatni rok zrobiłem moim autem 40kkm zmodzonym na 260koni i nic sie nie wysrało więc naprawdę nie martw się tylko kupuj auta jakie ci sie podobają bo przez te 50kkm nie zdąży nic się zepsuć a jak już to przez dwa lata masz gwarancjęsuperb combi 2.0TSI 4x4 DSG L&K 393PS/509Nm stage 2 by CS
http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...er=asc&start=0
poprzednio octa 2.0tdi 260PS/500Nm http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=38983&start=0
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Rok z BagienZamieszczone przez kc2inerozwazalem i testowalem juz toyote rav4 i honde crv - subaru tez jezdzilem ale niestety te boxery sa pewnie tak samo awaryjne jak i silniki VW group...poza tym subaru jest zdecydowanie za drogi.
Doszedłem do O III Combi, 1.8 Tsi, 4x4, DSG (a wcześniej Superba 4x4).
Ciekawe do czego Ty dojdziesz ? I do czego potrzebujesz 4x4 ?
Pozdrawiam.
W zasadzie wolabym od yeti scouta ale chyba go juz nie robia???
Ciekawe jaka masz opinie o CRV? wlasnie ja dzisiaj jezdzilem.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez kc2inena tylno-napedowe auta mnie nie stac. Znajomy do średniowypasionego mercedesa tylnonapędowego wkłada starą trylinkę
jak testowałem Yeti dwa lata temu omijałem też Scorpio - na podjeździe ok. 10% nie mógł się wdrapać - pasażera wiózł zamiast w bagazniku to obok siebie
CRV ma dobre wykończenie wnętrza na tle innych japończyków. Niestety silnik benzynowy 2.0 to nieporozumienie - samochód przyspiesza pow. 100 jakby miał ręczny zaciągnięty. Diesel ma ceny koszmarne przez akcyzę. Napęd spokojnie daje radę przy jeździe nieterenowej.
[ Dodano: Sob 31 Sie, 13 09:36 ]
Zamieszczone przez kc2ineniestety te boxery sa pewnie tak samo awaryjne jak i silniki VW group
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez kc2inescouta ale chyba go juz nie robia???
znana technika, niskie koszty utrzymania, niewielkie (patrz normalne) spalanie na autostradzie
ale bądźmy szczerzy OIII kombi z napędem 4x4 to też ciekawy samochód tak jak i Superb 4x4, którego jedyna wadą jak dla mnie jest długość (brak "kompaktowości" która przepada także w OIII)
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez kc2ineCiekawe jaka masz opinie o CRV? wlasnie ja dzisiaj jezdzilem.
W benzynie.
Autko mi się z zewn. podoba. Obecna wersja ma nieco lepsze materiały niż poprzedni model. Ale i tak szału nie ma. Zwłaszcza, że np. z dieslem cena szybuje pod 170 kPLN, a wtedy te materiały wewnątrz to żenada. Przy 110 kPLN ujdą.
Jest trochę za droga, poczekałbym (jeśli już miałbym kupować) do jakieś przeceny. Tak 10, 15 kPLN mniej to byłaby adekwatna cena benzyny.
Dla mnie fenomenalne zawieszenie (jak na Suva), super komfort, dobre wyciszenie, w miarę intuicyjne prowadzenie, wspomaganie na mocną 4.
Silnik dla mnie w zupełności wystarczający. Ale ja nie jeżdżę jakoś przesadnie dynamicznie. Elastyczny pod warunkiem, że się go będzie mocno wkręcać na obroty. A on to lubi i robi z łatwością.
Silnik absolutnie bezawaryjny i bezobsługowy.
Spalanie znośne w mieście przy spokojnej jeździe 9-11l.
Minusy...
- robi się głośno od ok. 120
- brak podłokietnika regulowanego (w poprzednim modelu było fajniej)
- nisko podnoszona klapa bagażnika
- rozbudowana konsola środkowa uniemożliwia wyższym osobom zajęcie wygodnej pozycji (uwieranie w prawą nogę)
- mały prześwit jak na Suva
- ciut za drogi - wersja z ksenonami (a dla mnie był to warunek sine qua non zakupu) kosztuje 130 kPLN
- nieszczęsne wersje wyposażeniowe i brak możliwości dokupienie jakiś innych elementów
I coś mało tego jeździ... :roll: :wink:
pzdr
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Rok z BagienMinusy...
- robi się głośno od ok. 120
- brak podłokietnika regulowanego (w poprzednim modelu było fajniej)
- nisko podnoszona klapa bagażnika
- rozbudowana konsola środkowa uniemożliwia wyższym osobom zajęcie wygodnej pozycji (uwieranie w prawą nogę)
- mały prześwit jak na Suva
- ciut za drogi - wersja z ksenonami (a dla mnie był to warunek sine qua non zakupu) kosztuje 130 kPLN
- nieszczęsne wersje wyposażeniowe i brak możliwości dokupienie jakiś innych elementówco tez SUVy zaczynaja zblizac sie do limuzyn a przeciez nie o to chodzilo.... Wersje wyposazeniowe to nastepne glupie pomysly, relingi dachowe co w SUVie powinny byc standardem honda oferuje za 1800zl :evil:
Dzis ogladalem poraz kolejny nowa rav4, jak sie wybierze wszystko co sie chce to sie laduje w okolicach 115k tak jak w CRV.
Jak tu nie liczyc wszystkie drogi prowadza z powrotem do skody
[ Dodano: Sob 31 Sie, 13 14:07 ]
Zamieszczone przez ketivvZamieszczone przez kc2inescouta ale chyba go juz nie robia???
znana technika, niskie koszty utrzymania, niewielkie (patrz normalne) spalanie na autostradzie
Podobno yeti jest na platfornie scouta robiona wiec jest to opcja, bo o wiele krotsza i zgrabniejsza a pojemnosciowa nie mniejsza jednak.
Komentarz
-
Komentarz