Budujemy Dom z OCP

[eroberto1]

jak ktos lubi wysokie temperatury to robi sypialnie na poddaszu na ktorym temperaura jest zazwyczaj wyzsza kilka stopni no chyba ze masz klime w sypialni albo lubisz byc spocony jezeli chodzi o taras to zapewne korzgstasz z niego po pracy popoludniem lub wieczorem - jest to sama przyjemnosc siedziec przy rozgrzsnym betonie gdzie w po upalnym dniu naprawde grzeje dosc dlugo. linna sytuacja gdy ktos lubi takie temperatury i sam swiadomie sobie cos takiego projektuje z punktu widzenia ergonomii i komfortu to kiepskie rozwiazania ale nie dla kazdego napewno wiec nie uogolniam

[Techno200]

Jabar1975 :


Gont wcale nie jest taki tani, ani lekki. Dobrego gontu raczej ponizej 30 zl z m2 nie kupisz. Podoliczaj koszt plyty OSB, bo na deskach to poporstu porazka takie rzeczy robic. Dlaczego? Dechy przewaznie sa mokre, tzn ciete z drewna surowego, jak je na dachu machniesz to schna i sie wichruja i na goncie widac takie nierownosci, wyglada to tragicznie. Tez sie zajmuje dachami i juz rozne rzeczy widzialem. W tej chwili najtaniej na skomplokowanych dacha wychodzi dachowka cementowa. Tylko ze ta nie ma w Polsce tak dobrej marki jak ceramika.

[AdamB]

5-10tys?

Dla jednych to niewiele, a dla innych to dużo.

[ Dodano: Sro 08 Wrz, 10 08:14 ]

Dechy przewaznie sa mokre, tzn ciete z drewna surowego

Możesz kupić mokre jak i wysuszone, nie ma problemu. Tylko cena :roll:

[Jabar1975]

My mamy u siebie dach dwuspadowy typu stodola z trzema "wykuszami" tego typu co to na zdjeciu ponizej:

http://www.parkowewzgorze.pl/pl_,powiekszenie.php?co=http://www.parkowe-wzgorze.pl/i/zwierzyniecki.jpg

Dach projektowany byl pod blache plaska na rabek stojacy - tak wiec pelne deskowanie (w sensie osb) i tak jest robione - zreszta wykorzystujemy plyty z szalunku pod strop bo byly impregnowane wczesniej aby przetrwaly. Projektant potwierdzil ze takie zwiekszenie obciazenia (gont) jest ok dla konstrukcji. Ceramika nas nie interesuje bo kompletnie nie pasuje do stylu domu i nam sie nie podoba.
Gont jaki nas interesuje to okolo 39 zl z metra - pytanie ile dodatkowych elemtnow trzeba dokupic aby byl komplet? Piszecie ze przy dachowce koszty dodatkowe sa ogromne.

@eroberto1
a po co sie robi dom z pietrem czy z poddaszem? Wg mnie zeby odgrodzic czesc cicha prywatna od dziennej. Przeciez nie zrobisz tam kuchni, hallu i pralni Taras od polnocy? Ile tego lata jest w Polsce zeby przed sloncem uciekac? Na wszystko sa sensowne i estetyczne rozwiazania techniczne - lekkie azurowe zadaszenie na tarasie zacieniajace to miejsce np. latem czy dobra izolacja i klima na poddaszu (badz wentylacja mechaniczna z GWC) - akurat na to mozna zaoszczedzic na dachu No i beton to ostatnia rzecz na budowe tarasu
Z punktu widzenia ergonomi i komfortu to dom powinien byc parterowy rozlozysty - niestety nie kazdy moze sobie pozwolic na komfort posiadania dzialki o powierzchni ponad 1000m2 i to w odpowiednim ksztalcie i polozeniu w stosunku do stron swiata.
My robimy "pietreko" bo mamy stosunkowo waska dzialke - a nie chcielismy robic tramwaju i zmniejszac ogrod (i tak ograniczony przez drzewa)

