Bardzo głęboki tekst :shock:
Humor (2) i nie tylko...
Zwiń
To jest podklejony temat.
X
X
-
Zamieszczone przez hankasz7Podchodzisz do laski na imprezie i mówisz: "Jestem fenomenalny w łóżku, potrafię spędzić całą noc kochając się bez przerwy." To nazywa się Nieuczciwa Reklama i jest karane w większości krajów UE
dobreeeeNie dyskutuj nigdy z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem ...
Komentarz
-
-
nie zauważyłem żeby było to wcześniej:
Trzy kobiety: zaręczona, mężatka oraz panna rozmawiają o swoich mężczyznach. Po parogodzinnej debacie dochodzą do wniosku, że warto wnieść coś nowego do ich życia seksualnego, postanawiają dodać sobie trochę seksapilu i założyć pończochy, skórzane biustonosze, superwysokie szpilki oraz maski również ze skóry. Po kilku dniach spotykają się ponownie, aby podzielić się wrażeniami:
Zaręczona opowiada: Mój narzeczony wrócił jak zwykle wieczorem z pracy. Kiedy zobaczył mnie w czarnym skórzanym biustonoszu,pończochach, seksownych butach i masce powiedział, że jestem miłością jego życia! Potem kochaliśmy się przez kilka godzin.
Panna relacjonuje: U mnie było podobnie, kiedy mójchłopak zobaczył mnie w tym superstroju, bez słowa rzucił się na mnie i zaczął ostrą jazdę.
Mężatka na to: Ja wysłałam dzieciaki do mojej matki nanoc, żebyśmy mogli poszaleć. Kiedy mąż wszedł do domu, miałam już na sobieseksowną, skórzaną bieliznę, czarne szpilki, pończoszki i skórzaną maskę na twarzy. Kiedy mnie zobaczył powiedział"co na obiad, Batmanie?"
(przywleczone z AK) :diabelski_usmiechWith age comes wisdom, but sometimes age comes alone
Komentarz
-
-
Wioska indianska niedaleko znienawidzonego przez indian Bostonu. Wodz zwoluje zebranie i mowi:
-My zrobimy taka bomba atomowa i wystrzelimy ja na Boston coby ich rozwalic. Wytniemy najwieksze drzewo z lasu wydrazymy srodek, nsypiemy prochu podpalimy i poleci na Boston.
Oczywiscie spotkal sie z wielkim entuzjazmem co do swojego zacnego planu. Indianie wzieli, wycieli, wydrazyli srodek, nasypali prochu i czekali na odpalenie. Wodz chcial tak oficjalnie przy wszystkich wyslac ta "bombe atomowa" na Boston i podchodzi z uniesiona pochodnia i uroczyscie odpala lad. Jak sie domysliliscie byla tam rzeznia jakich malo. Wodz wstaje bez reki i nogi i mowi:
-Jak tu taki rozpierdol to co sie musi dziac w Bostonie
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Komentarz
-
-
Jeżeli codziennie wstajesz rano we wspaniałym nastroju, uprawiasz kosmiczny seks I to z wielka ochotą, na ulicy wszyscy się do Ciebie uśmiechają, życie jest piękne I nie masz żadnych problemów, a praca sprawia Ci wielka przyjemność
NARKOTYKOM POWIEDZ NIE!!!
Po kilkumiesięcznej, namiętnej znajomości dziewczyna pyta swojego wybranka:
- Znamy się już tak długo. Czy nie powinieneś przedstawić mnie swojej rodzinie?
- Jak sobie życzysz. Ale w tym tygodniu jest to niemożliwe. Żona z dziećmi wyjechała do teściów.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez hankasz7Zamieszczone przez Andrev3http://filmbhp.pl/?promo=...-73-10217&lid=1
TEN PLIK JEST ZAWIRUSOWANY!!!! :!: :!: :!::zlo: :zlo: South Side Madafaka Knight Rider's :zlo: :zlo:............................... prądownia ...
