zmiana roweru

[abstinent]

e no, aż taki maniak to nie jestem
waga nie jeździ :P

znam takich co biorą wiertarkę i jadą ostro z koksem
a później wszystko się rozpierdala brzydko mówiąc

do tokarek i innych to mam jeszcze sporo do wymienienia i sporo kasy do uzbierania
(jakiś sid, korba lekka, spd, rogi, kierownica, klamki, nokon... :roll: )

[piramida]

e no, aż taki maniak to nie jestem
waga nie jeździ :P

znam takich co biorą wiertarkę i jadą ostro z koksem
a później wszystko się rozpierdala brzydko mówiąc

do tokarek i innych to mam jeszcze sporo do wymienienia i sporo kasy do uzbierania
(jakiś sid, korba lekka, spd, rogi, kierownica, klamki, nokon... :roll: )

[bradley]

piramida, faith`a uwazaja za lepszy rower do DH od glory z powoduje jego geometrii i pracy zawieszenia. Takze to bardzo uniwersalny rower i w sumie lekki...
Jak nie chcesz tracic mozliwosci duzego skoku to moze bys cos znalazl z reign`ow X gianta. Posiada toto 2 blaty z przodu wraz z napinaczem, polatac na tym tez mozna tylko w przypadku rocznika 2010 uwazalbym na dolnego linka zawieszenia bo lubi pekac. Waga tak na oko 15kg. Na pewno lzejszy od mojego klocka DH Teama
Z waga niby mozna zejsc kupujac lzejsze detki i opony. Ale wtedy ryzyko przebicia wzrasta znacznie.
U mnie 2 opony po 1200gram w podwojnym oplocie + 2 detki po 500 to juz prawie 3,5kg a nie policzylem obreczy z piasta :lol:

Myslę sie że do XC z tylnim wahaczem zrobi robotę tylko pasuje te min 140mm skoku a w XC to chyba problem?

dupa sie szybko przyzwyczaja do dobrego więc z wahacza nie zrezygnuję :P

Jak sie dupa przyzwyczaila to bedzie ciezko przestawic sie na taka prace zawieszenia. Faith to tapczan a XC z tylnym zawieszeniem to twardy stolek

[piramida]

piramida, faith`a uwazaja za lepszy rower do DH od glory z powoduje jego geometrii i pracy zawieszenia. Takze to bardzo uniwersalny rower i w sumie lekki...
Jak nie chcesz tracic mozliwosci duzego skoku to moze bys cos znalazl z reign`ow X gianta. Posiada toto 2 blaty z przodu wraz z napinaczem, polatac na tym tez mozna tylko w przypadku rocznika 2010 uwazalbym na dolnego linka zawieszenia bo lubi pekac. Waga tak na oko 15kg. Na pewno lzejszy od mojego klocka DH Teama
Z waga niby mozna zejsc kupujac lzejsze detki i opony. Ale wtedy ryzyko przebicia wzrasta znacznie.
U mnie 2 opony po 1200gram w podwojnym oplocie + 2 detki po 500 to juz prawie 3,5kg a nie policzylem obreczy z piasta :lol:

dzięki, jest jeszcze inna opcja, odchudzić faitha ale nie bardzo jest z czego, na pewno z kół bo to gra największą rolę w podjazdach i ewentualnie amora przedniego ale w sumie to chyba nie ma sensu, tak jak pisze abstinent trzeba będzie kupić rower do XC z tylnim wahaczem

[ Dodano: Sob 08 Paź, 11 23:43 ]
bradley, człowiek co raz starszy i mniej jezdzi więc trzeba z wagą zjechać bo się człowiek zajebie na podjazdach :diabelski_usmiech

[bradley]

Pisales ze masz 3 blaty. Po co? Na podjazdy starczy ten maly, do zwyklej jazdy sredni w stylu 36T.
Detki, opony, do tego z tylna kaseta mozna pokombinowac. A co wiaze sie juz z wiekszym nakladem finansowym to wymiana amortyzatora na cos lzejszego.


i koniecznie pusty bidon

[piramida]

Pisales ze masz 3 blaty. Po co? Na podjazdy starczy ten maly, do zwyklej jazdy sredni w stylu 36T.
Detki, opony, do tego z tylna kaseta mozna pokombinowac. A co wiaze sie juz z wiekszym nakladem finansowym to wymiana amortyzatora na cos lzejszego.


i koniecznie pusty bidon

w sumie racja dwa blaty wystarczają, ile można by zejść z wagi stosując taką kombinację?
- amor jednopółkowy 160mm
- korba, kaseta, całe koła, spd itd

Do 15kg będzie ciężko?

