Wyjazdy w rejon Chorwacji - PODPOWIEDZI od tych co byli

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • ruwado
    RS
    • 2009
    • 14883
    • Octavia IV (NX3)

    dato, Arti_r1, a jak jest na granicy Cro - BiH? Długo się stoi - mam na mysli ten kawałek, gdzie jest Neum?
    pozdrawiam - Darek

    Komentarz

    • Arti_r1
      RS
      • 2008
      • 2626

      jeżdżę do Orebicia od paru lat i nie zdarzyło mi się jeszcze abym stał w korku, dojeżdżając do granicy trzeba było zwolnić, ale się toczyło. I zawsze machali ręką, raz mi zwrócił uwagę jak jechałem bez koszulki :| nie wiem czemu
      Fabryka Barw :]

      Czarna O1 rs-line tdi
      Srebrna O2 Scout

      DACAR.team

      Komentarz

      • dato
        L&K
        • 2012
        • 1431

        Zamieszczone przez aro_40
        Zamieszczone przez dato
        Około 1,5h - ja go bardzo lubię, traktuję jako "rozbudzacz" na koniec trasy, ale dla pasażerów to jaki aviomarin przygotuj
        Tylko raz promem płynąłem, imo nie warto.
        pozwolę się nie zgodzić, że nie warto płynąc promem... zalezy ile kto jechał przedtem autkiem, ale jest to bardzo wygodny sposób na rozprostowanie nóg, odpoczynek i napawanie sie widoczkami chorwackiego wybrzeża
        A to se pozwól, wolny kraj
        Ja między wersami podałem uzasadnienie, argumenty i dlaczego lubię - nie każdy lubi szpinak, nie każdy śledzie
        Co dobre dla mnie nie musi być dobre dla innych. Zwykle w trasie CR śpię z 2h, a Żony jadą :diabelski_usmiech
        ... ale nie zawsze. Jak nam się zdarzyło jechać z przyczepami >24h to też się na tym odcinku obudziłem i ubawiłem. Co kto lubi.

        Zamieszczone przez Arti_r1
        ja zawsze jeżdżę drogą, raz chciałem płynąć promem, to ale jak podjechałem i zobaczyłem kolejkę to olałem to :P Ogólnie droga ta nie jest zła,ale tak jak pisze dato,dla słabych osób bądź dzieciaków nie lubiących takich zakrętów dobrze coś łyknąć. Bo mogą być różne atrakcje w aucie heh. Gorzej jak się trafi na jakiego zawalidrogę, typu tir:/ ale da się wyprzedzić
        Da się, da, tylko trzeba się przyłożyć :szeroki_usmiech

        Zamieszczone przez ruwado
        dato, Arti_r1, a jak jest na granicy Cro - BiH? Długo się stoi - mam na mysli ten kawałek, gdzie jest Neum?
        Krótko i na temat, zgadzam się z Artim. Nie.
        Ale uwaga zaraz za granicą, bo łapią - patrz dalej...

        Zamieszczone przez Arti_r1
        jeżdżę do Orebicia od paru lat i nie zdarzyło mi się jeszcze abym stał w korku, dojeżdżając do granicy trzeba było zwolnić, ale się toczyło. I zawsze machali ręką, raz mi zwrócił uwagę jak jechałem bez koszulki :| nie wiem czemu
        A to ja się podzielę anegdotą na faktach autentycznych. X lat temu. Pojechaliśmy pozwiedzać, ja kierowałem, mieliśmy +1 w pasażerach. Sanderson 200m przed granicą wysiadł, poszedł z buta, czekaliśmy na Niego 200m za granicą. Odpytali go o wszystko, sprawdzili, że ma kasę bo wymiękli, jak im powiedział, że idzie do Makarskiej bo się umówił na wieczór :P

        Puścili...

        Wsiadł, opowiedział i tak się śmialiśmy, że mało nie złamałem ręki z lizakiem wyłaniającej się zza skałki... Mówię, że 100m temu ruszyłem, niemożliwe żebym już prędkość przekroczył :shock:
        No to usłyszałem "hard driver". Nie miałem argumentów. Pękło 10EUR i więcej przygód nie mieliśmy.