Komentarz
-
-
- Dzień dobry. Poproszę Butapren.
- Co, narkoman?
- Nie, but mi się rozerwał.
- I co, myślisz, że jak się kleju nawąchasz, to się zrośnie?
----------
Idzie chłopak lasem, nagle patrzy - żabka.
Zabka mówi "jestem zaczarowana księżniczką, pocałuj mnie żeby mnie odczarować, dostaniesz nagrodę - mase forsy".
Chłopak popatrzył, posłuchał, schował zabke do kieszeni, idzie dalej..
Idzie idzie, żabka mowi "Ej, jestem zaczarowaną księżniczką, pocałuj mnie, dostaniesz połowę królestwa", chłopak wyjmuje zabke, popatrzy, posłucha, schowa z powrotem i idzie dalej..
Zabka znowu swoje "Ej , jestem zaczarowana ksiezniczka, pocaluj mnie, odczaruj, dam ci d.. bedziesz miał takie używanie ze głowa mała" - chłopak popatrzył, posłuchał, schowal zabke
idzie dalej..
zabka juz nie wie co zrobic, wiec skomli z rozpaczą w głosie "ej, czemu ty mnie nie chcesz odczarowac, kasa, władza, używanie.."
A chłopak patrzy, patrzy, słucha, i po zastanowieniu odpowiada "..bo widzisz, malutka, ja jestem informatykiem, dziewczyna mi niepotrzebna, a taka gadająca żabka, to fajna rzecz.."
==========
Ulicami miasta ucieka w popłochu starsza kobieta, a za nią biegnie mężczyzna i bije ją deska po plecach. Zatrzymuje go siłą przechodzień i krzyczy:
- Co pan robi tej biednej kobiecie?!
- To nie jest kobieta, to moja teściowa.
- To kantem ją pan walnij, kantem!
==========
W kolejce stoją 6-letni syn i ojciec. Przed nimi stoi gruba baba - tak minimum ze 150 kg .
Synek mówi do ojca:
- Tato, patrz jaka ta baba jest ogrooomnaaaa...
Ojciec się zaczerwienił, głupio mu się zrobiło i mówi:
- Synku, nie można tak mówić o ludziach.
- Ale ona jest taka gruuubaa... nigdy nie widziałem takiej grubej baby.
- Dobrze, ale to niegrzecznie w ten sposób mówić o innych.
W tym momencie grubej babie przy pasku odzywa się komórka - pi, pi, pi, pi...
A synek z przerażeniem:
- Tato! Uważaj! Będzie cofać!
==========
Trzy najpopularniejsze słowa na świecie
"Made in China"
==========
Młody pracownik wychodzi z biura późnym wieczorem.
W holu już opustoszałego biura widzi prezesa firmy, stojącego przed niszczarką z kartką papieru w ręce.
- "Przepraszam," mówi prezes, "to bardzo ważny dokument, a mojej sekretarki już nie ma. Czy wiesz jak obsłużyć te maszynę?"
- "Pewnie," odpowiedział pracownik. Włączył niszczarkę, wsunął papier w szczelinę i nacisnął przycisk start.
- "Doskonale, doskonale!" ożywił sie prezes widząc jak papier z głośnym mlaskiem znika wewnątrz maszyny. "Chciałbym dwie kopie."
==========
Dzień kobiet, a tu jeden z podwładnych przynosi swojemu kierownikowi (mężczyźnie) kwiaty. Na to kierownik zdumiony:
Co pan, przecież to Dzień Kobiet.
- No wiem ale pomyślałem ze przyniosę panu, bo z pana taka kur....
==========
Mama, tata i synek wybrali się do cyrku. Gdy na arenie pojawił się słoń, tata poszedł kupić słodycze. Nagle chłopiec wstaje i wyciągając rękę, krzyczy:
- Mamo, mamo, co to jest?
Zaskoczona pytaniem mama odpowiada:
- To jest ogon słonia.
Syn jednak wykrzykuje dalej:
- Nie! Pod spodem.