P.S. zamiast bidonu mam camelbacka :szeroki_usmiech

[ Dodano: Nie 09 Paź, 11 00:00 ]
waga 13.5kg:

http://allegro.pl/super-rower-giant-reign-2-rozm-m-rs-revelation-i1862833065.html

[bradley]

Mysle, ze przy dobrych wiatrach do 16-17 uda sie zejsc. Ale dziwna sprawa bo podnosilem Faitha i byl znacznie lzejszy od mojego DH Teama, ktory wazy ~19kg (teraz moze troche wiecej przez pancerne detki). Ten Faith pewnie jest w jakims duzym rozmiarze
:niewiem

Co do reignow z 2010 to koledze stalo sie to:


A w nowych rocznikach wyglada to juz tak:

[piramida]

Mysle, ze przy dobrych wiatrach do 16-17 uda sie zejsc. Ale dziwna sprawa bo podnosilem Faitha i byl znacznie lzejszy od mojego DH Teama, ktory wazy ~19kg (teraz moze troche wiecej przez pancerne detki). Ten Faith pewnie jest w jakims duzym rozmiarze
:niewiem

dokładna waga 20.9 rama 18, koła 26x2.6 i 2.5, korba 3 blaty, generanie kawał klocka

[ Dodano: Nie 09 Paź, 11 00:11 ]
bradley, rzeczywiscie z rocznika 2010 nie wygląda to solidnie

[abstinent]

piramida, ile ważysz bo to podstawowe pytanie :?: :idea:

[piramida]

piramida, ile ważysz bo to podstawowe pytanie :?: :idea:

90kg z tendencją w dół ale muszę sie zabrać ze siebie :P

fajny rower:

http://allegro.pl/giant-trance-super-okazja-xtr-x-0-kcnc-fox-bcm-i1851762200.html

[abstinent]

ogólnie jak widzę takich na klocach ponad 13-15kg to trochę śmieszne jest :lol:
musi być lekki, zwinny to wtedy jest banan na gębie
i na podjazdach i na zjazdach
tylko kupując zawias na dole to trzeba się liczyć że prędzej czy później będą luzy a miłe to nie jest

dwa blaty owszem, ale bez młynka :nono
a jechałeś kiedyś na rowerze poniżej 10KG?

[piramida]

ogólnie jak widzę takich na klocach ponad 13-15kg to trochę śmieszne jest :lol:
musi być lekki, zwinny to wtedy jest banan na gębie
i na podjazdach i na zjazdach
tylko kupując zawias na dole to trzeba się liczyć że prędzej czy później będą luzy a miłe to nie jest

dwa blaty owszem, ale bez młynka :nono
a jechałeś kiedyś na rowerze poniżej 10KG?

nie jechałem na tak lekkim a czy ty zjezdzałeś może na rowerze który warzy 20kg+?
Nic i nikt go nie zatrzyma, wystarczy tylko mocno ierownice trzymać i idzie jak przeciąg :P

[abstinent]

piramida, ile ważysz bo to podstawowe pytanie :?: :idea:

90kg z tendencją w dół ale muszę sie zabrać ze siebie :P

fajny rower:
http://allegro.pl/giant-trance-super...851762200.html

niezłe dziwadło
te koła to ok 1500g a cena z kosmosu
ciekawie to on nie wygląda


jak będzie poniżej 80kg to już będzie spoko
na razie to nie za ciekawie
ja trzymam się cały czas przy 80 i za chiny nie mogę zejść :P

[ Dodano: Nie 09 Paź, 11 00:49 ]
no, powiem że muszę spróbować kiedyś
jedyne co może zatrzymać to jakieś drzewo
czyste DH nawet mi się podoba, ale lubię się troszkę przy pocić :diabelski_usmiech

[piramida]

abstinent, hehe, uwierz że przy DH idzie sie spocić ale nie tyle przy zjezdzic co po zjezdzie i nie tyle z wysiłku co z wrażenia

[abstinent]

rower dh daje duże możliwości, XC daje też sporo jak nie więcej, problemem jest psychika :szeroki_usmiech

o czym już nie raz się przekonałem :P

[bradley]

piramida, potrzebujesz tego :P
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=S0umaCioQ1o&feature=player_embedded#![/youtube]

A z rodzimych produkcji to na otwarciu bike parku w Koninkach widzialem na zywo http://vimeo.com/18991431
Slyszysz melexa a to rower jedzie pod gorke. Tylko wtedy ten rower wazy jeszcze wiecej od bazy
A co do podjazdow to podjezdza sie zle nie tylko przez wage roweru ale tez jego geometrie. Ja mam wysuniety suport do przodu a jak siade na siodelku to jeszcze bardziej wysuwa sie do przodu. Jazda pod gorke to katorga. W faithcie pewnie podobnie jest. Moze pomoglby montaz amortyzaora z u-turn`em (regulowana wysokosc skoku). Na podjazdy znizasz maksymalnie, na zjazdy rozsuwasz.

