Kwestia dogrania ekip. A jako, ze murarz polecił mi faceta od dachów, więc nie będą sobie nawzajem utrudniali życia. Ekipy, tanie, pewne i sprawdzone...
Jedyne co mi doskwiera, to brak cierpliwości! :szeroki_usmiech
Panowie, czy któryś z Was mógłby mi wyjaśnić, który wykaz materiałów budowlanych do odliczenia nadwyżki VAT aktualnie obowiązuje? Lub inaczej - czy późniejszy wyklucza wcześniejszy?
Trochę nie rozumiem istoty powstania tego drugiego, bo skoro oba dotyczą "materiałów budowlanych, które do dnia 30 kwietnia 2004 r. były opodatkowane stawką podatku od towarów i usług w wysokości 7%, a od dnia 1 maja 2004 r. są opodatkowane podatkiem VAT", to po cholerę powstał drugi, skoro przedmiot zagadnienia pozostał niezmienny? Próbuję wyśledzić różnice pomiędzy nimi dwoma, ale nieźle to wszystko zakręcone...
Poza tym, czy ktoś może stwierdzić na pewno (przerabiał to), że można odliczyć materiał przy którym na fakturze nie ma nr PKWiU? U mnie jest to na przykład cement, który przecież można odliczyć...
Albo też: czy można odliczyć kostki betonowe na fundament, których numer PKWiU widniejący na fakturze nie figuruje w wykazie, natomiast występują przecież wyroby betonowe?...
Trochę w tym magii, trochę polskiego bajzlu, a trochę mojego strachu, ze odpiszę z rozpędu za dużo i mi Urząd Skarbowy wora skręci
Ps. Jeśli ktoś z Was handluje czymś pochodnym budowy i chciałby mi to tanio sprzedać to zapraszam na priv (np. komplet szmelcu na dach, okna, drzwi, stół do snookera, kominek, piec na ekogroszek, bramę, glazurę, parkiet, pianino, AGD - szeroko pojęte, itp., itd.)
Dziękuję.
Życie nie jest ani tak złe, ani tak dobre, jak to sobie wyobrażamy.
Trochę w tym magii, trochę polskiego bajzlu, a trochę mojego strachu, ze odpiszę z rozpędu za dużo i mi Urząd Skarbowy wora skręci
Po zakończeniu pierwszego roku budowy zbierałem faktury na wszystko ( nawet te po pare zł) i w zestawienie do US wrzuciłem wszystkie, a po jakimś czasie miły Pan z US zadzwonił i zaprosił mnie do siebie i powykreslał wszystko co nie podlegało odliczeniu Vatu, ja to zaparafowałem i po paru dniach miałem zwrot na koncie .
W następnym roku całość papierów dałem swojemu księgowemu który mi to zrobił za 35 zł . a i tak sytuacja sie powtórzyła ,czyli wizyta w US jakieś poprawki i tyle.
Generalnie z odliczeniem Vatu jest w US tak bardziej po ludzku , i żadnych kar za błędnie wypełnienie nie dają, stwierdzenie opieram na własnym doświadczeniu i ludzi którzy w tym samym czasie budowali domki.
Co do PKWiU to po pierwszej wizycie w US i moim pytaniu odnośnie jak to jest otrzymałem odpowiedź " wie Pan to jest różnie raz jest raz nie ma, a czasem jest zły", dlatego olałem to
[ Dodano: Wto 02 Paź, 12 11:37 ]
Zamieszczone przez smer
Trochę nie rozumiem istoty powstania tego drugiego, bo skoro oba dotyczą "materiałów budowlanych, które do dnia 30 kwietnia 2004 r. były opodatkowane stawką podatku od towarów i usług w wysokości 7%, a od dnia 1 maja 2004 r. są opodatkowane podatkiem VAT", to po cholerę powstał drugi, skoro przedmiot zagadnienia pozostał niezmienny? Próbuję wyśledzić różnice pomiędzy nimi dwoma, ale nieźle to wszystko zakręcone...
Chodzi o to że w 2011 była podwyżka VAT i jakoś to jest z tym związane, próbował mi to wytłumaczyć księgowy ale zrezygnowałem z tej bezcennej wiedzy po paru minutach tłumaczenia (przypuszczam że chodzi o to żeby właśnie nikt tego nie zrozumiał
Chodzi o to że w 2011 była podwyżka VAT i jakoś to jest z tym związane ... przypuszczam że chodzi o to żeby właśnie nikt tego nie zrozumiał
Haha, a ja właśnie to teraz zrozumiałem!!!
