1.8 TSi

[brodacz]

Przy obu silnikach kierowcy wydaje sie ze te auta slabo jada, przez to ze moment jest wyplaszczony.

Mam dokładnie to samo wrażenie po jazdach testowych (w porównaniu z O2 1,9tdi).

W tych TSI niby tyłka nie urywa,
tylko, nie wiadomo skąd, po starcie, zanim się zorientowałem, miałem w środku miasta na budziku 110km/h.

Qgar, Z tego co się naoglądałem na YT, wydaje mi się, że duża różnica w sprincie miedzy 1,4 a 1,8 (mam na myśli manuale), bierze się stąd, że 1,8 dochodzi do setki na 2gim biegu, a 1,4 nie daje rady i konieczna jest zmiana na 3, a to kosztuje sporo czasu.
Niemniej jednak na co dzień większość i tak wrzuca 3-kę duuużo przed odcięciem i skuteczność jest podobna jak w 1,4

Osobiście wybrałem 1,8, ale raczej ze względu na to, że musiałem zrezygnować z wymarzonej 4x4. 1,4 w ogóle nie brałem pod uwagę.

Spodziewam się, dla mnie zaletą będzie utrzymywanie max momentu do 5 tys. obrotów, a nie tylko do 3,5 tys. Praktyka to zweryfikuje.

Pozdrawiam

[metrotest]

Szkoda ze nie mieli 1.8 w manualu.

Ciekawe jest to jak odbiera jazdę kierowca (subiektywnie), a jak wychodzi to na stoperze. Wg. opinii nie ma różnicy pomiędzy 1.4, a 1.8 a wyniki mówią co innego.

Przy obu silnikach kierowcy wydaje sie ze te auta slabo jada, przez to ze moment jest wyplaszczony.
Mi brakuje tego kopniecia jak w starych doladowanych benzynach :twisted:

Ktos juz zamontowal box'a do 1.8?

Odczucia co do braku kopniecia są też w nowychw dieslach. Klienci przychodzą na testy nowych tdi np. 177km w vw passat po czym narzekają, że ichstare 1.9. tdi jest zrywniejsze choć wg danych nowy silnik ma lepsze osiągi. Ponoć to też kwestia ekolgii. Mniejsza emisja spalin, wolniejsze zapychanie dpf.

[greg505]

po jezdzie probnej 1.4, mialem wrazenie ze jest mniej dynamiczny niz moje clio dci 65KM :lol:

[Dig Dug]

Tylko ta różnica dopłaty jest duża 8 tys zł. :/ trochę blokuje. Może specjalnie ją zrobili by kusić DSG w 1.4, bo cena ta sama.

[Leniwiec]

greg505, z tym clio dci 65KM to trochę przesadzasz, ale w porównaniu do dci 82KM to faktycznie odczucia podobne :lol:

A tak poważniej, to 1.4 140KM nie sprawiło na mnie wrażenia lepszego niż 1.4 122KM, które miałem wcześniej. No chyba że w kwestii spalania. I paska zamiast łańcucha :twisted:
Ale wrażenia z jazdy bez jakiegoś szału.
1.8 180KM też szczególnego szału nie robi, brakuje mu trochę niutków wg mnie, ale jest zdecydowanie lepiej.
Po mieście różnicy to nie zrobi, ale w trasie, na dodatek z bagażami, różnica jest kolosalna. I nie mam na myśli jazdę pod Vmax, tylko sprawne manewry wyprzedzania.
I to jest wg mnie warte tej dopłaty.

[aerofan]

Tylko ta różnica dopłaty jest duża 8 tys zł. :/ trochę blokuje.

Ale masz w tej cenie jeszcze wahacze z tyłu zamiast belki i spoilerek

[greg505]

greg505, z tym clio dci 65KM to trochę przesadzasz, ale w porównaniu do dci 82KM to faktycznie odczucia podobne

u mnie tak turbina gwizdala ze to potegowalo odczucia
:lol:

Tylko ta różnica dopłaty jest duża 8 tys zł. :/ trochę blokuje.

Ale masz w tej cenie jeszcze wahacze z tyłu zamiast belki i spoilerek

do tego sa wieksze hamulce 312mm, zamiast 288.

[Porschak]

Re: 1.8 TSi

Skody jeszcze nie odebrałem.
Odebrał swoją mój kolega z pracy.
Moja ma być identyczna.
1.8 TSi, elegance, dynamic itp.

Pierwsze wrażenia.
Samochód z pakietem amazing, xenonami i czarnymi cornerami jest ładny.
Tapicerka w pakiecie dynamic jest bardzo bardzo fajna, ale fotele do wygodnych nie należą.

Octavia kolegi ma przejechane ok 1000 km, a więc jeszcze na dotarciu, ale cóż silnik mimo teoretycznych 180 KM jest słaby.
To prawie nie jedzie.
W porównaniu z moim obecnym samochodem jestem raczej rozczarowany.
Słabowity silnik, zawieszenie przenoszące drobne drgania, fotele dynamic niewygodne, trudno dobrać pozycję fotela pod siebie. Fotele są twarde i przy standardowym zawieszeniu wszystkie najdrobniejsze drgania odczuwa się na kręgosłupie.
Samochód obecnie na 16 calowych kołach i oponach zimowych continental.

Jako pasażer pokonałem trasę szczecin - koszalin - szczecin.
Wrażenia - cicho. Silnik cichy, samochód cichy, ale te drgania...
Mocy 180 koni nie czuć.
Pomyślałem, że muszę sprawdzić jak jest za kierownicą.
W sobotę to zrobiłem.
Na nowych zimówkach mimo lodu na drodze samochód trzyma się nieźle, prowadzi się bardzo dobrze. Za kierownicą wrażenia są dużo lepsze niż na fotelu pasażera, ale widać pierwsze wady.

Tapicerka dynamic, ładna, świetnie trzyma i w połączeniu z kształtem foteli daje dobre oparcie w zakrętach. Natomiast bardzo szybko się brudzi. Kolega ma kota, ja mam psa. Sierść i drobne pyłki przywieraj do tapicerki i wygląda to po 2 tygodniach użytkowania kiepsko.

Do tej pory miałem skórzaną tapicerkę... i takich problemów nie było.

Silnik słabo wchodzi na obroty, po takiej mocy spodziewałem się więcej.
Fakt. Moment obrotowy to tylko 250 Nm. W obecnym aucie mam 340 Nm i 150 KM.
Myślałem mimo wszystko, że skoda będzie dawała lepsze wrażenia.
Jeżdżę teraz Nissanem X-trail T31 2.0 DCi w najwyższej wersji wyposażenia.
Samochód ma prawie 5 lat i mam go od nowości.
W ramach oszczędności postanowiliśmy kupić skody...
No cóż nie odebrałem octavii i chyba nie odbiorę.
Stracę zaliczkę, ale wolę X-a...

W stosunku do X-a niestety, nawet kilku letniego, octavia nie robi dobrego wrażenia.
Wolę starego x-traila ważącego prawie 1700 kg w stosunku do skody o 400 kg lżejszej, z teoretycznie mocniejszym silnikiem.
Może octavia osiąga większą prędkość maksymalna (większa moc, możliwość wykonania większej pracy, możliwość pokonania większego oporu, stąd większa prędkość), ale wrażenia dynamiczne są słabe (mniejszy moment obrotowy).
Samochód mnie nie przekonał.

Jeździłem wcześniej OIII 1.4 TSi 140KM.
1.8 w stosunku do 1.4 nie sprawia wcale wrażenia szybszego.
Jadąc 1.4 odczuwałem braki w dynamice, dlatego zdecydowaliśmy się na 1.8. Pomyśleliśmy, że przy większym silniku, większej mocy o 40 KM będzie lepiej.
Mooooże jak by kręcić silnik na wysokich obrotach było by lepiej, ale jak bardzo go trzeba kręcić?
Moment obrotowy taki sam przy 1.4 i 1.8, w innym zakresie, ale 1.4 jest lżejszy.
Do normalnego użytkowania polecam Wam 1.4 - tańszy, wcale nie wolniejszy, no chyba, że ktoś będzie ostro cisnął pedał gazu, ale jak ktoś nie ma ambicji sportowych, nie ma sensu płacić 8 tyś więcej.
Lepiej to wydać na wyposażenie.
Co do zawieszenia wielowahaczowego i belki. Różnicy nie zauważyłem.
Komfort z przodu jest taki sam. Może belka jest trochę głośniejsza, ale zamówcie sobie dodatkowy schowek w podłodze i już Wam to wygłuszy tylną oś.

