Nie mam czym pomierzyć, ale od soboty było bardzo ciepło a od dzisiaj z nieba leje się żar a woda idealna żeby z niej nie wychodzić.
Specjalnie wybralem czerwiec bo jestem z rocznym dzieckiem, a tu taki psikus. Patrząc na prognoze to ma być tylko cieplej.
Nie mam czym pomierzyć, ale od soboty było bardzo ciepło a od dzisiaj z nieba leje się żar a woda idealna żeby z niej nie wychodzić.
Specjalnie wybralem czerwiec bo jestem z rocznym dzieckiem, a tu taki psikus. Patrząc na prognoze to ma być tylko cieplej.
Wolę to niż ubiegoroczne deszcze w Cro Przy okazji zastanawiam się nad jakimś noclegiem przy trasie główniej (autostrada) między Zadarem a Splitem. Niby znam dobrze okolice, bo 3 razy byłem w okolicach Sibenika na wakacjach, ale jak człowiek nie musi nocować tranzytem ( bo zajeżdża na raz) to nie zwraca uwagi. Ale tym razem nie pocisnę na raz 1700 km do Czarnogóry Liczę, że dojadę za Zadar może w pierwszy dzień. Planuję zrobić 1000-1100 pierwszego dnia. Może się uda 1200. Bezpiecznie rzecz jasna.
blackrs, dobrze pisze. W Tucepi na całym deptaku było darmowe, na kwaterze też. Na deptaku coś migało, że tylko 5 minut ale syn nie narzekał, że mu bajki z YT tnie :szeroki_usmiech W 2014 miałem na kwaterze WiFi z GSM i do 20:00 było ok, później masakra
w temacie winiet, czy jest gdzies dokladny opis jak ominac platna autostrade w Slowenii? szkoda mi 15ojro za 30km jazdy 8)
ostatnio do Cro jechalem jakies 12 lat temu wiec z tego co widze troche sie pozmienialo
Viniet nie kupuje się się w internecie. Jedziesz autostradą, nawigacja informuje o zbliżaniu się do granicy państwa. Po drugiej stornie stajemy na pierwszej stacji, kawę i winietu poproszę i po sprawie. Polecam objechać autostradę w Słowenii, piękne widoki. Na Chorwackich autostradach i tak płacisz na bramce.
Komentarz