Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

octavia 3 vs golf 7 - jakosc tapicerek

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • octavia 3 vs golf 7 - jakosc tapicerek

    Morze Żywca poszło i... Gramy dalej!!! Mecz naprawdę to było widowisko w porównaniu do poprzednich.

  • #2
    octavia 3 vs golf 7 - jakosc tapicerek

    Jak oceniacie jakosc tapicerek e naszych octawiach 3?

    Komentarz


    • #3
      jest ok, narazie mi nic nie trzeszczy tylko w upalne dni na poczatku jazdy z kokpitu dochodzi cykanie widac ze material puchnie, po chwili jazdy nic nie slychac chyba, ze po wsiadaniu sie kokpit reka przydusi w golfie 7 jednak lepiej to wyglada ale przepasci nie ma

      Komentarz


      • #4
        Ja mam dopiero 8 tys km ale już słychać na dziurach trzeszczenie z deski mniej więcej z okolic zegarów oraz z prawej i lewej strony przy podszybiu na wysokości tego małego głośnika od radia, z tyłu też coś słyszę ale to mi mniej przeszkadza i też z miejsc gdzie szyba chowa się w drzwiach. Moim zdaniem jakość plastików oraz ich spasowania pod kątem trzeszczenia jest tragiczna i oprócz zawieszenia najgorszym zaskoczeniem w tym aucie. Przy 160tys km w Fordzie Mondeo nie było żadnych dźwięków od strony deski, plastików czy podszybia - co będzie w zimie oraz przy większym przebiegu - strach pomyśleć. Dodam, że nie jestem osobą która bardzo nasłuchuje wszystkiego co stuka, puka np. nie przeszkadza mi głośna praca zawieszenia i jego "sławnego" już dudnienia ale wkurzające jest że nowe auto z małym przebiegiem trzeszczy na dziurach jak kiepskie auta z lat 90 tych. Macie podobne skrzypienia z tapicerki?

        Komentarz


        • #5
          Ja nie zaobserwowałem żadnych nienormalnych dźwięków z okolic deski rozdzielczej. Przejechane mam 14k km.
          O3 1.4 TSI DSG Elegance + Amazing

          Komentarz


          • #6
            Na te dzwieki na pewno ma wpływ, w jakim dniu wyprodukowano auto :szeroki_usmiech
            spike1314, Twoj musieli widac robic po jakims weekendzie albo imieninach kierownika :diabelski_usmiech

            Moja O3 RS

            Komentarz


            • #7
              U mnie zrobione 7000k i nic nie trzeszczy ani nie ma żadnych niepokojących dzwięków
              Octavia 3 1.4 Tsi Brąz Topaz Ambition+Amazing+Canton i inne dodatki.
              http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=75869
              http://www.youtube.com/channel/UCgYZicxNasAMuZs6oEIQvAA

              Komentarz


              • #8
                ja czekam na moja O3 która będzie na 18stkach i ze sportowym zawieszeniem.mam nadzieje,ze tez trafie na auto które będzie miało dobrze spasowane tapicerki.

                Komentarz


                • #9
                  32kkm, nic nie trzeszczy, zobaczymy jak będzie w zimie, gdy plastiki się pokurczą :diabelski_usmiech
                  "Seks: Śniadanie mistrzów" - James Hunt

                  Komentarz


                  • #10
                    30k w 7 miesiecy.

                    Tu i owdzie stuka i trzeszczy, na dobrych drogach z malymi faldami jest ok, ale np przejazd przez tory tramwajowe to juz masakra, srodek wpada w rezonans jakby ktos przystawil mlot pneumatyczny do podwozia. Wrażenie jest takie że zawieszenie nic nie tłumi (plus b. sztywne i wrażenie b. małego skoku), całe, nie tylko tył. Każdy kontakt koła z ostrzejszą nierównością jest bardzo słyszalny, i odczuwalny jak ostre udeżenie.

                    Stary ponad 10 letni Seat Leon, po za tym ze ma klekota ktory z natury jest glosny, o wiele lepiej tlumi nierownosci drogi i nic tam nie cyka i nie skrzypi. Nad nierównościami przejeżdza z lekkim miękkim, stłumionym syczeniem zawieszenia.

                    Spasowanie według mnie nie jest problemem tylko cholernie twarde i słabo tłumiące zawieszenie, (sczególnie drobne, ostre nierówności są fatalnie tłumione) które wystawia na próbę całą kabinę.
                    I nie, nie chodzi o słynną belkę, wiele aut ją ma, i nie ma tego problemu.

                    Po za tym jestem b. zadowolony i daje autu 8/10 w większości kategorii, ale chałas ogólny w kabinie plus koszmarne tłuczenie się na nierównościach bardzo psuje końcowy efekt.

                    Ostatnio zrobiłem kilka km tymi autami: Grande Punto (3 letnie), Seat Leon (ponad 10 letni) , Alfa 156 (ponad 10 letnia) i Volvo V40 (roczne) i każdy z nich jest DUŻO cichszy na nierównościach od mojej ledwie 7 mies. Ovtavii, nawet Fiat Punto.