        Przez 10 lat odwiedzania CR z jednym sezonem przerwy w zeszłym roku. Lubię ten kraj. Moja "złota jesień" mi się tam marzy

        Komentarz

        • aro_40
          RS
          • 2007
          • 1529
          • CAYC 1.6 TDI CR 105 KM

          Zamieszczone przez dato
          Zamieszczone przez aro_40
          Zamieszczone przez dato
          Około 1,5h - ja go bardzo lubię, traktuję jako "rozbudzacz" na koniec trasy, ale dla pasażerów to jaki aviomarin przygotuj
          Tylko raz promem płynąłem, imo nie warto.
          pozwolę się nie zgodzić, że nie warto płynąc promem... zalezy ile kto jechał przedtem autkiem, ale jest to bardzo wygodny sposób na rozprostowanie nóg, odpoczynek i napawanie sie widoczkami chorwackiego wybrzeża
          A to se pozwól, wolny kraj
          Ja między wersami podałem uzasadnienie, argumenty i dlaczego lubię - nie każdy lubi szpinak, nie każdy śledzie
          Co dobre dla mnie nie musi być dobre dla innych. Zwykle w trasie CR śpię z 2h, a Żony jadą :diabelski_usmiech
          ... ale nie zawsze. Jak nam się zdarzyło jechać z przyczepami >24h to też się na tym odcinku obudziłem i ubawiłem. Co kto lubi.
          Masz rację - co kto lubi.
          Nie upieram sie przy promie. Też jadąc do Orebica wybrałem trasę lądową. Jedynie powrót wybrałem drogą morską, uznając że daleka droga przede mną i nie bedę sie męczył niepotrzebnie.
          Przejazd przez cały Peljesak i dalej do autostrady przypomina jazdę po naszym przedgórzu, więc mając za sobą szmat drogi z PL (lub to samo ale przed sobą) warto rozważyć prom...
          do minusów należą kolejki, zwłaszcza w sezonie w weekendy. Zatem czas oczekiwania i samego płynięcia może znacznie dłużej trwac, niż przejazd lądem.
          If we could convert bullshit into energy, we would be millionaires.
          _______________________________________
          a teraz doszła służbówka O III combi 2,0 150 KM

          Komentarz

          • AdamB
            RS
            S_OCP Member
            • 2007
            • 8028
            • Octavia IV (NX3)
            • DKZA 2.0 TSI 190 KM

            Koledzy, roboty na "S1" są mocno upierdliwe w sobotni wieczór pomiędzy Tychami a B-B ??? Będę w tamtym rejonie około godziny 21:00. Czy może na A1 jechać?? Ona jest do samej granicy?? Jest płatna??
            Octavia IV 2.0 TSI DSG 4x4 STYLE - DYNAMIC

            Komentarz

            • Maicroft
              Moderator
              S_OCP MemberModeratorr
              • 2004
              • 25757
              • Audi

              Trudno powiedziec, w samych Tychach czasem stoi korek od S1, potem w zwiazku z tym ze nie ma swiatel prawie przez cale Tychy to jakos to idzie, ale potem remont jest jeszcze w Pszczynie i Goczalkowicach.

              Ostatnio jadac w dzien o 8 i 13 jechalem 1,5 godziny do Katowic nawet z tymi remontami, bez zadnej napinki wiec nie ma tragedii - bywalo gorzej
              Spritmonitor.de

              Komentarz

              • Arti_r1
                RS
                • 2008
                • 2626

                Zamieszczone przez dato
                Da się, da, tylko trzeba się przyłożyć :szeroki_usmiech
                może i przyłożyć, ale 2 swoje auta,cb i też się da :P A mina chorwackich kierowców wyprzedzanych bezcenna :lol:
                Fabryka Barw :]

                Czarna O1 rs-line tdi
                Srebrna O2 Scout

                DACAR.team

                Komentarz

                • dato
                  L&K
                  • 2012
                  • 1431

                  No. Pierwszy musi się przyłożyć

                  Zamieszczone przez aro_40
                  Nie upieram sie przy promie. Też jadąc do Orebica wybrałem trasę lądową. Jedynie powrót wybrałem drogą morską, uznając że daleka droga przede mną i nie bedę sie męczył niepotrzebnie.
                  Przejazd przez cały Peljesak i dalej do autostrady przypomina jazdę po naszym przedgórzu, więc mając za sobą szmat drogi z PL (lub to samo ale przed sobą) warto rozważyć prom...
                  do minusów należą kolejki, zwłaszcza w sezonie w weekendy. Zatem czas oczekiwania i samego płynięcia może znacznie dłużej trwac, niż przejazd lądem.
                  Jak raz się uparliśmy wracać z promem to tak nas ta patelnia i kolejka wymęczyły, że powiedziałem nigdy więcej. Odtąd zawsze wyjeżdżam po kolacji, jak światła w górach widać jest łatwiej wyprzedzić.