Zakłopotana mama odpowiada:
- Tooo... nic takiego.
Wraca tata, ale zapomniał kupić napojów, wiec mama idzie po nie. Gdy tylko się oddaliła, synek wiesza się ojcu na ramieniu.
- Tato, tato, co to jest?
- To jest ogon, synu.
- Nie, pod spodem.
- To jest siusiak słonia.
Chłopiec chwilę się zastanawia, po czym mówi:
- A mama powiedziała, że to nic takiego.
Ojciec z dumą rozpiera się na fotelu:
- No cóż, synku. Tatuś trochę mamusie rozpuścił...
==========
Lech i Jarek Kaczynski odwiedzili jedna z warszawskich podstawówek.
Podczas dyskusji z uczniami Lech zapytał:
- Co to jest tragedia? Czy ktoś mógłby podać przykład?
Dziewczynka z pierwszej ławki podniosła rękę:
- Gdyby mój przyjaciel, który mieszka na wsi, bawił sie na polu i został rozjechany przez traktor - to byłaby tragedia.
- Nie. - odpowiada Jarek Kaczynski - to byłby wypadek
Zgłasza się kolejne dziecko:
- Gdyby autobus, który odwozi 50 dzieci do szkoły, miał wypadek, w którym zginęliby wszyscy pasażerowie - to byłaby tragedia.
- Tez nie - odpowiada znowu Jarek Kaczynski - to byłaby wielka strata. Czy ktoś ma inne pomysły?
W klasie cisza. Nikt nie chce sie zgłosić. Nagle odzywa sie Jasiu:
- Gdyby samolot, w którym lecieli Pan Prezydent i Pan Premier został trafiony przez pocisk i rozpadł się na kawałki - to byłaby tragedia.
- Brawo! - wola Lech Kaczynski - Możesz nam powiedzieć dlaczego uważasz, ze to byłaby tragedia?
Na to Jasiu:
- Dlatego, ze to na pewno nie byłaby wielka strata i raczej nie byłby to wypadek.
==========
Druga w nocy. Wchodzi pijany facet do domu, ledwo się trzyma na nogach. Patrzy przed siebie i widzi żonę:
- Heniek, ile razy Ci mówiłam, że możesz wypić góra 2 piwa i o 22 masz być w domu?!
Na co pijany mąż:
- No maszszsz, znooowuuu miiii sieeeę poooomyyyyliłoooo.
==========
Wszedłem ostatnio na wagę żeby sprawdzić swój wskaźnik BMI. Ja pierniczę! Jestem za niski!
==========
"Świat był tworzony przez sześć dni, Another World przez dwa lata"
==========
"Jedynym dowodem na istnienie pozaziemskiej inteligencji jest to, że się z nami nie kontaktują"
(A. Einstein)
==========
Dyrektor PGR przyjmuje do pracy weterynarza...
Oprócz wykształcenia, doświadczenia - ma Pan jakies dodatkowe atuty?
- Tak - rozumiem mowę zwierząt ...
- OO - niemożliwe
A jednak - idą do obory ...
MUU muu ryczą krowy
- I cóż takiego Panu powiedziały - pyta z przekąsem Dyrektor ...
- Mówią że dają po 24 litry mleka a Pan wpisuje 18 ...
- OOO Dyro robi wielkie oczy, idą dalej
KWIK KWIk kwiczą świnki ...
- a te?
- świnki mówią, że jest ich 108 a Pan wpisał że 97
- OO zdziwiony Dyro
obok nich przechodzi koza ...
- Niech Pan jej nie słucha - szybko mówi Dyrektor - po pierwsze to było dawno - Po drugie - byłem pijany ...
==========
Rozmawia dwóch pijaków:
- Ciekawe dlaczego dali mi ksywkę: Dżin? Pewnie dlatego, że wszystko mogę?
- Nie, stary. Po prostu gdy tylko ktoś odkręca butelkę, ty od razu się pojawiasz.
==========
Reklama TV
Facet kładzie zegarek na ziemi, przejeżdża po nim rower. Facet podnosi zegarek, pokazuje - zegarek jest w stanie idealnym. Głos zza kadru: "To jest zegarek firmy Sony".
Facet kładzie zegarek na szosę, przejeżdża po nim ciężarówka, facet podnosi zegarek - nie ma na nim nawet drobnej rysy. Głos zza kadru: "To jest zegarek firmy Sony".
Facet kładzie zegarek na torze kolejowym, przejeżdża po nim pociąg, facet go podnosi - zegarek jak nowy. Głos zza kadru: "To jest zegarek firmy Sony".
Facet kładzie zegarek na kamieniu i wali młotkiem. Zegarek rozsypuje się w drobny mak. Głos zza kadru: "To jest młotek firmy Bosch"
==========
Gość zamówił schaboszczaka w restauracji. Patrzy, a kelner niesie danie trzymając kotlet palcem.
- Panie kelner! Czemu trzyma pan mój kotlet palcem???
- Bo nie chcę, żeby znowu upadł mi na podłogę...
==========
Facet wraca z pracy do domu. Siada wygodnie w fotelu, bierze pilota, włącza telewizor i krzyczy do żony:
- Kobieto, przynieś mi piwo, zanim się zacznie!
Żona przynosi mu piwo, ale za kilka minut znowu słyszy to samo:
- Szybko, przynieś mi piwo, zanim się zacznie!
Kobieta jest zła, ale przynosi mu flaszkę. Mija dziesięć minut i facet znowu:
- Kobieto, no rusz się i przynieś mi piwo, zanim się zacznie!
Rozdrażniona małżonka:
- Czy to wszystko, co masz mi do powiedzenia? Przychodzisz z pracy, nie mówisz ani słowa, tylko siadasz przed telewizorem i pijesz piwo! Czy to się kiedyś skończy?! Jesteś skończonym draniem, pijakiem i leniem!
A mąż na to:
- No i się zaczęło!
==========
Po wieloletnich badaniach naukowych który ze środków na kaca jest lepszy Alcaprim czy Alkazelcer ogłoszono wyniki badań:
Lepszy jest Alkazelcer ... bo ciszej się rozpuszcza!
==========
Rząd Ukrainy zastanawia się co zrobić z ziemią wokół Czernobyla.
- Nie możemy tam nic uprawiać, ani ziemniaków, ani kukurydzy...
- Możemy zasiać tytoń, a na paczkach papierosów umieścimy napis: "Ministerstwo Zdrowia ostrzega po raz ostatni"
==========
Dwie przyjaciółki spotkały się na mieście i postanowiły wejść do kawiarni aby porozmawiać. Zamówiły dwie kawy.
- Tylko w czystej filiżance! - zastrzega sobie jedna z nich.
Po chwili kelner przynosi kawę.
- Która z pań zamawiała w czystej filiżance?
==========
Pewien wykładowca z probalibistyki na jednej z Politechnik męczy na egzaminie studenta z prawdopodobieństwa. Student niekumaty, wiec profesor chce się zlitować nad studentem i pyta go:
- Jakie jest prawdopodobieństwo wyrzucenia 6 w kostce do gry?
- Jeden - odpowiada student.
- Ale niech Pan się zastanowi. Przecież kostka ma 6 ścian - pomaga mu profesor.
- Jeden - upiera się student.
Wykładowca (wnerwiony, podaje studentowi kostkę do gry).
- Masz pan. Rzucaj!
Student wyrzuca 6.
Wykładowca zdumiony prosi:
- Niech Pan jeszcze raz rzuca!
Student znowu wyrzuca 6.
Wykładowca prosi o indeks i wpisuje studentowi trójkę.
==========
Mówi jasnowidz do jasnowidza:
- Wiesz co?
- Wiem.
==========
Rozmawiają dwa kutasy na plaży.
- Idziesz się kąpać?
- Nie.
- To popilnuj mi torby.
Komentarz
-
Komentarz