Podwyżka byłą z 22% na 23% i dlatego trzeba było mieszać w materiałach za 7%
Oki, już kumam
hubert78, dzięki za info.
Czyli bez krępacji pod koniec roku, po postawieniu murów, wylaniu stropu i budowie dachu, łapię wszystkie fakturki w łapę, spisuję "na logikę" - w oparciu o wiadomości z netu i maszeruję do Naczelnika US po kasę Thx.
Życie nie jest ani tak złe, ani tak dobre, jak to sobie wyobrażamy.
Podwyżka byłą z 22% na 23% i dlatego trzeba było mieszać w materiałach za 7%
Skoro ty możesz mieszać w betoniarce, to oni w przepisach
Dobra rada żeby nie mieć bajzlu w fakturach idź już teraz po złącznik w którym wpisuję się faktury VZM -1 / A czy B (nie pamietam) i wpisuj w wolnej chwili na bieżąco nic ci nie "ucieknie"
chłopaki ile u was kosztuje docieplenie + elewacja na gotowo?
u mnie ma być 15cm grafitowego styropianu + kolorowy baranek silikonowy (proste ściany bez boniowania i innych ozdób)
[ Dodano: Sro 03 Paź, 12 14:09 ]
Zamieszczone przez pskosz
Panowie ktoś słyszał o oknach z firmy Drutex lub też Witraż
ja kupiłem oknoplast, zrobione z veki, okucia niezłe, trzy szyby za 1000pln na całą chałupę, niski próg do drzwi tarasowych gratis, poszerzenia pod okna tarasowe w cenie okna, listwa podparapetowa na całej szerokości okna bez dopłaty, krótki termin realizacji, i były relatywnie tanie
poza tym ujęli mnie profesionalną obsługą, przyjechali zrobili pomiar, na drugi dzień przedstawili szczegółową wycenę za to okno tyle za tamto tyle za kolejne tyle na papierze i do ręki
inne zenki bębenki po zapoznaniu się z budową nic na papierze, podana suma, żadnych szczegółów i tylko pytanie: Panie robimy czy nie? bo na następną budowę muszę jechać
chłopaki ile u was kosztuje docieplenie + elewacja na gotowo?
komplet cenili w tamtym roku na 35-45pln (jakies 280m2), samo ocieplenie z zaciagnieciem klejem i zatopieniem siatki 25-30.
za sama strukture placilem juz w tym roku 17zl z metra.
Zamieszczone przez bobasek
poza tym ujęli mnie profesionalną obsługą, przyjechali zrobili pomiar, na drugi dzień przedstawili szczegółową wycenę za to okno tyle za tamto tyle za kolejne tyle na papierze i do ręki
montowali jak? wg "standardu" europejskiego czy polskiego? W murze czy na kotwach w warstwie ocieplenia?
bez standardu, w murze, lico na zewnątrz (w sumie sam byłem za tym co by węgarki po 25 cm głebokości nie miały), taśmy uszczelniające (wew. i zew.) kupić musiałem w własnym zakresie. za montaż "na wisząco" dopłata kosmos - prawdopodobnie nie potrafili by tego zrobić jak należy - nie bójmy się tego powiedzieć: montaż był najsłabszą stroną tej operacji - suma sumarum jestem zadowolony
Zamieszczone przez Jabar1975
ocieplenie z zaciagnieciem klejem i zatopieniem siatki 25-30
+
Zamieszczone przez Jabar1975
za sama strukture placilem juz w tym roku 17zl z metra
czyli najdroższy w ocieplaniu jest przyjazd ekipy na plac budowy i rozstawienie rusztowania
dlaczego nie tynkowałeś za jednym razem?
podepnę się pod temat
może ktoś z was miał do czynienia z dociepleniem pianką PUR - mam do docieplenia kawałek poddasza (sufit)- bezpośrednio pod blachą - ściąganie dachu i kładzenie poprawne foli para przepuszczalnej a następnie docieplanie wełną jest co najmniej nieopłacalne - tak więc znalazłem firmy kładące piankę PUR paraizolacyjną- i teraz mam dylemat - maksymalnie mogę dać 17 cm grubości (powierzchnia strychu 10m stropu) gość sugeruje bym dał 12 bo "tyle kładą i wystarcza" po poczytaniu w necie nie jestem przekonany że 12 cm wystarczy... ogólnie różnica w cenie to 900zł za piankę 12cm i 1280 za 17cm - niby niewiele ale zawsze - mam skłonność do lekkiej paranoi i przesadzania - dlatego chciałem zapytać was - czy macie może opinię jakąś w powyższym temacie? Każde przemyślenie będzie cenne.
