Chłopy, zmusza Was kobita do dbania o zdrowie...?

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • Pavvlik
    Drive
    • 2009
    • 76

    #76
    Zamieszczone przez beaviso
    - rezygnacja z jajek,
    Dlaczego rezygnujesz z jajek? Toż to bomba witamin, energii, poprawia metabolizm, a wg najnowszych badań i doniesień naukowców i innych filozofów, nawet jak będziesz jadł codziennie kilka jajek to nie ma to wpływu na cholesterol. Chyba, że do jajka dodamy majonez :P

    Komentarz

    • beaviso
      Elegance
      • 2010
      • 767
      • Octavia II (1Z3)
      • BXE 1.9 TDI PD 105 KM

      #77
      Zamieszczone przez Pavvlik
      Zamieszczone przez beaviso
      - rezygnacja z jajek,
      Dlaczego rezygnujesz z jajek? Toż to bomba witamin, energii, poprawia metabolizm, a wg najnowszych badań i doniesień naukowców i innych filozofów, nawet jak będziesz jadł codziennie kilka jajek to nie ma to wpływu na cholesterol. Chyba, że do jajka dodamy majonez :P
      No właśnie, trafiłeś idealnie... :lol: Jajko bez majonezu to, to.... to jak ulubione piwo spaskudzone sokiem i pite przez słomkę Czasami zjem jajko na miękko, jednak jakoś się od nich odzwyczaiłem. Majonez to dla mnie narkotyk, więc muszę być na terapii "anty". Nawet frytki wolę zdecydowanie z majonezem, a nie z ketchupem. A gdy nie ma jajek - to nie ma powodów do użycia mayo!
      P.S. Tak po cichu, bo żona już śpi, to z majonezów polecam Kielecki... Winiary się chowają.

      M.
      666 4U

      Komentarz

      • r2r
        RS
        • 2008
        • 4721
        • BSE 1.6 MPI 102 KM

        #78
        Ja jeszcze nie w małżeństwie, a już słyszę te gadki żeby "o siebie zadbać".
        W zasadzie technicznie nic mi nie dolega. Ze względu na kamicę nerkową co rok musze robić wszystkie badania i z reguły są one bardzo dobre, co mnie dziwi bo wagę raczej mam słabą (75kg. przy 176cm. - a do nie dawna było jeszcze poniżej 70!), kondycji praktycznie żadnej (męczy mnie 5km. przejechane na rowerze, nie wspominając o jeździe pod górkę - mission impossible) i do tego wszystkiego przyplątało się cholernie wysokie ciśnienie, które czasem osiąga 180/120 i prawdę mówiąc nic, poza tym ostatnim, mnie nie niepokoi.

        Szukam jakiegoś dobrego dietetyka ze względu na tą kamicę, ale dopóki nie musiałem, to nie wiedziałem że tak ciężko o takowego, zwłaszcza na terenie na którym mieszkam. Wszędzie jacyś instruktorzy od fitnessu i inni czarodzieje którzy polecają soki i wodę, a PRAWDZIWEGO dietetyka, takiego który jest dopasować dietę pod konkretny przypadek, ni hu....

        Lansowana amerykanizacja, McDonaldy, i Grycanki, pozwalają ludziom rozgrzeszyć się z nadwagi, niezdrowego trybu odżywiania, braku sportu. Sam kiedyś niestroniłem np. od paczki Czipsów dziennie, ale jak zacząłem czytać to odstawiłem to gówno, słodyczy nie jadam za dużo, choć lubię, kawy zero, a najbardziej dziwi mnie zapotrzebowanie na browar wśród OCP-ków. Z tego co tu czytam to nie którzy dają/dawali w gardło 2-3 sztuki dziennie. A ja mam wrażenie że jak golnę małego browarka raz na tydzień to jest optymalnie...
        Artur

        Komentarz

        • beaviso
          Elegance
          • 2010
          • 767
          • Octavia II (1Z3)
          • BXE 1.9 TDI PD 105 KM

          #79
          Zamieszczone przez r2r
          Ze względu na kamicę nerkową (...)
          mam wrażenie że jak golnę małego browarka raz na tydzień to jest optymalnie...
          No i masz odpowiedź na przyczynę swojej kamicy...

