dojezdzam Madalinskiego do Niepodleglosci, przede mna jakis maruder w bialym pasciu ze znaczkiem skoda na klapie, ja w swoim czerwonym cacuszku niestety znow z pasazerka :roll:
obaj skrecamy w prawo w strone centrum, maruder ustawia sie na prawym ja na lewym pasie, czekamy na staruszke na pasach ktora na szczescie szybko opuszcza zebre widzac ze zaraz sie bedzie DZIALO ....
wkrecam silnik na wysokie obroty, vvti przelacza sie..... ruszamy, lekki uslizg przednich kol (te cholerne klebery slabo trzymaja) ale mimo wszystko udaje mi sie wyjsc na prowadzenie, kierownik skody spiety jak baranie jaja walczy z trakcja ale juz jest za pozno, Kill zaliczony :diabelski_usmiech
Kawalek dalej na skrzyzowanku opuszczamy szybke i nastepuje wymiana zwyczajowych grzecznosci:
- Czesc Jabar
-No sie masz Szkoda :diabelski_usmiech
Dziś z kolega ktory posiada BMW Coupe 330d seria 204km po zmianie kompa na 218 KM i 500NM, postanowilismy sprawdzic sie na pewnym odcinku drogi ..Ruszylismy 2go biegu i predkosci ok 40km/h..Ja z przodu on za mna..Do 120 ja caly czas z przodu(kolega mowil ze sam zwatplil w pewnym momencie), nastepnie w przedziale 120-160 on wychodzi na 2 dlugosci do przodu, przy ok 210 on jakies 4-5 dł przede mna..Niestety octa nie dala rady..Dziwi mnie wlasnie ten pzredzial predkosci ze tak latwo mnie wyprzedzil..Potem juz mala roznica byla..reasumujac nie ma tragedii i mozna wbijac szpile ludziom w lepszych autach Ciekawe jakby mial czysta serie)
Dziś z kolega ktory posiada BMW Coupe 330d seria 204km po zmianie kompa na 218 KM i 500NM
Zamieszczone przez herman
..Potem juz mala roznica byla..reasumujac nie ma tragedii i mozna wbijac szpile ludziom w lepszych autach
hehe, też miałem starcie z 3litrowym dieselm, tyle że w E39 (530d) więc masa większa no i chyba moc jest zróżnicowana dla tego rocznika(185km-194km!).
Goniliśmy się po trasie gdańskiej, na odcinku ok.20km i obojętnie z jakich biegów (3 w górę) startowaliśmy zawsze aż po 190km/h szliśmy web w web
No to teraz moja kolej Nie to żebym był fanem killowania, ale...jak się człowiek spieszy, to czasem się zrobi jakiś kill.
Wczoraj wracając z Poznania naszą piękną autostradą wskoczył mi na dupę nowy passat, jak sie później okazało 2.0 tdi ( w sedanie). Pomyślał sobie facet pewnie, że jakiś czeski paproch w kombi mu tarasuje drogę, to postanowił wyprzedzić. Jako, że jestem "kulturalny" to zjechałem mu na prawy pas, przy 160 km/h wyprzedził mnie, więc ja wsiadłem u na dupę sprawdzając przy okazji jakie oznaczenie silnika świeci mu na klapie i...rura za nim!!
Kątem oka sprawdziłem jaka reakcja żony...patrze patrze a ona śpi :wink: więc myślę sobie... gaz w podłogę i zaczynamy prawdziwą jazdę :diabelski_usmiech
Facet wyczuł o co chodzi, więc też przycisnął, lecz ja niestety musiałem troche odpuścić, bo po chwili prawie bym mu w dupę wjechał, ale gość nie chciał zjechać na prawy. No cóż nie dziwię mu się, bo tam stracił by ładnie wciskając się między tiry... Więc walka trwała nadal, aż do czasu jak nie trafiliśmy na wyprzedzające się tiry....zwolnilismy do 90 i za chwilę znowu rura, gaz w podłogę (juz nawet nie zwracałem uwagi na to czy żonka nadal śpi czy nie, tera ważniejsza była walka) przy 220 km/h i mignięciu pare razy długimi facet w końcu zrezygnował i zjechał mi na prawy, spojrzałem na jego minę i już wiedziałem że było warto :lol: (wyglądało mi to na pomieszanie wkur...nia z niedowierzaniem) Przy okazji widzę, że żona nadal śpi więc mi się upiekło :szeroki_usmiech
Facet próbował mnie jeszcze gonić ale przy 240 km/h znów mu odchodziłem, nie ukrywam wtedy miałem prawie kupę w majtach, bo nie wiem jaki jest indeks prędkości moich zimówek :?