                  Komentarz

                  • AdamB
                    RS
                    S_OCP Member
                    • 2007
                    • 8028
                    • Octavia IV (NX3)
                    • DKZA 2.0 TSI 190 KM

                    Zamieszczone przez Maicroft
                    Trudno powiedziec, w samych Tychach czasem stoi korek od S1, potem w zwiazku z tym ze nie ma swiatel prawie przez cale Tychy to jakos to idzie, ale potem remont jest jeszcze w Pszczynie i Goczalkowicach.

                    Ostatnio jadac w dzien o 8 i 13 jechalem 1,5 godziny do Katowic nawet z tymi remontami, bez zadnej napinki wiec nie ma tragedii - bywalo gorzej
                    A to chyba powinno być OK.
                    Octavia IV 2.0 TSI DSG 4x4 STYLE - DYNAMIC

                    Komentarz

                    • aro_40
                      RS
                      • 2007
                      • 1529
                      • CAYC 1.6 TDI CR 105 KM

                      AdamB kiedyś w lokalnej GW znalazłem coś takiego:
                      PROPONOWANA TRASA:

                      - jadąc na południe, DK86 lub S1 należy skręcić na autostradę A4 w kierunku Wrocławia (podobnie jadąc A4 od Krakowa)

                      - następnie w Gliwicach na węźle Sośnica zjechać na autostradę A1 zgodnie z żółtymi drogowskazami RYBNIK

                      - w Żorach zjechać na nową obwodnicę w ciągu drogi nr 935 w kierunku Pszczyny

                      - po około 4 km dojeżdżamy do DK81 w kierunku Wisły

                      - i w okolicach Skoczowa zjeżdżamy na S1 do przejścia granicznego w Cieszynie Boguszowicach

                      Trasa ta jest tylko o 3 km dłuższa od trasy przez Tychy i Pszczynę, co więcej, praktycznie cała (z wyjątkiem obwodnicy Żor) jedziemy

                      drogami czteropasmowymi i autostradami. Według mojej wiedzy nie ma nigdzie na tej trasie prowadzonych robót drogowych.


                      dato, a ja wracałem promem wypływającym bodajże o 8.00 rano ani słoneczko nie zmęczyło, ani za dużej kolejni nie było (godzinę przed byłem pierwszy)
                      If we could convert bullshit into energy, we would be millionaires.
                      _______________________________________
                      a teraz doszła służbówka O III combi 2,0 150 KM

                      Komentarz

                      • dato
                        L&K
                        • 2012
                        • 1431

                        Zamieszczone przez aro_40
                        a ja wracałem promem wypływającym bodajże o 8.00 ani słoneczko nie zmęczyło, ani za dużej kolejni nie było (godzinę przed byłem pierwszy) [/b]
                        Ale kto ten piękny kraj o 8 opuszcza, chyba Boga w sercu nie masz
                        Ostatniego dnia trza przedłuzyć: człek się smaży, surfuje, dobrą rybkę na kolację no i detox

                        A wieczorkiem, jak wszyscy zasiadają do wieczornego smarowania to wtedy prysznic i w długą na nockę

                        PS. Popraw cytaty.
                        PPS. Od 3 lat (podobno) 3x większy prom pływa i kolejki już nie są taką zmorą.

                        Komentarz

                        • AdamB
                          RS
                          S_OCP Member
                          • 2007
                          • 8028
                          • Octavia IV (NX3)
                          • DKZA 2.0 TSI 190 KM

                          aro_40, dzięki
                          Octavia IV 2.0 TSI DSG 4x4 STYLE - DYNAMIC

                          Komentarz

                          • dato
                            L&K
                            • 2012
                            • 1431

                            Aro, a trasa wygląda b. ciekawie, również dzięki

                            Komentarz

                            • aro_40
                              RS
                              • 2007
                              • 1529
                              • CAYC 1.6 TDI CR 105 KM

                              Zamieszczone przez dato
                              Ale kto ten piękny kraj o 8 opuszcza, chyba Boga w sercu nie masz
                              Ja go opuszczam
                              Niestety nie jestem nocnym markiem i lubię nockę spędzić przytulony do lepszej połowy
                              Dlatego też wszystkie wakacje w CRO trwają 14 dni - czyli ile się da a potem biegusiem powrót do domciu

