Zamieszczone przez Alonzo_
Zobacz wpis
TESLA - wątek dla miłośników aut elektrycznych
Zwiń
X
-
Zamieszczone przez Alonzo_ Zobacz wpisJa to chyba wolalbym inwestycje w stacje napelniania wodorem i tu innowacje, i pomysly na tańszą (i) lub czystszą jego metodę pozyskiwania.
Zostaw komentarz:
-
-
Ja to chyba wolalbym inwestycje w stacje napelniania wodorem i tu innowacje, i pomysly na tańszą (i) lub czystszą jego metodę pozyskiwania.
Myslę że naladowanie bateri w elektryku w kilka minut i możliwość zasięgu na 1 ładowaniu rzędu 800km niezależnie np od temperatury otoczenia długo będzie poza zasięgiem techologii "dla Kowalskiego".
Zostaw komentarz:
-
-
nikt nie jest opętany, spokojnie - ja mogę jeździć elektrykiem, ale sensownym z dobrym zasięgiem i bez zbędnych dupereli, które się popsują zbyt szybkotak samo odnośnie każdego innego auta. Cwaniaczki różne u góry (np. w Unii i nie tylko), wprowadzające różne dziwne rozwiązania - np. technologię nie zawsze logiczną, którym zależy tak naprawdę na kasie, a nie na ekologii, robią wszystko żeby wydoić kasę z nas, a nie żeby oszczędzać środowisko naturalne - i to jest prawdziwsze podłoże tych działań. Bo jest zbyt dużo rozbieżności w promowaniu ekologicznych źródeł napędów na dzień dzisiejszy (już to było poruszane przez kolegę Alonzo odnośnie choćby transportu komercyjnego dużych aut, a prywatnego użytkowania). Było tak i będzie, takie życie niestety.
Zbig - nie chodzi mi o dwumasy i turbo - przecież to wiadome, tylko o zaawansowaną elektronikę, z mnóstwem dupereli, wiązek etc., która też lubi robić krzaki - np. we współczesnych francuzach. Dlatego nigdy bym nie kupił elektryka z Francji
Marlej najpierw musi to mieć normalny zasięg na baterii i cenę, a tak szybko to nie nastąpi, bo baterie nie mają mocy dziś, nawet te w telefonachnajpierw to muszą poprawić, żeby to miało ręce i nogi. Bo co z tego, że auto jest piękne, dobrze wyposażone i ładnie idzie, jak prąd kończy się po 200 km?
na dzień dzisiejszy do zaakceptowania i sensowne przy normalnej eksploatacji auta i przebiegach są zatem hybrydy, a nie pełne elektrykiOstatnio edytowany przez sew1981; 6296.
Zostaw komentarz:
-
-
Zostaw komentarz:
-
-
Zbig jak technologii nie zrewolucjinozują a mnie na paliwo nie będzie stać to prawdopodobnie wtedy nie będzie spokojnie na świecie.
Bo nie tylko mnie na nie nie będzie stać. Ale większosci ludzi.
Wszystko nam zdrozeje i zaczną się straszne czasy.
W obecnym rozwoju cywilizacji naszej jednym z gwarantów spokoju jest paliwo. Takie czy inne, niewazne. Byle bylo tanie i szeroko dostępne.
Jak napisałem nie mam fobii elektrycznej.
To nie tak że będę sie przed nią bronił rękami i nogami.
Elektryczne auta w obecnej formule są dla mnie nie do zaakceptowania bo są upierdliwe i niedyspozycyjne w stopniu potrzebnym ( pomijam awarie bo to w każdej jednostce może się trafić).
Generalnie opcja elektryczna na dziś jest w powijakach zarówno przez gniazdko jak i ogniwa wodorowe dlatego uważam że dużo mówi się ostatnimi czasy o czymś co jeszcze potrzebuje dużo czasu i pracy aby dojrzeć i sprostać wymaganiom odbiorców/użytkowników.
Zostaw komentarz:
-
-
Zamieszczone przez sew1981 Zobacz wpisno i jak te elektryki wyposażą w cudowne nowe rozwiązania rodem z dzisiejszych spalinówek, to przeładowanie elektroniką wcale bezawaryjne nie jest.