          Mały browarek na tydzień jest optymalny - ale dla małego chłopca Piwo samo w sobie nie szkodzi, poza oczywiście alkoholem (wątroba), warto wybierać piwa niefiltrowane, np. pszeniczne. Po 4 piwach "sztandarowych" producentów boli od rana głowa i, z przeproszeniem, sraczka też gotowa. Ostatnio w czerwcu tak paskudnie podziałał na mnie Lech Pils (nie było niczego innego w okolicy). A jakoś nie mam tego po normalnym piwie i to w większych ilościach...
          Głównym problemem w piwie jest pobudzanie apetytu - to od podjadania się tyje. Mi przy drugim piwie włącza się ssanie, dlatego ograniczyłem picie tylko do weekendu.

          Wracając do kamicy - Nadciśnienie od chorych nerek to oczywiste powiązanie. Zawsze przy nadciśnieniu badają nerki jako jedną z podejrzewanych przyczyn. Nie bagatelizuj tego! U mnie wszystko zdrowe, ale i tak ciśnienie czasami wyskakuje wyłącznie z powodu stresu, mam takie momenty. Wtedy dochodzi do 170/100 i czuję się źle, a dodatkowo jestem panikarz i wyobrażam sobie jakiś zawał czy wylew, co mnie dodatkowo nakręca... Koniecznie ustaw sobie leczenie. Życzę Ci zdrowia i powodzenia!

          P.S. A co Cię męczy przy tak niewielkim wysiłku? Brak tchu? Bóle stawów? Bóle mięśni? Jakaś opuchlizna? Pytam, bo moja żona dość gwałtownie straciła kondycję, a liczne, czasochłonne i kosztowne diagnozy prowadzone w ciągu kilku zeszłych miesięcy wskazują, że nic jej teoretycznie nie jest, choć praktycznie to całkiem inna osoba niż jeszcze rok temu. Też taka "piórkowej wagi" jak Ty.
          A jeśli bolą Cię stawy, ew. mięśnie, proponuję zrobić test na boreliozę. Można leczyć się na wszystko, łącznie z psychiką, a zapomnieć o kleszczu, którego miało się przed laty. Borelioza to jedna z najbardziej wyniszczających chorób, do tego bagatelizowana, a "przespana" - bardzo trudno uleczalna. Zrób dobre testy na przeciwciała.

          M.
          666 4U

          Komentarz

          • dato
            L&K
            • 2012
            • 1431

            #80
            Ja tam tylko od siebie powiem, że jestem piwoszem i miałem w życiu jeden poród kamyczka - nigdy qrna więcej... Wtedy dostałem na recepcie (dla Żony :diabelski_usmiech ) zalecenie 4 piwa dziennie
            Minęło ładnych kilka lat i o kamnicy zapomniałem. Wątroba się za to odzywa, mam nadzieję, że toto "łagodniejsze" (bo jest kilka form), ale wiem, że stłuszczenie...

            ..."nie ma zdrowych - są niedokładnie przebadani"...