No i pytanie do specjalistów... Czy to było kopanie leżącego w moim wykonaniu, czy może jednak nie? Wiem, że passek jest cięższy, ale to był sedan, ja w kombi, u niego na pokładzie tylko kierownik, a u mnie dwie osoby...
aaa moj silnik to 1.8t.
Ps: no i jeszcze coś, żonka obudziła się po zjezdzie z autostrady, miałem na liczniku 160 i wyprzedzałem busa, oczywiście spojrzenie na licznik, drogę i wiązanka w stylu: OSZALAŁES??!! (hm, dobrze ze wczesniej spała) :wink:
Aaaa moja Octavka zasilana oczywiście LPG
Z pasatem 2.o Tdi to jest jakas dziwna sprawa bo ja moja skoddzina bez grzebania 215 sie rozpedzilem a kolega ma paska i ledwo do 200 dociaga....... przeciez to ten sam motor...a czy waga samochodu ma az takie znaczenie przy max szybkosci?
gachul
czarniutka dwulitrowka combi elegance...była...jest... dwa litry brąz mocca combi platinum
Ja tak nowego Paska 2.0 Tdi wciągnąłem pod Częstochową. Do 160 pozwoliłem mu się rozpędzić na równo po czym wcisnąłem gaz i powyżej 200 został paprochem w lusterku. marcinowski1983, wstaw sobie opis silnika - zapewne masz AGU albo AUM, jeżeli RS to AUQ, jeżeli 4x4 to ARX.
Na autostradzie między Opolem a Wrocławiem, jadąc 140km/h gość z tyłu mruga mi światłami, włącza kierunkowskaz i świruje. Wyprzedzam kilka TIR-ów więc nie zjadę bo będę musiał do 90km/h hamulcować. Zbliżył się do mnie, więc wcisnąłem troche gazu, rozpędziłem się do 180km/h a on cały czas na ogonie, zjechałem na prawy pas, wciskając cały czas gaz, coby się auto rozpędzało, a on mnie bierze jakbym Seicento jechał... a miałem juz ok 200km/h... więc opuściłem głowę, ukłoniłem się panu w Audi S4 i zwolniłem do swoich 140km/h I taka ta moja smutna historia :P 1.8T AGU
To seryjne zagazowane 1,8T zamyka szafe? :shock: :roll:
Tak AGU w dodatku 1.6 :diabelski_usmiech jakby ktoś pytał...
Tylko tak się zastanawiam o ile mi licznik przekłamuje :? orientuje się ktoś jak to wygląda w naszych Octavkach?
To seryjne zagazowane 1,8T zamyka szafe? :shock: :roll:
Tak AGU w dodatku 1.6 :diabelski_usmiech jakby ktoś pytał...
Tylko tak się zastanawiam o ile mi licznik przekłamuje :? orientuje się ktoś jak to wygląda w naszych Octavkach?
różnie, od prawie idealnego pokazywania (w porównaniu z GPS) po naprawdę spore przekłamania - najlepiej pożycz od kogoś GPS i sprawdź
Tylko tak się zastanawiam o ile mi licznik przekłamuje :? orientuje się ktoś jak to wygląda w naszych Octavkach?
U mnie na zimowych 195/65/r15(na takim rozmiarze auto wyszlo z fabryki) juz z tylu sie ogranicznik zrownal(ostatni ich sezon), jak na liczniku jest 200km/h to wedlug GPS jest 190km/h, na letnich 205/55/r16 tez juz podlysiale, oszukiwanie przy tej predkosci troche maleje.
Komentarz