                    Komentarz


                    • #11
                      Zamieszczone przez feels3
                      30k w 7 miesiecy.


                      Spasowanie według mnie nie jest problemem tylko cholernie twarde i słabo tłumiące zawieszenie, (sczególnie drobne, ostre nierówności są fatalnie tłumione) które wystawia na próbę całą kabinę.
                      Ale felgi 18" sa jak najbardziej OK, a 17" nic nie pogarszają w komforcie jazdy. Jak niektórzy twierdzą.
                      Mam 16" i nic nie trzeszczy. 10kkm. Zawieszenie tłumi całkiem ładnie, choć bardziej miękkie byłoby lepsze.

                      Komentarz


                      • #12
                        Mam 16, i slabo tlumi, bardzo slabo. To nie jest moja opinia, czy kwestia innego gustu .

                        To krotki techniczny opis charakterystyki auta, porownujac do aut ktore wymienilem. Punto, Volvo V40, Alfa 156 czy Leon, od czasu do czasu jade jako pasażer jeszcze paroma innymi i Octavia bardzo wyróżnia się na niekorzyść.

                        Szczególnie ża mam porównanie do aut również wielo letnich i również tańszych, które i tak wypadają dużo lepiej niż O3.

                        Dobra droga i wrażenia z jazdy sa super, na miekkich faldach jest sprezyscie, ale krotke poprzeczne nierownosci to tragediia i to jedno z gorszych aut pod tym wzgledem jakie mialem okazji prowadzic.

                        Prawde mowiac, gdybym w swoim Leonie uslyszal cos takiego, pojechal bym wystraszony do serwisu...

                        Nie, to nie jest norma, a wyprzedzajac tlumaczenia, ze gdzies tam, komus w Wartburgu zawias tlucze sie jeszcze bardziej wogole nie przyjmuje, i pisze to jako wlasciciel auta, niestety coraz czesciej podirytowany tym faktem. :|

                        Komentarz


                        • #13
                          Dla mnie zawias jest ok, tłumi nierówności dość dobrze, jak również trzeszczenia z deski nie odnotowałem - spasowanie materiałów ok.
                          Octavia 3 - 1.4TSI

                          Komentarz


                          • #14
                            Zamieszczone przez feels3
                            ... ale krotke poprzeczne nierownosci to tragediia i to jedno z gorszych aut pod tym wzgledem jakie mialem okazji prowadzic.
                            Dokładnie tak samo uważam, co do stuków i dźwięków z plastików to zauważyłem że chyba zależy to od pogody czy tam wilgotności - dzisiaj np. sporo jeździłem może ciut lepszymi drogami i w sumie nic nie słyszałem. Ale przy gorszych "specyficznych warunkach atmosferycznych" i jak jest nawierzchnia z krótkimi poprzecznymi nierównościami (przykład Kraków - Kleparz - Prądnicka na odcinku od i do Wrocławskiej - to niestety stuka i dzwoni moim zdaniem wszystko w tym aucie - zawieszenie, plastiki i dodatkowo plomby wypadają z zębów przez ekstremalnie twarde wybieranie tych nierówności przez zawieszenie (też mam koła 16").

                            Komentarz


                            • #15
                              Zamieszczone przez feels3

                              Ostatnio zrobiłem kilka km tymi autami: Grande Punto (3 letnie), Seat Leon (ponad 10 letni) , Alfa 156 (ponad 10 letnia) i Volvo V40 (roczne) i każdy z nich jest DUŻO cichszy na nierównościach od mojej ledwie 7 mies. Ovtavii, nawet Fiat Punto.
                              No cóż, tak po męsku mówiąc i bez ozdobników to komfort pracy tego zawieszenia jest do dupy ( żeby nie powiedzieć znacznie mocniej...) I tyle.
                              Pozdrawiam
                              perfex

                              Octavia HTP

                              Komentarz


                              • #16
                                Zamieszczone przez perfex
                                Zamieszczone przez feels3

                                Ostatnio zrobiłem kilka km tymi autami: Grande Punto (3 letnie), Seat Leon (ponad 10 letni) , Alfa 156 (ponad 10 letnia) i Volvo V40 (roczne) i każdy z nich jest DUŻO cichszy na nierównościach od mojej ledwie 7 mies. Ovtavii, nawet Fiat Punto.
                                No cóż, tak po męsku mówiąc i bez ozdobników to komfort pracy tego zawieszenia jest do dupy ( żeby nie powiedzieć znacznie mocniej...) I tyle.
                                Przejechałem 30 tys.km, O3 1.4 TSI i zdecydowanie potwierdzam negatywne opinie o tym zawieszeniu. W całokształcie wykończenie nie jest złe, ale u mnie mocny dyskomfort powodowało skrzypienie w okolicy lewego środowego słupka. Serwis podczas jednej wizyty nie podołał. Odpuściłem, bo auto było wynajęte tymczasowo.
                                Czasem robię przesiadkę do O2 FL, którą jeździ moja żona, gdzie zachwycam się pracą zawieszenia, natomiast jakość wykończenie pozostawi trochę do życzenia.