                              Ja z zalecanego objazdu zapewne nie skorzystam. Od zeszłego roku preferuję jazdę A1 i dalej przez Chałupki, Brno, Wiedeń....
                              No, chyba, że najdzie mnie ochota na skąpienie na winiety i pomknę słowacką autostradą, a dalej sławetną drogą nr 86 i do CRO...
                              If we could convert bullshit into energy, we would be millionaires.
                              _______________________________________
                              a teraz doszła służbówka O III combi 2,0 150 KM

                              Komentarz

                              • dato
                                L&K
                                • 2012
                                • 1431

                                Dojeżdżasz przed nocą z Orebica do domu ? Gratki :diabelski_usmiech
                                Ja zawsze jadę z dachem załadowanym, więc bez przygód i korków 16h raczej niewyjęte. Mieszkam 0,5h bliżej Orebica od Ciebie

                                Komentarz

                                • ruwado
                                  RS
                                  • 2009
                                  • 14883
                                  • Octavia IV (NX3)

                                  dato, 16 h Ci wystarcza? Jakie masz prędkości przelotowe?
                                  pozdrawiam - Darek

                                  Komentarz

                                  • aro_40
                                    RS
                                    • 2007
                                    • 1529
                                    • CAYC 1.6 TDI CR 105 KM

                                    Zamieszczone przez dato
                                    Dojeżdżasz przed nocą z Orebica do domu ? Gratki :diabelski_usmiech
                                    Ja zawsze jadę z dachem załadowanym, więc bez przygód i korków 16h raczej niewyjęte. Mieszkam 0,5h bliżej Orebica od Ciebie
                                    dato, nie wiem ile jadę, bo z Orebica dojechałem w zeszłym roku tylko do Mikulova ( w Alpach deszcz i roboty praktycznie do samego Wiednia).
                                    Zawsze jadę z noclegiem po drodze - w drodze powrotnej sypiam z Cieszynie.
                                    Nie wiem jak Ty to robisz, że wyrabiasz się w 16 h z Orebica do Wawki.
                                    If we could convert bullshit into energy, we would be millionaires.
                                    _______________________________________
                                    a teraz doszła służbówka O III combi 2,0 150 KM

                                    Komentarz

                                    • dato
                                      L&K
                                      • 2012
                                      • 1431

                                      Nie staje na papierosa
                                      Trzeba po prostu równo i sprawnie jechać, tankować kiedy trzeba i do pełna, w tym czasie zbiorcze sranie/sikanie, unikać przystanków. Tyle...

                                      A skończę myśl, bo musiałem dziecko do szkoły zawieźć i przerwałem - jazda na 2x jak sie nie chce gonić na siłę jest bardzo dobrym rozwiązaniem - spokojnie i bezstresowo.

                                      Komentarz

                                      • leszekmw
                                        RS
                                        • 2005
                                        • 5356

                                        Zamieszczone przez aro_40
                                        Nie wiem jak Ty to robisz, że wyrabiasz się w 16 h z Orebica do Wawki.
                                        no fakt , dość szybko jak na podróżowanie z trumną , nawet biorąc pod uwagę moc samochodu. oczywiście mówimy o trasie lądem. w tamtym roku Zivogosce Blato - Lublin 7 - 21,30 jak pamiętam dobrze , mogę sprawdzić . chorwacja z prędkościami 160 -180 , potem do słowacji niewiele mniej. w sumie cała trasa ogniem bo to lubię. z jaką prędkością jedziesz z trumną na autostradzie dato :?:
                                        O2 2.0 TDI DSG ELEGANCE KOMBI. Chip Masters Tuning .
                                        GVI 1.4TSI
                                        LANCIA YPSILON 1.2 MPI
                                        tires from WULTEX . SERWIS KLIMATYZACJI

                                        Komentarz

                                        • dato
                                          L&K
                                          • 2012
                                          • 1431

                                          Do 160 podróżną, kapkę więcej krótkimi odcinkami (wyprzedzanie). Ale dokręcam "po swojemu" i bardzo dbam o osprzęt (zmiana śrubek przy pierwszych objawach zużycia), na każdym postoju sprawdzam próbując zdzierać z auta. Taką dyskusję już miałem a'propos prędkości z bagażnikiem, jak dobrej klasy i zadbany to nie ma obaw - kiedyś trafiłem w taką burzę, że mnie chciało przewrócić, a innym razem wiatr po wyjeździe z tunelu uderzył tak, że ledwo się na drodze utrzymałem... Bagażniki mają "zapas" parametrów, oczywiście bez przesady...