[piramida]

bradley, fajna sprawa, 2000 euro i monujesz ego-kits, cena jeszcze do przeżycia, w alpy jak znalazł
Waga ego to około 5kg na podjazdach nie bedzie miała znaczenia a na zjazdach tym bardziej :P

[Mihau]

A takie coś?

Rama : Rocky Mountain RM7, kultowy model
Amortyzator : Marzocchi Monster 200m skoku - na początku sezonu założony jako NOWY
Dumper : Fox Vanilla RC
Hamulce : Hayes HFX 9
Koła : Mavic Deemax, ostatni żółty model, w tym roku założone fabrycznie NÓWKI



Możliwość kupna :
- z widelcem Manitou Dorado, cena wtedy : 5800 zł
- z widelcem Marzocchi Junior T, cena : 5200 zł
- z widelcem Marzocchi Junior T na kołach Rigida : 3400 zł

[adiwaw]

niezła furka :lol: sam muszę sobie na przyszły sezon taką machinę sprawić tylko ja jednak wolę hardtaila od fulla.
Mihau zapodał niezły set
Jeśli zastanawiasz się nad firmą to kona wymiata konkurencje moim zdaniem. Tylko raz widziałem pękniętą ramę kony, oczywiście pod główką. Ale to był shred z monsterem i to była tylko kwestia czasu.
Ja lekkiego roweru do zjazdu bym nie polecał. 15kg to minimum.
Jeździłem i rowerem co ważył 8kg ale ja wolę czuć że mam coś pod sobą...

[bradley]

tylko ja jednak wolę hardtaila od fulla.

Tapczan musi byc To jak z DSG, raz sie przejedzie czlowiek i nie chce juz niczego innego.

Marzocchi Monster 200m skoku

Szkoda, ze juz nie produkuja supermonstera

Tylko raz widziałem pękniętą ramę kony,

Mam spaczony umysl, jak slysze Kone to mam to przed oczami:


choc nie uwazam Kony za zly rower. Nowy Operator wyglada na prawde fajnie i jezdzi z pewnoscia tez.

[adiwaw]

hmm... to chyba BYŁ stab supreme :lol: Raz miałem okazję widzieć rower z super monsterem dobre 300mm skoku :shock:
Swoją drogą taki Pan jak bender mnóstwo czasu na takim latał dropy

[winni77]

wywalić tarcze, koła i korbę, sida założyć ewentualnie i coś już by z tego było

http://www.katalogrowerowy.pl/kr/row...=78&view=icons

Obnizanie fajna sprawa, ale ja juz nigdy nie wroce do v-ków. Tylko i wylacznie tarcze, a juz przynajmniej z przodu. I zeby bylo smieszniej nie szaleje juz po gorach tylko po miescie i nie wyobrazam sobie sytuacji, jak to bylo z v-kami (a zwlaszcza podczas deszczu), ze naciskam klamki i... dlugo dlugo nic a jak juz zlapia to prawie przez kiere sie leci. W tarczach poza tym jest fantastyczna modulacja, a w hydraulikach dodakowo odchodzi problem oporow linki.

[abstinent]

panowie piszecie o klocach, a zainteresowany:

dzięki, jest jeszcze inna opcja, odchudzić faitha ale nie bardzo jest z czego, na pewno z kół bo to gra największą rolę w podjazdach i ewentualnie amora przedniego ale w sumie to chyba nie ma sensu, tak jak pisze abstinent trzeba będzie kupić rower do XC z tylnim wahaczem

winni77, jeżeli wszystko jest poskładane z głową(a na pewno nie w sklepie), to v-ki są na równo z tarczami :idea:

ogólnie to się dzieli na tych co wygrywają na v-kach
na tych co wygrywają na tarczach
i na tych co maja dużo pieniędzy i nie wiedzą co z nimi robić, jeżdżą na tarczach i co chwile jadą do serwisu :jaja
no ale tarcze są cool

w sumie nigdy nie miałem sytuacji o której piszesz że brakowało hamulców
jedynie raz mi trochę brakowało (przegrzały się), ale to był kiepski zestaw, i bardzo długi i stromy zjazd
w sumie to już tam nigdy nie zapuszczę się :P
młody byłem, odważny i głupi

[piramida]

Reasumując, na wiosne albo kupię lekki rower do XC, AM z tylnim amortyzowanym zawieszeniem albo zapodam do faitha ego kits :szeroki_usmiech
Inna opcja że wystawie mój rower na allegro i wrócę do tematu na wiosnę

[Maicroft]

Stara rame Giant NRS albo ten nowszy model Trance i do tego zestaw lekkiego XC. Bedzie ponizej 11kg, z tym ze v-ki odpadaja, ale sa stosunkowo lekkie tarcze wiec tez problemu nie ma.