            Komentarz

            • r2r
              RS
              • 2008
              • 4721
              • BSE 1.6 MPI 102 KM

              #81
              Zamieszczone przez beaviso
              Zamieszczone przez r2r
              Ze względu na kamicę nerkową (...)
              mam wrażenie że jak golnę małego browarka raz na tydzień to jest optymalnie...
              No i masz odpowiedź na przyczynę swojej kamicy...
              W moim wypadku nie do końca można wszystko podpiąć pod małą ilość wypitych płynów. Lubię piwo, ale okazjonalnie. W piwie są puryny, nie w każdym, ale w większości tych które można znaleźć w sklepach. Puryny przyswojone z pokarmem lub napojem ulegają w organiźmie rozkładowi i przekształceniu się w kwas moczanowy, przez co mocz zmienia swoje Ph na kwaśny odczyn zasadowy, a dla mnie to już jest kaplica - kamienie powstają w takim środowisku w oczach.
              Staram się pić jak najwięcej wód i to jak najbardziej zobojętnionych chemicznie, a jeżeli już zawierających coś z tablicy Mendelejewa to najlepiej w śladowych ilościach.
              O kamicy czytam już od lat ale przy tym gównie jest tak wiele zależności, że trzeba by jeść chyba kotlety sojowe z prosem, aby utrzymac względnie zdrowa dietę :roll:

              Zamieszczone przez beaviso
              Po 4 piwach "sztandarowych" producentów boli od rana głowa i, z przeproszeniem, sraczka też gotowa.
              Rzeczywiście nasze polskie "sklepowe" piwa nadają się głównie do lania w gardło na imprezach bez żadnego rozczulania się i rozkoszowania nutą smakową. Z reguły powyżej 5 jestem już wstawiony, a za czasów kiedy paliłem papierosy, to poranek następnego dnia był przejeb..y. Ból głowy że można stracić jaźń. Nie daj Boże jak jeszcze na złość jakiś jegomość zaczął rżnąć kosiarką trawnik.
              Będąc na Malcie raczyłem się tamtejszym chyba najbardziej chodliwym piwem, Nazywało sie bodajże Cisk. 6-8 puszek 0,5L. tego napoju na edno popołudnie i nic, ni hu hu....pomimo leżenia plackiem w upale grubo ponad 30-sto plusowym, choć biore poprawkę że blisko morze i organizm tez inaczej reagował, bo generalnie nad morzem nieco "ciężej" się spić, trzeba przyjąć więcej "zimniuchnego" w gardzioł

              Zamieszczone przez beaviso
              P.S. A co Cię męczy przy tak niewielkim wysiłku? Brak tchu? Bóle stawów? Bóle mięśni? Jakaś opuchlizna?
              Nic z takich rzeczy jak opuchlizny, bóle stawów czy mięśni mi nie doskwiera.
              Bardziej to takie ogólne zmęczenie przy nawet minimalnym wysiłku. Gdy trzeba przenieść coś cięższego, przebiec jakiś dłuższy kawałek, czy przejść spacerem 10km. (np. nad Morskie Oko), to jestem normalnie padnięty, leje mi się z czoła tyle potu że chusteczka jest mokruteńka, sapę jak po jakimiś maratonie, no i czuję ciśnienie w skroniach i tętnicy - to walenie tętna w uszach, a przecież to nie są ciężkie prace, wręcz żadne - normalne podstawowe czynności. Kobieta zwróciła tez uwagę na to że mógłbym czasem spać po 16-18 gdyby mnie się nie obudziło. Bywa że zasypiam około 23 a budzę się o 15 następnego dnia, choć nie mam deficytu snu. Nie jest to regularne ale zdarza się. Od zawsze rozwalali mnie studenci którzy o 3-4 przychodzą z imprezy w akademiku, a o 8 siedzą już na wykładach. Dla mnie coś takiego jest awykonalne. Ogólnie po każdej z wyżej wymienionych czynności, mam ochotę legnąć i poleżeć tak z 45 minut i to jest czasem upierdliwe kiedy trzeba szybko wrócić do domu z pracy, przebrać się, wziąć szybki prysznic i iść do kogoś na imieniny/urodziny.