                                          Równa jazda bez przystanków jest kluczem. Moje dziewczyny mam przyzwyczajone do tego, że jedziemy z A do B i nie zwiedzamy wszystkich krzaków i stacji po drodze. Tankować trzeba, a wtedy grupowo wucet i jakieś przekąski, jedna przerwa na jakieś żarcie poza autem, przekąski i napoje w trakcie jazdy, generalnie szybko i sprawnie.

                                          Oczywiście mowa o wyjeździe z konkretnym "zafiksowanym" celem podróży, bo jak ostatnio wracaliśmy z Francji to świadomie uznaliśmy, że nie potrzebujemy dotrzeć jak najszybciej w środku nocy. Zjechaliśmy z autostrady, pojechaliśmy sobie na prowincję turystycznie, z obiadkiem na wsi, szampana od producenta kupiliśmy, etc.

                                          I do domu wróciliśmy zgodnie z planem na rano, odbierając kota z hotelu po drodze

                                          Komentarz

                                          • AdamB
                                            RS
                                            S_OCP Member
                                            • 2007
                                            • 8028
                                            • Octavia IV (NX3)
                                            • DKZA 2.0 TSI 190 KM

                                            dato, tą trasę to robisz w 16h przez dzień czy przez noc?? Masz zmiennika?
                                            Octavia IV 2.0 TSI DSG 4x4 STYLE - DYNAMIC

                                            Komentarz

                                            • aro_40
                                              RS
                                              • 2007
                                              • 1529
                                              • CAYC 1.6 TDI CR 105 KM

                                              dato, popieram przedmówcę, czyli AdamaB, tyle, że jak pamiętam latasz na nockę.. i być może to jest klucz do sukcesu, bo ja wprawdzie również ograniczam postoje i przepisowa prędkość mam chyba tylko na terenie CZ, ale nie duało mi sioęn igdy za jednym zamachem dotrzeć do domciu - nawet z Istrii
                                              ale jeżdżę bez zmiennika
                                              If we could convert bullshit into energy, we would be millionaires.
                                              _______________________________________
                                              a teraz doszła służbówka O III combi 2,0 150 KM

                                              Komentarz

                                              • dato
                                                L&K
                                                • 2012
                                                • 1431

                                                Polskę najwygodniej robi się na noc, acz z drugiej strony dla optymalizacji pobytu lepiej być tam od rana... I tak się trzeba drzemnąć, człowiek jest zakręcony po trasie więc ten pierwszy dzień tak sobie. Znowu jak dojeżdżamy wieczorem / w nocy to z rozpakowaniem i zagospodarowaniem problem (jeździmy na kemping), więc wtedy kolejny dzień w plecy... Więc sumasumarum najlepiej mi się wyjeżdża popołudniem, żeby dojechać rano.

                                                Ze zmianami różnie - Żona jeździ bezproblemowo i często siada na 1-2h mojej drzemki, zależy od dnia / formy / fazy księżyca, etc... Po nocy nie lubi jeździć, a ja bardzo, no i w trudniejszych warunkach jeździ po prostu mniej efektywnie. Najczęściej na nudną po tunelach CR autostradę sobie wsiada już jak słońce wstanie, ja drzymnę i wracam na końcówkę + półwysep

                                                Wszystko zależy kto jakie predyspozycje, przyzwyczajenia, zły / dobry dzień ma - tu nie ma reguły, ani możliwości porównań czy przechwałek. Ja sobie w pierwszej robocie (b. dużo jeździłem jako serwis) wykształciłem taki wentyl bezpieczeństwa, że wiem, kiedy dość. I wtedy nie ważne, czy mi się spieszy, czy nie, czy mam jeszcze jechać godzinę, czy dziesięć - mus to mus. Zdarzyło mi się jechać 1900 ciurkiem, a zdarzało się nie raz drzemać pół godziny rzut beretem od domu, albo godzinkę na A2 w "trasie" wwa-poz... 2 lata temu byłem tylko z córą u Prusaków na nartach to 50km od Warszawy dostała kinder menu, film do oglądania i prikaz, żeby mnie za godzinę obudzić.

                                                W tym temacie nie ma naprawdę dyskusji i absolutnie nic na siłę...

                                                [ Dodano: Sro 27 Cze, 12 11:12 ]
                                                Zamieszczone przez aro_40
                                                dato, popieram przedmówcę, czyli AdamaB, tyle, że jak pamiętam latasz na nockę.. i być może to jest klucz do sukcesu, bo ja wprawdzie również ograniczam postoje i przepisowa prędkość mam chyba tylko na terenie CZ, ale nie duało mi sioęn igdy za jednym zamachem dotrzeć do domciu - nawet z Istrii
                                                ale jeżdżę bez zmiennika
                                                To tak jak napisałem - bo wskoczyło w międzyczasie. Nocą mnie osobiście jeździ się najlepiej i na pewno najsprawniej.