[bobasek]

komfort posiadania dzialki o powierzchni ponad 1000m2

jak patrzę na moje 3500m2 chaszczy i zielska nie czuję sie komfortowo
a sypialnie bedę miał na poddaszu i taras idealnie od południa i południowego-zachodu

[Jabar1975]

wspolczuje koszenia

[mecholl]

Czy możecie poradzić w temacie blachy na dach. Podczas poszukiwań oferowano blachę głównie szwedzką, niemiecką i jakąś austriacką. Niby szwedzka ma najdłuższą gwarancję i największy ocynk. Jak to jest w rzeczywistości ? Warto dopłacać do szwedzkiej blachy ? Jeszcze jedno. Nie mogę się zdecydować czy brać połysk czy mat. Jakie macie za o przeciw w temacie połysku i matu.

Pozdrawiam

[eroberto1]

mecholl, Jeżeli blacha szwedzka to tylko Lindab lub Planja, dodatkowo Fińskie Ruukki. W polsce tylko ci trzej producenci trzymają się zasad co do stali z której produkują blachę. Ruukki np od początku do końca produkuje swoją blachę, ma swoje huty wydobywa surowiec, obrabia go, i przeprowadza cały proces produkcji. Podobnie Planja i Lindab mają stal zawsze z tego samego źródła. Pozostali producenci np: Blachotrapez, Balexmetal, Budmat, Pruszyński, Finco stal itd itp mają stal z takich źródeł które są tanie w danym momencie. Finco stal aktualnie japonia a budmat np miał jakiś romans z koreańską stalą - nie wiem czy nadal trwa. Wielu handlowców będzie ci mówiło że ich blacha najlepsza, najgrubszy rdzeń, ocynk itd itp co bardzo często jest bzdurą. Jak będą ci robili oferte zapytaj jaką długość arkuszy maksymalnie ci utną i jaka jest zalecana długość. To świadczy o grubości blachy która katalogowo jest wszędzie taka sama a realnie różnie z tym bywa...dla przykładu Blachotrapez utnie około 6m a najczęściej zalecają odcinki 3,5 do 4m dla porównania Ruukki utnie ci arkusz o długości 8,2m i nie zaleca jakiegoś dzielenia arkuszy - to świadczy o grubości rdzenia - im rdzeń stalowy cieńszy tym ryzyko złamania większe przy długich odcinkach. Podczas zakupu dachu jest jeszcze wiele ciekawych rzeczy na które można się złapać, jakby co to pytaj a chętnie coś doradzę. W żyrardowie masz producenta Fińskiej blachy Ruukki możesz podjechać popatrzeć co ci sie podoba, w Łomiankach jest Lindab a i w grodzisku znajdziesz jakichś dystrybutorów. Ja osobiście sprzedaje Ruukki i Balexmetal (ble!). Jak by co też mogę dla porównania zrobić ofertę - a nóż na jej podstawie wyrwiesz cos więcej w swojej okolicy :twisted:

[ Dodano: Sro 20 Paź, 10 07:23 ]
Jeżeli chodzi o dylemat połysk czy mat to wybrałbym pural mat - powłoka najgrubsza, najbardziej odporna na zarysowania, i warunki i do tego z największą gwarancją np w Ruukki 50 lat. Co za tym idzie pural mat najdroższy ale różnica nie jest przerażająca a dach robi się przecież na lata

[mecholl]

Na początku nastawiałem się na mat tylko mat ponoć gorzej utrzymać. Jest szorstki i po pewnym czasie nachodzi zielony nalot i gorzej go czyścić. Połysk jak to połysk jest gładki i śliski.

eroberto1, pw idzie do Ciebie

[ Dodano: Sro 20 Paź, 10 13:35 ]
eroberto1, a jak w rankingu stoi blacha niemiecka ?

może ktoś coś o niej napisać ?