              [ Dodano: Sro 29 Sie, 12 05:20 ]
              Zamieszczone przez dato
              Ja tam tylko od siebie powiem, że jestem piwoszem i miałem w życiu jeden poród kamyczka - nigdy qrna więcej...
              Ja miałem kurna...7 porodów i to wielkości małego paznokcia. Porowate gówno z wyglądu przypominające pumex, pchało się przewodami przez 3-5 dni i wychodziło przez cewkę w strasznych bólach. Codziennie czułem je niżej i niżej, od nerki do pachwiny, aż do podbrzusza i ...plum. Przeważnie trzeba było siedzieć w wannie pełnej wrzątku żeby to znieść i uzupełniać studzącą się szybko wodę. Naprawdę przechu..owe doświadczenie. Kiedyś za gówniarza, jakiś wujek wujka dziadka chorował na kamicę i opowiadał że jak się rodzi to można przegryźć ścianę z bólu. Uwierzcie....to jest puste gadanie do póki człowiek nie stanie z tym bólem oko w oko. Można ześwirować z bólu. Cierpienie potęguje fakt że to okolice intymne i zazwyczaj bardzo delikatne, unerwione, wrażliwe na wszelkie podrażnienia. Wolałbym mieć złamaną i nastawianą rękę, bo to jest przynajmniej raz mocne pierd..nięcie i po bólu, a z tym badziwiem to człowiek nie wie kiedy uksyje się jakiś następny kawałeczek i popłynie w przewody :roll:
              Artur

              Komentarz

              • leszekmw
                RS
                • 2005
                • 5356

                #82
                r2r, cukrzycę pewnie masz wyeliminowaną ?
                O2 2.0 TDI DSG ELEGANCE KOMBI. Chip Masters Tuning .
                GVI 1.4TSI
                LANCIA YPSILON 1.2 MPI
                tires from WULTEX . SERWIS KLIMATYZACJI

                Komentarz

                • r2r
                  RS
                  • 2008
                  • 4721
                  • BSE 1.6 MPI 102 KM

                  #83
                  leszekmw, tak. Cukrzyca odpadła po pierwszych badaniach już lata temu. Nadczynność przytarczycy również.
                  Artur

                  Komentarz

                  • TomekRs
                    RS
                    • 2011
                    • 1670

                    #84
                    Znajomy kiedys w wieku 16-17 lat chyba mial kamienie. Lekarz kazal mu wlasnie pic 3-4 piwa dziennie. Jako, ze malilaci bylismy to lubilismy wypic, a jak wyszlo, ze w domu na legalu bedzie mogl pic sobie piwo byl wniebowziety. Po ok 5-6 dniach nie mogl patrzec na piwo, codziennie praktycznie byl nachlany, a widok jego ledwo siedzacego w salonie na fotelu i mamy, ktora na sile wlewa mu piwo do szklanki byl bezcenny

                    Komentarz

                    • eaglemirek
                      RS
                      • 2010
                      • 14116
                      • Octavia II combi (1Z5)
                      • CAXA 1.4 TSI 122 KM

                      #85
                      Jak miałem problemu z wrzodami na dwunastnicy to lekarz powiedział zamiast piwa pij czystą :szeroki_usmiech potem odezwały się kamienie na nereczkach i kazano mi pić piwo :szeroki_usmiech . Koledzy w pracy wtedy poradzili mi abym pił wódkę i zapijał piwem :diabelski_usmiech
                      Z wrzodami od 10lat spokój z nerkami od 7 :szeroki_usmiech
                      Żonka też mi suszyła głowę abym zrobił badania bo w moim wieku powinienem już bardziej dbać o siebie (przez ostatnie 7 lat byłem tylko raz u lekarza) Było to na początku tego roku. Wszystko w normie za wyjątkiem cholesterolu (dobrego za mało złego za dużo czyli wypadkowa byłaby OK :diabelski_usmiech ) no i oczywiście nadwaga przy 175cm 100kg. Z tą wagą to już samego mnie wnerwiało więc od marca tego roku rowerek :!: Efekt to do teraz około 2500km i 12 kg mniej Jedynie co ograniczyłem to słodycze ale bez przesady pozostałe pokarmy bez zmian łącznie z golonęczką (uwielbiam) włącznie :!: :diabelski_usmiech



                      CB Harry II ASC + Triflex

                      Pozdrawiam Mirek!!