Zostaw komentarz:
-
-
Zamieszczone przez sew1981 Zobacz wpisMarlej prędzej taką wyobraźnie bym brał pod uwagę, wbrew wszystkim ekonowinkom i ich fanom (w tym Tobie) hehe:
https://archiwum.allegro.pl/oferta/d...984445505.html
amerykańce występujący przeciw przekrętom vaga i jego dieslom (pewnie słusznie), ale sami ciągle takim czymś jeżdzą, wiem, że to benzyna, ale ciekawe jaką normę spalin spełnia to 8,3 litra
Zostaw komentarz:
-
-
Zamieszczone przez Alonzo_ Zobacz wpisAle jeśli podważasz czyjeś umiejetności liczenia
A ewidentnym sposobem na ich "promocję" stała się jazda po dizlach.
To bardzo nierozsądne co piszesz bo tak to wszytsko sobie wytłumaczysz. Sa naukowcami, badaczami a wpływ czegoś na organizm żywy nie zmienia się o 180 stopni w przeciągu 20-30 lat.
Potwierdzasz to co napisałem.
To rynek powinien zweryfikować. POwinno sie opłacać wszytskim, użytkownikom, producentom i planecie.
Jak technologia zrewolucjonizuje ładowanie, zasięg i koszty produkcji baterii (cenę pojazdu) a do tego będzie ekologiczny prąd, szerokodostępny - stacje ładowania.....sam kupie elektryka.
Zostaw komentarz:
-
-
Wszystko fajnie tylko powiedzcie skąd prąd na te plany wziąć? Np w Europie i u nas ? Czysty oczywiscie prąd. Atom pase, węgiel pase.
Z wiatraków?
Jak wyglądają tu perspektywy i bilans?
Zostaw komentarz:
-
-
Bo tak wygląda motoryzacyjny raj
Kazdy coś dla siebie znajdzie.
(tylko te limity na hajłejach....)
Zostaw komentarz:
-
-
i Ci sami amerykańce wypuszczają teslę....to jest najśmieszniejsze
Zostaw komentarz:
-
-
Amerykańce chleją wiadrami paliwsko i chlać będą aż do porządnego kryzysu paliwowego gdzie ceny poszybują paliwa. Inaczej nie wysadzisz sporej częsci z ich ulubionych dużych pojemności.
To nie o normy chodzi i ekologię. Tu o politykę poszło ( z VW).Ostatnio edytowany przez Alonzo_; 7050.
Zostaw komentarz:
-
-
Marlej prędzej taką wyobraźnie bym brał pod uwagę, wbrew wszystkim ekonowinkom i ich fanom (w tym Tobie) hehe:
https://archiwum.allegro.pl/oferta/d...984445505.html
amerykańce występujący przeciw przekrętom vaga i jego dieslom (pewnie słusznie), ale sami ciągle takim czymś jeżdzą, wiem, że to benzyna, ale ciekawe jaką normę spalin spełnia to 8,3 litra (przeszczepione z Vipera z lat 90 tych rodem jeszcze)szczególnie jak trochę tym pobutuje się i podejrzewam, że większość jest na "przelocie"
no, ale czego nie robi się dla brzmienia takiego "świniaka"to tak samo piękne jak cisza Tesli.....
Zostaw komentarz:
-
-
no sam silnik nie, mam na myśli jakieś wyłączanie właśnie - typu żeglowanie, mnóstwo czujników, wytrzymałość baterii etc. no właśnie mogą zrobić to samo co w spalinowych, osprzętem wykończyć te auta
Marlej, właśnie. jak zauważył Alonzo - zależy kto będzie robił. Japońcom wychodzą, Tesle nie wiem jak z trwałością, ale francuskiego elektryka bym nie kupił hehebo właśnie to....się pitoli w autach głównie francuskich - elektryka i elektronika. Zoe....o nie!
nigdy.
Zostaw komentarz:
-
-
Sew ale co masz na myśli?
Wyłączanie cylindrów, start/stop, dpf....?
Tam nic więcej bardziej skomplikowanego niż to co teraz nie będzie. Natomiast nie ma silnika spalinowego, którego złożoność, eksploatacja i naprawy głównie z czasem generują koszty.
No i nie będzie tych ekodziwadeł jak wymienione wyzej....
Zależy kto będzie te elektryki robił pewnie.
Stary pierwszy prius mimo obaw jest na szczycie bezawawryjnosci mimo lat. Wiem to hybryda ale to coś mówi.
W samej konstrukcji bym się problemów nie spodziewał chyba że zacznie się planowe postarzanie żeby nas doić i te elektryki szybko zmieniać na nowe. Ale wtedy to nie feler samego pomysłu a dziadostwo naszych czasów.