                                                Teraz na poważnie się zastanawiam, czy nie wyjechać A2 z naszego pięknego kraju..., muszę popatrzeć o ile więcej km pójdzie... Wracałem kiedyś niemcami, bo prosto z CR jechałem na spotkanie do Barlinka, a potem myknęliśmy jeszcze do znajomych na Hel i jechało się fajnie bardzo...

                                                Komentarz

                                                • AdamB
                                                  RS
                                                  S_OCP Member
                                                  • 2007
                                                  • 8028
                                                  • Octavia IV (NX3)
                                                  • DKZA 2.0 TSI 190 KM

                                                  Wszystko zależy kto jakie predyspozycje, przyzwyczajenia, zły / dobry dzień ma - tu nie ma reguły, ani możliwości porównań czy przechwałek. Ja sobie w pierwszej robocie (b. dużo jeździłem jako serwis) wykształciłem taki wentyl bezpieczeństwa, że wiem, kiedy dość. I wtedy nie ważne, czy mi się spieszy, czy nie, czy mam jeszcze jechać godzinę, czy dziesięć - mus to mus. Zdarzyło mi się jechać 1900 ciurkiem, a zdarzało się nie raz drzemać pół godziny rzut beretem od domu, albo godzinkę na A2 w "trasie" wwa-poz... 2 lata temu byłem tylko z córą u Prusaków na nartach to 50km od Warszawy dostała kinder menu, film do oglądania i prikaz, żeby mnie za godzinę obudzić.
                                                  Masz rację , dlatego pytam bo te 16h jednym ciągiem bez zmiennika trochę optymistycznie dla mnie wyglądały.

                                                  Z jazdą jest jak piszesz, raz jednym ciągiem, raz odpoczynki co 2 godziny. 1,5 miesiąca sam jechałem swoją OII do Austrii przez DE (wyjazd z domu o 0:30) - trochę mnie łamało za granicą PL/DE i z 4 przerwy musiałem zrobić. Z powrotem (wyjazd z Bludenz o 12:30) i powrót wyszedł mi 12h (w tym stanie po 1 h w korku koło Nuernberg i Dresden) (1250km) z jedną przerwą na "siku" i drugą na tankowanie w Jędrzychowicach.

                                                  DO Cro jadę na noc i tu muszę przerwy z dwie zrobić na 20min drzemkę + 10min na każdej granicy bo nie mam zmiennika. Powrót z CRO na dzień wychodzi mi przeważnie około 1÷1,5h szybciej. Co do prędkości to po kraju to wiadomo jak się jeździ :wink: a za granicą to przepisy+10 do 20km/h w zależności od warunków na drodze. Na urlop ogólnie jeżdżę bez napinania się i ryzykowania zbędnego.
                                                  Octavia IV 2.0 TSI DSG 4x4 STYLE - DYNAMIC

                                                  Komentarz

                                                  • leszekmw
                                                    RS
                                                    • 2005
                                                    • 5356

                                                    ja jeżdżę bez zmiennika , non stop czy jak to mówią "od strzału" , postoje tylko na tankowanie , jadę dynamicznie cały czas, tzn jak się rozpędzam to z pedałem na 3/4 żeby mieć momentalnie przelotową . na Słowacji wolniej ale też sporo ponad przepisy. polska ile się da , trasę znam dobrze z racji częstych wyjazdów na narty na Jaworzynę. nie widziałem nigdzie patrolu z suszarką ale ja jeżdżę we wrześniu i pewnie to dlatego. do cro wyjazd zazwyczaj koło 15 zjazd w Sestanowcu około 6-7 /w tym około godziny na kolację dla Krysi w knajpie przed Brwinkiem bo inaczej by nie wytrzymała bidula trudów podróży :wink: /po kolacji momentalnie zasypia na poduszeczce i kima do Sestanowca jak ją obudzę / a ja tnę całą noc , z powrotem wyjeżdżam rano.
                                                    O2 2.0 TDI DSG ELEGANCE KOMBI. Chip Masters Tuning .
                                                    GVI 1.4TSI
                                                    LANCIA YPSILON 1.2 MPI
                                                    tires from WULTEX . SERWIS KLIMATYZACJI

                                                    Komentarz

                                                    Pracuję...