                      Komentarz

                      • Andja
                        Rider
                        • 2006
                        • 596

                        #86
                        r2r jak dla mnie to jesteś wypłukany z minerałów. szybko się męczysz, śpiący jesteś, pocisz się i piszesz, że pijesz wody mineralne jak najmniej zmineralizowane.
                        woda bez minerałów to woda destylowana!!!!! wypłucze organizm ze składników mineralnych w ciągu tygodnia!!! i jesteś dętka. miałem tak kiedyś jak piłem wodę z uzdatniacza ze stacji dializ. dochodziłem do siebie 2 tygodnie.

                        błąd, powinieneś wysoko zmineralizowane ale bez tego co Ci szkodzi.
                        jaką masz kamicę: fosforanową, szczawianową czy wapniową? do tego powinieneś dopasować dietę i dużo pić, piwa też :-)

                        ja mam kamicę fosforanową, największy złóg to 8 mm (zatrzymanie pracy nerki) i jak przechodził moczowodami z nerek to.....można się było zes***z bólu.
                        na szczęście wszystko się dobrze skończyło i nerka pracuje normalnie.

                        to tylko moje spostrzeżenie ale może warto zwrócić uwagę na to i zapytać jakiegoś specjalistę.

                        pzdr

                        Komentarz

                        • Agamek12
                          RS
                          S_OCP Member
                          • 2006
                          • 9942
                          • Ford

                          #87
                          A czy macie tak, że jak wieczorkiem wypijecie dwa browarki, to musicie w nocy zaiwaniać do łazienki?
                          Adam... Używam:
                          Rolka: e11FL 97KM/130Nm
                          Passek: B6 175KM/366Nm

                          Komentarz

                          • Andja
                            Rider
                            • 2006
                            • 596

                            #88
                            nie, ale na prostatę masz jeszcze czas ;-)

                            Komentarz

                            • Agamek12
                              RS
                              S_OCP Member
                              • 2006
                              • 9942
                              • Ford

                              #89
                              Andja, psa w normie :diabelski_usmiech
                              Adam... Używam:
                              Rolka: e11FL 97KM/130Nm
                              Passek: B6 175KM/366Nm

                              Komentarz

                              • beaviso
                                Elegance
                                • 2010
                                • 767
                                • Octavia II (1Z3)
                                • BXE 1.9 TDI PD 105 KM

                                #90
                                Zamieszczone przez Andja
                                r2r jak dla mnie to jesteś wypłukany z minerałów. szybko się męczysz, śpiący jesteś, pocisz się i piszesz, że pijesz wody mineralne jak najmniej zmineralizowane.
                                woda bez minerałów to woda destylowana!!!!! wypłucze organizm ze składników mineralnych w ciągu tygodnia!!! i jesteś dętka. miałem tak kiedyś jak piłem wodę z uzdatniacza ze stacji dializ. dochodziłem do siebie 2 tygodnie.
                                Codziennie wypijam co najmniej 1.5 litra wody niskozmineralizowanej (źródlanej - tylko 230 mg/l) i czuję się dobrze. Co więcej, wody mające 500-1000 mg/l powodują u mnie uczucie "kamienia" w żoładku i nie lubię ich pić, odbieram je jako niesmaczne. Minerały wciągam w jedzeniu, a woda służy mi źródlana. Wydaje mi się, że to kwestia całościowa, także tego co się je, no i indywidualna - każdemu pasuje coś innego.

                                M.
                                666 4U

                                Komentarz

                                • aro_40
                                  RS
                                  • 2007
                                  • 1529
                                  • CAYC 1.6 TDI CR 105 KM

                                  #91
                                  Boshe... Chłopy, piszcie, piszcie więcej !!!!
                                  Jak ja sie czuję zdrowy czytając Wasze posty... :szeroki_usmiech :szeroki_usmiech :szeroki_usmiech
                                  Wprawdzie wycięli mi swego czasu jedną nereczkę i lekarz polecił pic piwo, ale mimo zbliżającej sie wielkimi krokami 50-tki łykam tylko magnez (z uwagi na duże ilości wypijanej kawy, która go wypłukuje).
                                  A to że czasem człek pada na twarz.... cóż, zmęczenie ma prawo ogarniać ciężko pracującego człeka
                                  If we could convert bullshit into energy, we would be millionaires.
                                  _______________________________________
                                  a teraz doszła służbówka O III combi 2,0 150 KM

                                  Komentarz

                                  • leszekmw
                                    RS
                                    • 2005
                                    • 5356

                                    #92
                                    Zamieszczone przez aro_40
                                    łykam tylko magnez
                                    jaki magnez łykasz ? tez coś chcę pomyśleć z racji wysiłkowego pływania.
                                    O2 2.0 TDI DSG ELEGANCE KOMBI. Chip Masters Tuning .
                                    GVI 1.4TSI
                                    LANCIA YPSILON 1.2 MPI
                                    tires from WULTEX . SERWIS KLIMATYZACJI

                                    Komentarz

                                    • tomekjmopl
                                      L&K
                                      S_OCP Member
                                      • 2006
                                      • 1187
                                      • Opel
                                      • CAXA 1.4 TSI 122 KM

                                      #93
                                      leszekmw, ja zapodaję profilaktycznie na kawuchę i stres takie cosik:

                                      Asparaginian Magnez Potas, tabletki, 100 szt. (Uniphar) w portalu DOZ.pl. Zobacz opis i cenę produktu. Zamów on-line.


                                      Łykam tylko w tygodniu rano i wieczorem po jednej (czyli mniej o połowę niż zalecają)

                                      W sobotę i niedzielę oraz podczas urlopów robię sobie przerwę

                                      Komentarz

                                      • aro_40
                                        RS
                                        • 2007
                                        • 1529
                                        • CAYC 1.6 TDI CR 105 KM

                                        #94
                                        Do tej pory był tylko Magvit (lekarka powiedziała, że najlepiej przyswajalny), ale ostatnio lepsza połowa przekonała mnie do czasowej zmiany i teraz jest NeoMag - stress czy toś w tym stylu.
                                        If we could convert bullshit into energy, we would be millionaires.
                                        _______________________________________
                                        a teraz doszła służbówka O III combi 2,0 150 KM

                                        Komentarz

                                        • r2r
                                          RS
                                          • 2008
                                          • 4721
                                          • BSE 1.6 MPI 102 KM

                                          #95
                                          Zamieszczone przez Andja

                                          błąd, powinieneś wysoko zmineralizowane ale bez tego co Ci szkodzi.
                                          jaką masz kamicę: fosforanową, szczawianową czy wapniową? do tego powinieneś dopasować dietę i dużo pić, piwa też :-)

                                          ja mam kamicę fosforanową, największy złóg to 8 mm (zatrzymanie pracy nerki) i jak przechodził moczowodami z nerek to.....można się było zes***z bólu.
                                          na szczęście wszystko się dobrze skończyło i nerka pracuje normalnie.

                                          to tylko moje spostrzeżenie ale może warto zwrócić uwagę na to i zapytać jakiegoś specjalistę.

                                          pzdr
                                          Kamica szczawianowa-wapniowa + niezdolność organizmu do przetwarzania i wydalania w moczu wapnia tzn. że wszystko co posiada w sobie wapń i jest przeze mnie wypite/zjedzone, ładnie się rozkłada i wydalone są wszystkie syfy poza tym wapniem, który znalazł sobie idealne środowisko w nerce do odkładania się w postaci kamieni. Miałem już usuwane złogi trzykrotnie i aktualnie rozmiar okazu który noszę to...24mm. a zatem znowu prawdopodobnie w niedługim czasie skalpel :roll:

                                          Co do specjalistów to każdy mówi co innego, każdy ma swoją koncepcję, internet też wypluwa w google różne diety z których jedna przeczy drugiej. W jednej zalecane jest to co zabronione jest w drugiej, więc aktualnie tropię jakiegos dobrego dietetyka, ale DOBREGO, a nie instruktora fitnessu, mieniącego się dietetykiem, który spławi mnie ogólnikami: dużo ruchu, dużo płynów i witamin - bo to to już wiem.