                                Komentarz


                                • #17
                                  Jak mnie wkur... drzwi. Wielka płyta jak na drzwiach w Żuku. Słychać ją jak się zamyka drzwi, jak się zamyka z uchyloną szybą i jeszcze sobie ta szyba zawibruje to aż ciary przechodzą.

                                  Aaaa jeszcze mi stuka sprzączka od pasu bezpieczeństwa pasażera jak jadę sam po nierównej drodze.

                                  Komentarz


                                  • #18
                                    Zamieszczone przez namo
                                    Jak mnie wkur... drzwi. Wielka płyta jak na drzwiach w Żuku. Słychać ją jak się zamyka drzwi, jak się zamyka z uchyloną szybą i jeszcze sobie ta szyba zawibruje to aż ciary przechodzą.

                                    Aaaa jeszcze mi stuka sprzączka od pasu bezpieczeństwa pasażera jak jadę sam po nierównej drodze.


                                    Przewin na 4.08 z tego filmu

                                    Komentarz


                                    • #19
                                      Zamieszczone przez namo
                                      Jak mnie wkur... drzwi. Wielka płyta jak na drzwiach w Żuku. Słychać ją jak się zamyka drzwi, jak się zamyka z uchyloną szybą i jeszcze sobie ta szyba zawibruje to aż ciary przechodzą.

                                      Aaaa jeszcze mi stuka sprzączka od pasu bezpieczeństwa pasażera jak jadę sam po nierównej drodze.
                                      zgadza się... wszytsko prawda ;]

                                      Zamieszczone przez Tippo


                                      Przewin na 4.08 z tego filmu
                                      hehehehehehehehehehehe
                                      Paseratti B8 1.8 TSI DSG

                                      VW Jetta 1.2 TSI

                                      Komentarz


                                      • #20
                                        Tippo, przewiń do 3:16 https://www.youtube.com/watch?v=MdhMKJ4Sdpo

                                        Komentarz


                                        • #21
                                          Zamieszczone przez namo
                                          Tippo, przewiń do 3:16
                                          :lol:

                                          Komentarz


                                          • #22
                                            czyli wniosek z tego taki że trzeba zainwestować w profesionalne wygłuszenie (pare klocków). :twisted:

                                            Komentarz


                                            • #23
                                              sory, pomyliłem okienka

                                              Komentarz


                                              • #24
                                                Nierownosci poprzeczne to dramat w tym aucie. Zwlaszcza przejazdy kolejowe czy tramwajowe, slychac nawet jak drzwi pracuja :evil:
                                                "Seks: Śniadanie mistrzów" - James Hunt

                                                Komentarz


                                                • #25
                                                  I to dramat przez duże D. Napisałem krótkiego maila do SAP, grzecznie wyrażając żal i ubolewanie nad tym faktem, że nowa O3 zrobiła wyraźny krok wstecz w porównaniu do O2 pod tym względem.

                                                  Odpisali że twarda charakterystyka zawieszenia według ich obserwacji, jest chwalona przez użytkowników...

                                                  No ja się pytam, których. Poza tym twardość to jedno, a to że te drgania, są przenoszone do kabiny jako twarde udeżenia to drugie. Nie mam problemu z twardym zawieszeniem, ale nie podoba mi się że cała kabina trzesię się na mocniejszych poprzecznych nierównościach jakby miała się rozpaść.

                                                  Dla mnie to jest coś nieakceptowalnego w tej klasie aut. Jak już wcześniej pisałem, nawet 3x tańsze Grande Punto, czy 10 letni Seat Leon, którym często jeżdzę (i de facto, każde niemal auto którym miałem okazję się przejechać) tłumi nierówności wyraźnie lepiej.

                                                  Jeśli mam być szczery, to rozważam sprzedaż auta, bo mimo wielu zalet, ma wadę która przy moich przebiegach dyskredytuje to auto do jazdy. Jestem tym faktem naprawdę zmęczony i po naszych drogach jeździ się tym nie przyjemnie. Czasami nawet gruboziarnisty asfalt wprowadza w lekki rezonans niektóre elementy kabiny.

                                                  Rozmawiałem z jedną firmą która zajmuje się tunningiem, jedna z większych w PL, mniejsza o nazwe, po krótkiej rozmowie doszliśmy do wniosku, że poza słabym montażem elementów kabiny, głównym winowajcą może być bardzo zbyt mocno ustawione tłumienie zawieszenia (dla mniej obeznanych, odpowiada to min. za szybkość de / kompresji zawieszenia) , bo głębokie, płynne fałdy pokonuje płynnie i cicho, ale krótkie poprzeczne nierówności to dramat, zawiesznie wydaje się niepracować wcale i wszystko przenosci na kabinę. Niestety ciężko będzie wymienić amortyzatory na takie o innej charakterystyce, inna sprawa, że to tylko domysły i ciężko przewidzieć efekt takiego zabiegu, nawet jakby był możliwy.

                                                  I mówimy o aucie które ma 7 miesięcy i 30tys km. Co będzie za 4-5 lat i gdy będzie miało 200?

                                                  Komentarz

                                                  POWRÓT NA GÓRĘ
                                                  Pracuję...
                                                  X