[keneida]

komfort posiadania dzialki o powierzchni ponad 1000m2

jak patrzę na moje 3500m2 chaszczy i zielska nie czuję sie komfortowo
a sypialnie bedę miał na poddaszu i taras idealnie od południa i południowego-zachodu

kilka owieczek i zieleń ładnie utrzymana

[AdamB]

Na początku nastawiałem się na mat tylko mat ponoć gorzej utrzymać.

Mam blacho-dachówkę od 8 lat i żaden zielony nalot mi się nie pokazał. Nie myłem jej również nigdy bo cały brud deszcz zmywa.

[eroberto1]

Na początku nastawiałem się na mat tylko mat ponoć gorzej utrzymać. Jest szorstki i po pewnym czasie nachodzi zielony nalot i gorzej go czyścić. Połysk jak to połysk jest gładki i śliski.

Nie koniecznie jest to prawda, nie wiem jak w innych firmach ale w Ruukki to pural mat jest mniej podatny na osiadanie i porosty niż połysk. Pural mat jak łapie trochę wody robi się bardzo śliski i wszystko spływa. Co innego z blachą typowo matową tzw poliester-mat to może jest i bardziej podatne na porastanie, ale z doświadczenia nie wiem bo tego nie sprzedaje.

[ Dodano: Sro 20 Paź, 10 17:10 ]

eroberto1, a jak w rankingu stoi blacha niemiecka ?

Co do niemieckiej blachy to z założenia powinno się powiedzieć że napewno dobra wkońcu niemiecka dokładnośc.... Tylko że ja nie wiem który niemiecki producent sprzedaje swoją blachodachówkę w polsce. Chyba nie ma takiego. Natomiast napewno polscy producenci np Blachtrapez kupują niemiecki surowiec np tyssen krupp stal. Jest tylko jedno małe ale, otóż tyssen nie ma już wpływu na to co blachotrapez robi dalej z surowcem, i tym sposobem z niemieckiego porządku może zrobić się polski nieład :diabelski_usmiech Dlatego ja polecam Lindab czy ruukki bo tam nie ma możłiwości kombinowania np z grubością rdzenia stalowego, to są za duże firmy działające w całej europie. Ogólnie sam nie montuje dachów więc mogę jedynie opierać się na opiniach wykonawców którzy pracują z tą blachą.

[Jark7]

mecholl, co do jakości blach powlekanych w Polsce:
więksi producenci blachodachówek zamawiają blachy wsadowe na calym świecie - gdzie, to zależy przede wszystkim od cen!
Prawdą jest też, że większość dzisiejszych nowoczesnych hut produkuje dokładnie taki material jak klient zamawia. A może zamówić powlokę cynku 50 lub 275 g/m2, może powlokę poliestru 25my lub "lekko" pocienioną itd.
Znaczny poględ na sprawę dal Ci już eroberto1.
Dla ulatwienia wyboru polysk-mat podpowiem Ci jedno: powloka matowa to ok. 35my lakieru, lecz górne 10my to warstwa "spękania" w procesie wyprazania lakieru. Te spękania powodują matowy wygląd. Odradzam mat wszystkin, którzy mieszkają np. w lesie, wśród drzew poniewaz w tym środowisku powloka matowa znaczniej szybciej "zachodzi" brudem: mech porosty, glony itp. W pozostalych przypadkach - kwestia gustu.
Jeśli bardzo zależy Ci aby blachy przeżyły Ciebie i Twoje wnuki to zainteresuj się ofertą Fincostal-u , mają w ofercie 3 dachowki wykonywane z japońskiego wsadu z huty Yodogawa, zamiast cynku użyty jest alucynk, powloki są polysk oraz mat.
Nie będę Ci mieszał w głowie innymi pokryciami typu tytano-aluminium, tytan-cynk itp. bo się na nic nie zdecydujesz a ponadto zaczynasz w tym momencie iść w koszty.
Jak będziesz mial pytania to pytaj na PW

PS. eroberto1 - producenci blachodachówek ograniczają dlugości arkuszy przede wszystkim ze względu na niską kulturę montażową naszych montażystów - chodzi tu o naciąganie arkuszy podczas przenoszenia i wciągania arkuszy na dach. Ponaciągane arkusze nie chcą się ladnie składać a potem lecą reklamacje że blacha źle zrobiona (i wierz mi ponaciągają się zawsze nawet jak zrobić je z gr. 0,70mm)

Pozdrawiam
Jarek

[eroberto1]

producenci blachodachówek ograniczają dlugości arkuszy przede wszystkim ze względu na niską kulturę montażową naszych montażystów - chodzi tu o naciąganie arkuszy podczas przenoszenia i wciągania arkuszy na dach. Ponaciągane arkusze nie chcą się ladnie składać a potem lecą reklamacje że blacha źle zrobiona (i wierz mi ponaciągają się zawsze nawet jak zrobić je z gr. 0,70mm)

Lindab i Ruukki się tego nie boją? Czy poprostu ich blacha lepiej się składa mimo że dekarz wciągnie na dach 8m arkusz? Może lepiej sie składa bo sie nie przegina ze względu na większą sztywność i grubszy rdzeń niż u konkurencji? :diabelski_usmiech

Co do Finco to dekarzem nie jestem i sie nie wypowiadam, ale ludzie którzy robią dla mnie dachy mówią jedno że jakość jest kiepska, jako przykłąd ostatnio usłyszałem od dekarza że po wdepnięciu na przetłoczeniu w finco które się wgniotło można było je wyprostować bo blacha cienka i elastyczna, natomiast w ruukki taki numer nie przejdzie bo jak już sie wgniecie na grzbiecie to nie wyskoczy spowrotem bo za sztywna ja z włąsnego doświadczenia - macałem finco i wyginałem kawałek przywieziony z budowy i ta blacha dla laika który weżmie kawałek lindaba i finco wyczuje co jest sztywniejsze więc nie byłbym już takim entuzjastom japońskiej stali z Yodogawy :twisted:

[ Dodano: Sob 30 Paź, 10 21:02 ]

niską kulturę montażową naszych montażystów - chodzi tu o naciąganie arkuszy podczas przenoszenia i wciągania arkuszy na dach

Osobiście nie mam do czynienia z niską kulturą dekarzy, nie wpółpracuje z byłymi pracownikami dekarzy którzy mają sie za dekarzy. Co więcej powiem tyle że widziałem zdjęcia z różnych realizacji w finladii czy szwecji i powiem tyle że polscy profesjonalni dekarze to artyści w porównaniu z zagranicznymi ;D

[Jark7]

Osobiście nie mam do czynienia z niską kulturą dekarzy, nie wpółpracuje z byłymi pracownikami dekarzy którzy mają sie za dekarzy. Co więcej powiem tyle że widziałem zdjęcia z różnych realizacji w finladii czy szwecji i powiem tyle że polscy profesjonalni dekarze to artyści w porównaniu z zagranicznymi

Może w tym problem że większość profesjonalistow jest za granicą ???

[Techno200]

To czy blacha jest mieka czy twarda , nie zalezy tylko od grubosci materialu wsadowego, ale tez od samej stali. I z ta twardoscia to bym uwazal bo twardsza blacha nie koniecznie oznacza lepszy produkt. Blachodachowka jest typem pokrcyia z blachy ktory jest dosyc mocno profilowany, twarda blacha moze miec mikro pekniecia bo nie bedzie miala elastyki.

Osobiscie uwazam ze blacha z Finco, japonska jest rozsadnym kompromisem miedzy jakoscia a cena. Uwazam za bezsens wydawanie niewiadomo ile kasy w blache, jak mozna miec porzadna dachowke ceramiczna.

a wracajac do super duper blach z Plannji czy Lindaba to radze mocno uwazac. Te dwie firmy zaliczyly niezle wtopy. Plannja miala magazyn blach w Szwecji, arkusze byly wedlug dlugosci modulowych skladowane, ktos zamawial w Polsce dach, to oni z tych magazynow kompletowali wszystko, tylko byl taki problem ze nie wszystkie wymiary byly brane z tej samej partii produkcyjnej, po paru latach lakier inaczej ragowal na slonce i powychodzily takie ladne 2-3 kolorowe daszki.

Lindab znowoz w swoim top produkcie - plastizolu, powloce ktora miala byc najlepsza w ofercie zaliczyl wtope przez hute ktora poscila serie zle odluszczonych blach, po krtoszym lub dluzszym czasie ten lakier (taka skorka) zaczal platami odchodzic, a jak nie odchodzil to znowoz bled, niestety nie jednorodnie. Balexmetal uwazany za wielu za tandeciarza , tez mial w ofercie plastizol i ten plastizol ladnie sie u ludzi trzyma.

ja osobiscie na nowy dom polecam:

jak budzet napiety : dachowka cementowa np. Euronit
jak kaski kapke wiecej to ceramika tylko nie warto brac byle czego .

a i jeszcze, rynny , to tylko stalowe, powlekane, bo plastik to na max 10 lat. chyba ze bierzmy kolor szary albo bialy to wtedy spox

[Jark7]

Techno200, mądrze prawisz k

[eroberto1]

a wracajac do super duper blach z Plannji czy Lindaba to radze mocno uwazac. Te dwie firmy zaliczyly niezle wtopy

Może jakieś dowody?Zdjęcia? Bo tak pisać to każdy sobie może :diabelski_usmiech

Zresztą nie będe sie wdawał w dyskusje, pisze tylko na podstawie włąsnych doświadczeń oraz moich klientów i wykonawców. Ale jeżeli ktoś pisze że lepiej kupić dachówkę niż super drogą blachę to raczej nie ma zupełnie orientacji w rynku, pomijam blachy ciekawostki które itak sie nie sprzedają ale nie ma możłiwości żeby kupić dachókę ceramiczną taniej lub w cenie bardzo dobrej blachy :diabelski_usmiech

Chyba że koledzy kryjecie swoje jednospadowe stodoły bez kalenic i koszy - wtedy owszem możecie trafić jakąś promocję producenta gdzie dachówka jest tańsza od blachy bo jego założeniem jest zarobek na akcesoriach które 99% klientów musi kupić, no chyba że to stodoła :diabelski_usmiech

[ Dodano: Sob 06 Lis, 10 22:15 ]
Osobiście nie mam nnic do tanich produktów, to że tani producenci mają największy udział w rynku świadczy że jest popyt na tanią blachę i jakoś nikomu na głowę nie kapie więc nie będe swiata przekonywał żeby kupowali dobre droższe blachy, ja sam bym taką kupił i tyle

[Techno200]

eroberto1 :

powiem Ci szczeze, ze nie chce mi sie udowadniac . ale tego jest naprawde sporo. choc z biegiem czasu te stare klimaty ze tak powiem wymieraja.

przez pewien czas jeden z zadowolonych klientow wykupilk w ad-words reklame i po wpisaniu nazwy producenta na 1 miejscu pojawial sie jego budynek wraz z opisem

ps jak byles moze na szkoleniu Fakro kiedykolwiek w Krynicy, to obok hotelu Fakro jest taki pieknie oblazniety dach z lakieru do zywej blachy. nic dodac nic ujac

[eroberto1]

byłem, widziałem, nawet zdjęcie gdzieś mam :lol:

[ Dodano: Sro 10 Lis, 10 16:56 ]
ale lepsze niż ten dach były quady i rowerki, no i uwaleni dekarze :diabelski_usmiech

[RALF]

chciałbym wszystkich budujących dom przestrzec , w tym miesiącu ( daty bliżej nie określono) skradziono mi z zamkniętego budynku mieszkalnego w stanie surowym instalacje elektryczną
złodzieje wyważyli drzwi , weszli do środka domu i ukradli wszystkie przewody z instalacji elektrycznej , zostawili tylko jakieś szczątki których nie mogli wyrwać ze ścian
Koszt instalacji która została położona w zeszłym roku to 14 tyś zł.
Z tego co mówił Policjant sprawa zostanie wszczęta po czym umorzona gdyż i tak nie znajdą sprawcy a przewody najprawdopodobniej zostały już przetopione.
Koszt jaki mogli uzyskać złodzieje z przetopienia to ok 500 zł.
Dziś zakupiłem nowe drzwi, umówiłem się na jutro z elektrykiem oraz z handlowcem z agencji ochrony w celu założenia alarmu.
Przestrzegam wszystkich , jeżeli macie zrobioną elektrykę , bądź hydraulikę w domu zainwestujcie w jakąś ochronę, ja " przy żydziłem" 1600 zł na instalację alarmową i teraz jestem 14 tyś w plecy

[AdamB]

w tym miesiącu ( daty bliżej nie określono) skradziono mi z zamkniętego budynku mieszkalnego w stanie surowym instalacje elektryczną

Ameryki nie odkryłeś. W mojej okolicy nikt nie zostawia domu w budowie bez nadzoru w którym znajdują się grzejniki, piec itp. Przypuszczam, że goście przyszli po coś bardziej wartościowego niż po kable. Liczyli na grzejniki, armaturę, a że nie było to wzięli to co było czyli kable ze ścian.

[mecholl]

RALF przykra sprawa, współczuję :cry:

Dla mnie temat na czasie. Bo zaczynam poszukiwania okiem i drzwi a następnie elektryka i hydraulika. Czy można się od takich przypadków ubezpieczyć ? Mam wykupione jakieś ubezpieczenie < muszę się skonsultować z doradcą, żeby przypomniał od czego to ubezpieczenie bo zapomniałem >.

Jaką firmę ochroniarską polecacie ?

[cysterniarz]

RALF, współczuję, ale to norma, obok mnie sasiadowi wyjechały nowe kaloryfery ze scian i piec co. Ukradli tez ori kartony, które stały sobie w garażu.

Czy można się od takich przypadków ubezpieczyć ?

pewnie można, ale to trzeba pogadać z doradcą i zagłębić się w warunki żeby później nie było że takiej kradziezy nie obejmowało. W moich warunkach jest tylko odnośnie ruchomości domowych - mówiąc w skrócie, jak się obróci dom do góry nogami (fundamentami ) i to co spadnie to podlega ubezpieczeniu od kradzieży.

Jaką firmę ochroniarską polecacie ?

na razie to omijam szerokim łukiem solida

[kowal 2002]

RALF, przykra sprawa. Co do ochrony to weź taką, która ma bazę dla załóg najbliżej twojego domu ( ew. załogi stoją gdzieś w okolicy ). A i nie daj się przypadkiem skusić, na alarm zakładany przez te firmy ochroniarskie ( a już nie daj bożę, żeby robiła to ta sama firma, która później będzie ochraniać twój dom ). Najlepiej jest najpierw dogadać się na montaż nadajnika z ochroną ( każesz im wyprowadzić z ich skrzynki 2-3 m przewodu i tak zostawić ) a potem dopiero na montaż systemu z niezależną firmą alarmową. Tak jest najbezpieczniej i zazwyczaj dużo lepiej jakościowo, bo firmy ochroniarskie kupują zazwyczaj najtańsze zestawy i montuja to tak, że "pożal się boże"...
A i nie daj się przypadkiem naciągnąć na czujki bezprzewodowe. Skoro i tak masz do położenia instalację elektryczną to połóż od razu przewody pod instalację alarmową i będzie OK.
Jakbyś miał jakieś pytania co do alarmu to wal śmiało :roll: .