Ogólnie. Auto ładne, zgrabne, dużo miejsca z tyłu. Ciasno z przodu. Spory bagażnik.
Wyposażenie elegance plus kilka dodatków daje radę. Zawieszenie - dziwne, twarde bardzo nie jest, ale dla czego przenosi te drgania? Może to kwestia opon? Raczej mało prawdopodobne, koła oryginalne VW, opony dobrej firmy, raczej z górnej półki.

Konkluzja. Wolę stracić zaliczkę, zostać z nissanem. Nie będzie mi szkoda octavii, a nissana tak.

M.

Kolego, z tego co piszesz, i z tego jakie masz doświadczenie w jeździe autem służbowym widać od razu, że przyzwyczaiłeś się do jazdy na niskich obrotach, bo jeźdIsz diesel'em. Ot i cała filozofia... Chcesz mieć maksymalną dynamikę w niskim zakresie obrotów, kup diesla. Chcesz mieć dynamikę wyżej, kup benzynę. Jadąc na niskich obrotach w diesel'u masz cały moment obrotowy dostępny wtedy, gdy i moc jest prawie maksymalna. W benzynie moment owszem jest, ale moc maksymalna jest dostępna wraz ze wzrostem obrotów. Olej napędowy "spala się" wolniej niż benzyna i z tego wynikają jego zalety czyli niskie spalanie i dostępność mocy przy niskich obrotach i.... wady zarazem, czyli brak możliwości kręcenia wysoko, co niektórzy lubią, ale większość chce na codzień - szczególnie w długich służbowych trasach - mieć raczej w aucie cicho, ale móc w każdym razie dynamicznie przyspieszyć, bez wkręcania silnika na 4-5 tys.obr/min. Powiem tyle, że umiejętnie wykorzystując moment obrotowy w dieslu można na krętej drodze trzymać tempo jazdy autem z silnikiem benzynowym o większej mocy. Oczywiście na prostej nie ma bata, moc wygrywa, ale tam gdzie ważne jest przyspieszenie od dołu, po wyjściu z zakrętu, diesel'em jest OK. Wczoraj spotkałem w trasie koło Olsztyna czarnego nowiutkiego RSa O3, piekne auto. Ze swoim 1,6 TDi 105KM, wyprzedzalem za nim, potem trochę tez przed nim, zgadalismy sie na CB, gość powiedział, że nie spodziewał się takiej dynamiki po moim silniku. Oczywiście jego to inna bajka, ale w trasie w normalnych warunkach nie odchodził mi jakoś ekstremalnie. Generalnie wyprzedzanie to umiejetność takiego żonglowania biegami żeby wykorzystywać i moment (u mnie maksymalny jest juz od 1500obr/min) i moc (a wiec nie bać sie kręcić diesla do 4tys - potem jednak lepiej zmienić bieg na wyższy). W dieslu 2,0 jest jeszcze lepiej, także konkludując :lol: dla każdego coś fajnego :wink: albo co kto lubi, jeden ogórki, drugi ogrodnika córki

[aerofan]

Zaliczka nie jest bezzwrotna, nie można jej stracić. Umowa z dilerem jest do obalenia w sądzie.

Dziwne, że 1.8 w OIII nie jedzie. U mnie w Yeti jakoś jedzie, a też do tej pory jeździłem dieslem (Insignia) więc punkt odniesienia mam. Ba, nawet 1.4 w Rapidzie jedzie...