                                          Odżywiam się z reguły normalnie jak każdy człowiek, jedyne co to odstawiłem "oczywiste" potrawy i przekąski które mogłyby się przyczyniać do kamicy. Nie jem wysoko-solnych produktów, żadnych zupek chińskich, czipsów, ketchup tez odstawiłem, McDonaldy zredukowałem do miana "szaleństwa raz na jakiś czas", wszelkie Vegety w potrawach odpadają, pizza sporadycznie, moja ulubiona zupa szczawiowa tez poszła zupełnie w odstawkę, już zapomniałem nawet jak smakuje - ale czytałem, że diety dla kamicy bywają tak skrajne że szkodliwe bywa nawet pieczywo pod postacią bułki, mleko i jajka (wapń), czekolada i mnóstwo pokarmów o których na pierwszy rzut oka nie powiedziałoby się że mogą być tak szkodliwe.
                                          Artur

                                          Komentarz

                                          • Kejup
                                            Rider
                                            S_OCP Member
                                            • 2007
                                            • 533

                                            #96
                                            leszekmw polecam CHELA-MAG B6 Forte. Najlepszy jaki jadłem a zeżarłem ich troszkę. W moim przypadku pomógł mi z nerwicą oraz łykam go ze względu na to iż pomykam na siłkę i treningi 4 razy w tygodniu :wink:
                                            Skoda Octavia II RS 2.0 Tdi BLACK MAGIC.
                                            Pozdrawiam Wszystkich klubowiczów!!!

                                            Komentarz

                                            • pascal
                                              Rider
                                              • 2009
                                              • 510
                                              • CAXA 1.4 TSI 122 KM

                                              #97
                                              Kejup uważam ze nie ma po co za niego przepłacac

                                              Komentarz

                                              • aro_40
                                                RS
                                                • 2007
                                                • 1529
                                                • CAYC 1.6 TDI CR 105 KM

                                                #98
                                                Zamieszczone przez pascal
                                                Kejup uważam ze nie ma po co za niego przepłacac
                                                popieram przedmówcę
                                                If we could convert bullshit into energy, we would be millionaires.
                                                _______________________________________
                                                a teraz doszła służbówka O III combi 2,0 150 KM

                                                Komentarz

                                                • leszekmw
                                                  RS
                                                  • 2005
                                                  • 5356

                                                  #99
                                                  Zamieszczone przez pascal
                                                  Kejup uważam ze nie ma po co za niego przepłacac
                                                  rozwiń to dalej..
                                                  wcale nie jestem za braniem tabletek , ale np. pestki dyni tez tanie nie są..


                                                  Zamieszczone przez r2r
                                                  aktualnie rozmiar okazu który noszę to...24mm. a zatem znowu prawdopodobnie w niedługim czasie skalpel :roll:
                                                  kurrrwa...szczerze współczuję..
                                                  O2 2.0 TDI DSG ELEGANCE KOMBI. Chip Masters Tuning .
                                                  GVI 1.4TSI
                                                  LANCIA YPSILON 1.2 MPI
                                                  tires from WULTEX . SERWIS KLIMATYZACJI

                                                  Komentarz

                                                  • pascal
                                                    Rider
                                                    • 2009
                                                    • 510
                                                    • CAXA 1.4 TSI 122 KM

                                                    leszekmw, chodzi o to ze ten preparat jest duzo droższy od innych "magnezów"-ponad 20zł za opakowanie a efekt ma dokładnie taki sam jak magnez za 6zł reklama w telewizorze kosztuje nie mało .

                                                    Komentarz

                                                    Pracuję...