Zostaw komentarz:
-
-
Sew, prosze porzuc zabobony!
Ps. zaczynamy podejrzewac, ze jestes opętany ;-)
Juz widze Cie oczami wyobrazni jak za rok bierzesz kredyt pod nieruchomosc i kupujesz Renault Zoe... ;-)
Zostaw komentarz:
-
-
Co do samego silnika ok, zgoda, ale baterie i osprzęt cały też może być wadliwy
no i jak te elektryki wyposażą w cudowne nowe rozwiązania rodem z dzisiejszych spalinówek, to przeładowanie elektroniką wcale bezawaryjne nie jest.
Zostaw komentarz:
-
-
Elektryki są mniej skomplikowane i co do awaryjności vs. spalina to bym stawial na elektrowóż. Bez dyskusji.
Marlej co do jakosci powietrza przez spaliny pełna zgoda ale na czyste elewacje i ulice bym nieliczył. Spory skladnik tego syfu to poza spalinowe zanieczyszczenia - kurz, pył z opon, z hanulcówbibto wszystko unosimy w powietrze.
Zostaw komentarz:
-
-
Ale pisałem o trwałości tylko, np. takiej baterii, potem jej utylizacji etc. w kontekście bycia "eko"
Marlej oczywiście że muszę, a nie lubię. Jakby mnie było stać to brałbym w leasing na 2-4 lata i wymieniał na nówki. W tym okresie nie zdąrzyłby się popsuć nawet pożądnie - przynajmniej większość, bo by dociągnął do 100 tkm max. Kto wie może to następi kiedyś.
Ale czy to ekologiczne z drugiej strony - takie częste kupowanie nówek i zmiany aut?liczba aut rośnie, a kiedyś to trzeba będzie zezłomować
Tesla mi też wizualnie się podoba, i ten szum tylko też jest bardzo fajny - popieram. Ale przez to, że jeżdze dłuższe kawałki, po "prerii" często, to auto i tak nie dla mnie. Nawet nówka. Bateria za krótko trzyma.
Zostaw komentarz:
-
-
Sew, auta spalinowe to przestarzaly syf i osiagnely juz szczyt swoich mozliwosci.
A co do ekologii, to ja dziennie na spacerach z psem robie od 10 do 20 kilometrow.
I teraz jak chcesz w praktyczny sposob przekonac sie co jest bardziej ekologiczne to pokonaj trase z Sopotu do Przymorza chodnikiem wzdluz ulicy przelotowej czyli Niepodleglosci (Sopot) i Grunwaldzkiej (Gdansk) - halas aut koszmarny, smród spalin bueeeeee, popatrz tez na elewacje budynkow - syf od tychze spalin osiada na nich masakrycznie. A teraz przejdz te same trase plaza albo deptakiem wzdluz morza - przyjemnie, nie smierdzi, cicho - i tak samo bedzie jak po Grunwaldzkiej beda jezdzic elektryki i zamiast wdychac syf i fundowac sobie raka bedziesz mogl z przyjemnoscia patrzec na przejezdzajace pojazdy.
Wczoraj zreszta znowu mijala mnie Tesla jak szedlem z psem - to jest fantastyczne jak obok Ciebie przejezdza taki kawal samochodu (Model S) i oprocz toczenia kol nie ma zadnego dzwieku, nic, zero... (no druga sprawa, ze poniewaz tego w ogole nie slychac to jak ktos nie uwazny to moze dac sie latwo rozjechac...).
I nie marudz tyle - skoro lubisz czy musisz kupowac uzywane to zobaczysz ze i uzywane elektryki beda tansze w koncu niz uzywane obecnie spalinowe.
A tutaj miod dla uszu krytykow Tesli - jakis dziadek narzeka..
http://samochodyelektryczne.org/munr...e_modelu_3.htm
a tu dla milosnikow:
Ostatnio edytowany przez marlej108; 1129.
Zostaw komentarz:
-
-
Marlej - "trwałości"?
Myslę, że sprawny i dobrze skonstruowany silnik spalinowy więcej przeżyje niż niejeden dzisiejszy elektryczny silnik i jego baterie. Kwestie "ekologii" zostały poruszone, ekologia to nie tylko emisja, ale kwestia produkcji i recyclingu tego i owego.
Zostaw komentarz:
-
Zostaw komentarz: