20KM wystarczy dla każdego... jak King size :-D

[Maicroft]

ale chyba nie wiele ma to wspólnego z jakąś motoryzacyjną żyłką i tą benzyną\ropą we krwi :lol:

Nie zapominaj o LPG

[szkoda]

ale chyba nie wiele ma to wspólnego z jakąś motoryzacyjną żyłką i tą benzyną\ropą we krwi :lol:

Nie zapominaj o LPG

sorry :!: ops:
...benzyną\ropą\gazem we krwi... :diabelski_usmiech

to forum zostało założone przez i DLA miłośników\fanów\maniaków moto, może warto wrócić do takiego profilu działalności :twisted:

[markowski]

szkoda, czyzbys nie mogl sie doczekac wiosny ? :szeroki_usmiech i kwietniowych cieplych i suchych czwartkowych wieczorow ? :diabelski_usmiech
kurde ja tez :lol:

[rkb]

Ale ja nie jestem niezadowolony z mocy mojego samochodu
Po prostu nikt nie zabroni biednemu bogato zyc

[Andys]

Czytam ten wątek i zastanawiam się jaki on ma sens :roll: . Dla mnie to kolejna dyskusja bez sensu, jeden woli matki, inny córki. Jedni kupują auta, żeby były ekonomiczne i praktyczne, inni dla większej frajdy z jazdy. Wątek ten przypomina mi dyskusję z serii wyższość diesel`a nad benzyną.
Ja na przykład na forum OCP pojawiłem się wieki przed kupnem pierwszej w życiu Octavii, bo od kiedy tylko pojawiła się O1, podobała mi się. Zmieniając auto, wybrałem Octavię jako pewnego rodzaju kompromis. Potrzebowałem auta rodzinnego, jeżdżącego nie gorzej niż poprzednie. Ponieważ jeżdżę mało, praktycznie tylko po mieście, wybrałem 1.4TSI, bo jeździ lepiej niż poprzednie auto (1.6MPI już zdecydowanie gorzej), a diesel przy przebiegu rocznym 12000-15000km rocznie mijał się z celem (zwłaszcza, że biorąc pod uwagę seryjne auta (bez wirusów), 1.4TSI jeździ dla mnie sympatyczniej niż 1.9TDI ). Na koniec tego OT, napisałem wcześniej, że Octavia jest dla mnie kompromisem, gdybym nie potrzebował czasami większego kufra, z pewnością jeździłbym teraz Leonem (pewnie też 1.4TSI). Przepraszam wszystkich czytających za OT, proponuję nieśmiało zamknąć już tą dyskusję, gdyż tak na prawdę WSZYSCY zabierający w niej głos mają swoje racje .

[szkoda]

szkoda, czyzbys nie mogl sie doczekac wiosny ? :szeroki_usmiech i kwietniowych cieplych i suchych czwartkowych wieczorow ? :diabelski_usmiech
kurde ja tez :lol:

:twisted:

[RALF]

Panowie byle do wiosny i nowy programik no i może uda się te 170 km uzyskac , bo 150 to już ciut przy mało po prawie 2 latach

[piramida]

ja tam lubie jak czasami fotel mnie masuje po plecach a następne auto i tak bedzie szybsze :diabelski_usmiech

[rkb]

Panowie byle do wiosny i nowy programik no i może uda się te 170 km uzyskac , bo 150 to już ciut przy mało po prawie 2 latach

popracuj wpierw nad zawieszeniem bo wiecej niz 150 w O1 na ori zawiasie bedzie wiazac sie z czesta zmiana opon i swieceniem swiatlami ptakom po oczach :diabelski_usmiech

[RALF]

chyba nie czytałeś topicu o moim aucie ....

[rkb]

chyba nie czytałeś topicu o moim aucie ....

Z powyższej wypowiedzi wnioskuje ze nie masz ori zawieszenia

[bzyq_74]

Po co ta dyskusja.
Kolega Malgosk ma spalanie 6,5 l Pb, więc mniemam że jeździ jak kapelusznik i te 122 kucy to i tak za dużo.
Może na pusto to ma ciąg, ale załadowany, żoną, teściową i psem już tak nie wbija w oparcie :diabelski_usmiech

[Jac_ek]

Mocny silnik to przede wszystkim dobre przyspieszenie. Miałem okazje jechać 911 i do dziś pamiętam te przeciążenia - przy hamowaniu również.

122KM w 1.4 dają swobodę w miarę szybkiego wyprzedzania - szczególnie jak inny samochód jedzie 100. Ale nie jest to przyśpieszenie na tyle dynamiczne żeby się nim zachwycać - ot dodajesz gazu i już. Raczej niewiele emocji można z tym połączyć.

Mam nadzieję że kiedyś będę miał taki samochód, że nie będę musiał nigdy mieć gazu w podłodze żeby wyprzedzać - przy 122KM jest to raczej niemożliwe ;-)

[szkoda]

Mam nadzieję że kiedyś będę miał taki samochód, że nie będę musiał nigdy mieć gazu w podłodze żeby wyprzedzać - przy 122KM jest to raczej niemożliwe ;-)

zrobisz program i będzie duuuuuuuuuuuuużo lepiej

[rkb]

Własnie - czekamy na pierwszy dłubniety porzadnie 1.4 TSI ;P

[Jac_ek]

Mam nadzieję że kiedyś będę miał taki samochód, że nie będę musiał nigdy mieć gazu w podłodze żeby wyprzedzać - przy 122KM jest to raczej niemożliwe ;-)

zrobisz program i będzie duuuuuuuuuuuuużo lepiej

na razie nie zorbie ;-) do końca gwarancji wytrzymam..... przymierzałem się do 1.8 TSI ale zwyciężył rozsądek, Żona ma prawko od 2 miesięcy ;-) lepiej żeby nie miała za dużo pokus - 122km to dobra moc do bezpiecznego "przemieszczania" się. A ja najwyżej wyklepię trochę podłogę pod pedałem gazu :szeroki_usmiech

[szkoda]

na razie nie zorbie ;-) do końca gwarancji wytrzymam.....

pojeździsz rok, zobaczysz że nic się nie dzieje to zrobisz.
i tak jak się coś zaczyna w aucie sypać, to PO gwarancji

CAXA, myślę, jeździ bardzo "fajnie\przeciętnie" tak, że zapewnia to minimum (IMO) komfortu przy włączaniu się do ruchu, ale wiadomo: zawsze może być "fajnie\fajnie"

Inna rzecz, a'propos kobiet (moich licznych :lol: ), mianowicie zauważam, że one po prostu lubią mocne auta i wcale nie wykorzystują ich do palenia gumy spod świateł jak my koguciki, tylko ŚMOC, właśnie w tym przypadku daje im pewność i bezpieczeństwo w czasie wyprzedzania, włączania się do ruchu, manewrów typu zmiana pasa itp.
W przypadku każdej znanej mi kobitki, jej jazda, pewność jazdy bardzo zyskała po przesiadce do mocnego auta, myślę, że żona byłaby jeszcze bardziej zadowolona niż teraz, a wiadomo - zadowolona żona, to podstawa udanego związku, więc ma to również wymiar społeczno\psychologiczno\rodzinny :idea: :lol:

[KriSSo]

ale już moje 122 konie mi wystarczają

Ok, Tobie wystarczają. W życiu nie wystarczyłoby mi 122 km w aucie typu Octavia. Tu nie ma co więcej dywagować. Kwestia potrzeb.

Co do hamulcow i zawieszenia, to 1.4tsi dzieli je z 1.9tdi

Na pewno? W 1.4 TSI zdaje się, że widziałem tarcze 288 mm, a nie 280 jak w BXE, lecz pewności nie mam. Trzeba sprawdzić.

[rkb]

Heh, w sumie nie dziwie sie ludziom czemu sie boja krecic 1.4 TSI. takie 1.8T albo 1.9TDI w razie jakiegos dramatu mozna od reki na aledrogo kupic, natomiast ten silnik jeszcze dlugo dlugo nie

[Yarek]

Heh, w sumie nie dziwie sie ludziom czemu sie boja krecic 1.4 TSI. takie 1.8T albo 1.9TDI w razie jakiegos dramatu mozna od reki na aledrogo kupic, natomiast ten silnik jeszcze dlugo dlugo nie

A sprawdzałeś to, zanim napisałeś? :lol:

Bo z tego co ja widzę, to na allegro jest chyba z 10 1.4TSI, średnio za 5kzł ...
KLIK 1 & KLIK 2

[rkb]

Tak, ale tak jak i 1.8T tych TSI jest kilka rodzajow, nie kazdy wsadzisz ale moze masz racje, to juz prawie 3 lata jak to smiga na rynku i troche tych ato zdazylo sie juz rozbic :P

[Jac_ek]

Heh, w sumie nie dziwie sie ludziom czemu sie boja krecic 1.4 TSI.

A skąd wiesz że nie kręcą? ja dziś na 5 biegu miałem 150 i obroty poniżej 5000 do czerwonego jeszcze daleko a w pogotowiu biegi 6 i 7 ;-) - niewiele jest miejsc gdzie można to dokręcić do końca :szeroki_usmiech

[rkb]

Jac_ek, chodzilo mi o czipsa

[szkoda]

rkb, on wie :wink:

[malgosk]

Widzicie, i w końcu się zgadzamy.

no wlaśnie chyba nie bardzo, nadal nie rozumiem, dlaczego uważasz kogoś kto ma lub chce mieć mocne auto z definicji za idiotę, nie rozumiem dlaczego wykluczasz to połączenie -> moc + zdrowy rozsądek itd, nie rozumiem dlaczego nie kupiłeś słabszego (tańszego) auta i wreszcie ZUPEŁNIE NIE ROZUMIEM DLACZEGO ZAMIERZASZ JE DŁUBAĆ :?: :!:
spodziewałem się tu pierwszej pionierskiej modyfikacji polegającej na OBNIŻENIU mocy, a nie na jej podwyższaniu, może na przykład takie obniżenie mocy i ukierunkowanie się na jak najniższe spalanie, hę :?:

po prostu nie rozumiem, to się po prostu nie trzyma kupy.

a MOC :lol: wykorzystuje się tam, gdzie można i zapewniam, że to nie jest jakiś problem.

są różne podejścia do sprawy moto, ale najwyraźniej dążysz do tego, że najlepiej zakupić bilet miesięczny i mieć w dupie korki, chociaż to od korków chyba nie zwalnia.

ja na przykład zacząłem jeździć do pracy w takich godzinach, że w korkach nie stoję, więc można i tak, co kto lubi :szeroki_usmiech

Widzę, że nas przeniesiono... a ja chciałem po prostu uświadomić Wam, że nabijanie się z tuningu ze 125 KM na 138 KM jest nie uczciwe (przypominam, że pierwotnie ten wątek dotyczył moda w 1.4 TSI ze Skody SuperB), bo sami modzicie jak uważacie. Chciałem pokazać, że tak jak Wam śmiesznym wydaje się modzenie przy 1.4 TSI (nawet o te kilka kucyków), tak innym może wydawać się śmieszne podwyższanie mocy w już i tak mocnych silnikach. Bolało prawda?

Postaram się teraz napisać łagodząco: mi nie jest potrzebny 200 konny silnik. Wystarczy mi moje 122 kucyki, a jak je przerobię na 140, wel 150 KM, to już dla mnie będzie szczyt potrzeb. bez odbioru

[ Dodano: Sob 30 Sty, 10 21:06 ]

_tm_, MisiekWAW, w ogóle mam taką obserwację, że ostatnimi czasy forum zapełnia się ludźmi, których generalnie to wszystko nie bardzo kręci, kupili octavię, wyguglali OCP i tyle, ale chyba nie wiele ma to wspólnego z jakąś motoryzacyjną żyłką i tą benzyną\ropą we krwi :lol:

niestety masz rację ale taka jest cena zwiększającej się liczby userów :roll:
Ja mam tylko małą prośbę do tych wszystkich świętych i najświętszych :!: :idea:

Mam 300KM do jazdy po mieście, auto jest moim hobby, jazda takim mocnym autem sprawia mi niesamowitą frajdę i NIC WAM DO TEGO CZY TO JEST Z SENSEM CZY NIE :twisted: :twisted: :twisted: Ja Wam w portfel ani w miskę nie zaglądam :x

I wice wersa.

[ Dodano: Sob 30 Sty, 10 21:07 ]

tak bez celu po prostu pojeździć

jazda takim mocnym autem sprawia mi niesamowitą frajdę

dla większości "ekodrajwerów" to chyba nieosiągalny poziom świadomości :lol:
skoczyłem wczoraj około 1am pokręcić się Górczewską, a co :!: :twisted:

Tylko mnie nie rozjedź, jak będę szedł do brata na Urlychów... chociaz o 1am to bede staral sie raczej wracac.... :twisted: