S/S - gówniane wynalazki.
Po co to komu? ile oszczędzi sie na tym paliwa? Spora część z nas tego nie zauważy nawet.
Więcej sie zaoszczędzi jeżdżąc po mieście z głową -bez wyścigów z każdych świateł i minimalizując hamowanie do 0 i ruszanie niż przez S/S wg mnie.
Zaoszczędzisz parę kropli a potem z nawiązką oddasz jak padnie rozrusznik czy aku czy coś od sterownia tym badziewiem.
Przecież jest kluczyk jak mawia Clarkson i jak chcesz ratować planetę możesz nim wyłączyć silnik :wink: - przerysowane ale coś w tym jest. Ja i tak bym to wyłączył i silnika na te parę sek nie gasił.
Jak próbowałem O3 na światełkach po mieście na spokojnie było OK. Ale w sytuacjach jak Enriquez podaje rzeczywiście w wielu przypadkach może to qrwice wywoływać a nawet zagrażać życiu :wink:
Także S/S - off
piotrek_gdy - co do kasy za O3 - to ja od samego początku tak uważam co napisałeś.
Po co to komu? ile oszczędzi sie na tym paliwa? Spora część z nas tego nie zauważy nawet.
Więcej sie zaoszczędzi jeżdżąc po mieście z głową -bez wyścigów z każdych świateł i minimalizując hamowanie do 0 i ruszanie niż przez S/S wg mnie.
Zaoszczędzisz parę kropli a potem z nawiązką oddasz jak padnie rozrusznik czy aku czy coś od sterownia tym badziewiem.
Przecież jest kluczyk jak mawia Clarkson i jak chcesz ratować planetę możesz nim wyłączyć silnik :wink: - przerysowane ale coś w tym jest. Ja i tak bym to wyłączył i silnika na te parę sek nie gasił.
Jak próbowałem O3 na światełkach po mieście na spokojnie było OK. Ale w sytuacjach jak Enriquez podaje rzeczywiście w wielu przypadkach może to qrwice wywoływać a nawet zagrażać życiu :wink:
Także S/S - off
piotrek_gdy - co do kasy za O3 - to ja od samego początku tak uważam co napisałeś.
Komentarz