PS. nie chce mieszać materiałów izolacyjnych dlatego propozycję w stylu 12cm pianki i reszta wełny odpadają (wełna bardzo nie lubi wilgoci i boję się że jeśli coś się tam dostanie to będzie ją magazynować...
Generalnie im więcej tym lepiej, ale wszystko zależy od koncepcji całego domu.
Pamiętaj, że pianka PUR (trochę zależy to do tego jaka ona jest) nie przepuszcza pary wodnej. Warto zadbać w takich pomieszczeniach o dobrą wentylację.
pianka ma być natryśnięta na blachę i więźbę dachową - wentylacja i grzejnik są - pianę planuje brać zamkniętą
wiem że im więcej tym lepiej - pytanie czy to będzie miało ekonomiczne uzasadnienie - dom jest ocieplony bodajże 14stką styropianu - nie chce dawać więcej niż potrzeba (wiem że na sufit należy dać więcej niż izolacja na ścianach - pytanie tylko ile...
pianka ma być natryśnięta na blachę i więźbę dachową
Nigdy bym tak nie zrobił. Oblepisz drewno pianką, jak złapie ono od góry (od strony blachy) wilgoć, może zacząć się degradować/gnić. Bo ta wilgoć nie będzie miała jak odparować.
Co do grubości, wsp. lambda pianki zamknięto komórkowej to ok. 0,025.
0,12 m da wsp. przenikania U = 0,2
0,17 m. da wsp. U = 0,14
Jak powierzchnia dachu jest znaczna w relacji do powierzchni ścian warto dać te 17 cm.
Jak nie, 12 cm. wystarczy.
nie za bardzo mam inną możliwość - nie dam już foli - tak więc pianka może zabezpieczyć więźbę przed dodatkową wilgocią - belki oblepię wokół pianką więc powinny być OK a jeśli chodzi o łaty to liczę że przeżyją - wszystko wymalowałem impregnatem więc nie powinno być makabrycznie
bo jak masz żonę architekta to kolor elewacji zmienia się trzy razy w tygodniu - taniej tak niż przmalowywać ten wcześniejszy i płacić dwa razy za materiał
Tak niebo bardziej serio to ekipa od ocieplenia została wyjebana za picie... nim udało się znaleźć kogoś sensownego to się pogoda załamała i przełożyliśmy struktire na ten rok.
my wsadzaliśmy na kotwach jbd - tanio nie było mimo że znajomy robił - na cały dom dopłatata wyniosła około 4k. Odsadzenie okna (wewn. krawedz) o 5cm. Mamy 20cm ocieplenia + pewnie z centymetr siatek, klejów i struktury więc dzięki temu wygląda trochę lepiej (nie ma głębokich węglarków)
nie za bardzo mam inną możliwość - nie dam już foli - tak więc pianka może zabezpieczyć więźbę przed dodatkową wilgocią - belki oblepię wokół pianką więc powinny być OK a jeśli chodzi o łaty to liczę że przeżyją - wszystko wymalowałem impregnatem więc nie powinno być makabrycznie
Jeśli już tak ma być to pomyśl nad taką wersją:
- pomiędzy krokwie przyklej 5 cm. styropianu (na piankę z kartusza do krokwi), ale tak by pomiędzy pokryciem dachowym a powierzchnią styropianu zostało 3-4 cm.
- dopiero na to pianka PUR
Pozostawienie szczeliny wentylacyjnej (nawiew powietrza nad pasem nadrynnowym - wywiew w kalenicy), pozwoli skutecznie odprowadzić wilgoć z drewna konstrukcyjnego.
problem jest jednak następujący iż dom już ma 20 lat -nie ma szczelin wentylacyjnych a takie pozostawienie spowodowało by tworzenie kondensacji na blasze - kondensacji tej nie miałbym gdzie odprowadzić - tak więc zbierała by się na dolnej belce - z której nie było by dla wilgoci odprowadzenia - pianka nie będzie na całej powierzchni dachu jedynie wspomniane 10m2 bez szczeliny wentylacyjnej wilgoć nie będzie miała jak się dostać - przez to nie będzie osiadać na drewnie konstrukcyjnym (tak jest w moim założeniu przynajmniej)
jeśli miałbym możliwość odprowadzenia wilgoci dałbym folie para przepuszczalną zbrojoną i 20cm wełny
z mojej analizy wyszło mi że jedynie pianka PUR zapobiegnie kondensacji - pytanie tylko ile jej dać - coraz bardziej skłaniam się do 15cm - to powinno wystarczyć do ciepła i kosztowo będzie bliżej 1K - a nie chce wydawać więcej na ocieplenie małego pomieszczenia.
Jabar1975, co znaczy prostą piec sterowany pogodynką czy cały system sterowany przez apke z fona łącznie z napełnianiem wanny :diabelski_usmiech
Poważnie co potrzeba pogadaj z Koja86
A znacie się Panowie na różnicach pomiędzy kominami różnych producentów?
Poniżej zamieszczę 4 sztuki takowych, które wg opisu mogą obsłużyć każde paliwo, w tym nawet wilgotny miał, mogą być nawilżane, niedogrzewane i przegrzewane... Teoretycznie. A praktycznie?
Miał ktoś styczność z tymi wyrobami? Wypunktuje któryś ich wady i zalety?
Dodam, że mój hurtownik chce mi opchnąć promocyjnie dwie sztuki WULKAN PS-CI200+W EKO za 5500zł
A może nie warto przepłacać i lepiej na tych dwóch sztukach zaoszczędzić 2000zł?
A znacie się Panowie na różnicach pomiędzy kominami różnych producentów?
Poniżej zamieszczę 4 sztuki takowych, które wg opisu mogą obsłużyć każde paliwo, w tym nawet wilgotny miał, mogą być nawilżane, niedogrzewane i przegrzewane... Teoretycznie. A praktycznie?
Miał ktoś styczność z tymi wyrobami? Wypunktuje któryś ich wady i zalety?
Mam takowe systemy kominowe u siebie generalni na początku przeraziła mnie cena bo jak mi policzyli 3 szt komina to wyszło więcej niz za dach.
Ale gość z betoniarni u którego kupowałem towar ( bloczki, beton , nadproża) zaproponował mi swoje nowatorskie rozwiązanie - czyli własny system kominowy, bloczki kominowe jego produkcji + wełna i wkład ceramiczny od jego dostawcy , wyszło ok 3000 zł netto za całość ( ale w kpl. nie miałem drzwiczek wyczystkowych i "czapki" betonowej na górę) drzwiczki nie były problemem, czapkę robił murarz i spier.... sprawę, więc póxniej musiałem poprawiać bo ciekło.
Tak więc moim zdaniem nie ma co przepłacać za firmę ponieważ najistotniejszy jest sam wkład ceramiczny i (nie wiem jak teraz) ale 2 lata wstecz było 2 producentów w polsce owych wkładów)
Plusy
- szybkość montażu - niższa cena za robociznę
-" które wg opisu mogą obsłużyć każde paliwo, w tym nawet wilgotny miał, mogą być nawilżane, niedogrzewane i przegrzewane... Teoretycznie. A praktycznie?" -
PRAKTYCZNIE jest tak jak piszą ( no chyba że butelkami pet bedziesz palił) , po trzech sezonach użytkowania poza okopceniem, komin jest drożny jak u dziwki z 40 letnim stażem. raz w roku opróżniam wyczystke gdzie cały syf zlatuje i nie osadza sie na ściankach.
Minusy
- Na wkład ceramiczny nie może działać bezpośrednio ogień - w sensie płomień ni może "lizać" ścianek wkładu - u kumpla budowlańcy wstawili kozę z krótką rurą i ostro palili i wkład pękł
- musisz dokładnie na etapie budowy zaplanować jaki kominek lub będziesz chciał mieć ponieważ jak już wmurują trójnik odbierający spaliny to pozamiatane nie przestawisz ( jeśli nie wiesz dokładnie co to lepiej o jeden segment podnieść trójnik )
- na czapce od komina jest blacha z nierdzewki która świeci się jak psu jaja, i często siadaja tam sroki ( zazwyczaj o 5 rano) i drą kopary niemiłosiernie ) :evil:
Tak więc moim zdaniem nie ma co przepłacać za jakieś tam schnidle i inne mercedsy , bo to jeden grzyb , kwestia dobrego montarzu i tej nieszczęsne "czapki" bo jak będziesz miał niewymiarowy pustak kominoway to produkcja na zamówienie kosztuję chore pieniądze.
Komentarz