Budujemy Dom z OCP

[BADYL]

Andja, ale ja nie mam tych 200k ta kasa to i tak w kredyt ja nie dawno co spłacilem dopiero ziemię...mam parę groszy ale to niewielę

[sebastian7905]

BADYL, też zajmuję się budową domów i wierz mi 150 koła za taki domek i mieszkasz
oczywiście musisz sam wszystkiego dopilnować ,aby Cię nikt nie wydymał ,ale też nie próbuj wszystkiego zrobić za darmo ,bo też zostaniesz wydymany ,każdy musi zarobić ,ale w rozsądnych pieniądzach dasz radę ,tylko materiały używaj w miarę dobre ,ale załatwiaj najtaniej ,co do wnętrza ,tu to wachlarz jest ogromny ,zależy od portfela ,ale radość ze swojego domu gdzie możesz robić co chcesz ,miejsce na parkingu zawsze ,to jest bezcenne.

[hubert78]

Tak jak koledzy Kazik i Sebastian piszą, za 200k zł spokojnie ok 100m2 wybudujesz, ale z 1,5 roku "życia" musisz na to poświęcić.

[Rok z Bagien]

BADYL, a ile to mieszkanie i w jakim standardzie ? ile m2 ?

[leonn]

Ja z braku czasu stania z batem nad większością fachowców (takie mam niestety doświadczenia budowlane), myślę o budowie domu z płyt keramzytowych, mam nawet firmę z Mysłowic która już kilka takich domków postawiła, no ale cóż, ja na swój musze jeszcze trochę poczekać.

[hubert78]

Ja z braku czasu stania z batem nad większością fachowców (takie mam niestety doświadczenia budowlane), myślę o budowie domu z płyt keramzytowych, mam nawet firmę z Mysłowic która już kilka takich domków postawiła, no ale cóż, ja na swój musze jeszcze trochę poczekać.

Przecież keramzytem "ciężej się buduję" jak zwykłym komórkowym , po za tym "mniej ciepły" jest (byo nie było, nadmuchany beton to jest) więc moim skromnym zdaniem chyba w ten sposób nie zaoszczędzisz

[sebastian7905]

może porotherm na klej piankowy ,bardzo mała strefa przemarzania (brak fug betonowych) naprawdę bardzo ciepły dom to będzie

[kazik4x4]

hubert78, keramzyt to nie rozdmuchany beton tylko odpowiednia glinka, która podczas wypalania pęcznieje i poryzuje się.
Per saldo i tak sporo cieplejsza od każdego "komórkowca".

sebastian7905, racja, fug nie ma, ale porothermy nie są tak proste jak np. thermalica, solbet, ytong i tam tego kleju musiałoby iść sporo. Z resztą jakie ma znaczenie fuga, skoro od zewnątrz i tak jest warstwa ocieplenia?


Jak dla mnie najlepsza technologia to oczywista fundamenty, ściany z dobrego, mocnego komórkowca (mocnego - żeby nie było potem problemów z montażem czegokolwiek), strop na lany żelbetowy na filarach też żelbetowych.
A na to ca 15-18cm styropianu i gra muzyka.

[ Dodano: Sro 05 Lis, 14 07:50 ]
Poza tym Panowie budowa to nie jest stanie z batem nad fachowcami tylko właściwa organizacja kontroli ich pracy.
Np. nie ma co chamom wierzyć że dobrze zazbroili belki, tylko zabronić wylewania betonu, zanim się nie sprawdzi zbrojenia.
Posadzkarzom nie wypłacać 100% pieniędzy zaraz po zrobieniu wylewki kiedy nie można wejść i sprawdzić tylko za dwa-trzy dni jak spokojnie będzie można będzie łatę nim 2,5m!!! tu i ówdzie przyłożyć.
Nie pozwalać kleić styropianu na ściany jak ściana nie będzie zagruntowana/zmyta Karcherem.

Takich przykładów jest mnóstwo - po prostu zanim przystąpi się do kolejnego etapu technologicznego należy sprawdzić poprawność wykonania poprzedniej operacji i tyle.
To wy płacicie wykonawcy i ma robić tak jak wy sobie tego życzycie a nie wg. jego widzimisię.
Jak sie ktoś nie zna to wziać sobie nadzór który w przypadku jednorazowej wizyty kosztuje ok 100 netto. Na całą budowę wystarczy ok. 30 wizyt.

[SS]

Keramzyt, beton komórkowy :shock: A ja mam na tapecie dom ze słomy i gliny :szeroki_usmiech Inwestor myśli jeszcze o piecu rakietowym ale zobaczymy czy się zdecyduje.

[sebastian7905]

Poza tym Panowie budowa to nie jest stanie z batem nad fachowcami tylko właściwa organizacja kontroli ich pracy.
Np. nie ma co chamom wierzyć że dobrze zazbroili belki, tylko zabronić wylewania betonu, zanim się nie sprawdzi zbrojenia.
Posadzkarzom nie wypłacać 100% pieniędzy zaraz po zrobieniu wylewki kiedy nie można wejść i sprawdzić tylko za dwa-trzy dni jak spokojnie będzie można będzie łatę nim 2,5m!!! tu i ówdzie przyłożyć.
Nie pozwalać kleić styropianu na ściany jak ściana nie będzie zagruntowana/zmyta Karcherem.

i oto chodzi ,bo jak będziesz nad nimi stał ,a to nie jest możliwe przez cały czas ,to tak cię zrobią ,że ruski miesiąc popamiętasz ,a jeżeli coś im nie wychodzi i z jakiegoś powodu nie jesteś ich pewien (różne sytuacje ) to nie daj im kończyć ,albo rozpoczynać kolejnej roboty

[spc]

Jeśli masz działkę, to zawsze zdążysz się jej pozbyć. Jak nikt Cię z mieszkania nie wygania, to jeszcze możesz posiedzieć i dozbierać trochę. Byłem w podobnej sytuacji. Mieszkanie niezłe, w sumie za niewielką kasę, ziemia była i zdecydowałem się na budowę. We wrześniu 2013 zrobiłem fundamenty, od maja tego roku poszły mury, w sierpniu przykryłem a ostatnio zamontowałem okna i bramę garażową. Można powiedzieć, że mam stan surowy zamknięty. 160m2 powierzchni użytkowej, 30m podpiwniczenia pod garażem. Ostatnio doprowadziłem przyłącza wod - kan - gaz - prąd (jeszcze nie podpięte oficjalnie do sieci). U mnie koszty wyszły mniej więcej tak:
- Beton - ławy, fundamenty, płyty, wieńce - 12k.
- Pustaki fundamentowe zalewane - 6k
- Styro, dysperbity, klej i siatka, folia kubełkowa na fundamenty - 4k
- Pustaki (beton komórkowy) + cegły + klej - 14k.
- Stal - 6k.
- 2 kominy (spalinowy 8 i 11m + went) i 1 went 8m - 7k
- Więźba - 3k (własne drzewo przecierane w tartaku u znajomego)
- Deski - 2k (j/w).
- Pokrycie dachu + akcesoria + 2 okna - 17k.
- Okna, drzwi, brama garażowa - 18k.
- Murarka i zbrojenie - 15k.
- Ciesielka i krycie dachu - 10k.
- Projekt + projekty branżowe (po znajomości) 3k , mapy i wytyczenie 1000zł.
- Koparka przy kopaniu i obsypywaniu fundamentów, przyłączach - 5k.
Czyli w granicach 130k, z czego sama piwnica zjadła w granicach 20k. Działkę dostałem od rodziców, z 2 stron granicę mam z nimi, z 2 z gminą, więc sąsiedzi się do niczego nie wtrącają. Dużo rzeczy robiłem sam, typu impregnowanie drewna, obsadzanie rur kanalizacyjnych, robienie przyłączy, izolacja i ocieplanie fundamentów, demontaż szalunków z desek. Teraz po konsultacjach z elektrykiem kładę kable. Wodę gaz i c.o. zostawiam fachowcom, tak samo tynki (częściowo) i wylewki. Ekipy od murowania i dachu to znajomi, rzeczywiście fachowcy, z którymi umawiałem się rok wcześniej, nic nie było zrobione na "odpierdol".
Miało być 120m, ale garaż był za mały i powiększyłem z 24 do prawie 40 m
Jak dobrze pójdzie, to jeszcze w listopadzie ocieplę poddasze i przez zimę będę mógł sobie dłubać w środku.

[ Dodano: Sro 05 Lis, 14 22:36 ]

radość ze swojego domu gdzie możesz robić co chcesz ,miejsce na parkingu zawsze ,to jest bezcenne.

[b707]

sebastian7905, racja, fug nie ma, ale porothermy nie są tak proste jak np. thermalica, solbet, ytong i tam tego kleju musiałoby iść sporo. Z resztą jakie ma znaczenie fuga, skoro od zewnątrz i tak jest warstwa ocieplenia?

Pod klej w piance są pustaki "szlifowane" czyli systemowe Profi/Dryfix. W systemie piankowym nakłada sie dwa pasma na pustakach. Zresztą jak kupujesz Porotherm w systemie Dryfix to do każdej palety otrzymujesz odpowiednią ilośc pianki. Cenowo IMHO trgedii nie ma.
Przy Dryfixie nie dość, że nie masz "fug", to odpada problem poziomowani pustaków i poprawia się czas pracy... nie potrzeba zaprawy, jej mieszania czy nawet wody. Jak ktoś chce szybko zacząć a ma na budowie problem z wodą czy prądem to IMHO rozwiązanie idealne.
Przy 15-18cm styro problem termicznie naczenie Fug odpada. Ale jak juz robić to dobrze o całości.
pzdr

[kazik4x4]

Miało być 120m, ale garaż był za mały i powiększyłem z 24 do prawie 40 m

Dwa razy bym się zastanowił, zanim bym postawił garaż w bryle domu.
Jedyna zaleta to taka, że wygodnie się przechodzi z domu do garażu i garażu do domu.

Teraz minusy:
- to najdroższy sposób budowania garażu
- zabiera znaczącą cześć powierzchni domu
- inny minus to taki, że moim znajomym zaczął się jarać wóz w garażu przy domu - wiecie co się działo
- przy małej dbałości o czystość w garażu szczególnie zimą syf przenosi się do domu, szczególnie jak dzieciaki sa małe i noszą na butach wszystko

W poprzednim domu miałem garaż dwu stanowiskowy w domu, ale w obecnym tego nie mam już. Jest garaż wolnostojący, który pełni także rolę gospodarczą - rowery, kosiarki, itp. + wiata na dwa samochody i jest super.

[Alonzo_]

kazik4x4 tu można dyskutować ale IMO dom i garaż jest dla mnie i ma być mi/nam z nim wygodnie. W koszty się nie zagłebiałem ale choćby z praktycznej strony nie dam się przekonać. Mam jedno auto w garażu w domu ( u mnie akurat w piwnicy - także koszty inaczej się rozeszły) a drugi poza domem. Mając małe dzieci, które trzeba czasami na śpiąco wynieść to w deszcz, wiatr, śnieg , mróz jest problem i dyskomfort. Mój stoi w "zewnętrznym" bo ja mogę zmoknąć ale żonka z dzieciakami - zwłaszcza niedawno jak były mniejsze miała komfort. Deszcz, nie deszcz - z pilocika jedna brama, potem druga i w suchym, ciepłym. Podobnie wyjeżdżając. To mnie nie przekona.
A dwa jak robisz to w obrębie domu - z boku to nad garażem jeśli całość jest pod "dużym" dachem masz spore pomieszczenie w stylu strychu, pralni, coś rekreacyjnego czy pokój itp, itp.

[spc]

A ja właśnie liczyłem i koszty przy budowaniu oddzielnego garażu były wyższe. Ważne dla mnie były te aspekty o których pisze Alonzo_, poza tym, mimo że działki jest dość dużo, to szkoda mi było ją dodatkowo zastawiać. Zwłaszcza, że w przyszłości mam w planach postawienie budynku gospodarczego / warsztatu pod działalność. Jakbym zrezygnował z garażu w domu to by mi wyszło ledwo 80m powierzchni - zdecydowanie za mało.

[kazik4x4]

spc, Alonzo_, tak jak pisałem największym atutem jest łatwa komunikacja i jak dla mnie tu się plusy kończą.
Może niektórzy by lubili nawet do kuchni czy do salonu wjechać, ale ja nie. Mogę podjechać po wejście, że i owszem, ale jak na razie nie przeszkadza mi jak wjadę do garażu czy pod wiatę i przejdę się te 25-30m.
scp piszesz, że bez garażu wyszłoby ci 80m2 ? No i to własnie jest dla mnie nonsens. Kisić się na 80m2 gdzie obok za ścianą jest garaż 40m2... Wolałbym mieć 120m2 mieszkalnej a garaż obok domu.

[Rok z Bagien]

Względem garażu, można takie 2 w 1.
Niby razem, ale garaż wysunięty poza obrys budynku.
Można robić przejście do domu, ale można też odciąć garaż (wtedy warto go nie ogrzewać i solidnie oddzielić termicznie od bryły mieszkalnej).

Link

[spc]

spc
scp piszesz, że bez garażu wyszłoby ci 80m2 ? No i to własnie jest dla mnie nonsens. Kisić się na 80m2 gdzie obok za ścianą jest garaż 40m2... Wolałbym mieć 120m2 mieszkalnej a garaż obok domu.

Trochę źle napisałem. Bez garażu miałbym 120 na 2 poziomach. Z małym garażem - 140. Z obecnym - 160. Nad garażem mam teraz 2 pokoje po ok. 20m, zamiast 10. Budowa parterówki nie wchodziła w grę, garaż wolnostojący - tak jak napisałem wcześniej. Projekt na początku był gotowiec, ale podczas urabiania tego pod siebie było tyle zmian, że wyszedł praktycznie nowy.

[SS]

Rok z Bagien, ale w przypadku pożaru (jak kazik4x4, pisał)...

[perfex]

spc, Alonzo_, tak jak pisałem największym atutem jest łatwa komunikacja i jak dla mnie tu się plusy kończą..

Ale to właśnie najważniejsze! Człowiek jak ma możliwość zapewniać sobie komfort to niech to robi. Mam taki garaż i to jedna z lepszych rzeczy w chałupie. Rano dzieci nawet w zimę wsiadają w sweterkach bez opatulenia do ciepłego auta. Żadne brudy mi się z garażu nie noszą, pożaru auta też nie planuję.
Gdybym miał mieć garaż gdzieś na działce wolnostojacy to Na Pewno bym go nie zbudował, tylko najwyżej jakąś wiatę. Więc punkty widzenia są biegunowo różne

[kazik4x4]

Panowie, każdy ma swoje zdanie i nikt na siłę nikogo nie ma zamiaru przekonywac do danych rozwiązań.
Ale jest jeszcze jeden aspekt, o którym powinienem wspomnieć na początku.
Do pewnych stylów architektonicznych nijak nie da się wkomponować garażu. Owszem, można ale będzie to wyglądać jak pół dupy zza krzaka. W naszym przypadku tak było.

[Alonzo_]

Ale jest jeszcze jeden aspekt, o którym powinienem wspomnieć na początku.
Do pewnych stylów architektonicznych nijak nie da się wkomponować garażu. Owszem, można ale będzie to wyglądać jak pół dupy zza krzaka. W naszym przypadku tak było.

A to to inna para kaloszy. Ale myślę, że to jest już rozpatrywane na etapie planowania, wybierania projektu. A jednostki potem doklejające garaż i psujące całość tym są marginalne.
Swoją droga wielu pewnie nie zastanawia się nad tym co kazik4x4 tu napisał ale pożar może się zdarzyć. Ale wtedy chyba lepszym rozwiązaniem jest zamontowanie instalacji p.poż - woda z zaworami i czujnikami na suficie w garażu czy kotłowni. Można pogodzić wówczas jedno z drugim. Hmmm trzeba to wdrożyć.

[SS]

Można pogodzić wówczas jedno z drugim. Hmmm trzeba to wdrożyć.

dowiedz się ile kosztuje instalacja i przejdzie ochota Wg mnie lepiej na etapie budowy użyć na przegrody materiały o dużym REI + czujnik dymu. Problem w tym, że dla domów jednorodzinnych nie ma specjalnych wymogów p.poż (warunki techniczne) i jak można coś oszczędzić na etapie budowy to ...

[kazik4x4]

Abstrachując od garażu, gdzie by ten garaż nie był - wolnostojący czy w bryle budynku - instalacja deszczowa może co najwyżej schłodzić rozgrzaną blachę bo nigdy nie zdoła ugasić auta...

[SS]

kazik4x4, amen