[Tinky]

Jedzie ładnie, tylko nie kopie w plecy i nie wyje jak traktor :diabelski_usmiech

[mufel]

Na YT natrafiłem na taki filmik, pytanie do posiadaczy 1.8 tsi 4x4 czy to możliwe bo wygląda to naprawdę nieźle

https://www.youtube.com/watch?v=CZu8G3XkFx8

[lubek24]

mufel bo to tak zapierdziela :P jak ustawisz SPORT Drive Set UP i skrzynie

[krzy111]

Na YT natrafiłem na taki filmik, pytanie do posiadaczy 1.8 tsi 4x4 czy to możliwe bo wygląda to naprawdę nieźle

https://www.youtube.com/watch?v=CZu8G3XkFx8

A co to za aparat do pomiaru przyspieszenia ? No i czy jest wiarygodny ?

[Rok z Bagien]

mufel bo to tak zapierdziela :P jak ustawisz SPORT Drive Set UP i skrzynie

Si
Choć nigdy nie mierzyłem.
Co lepsze na śniegu jest niewiele gorzej. :wink:

[greg505]

Na YT natrafiłem na taki filmik, pytanie do posiadaczy 1.8 tsi 4x4 czy to możliwe bo wygląda to naprawdę nieźle

https://www.youtube.com/watch?v=CZu8G3XkFx8

Manual z napedem na oske jest jeszcze szybszy
Na suchym :P

[Prim]

Rok z Bagien, patrząc na Twoje spalanie - nie takie to 1.8 4x4 DSG straszne jak wcześniej sie spodziewałem. W katalogu wyglada bardzo obiecująco, a w praktyce - widzę jest na zadowalającym poziomie. Ciekawe czy dałoby sie jeszcze cos urwać uprawiając ekodrajwing bo przypuszczam ze dane z Motostat to nie sa wyniki powstałe w męczarni - mam na myśli muskanie gazu i puszczanie go kilometr przed dojadem do sygnalizatora koloru czerwonego....

Sorry za off w wątku

[ Dodano: Czw 08 Maj, 14 21:28 ]
greg505, nie myślałeś o czarnej ramce w okół przedniego gryylla?

[greg505]

Prim, myslalem,
ale zamiast czarnej rozwazam jeszcze inna opcje 8)

[Prim]

greg505, tak myślałem... :diabelski_usmiech

[greg505]

Rzeczywiscie spalanie kolegi Rok z Bagien jest swietne, u mnie jest jakies 30% wyzsze :P

[brodacz]

Prim, myslalem,

ale zamiast czarnej rozwazam jeszcze inna opcje

jeszcze nie wyprodukowano mojej czarnulki, a już myślę o plastrze miodu w tym miejscu. Czy to masz na myśli?

czarnulka będzie 1,8 - piszę to, żeby nie było off topic

[greg505]

Plaster miodu niestety odpada, gdyz grill jest integralna czescia zderzaka, a wycinanie i klejenie plastiku w nowym aucie odpada

[Rok z Bagien]

To spalanie to spokojna jazda (może nie ecodriving) spod Łodzi do centrum i nazad. W godzinach szczytów. Plus trochę weekendowych przelotów do Łodzi. Można przyjąć, że to cykl mieszany.

Samo miasto w godzinach szczytu to 12-13 l.
Sama trasa bez klimy 7,5 l.
Autostrada 8-8,3 l. bez klimy.

[Tippo]

Na YT natrafiłem na taki filmik, pytanie do posiadaczy 1.8 tsi 4x4 czy to możliwe bo wygląda to naprawdę nieźle

Mozliwe, bo zdrowa seria ma 200km...

A co to za aparat do pomiaru przyspieszenia ? No i czy jest wiarygodny ?

W Polsce nic bardziej wiarygodnego od race logica nie spotkalem

[lubek24]

Spalanie kolegi Rok z Bagien jest naprawdę super, u mnie średnio 9,7 wychodzi jak na razie po przejechaniu 2200 km.

umówiłem się w przyszłym tygodniu że odwiedzę hamownie i sprawdzę czy kolega Tippo ma rację

[zamarek9898]

Spalanie kolegi Rok z Bagien jest naprawdę super, u mnie średnio 9,7 wychodzi jak na razie po przejechaniu 2200 km.

umówiłem się w przyszłym tygodniu że odwiedzę hamownie i sprawdzę czy kolega Tippo ma rację

9,7 też całkiem nieźle, ja na razie mam 10,5 , ale też wolno nie jeździłem. :twisted: