Ceny Octavi II Tour, jest już z LPG

[zwolin]

Bierz nowe auto i nawet sie nie zastanawiaj.Cena Pb prawie jest równa diesla.Tak wiec kupno diesla dla zwyklego smiertelnika jest bez sensu

Ale ja się nie zastanawiam. Jak będę robił 50kkm rocznie to kupię diesla.

[michalst4]

witam wszystkich. właśnie zrobiłem pierwsze 50 km nową octavią tour combi 1.6. wczoraj odebrałem z salonu

[marektbg]

michalst4 a gdzie foty, czekamy :lol:

[marlej108]

witam wszystkich. właśnie zrobiłem pierwsze 50 km nową octavią tour combi 1.6. wczoraj odebrałem z salonu

no to gratki! :-)

i dawaj zdjecia! - czekamy!

[Tichy]

witam wszystkich. właśnie zrobiłem pierwsze 50 km nową octavią tour combi 1.6. wczoraj odebrałem z salonu

To gratulacje
Jeśli możesz porób więcej zdjęcia wnętrza (detali) bo ciężko o takie...

[marbab]

michalst4, najlepiej odrazu zaloz watek w naszych autach http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=3366

[marektbg]

Mam pytanko - ile teoretycznie powinien trwać transport autka z Poznania do dealera? Moja stoi w Poznaniu już prawie tydzień, a sprzedawca w piątek 3.12, powiedział, że odbiór gdzieś na 20 grudnia - a jest on teraz cały tydzień na urlopie i nie ma jak się dowiedzieć nic bliżej.

[Adam204]

marektbg, jak ja kupowałem Seicento ( bardzo dawno temu) to miało przyjechać z Bielska-Białej do Mysłowic to zajęło to 2 dni tak wiec 17 dni to długo bardzo

[neoXs]

Jak ja kupowałem pierwszego Toura pod koniec sierpnia to z Poznania do Tychów autko jechało do 3 dni.

Zainteresowałbym się tą sytuacją i przejechał się do tego salonu. A na pewno sprawdzaj 15razy dokładniej autko przy odbiorze. Niestety ale wszyscy są tylko ludźmi, więc jakby takie auto z różnych przyczyn miało przymusową wizytę u lakiernika, czy blacharza to by wyjaśniało te opóźnienia...

[zwolin]

michalst4, gartuluję.
Napisz coś więcej i plizzzzzzz zdjęcia.

Co do opóźnień w dostawie, to podobno wina pogody.
Niemniej to co najmniej dziwne, bo dealer miał papiery mojej tydzień temu, a dziś dowiedziałem się, że auta nadal nie ma, więc z soboty . Ciekawe, czy jak się ktoś naprawdę wq......i to może swoją laweta przywieźć auto do dilera :twisted: Jak się popatrzy na czasy oczekiwania, to trudno oprzeć się wrażeniu, że Skoda robi nam łaskę, że samochody sprzedaje. Przecież nikt tu złotych klamek, ani zagłówków z funkcją wiązania krawatów nie zamawiał. Normalny typowy golas, bo przecież montaż radia, czy halogenów nie zajmuje fabryce kilka tygodni.

[schmidtke]

sprzedawca w piątek 3.12, powiedział, że odbiór gdzieś na 20 grudnia -

Faktycznie dziwna sprawa - pogoda mozna wytlumaczyc opoznienie o dwa dni, a nie o dwa tygodnie !

Popieram neoXs - sprawdzaj dokladnie auto zanim odbierzesz - zwlaszcza te reflektory :evil:

a jak juz bedziesz mial - to pliz daj fotki - zwlaszcza detali z wnetrza auta

i uwaga na sliskich drogach ! szkoda byloby polerowac nowy lakier :wink:

[marektbg]

Nie wiem czarnych scenariuszy nie przyjmuje, może to przez urlop sprzedawcy, poszedł chłop odpocząć i nie ma ochoty myśleć o pracy - jak na razie z obsługi jestem bardziej niż zadowolony - w poniedziałek ma zadzwonić i powiedzieć konkretnie co i jak. Może faktycznie są opóźnienia przez montaż tych kratek, pogodę i inne czynniki.

[neoXs]

Nie wiem czarnych scenariuszy nie przyjmuje, może to przez urlop sprzedawcy, poszedł chłop odpocząć i nie ma ochoty myśleć o pracy - jak na razie z obsługi jestem bardziej niż zadowolony - w poniedziałek ma zadzwonić i powiedzieć konkretnie co i jak. Może faktycznie są opóźnienia przez montaż tych kratek, pogodę i inne czynniki.

Jakby nie było sprawdzaj bardzo dokładnie czy wszystko jest ok.

P.S.
Mój znajomy pracuje w fabryce Fiata w Tychach i mi czasem opowiadał z jakich blach robione są tam autka. Nie zawsze ale bywały momenty, że na hale wjeżdżały pogięte, zardzewiały z dziurami blachy, które były w fabryce sztukowane.... Finalnie oczywiście tego nie widać ale no masakra...

[zwolin]

Jakby nie było sprawdzaj bardzo dokładnie czy wszystko jest ok.

No i co, jak się okaże, że np. drzwi były lakierowane?? Nie świadczy to o dzwonie, bo wystarczy, że mechanik miał coś ostrego w kieszeni i jak przechodził, to udało mu się odpowiednio głęboko zarysować bezbarwny. Nie wszystko da się tak poprostu spolerować, a trzeba pamiętać, że te auta parę kilometrów mają jednak do przejechania. Ładowanie na lawety, rozładowywanie, montaż wyposażenia opcjonalnego przez dilera itp - różnie może być.
Jak się uprzesz, że nie odbierzesz auta, to diler jeszcze Ci podziękuje i popchnie je po cenniku klientowi, który przyjdzie w ciągu kilku najbliższych dni i jeszcze się ucieszy, że ma auto od ręki a nie za 2 m-ce. Ty możesz w tym czasie zamówić nowy samochód, który przy odrobinie szczęści przyjdzie z malowanymi drzwiami, tylko, że po drugiej stronie :?

[neoXs]

No i co, jak się okaże, że np. drzwi były lakierowane?? Nie świadczy to o dzwonie, bo wystarczy, że mechanik miał coś ostrego w kieszeni i jak przechodził, to udało mu się odpowiednio głęboko zarysować bezbarwny. Nie wszystko da się tak poprostu spolerować, a trzeba pamiętać, że te auta parę kilometrów mają jednak do przejechania. Ładowanie na lawety, rozładowywanie, montaż wyposażenia opcjonalnego przez dilera itp - różnie może być.

A co mnie to obchodzi z jakiego powodu NOWE auto ma jakieś defekty? Jestem klientem, wydaję grubą kasę na samochód, który ma mi służyć lata oraz wymagam aby był w 100% sprawny technicznie jak i wizualnie.
Rozumiem, że jakbyś znalazł zarysowany bok, który widać, że był malowany i to tak na szybko, to z pocałowaniem ręki byś odebrał auto....

Jak kupujesz samochód NÓWKĘ to chyba logiczne, że każdy chce odebrać z salonu swój nabytek w stanie idealnym.

Sam kiedyś zamówiłem stół, który po miesiącu przyszedł obity w miejscu na szczęście mało widocznym, nie chciałem czekać drugie tyle to nie składałem reklamacji. Ale to był stół za 500zł a nie auto za 50 tys. :|

Jak się uprzesz, że nie odbierzesz auta, to diler jeszcze Ci podziękuje i popchnie je po cenniku klientowi, który przyjdzie w ciągu kilku najbliższych dni i jeszcze się ucieszy, że ma auto od ręki a nie za 2 m-ce. Ty możesz w tym czasie zamówić nowy samochód, który przy odrobinie szczęści przyjdzie z malowanymi drzwiami, tylko, że po drugiej stronie :?

To ja jeszcze proponuję dawać wino i bukiet kwiatów za to, że mogliśmy zrobić zakupy u danego dilera. A tak na poważnie, to ten sam diler przyczepi się do tego defektu jak będziesz chciał mu dać kiedyś auto w rozliczeniu.

Sry ale jako klient trzeba mieć wymagania. Jestem miły, cierpliwy, kulturalny i spokojny póki nie robi się ze mnie idioty. Część sprzedawców doceni normalne zachowanie, część je wykorzysta, a jeszcze inni będą Cię zlewać dopóki przysłowiowego ryja nie wydrzesz.

Najgorzej zgadzać się na wszystko, bo wtedy dopiero na tym wyjdziemy...

[zwolin]

Jestem klientem, wydaję grubą kasę na samochód, który ma mi służyć lata oraz wymagam aby był w 100% sprawny technicznie jak i wizualnie.

I dlatego ASO , a pewnie i importer będą twierdzić, że powtórne lakierowanie elementu w żaden sposób negatywnie nie wpływa na parametry techniczne i stronę wizualną samochodu. Kiedyś była głośna sprawa z o ile dobrze pamiętam z toyotą avensis, która nie była zarysowana, tylko centralnie p.....a w prawy tył. Klient kupił auto, i feler wyszedł po kilku latach. Toyota stwierdziła, że naprawa została wykonana poprawnie i klient dostał pełnowartościowe auto. Nigdzie nie miał napisane, że ma być tylko raz lakierowane. Samochód miał być pełnowartościowy i taki ich zdaniem był, a klientowi zaoferowali, że jak je będzie sprzedawał, to mu pomogą jelenia znaleźć.
Takie mamy prawo.
Trzeba by było spisać z dealerem umowę, że grubość lakieru ma nie przekraczać ileśtam, każdy punk ze specyfikacji przepisać i wtedy można iść do sądu z nadzieją na wygraną.

To ja jeszcze proponuję dawać wino i bukiet kwiatów za to, że mogliśmy zrobić zakupy u danego dilera

Proszę Cię, czytaj ze zrozumieniem. Chodziło mi o to, że najgorsza rzecz jaką możesz zrobić dealerowi to nie zgodzić się na odbiór auta, ale on się tym raczej nie przejmie, chociażby z uwagi na terminy oczekiwania na nowe auta.

Jak kupujesz samochód NÓWKĘ to chyba logiczne, że każdy chce odebrać z salonu swój nabytek w stanie idealnym

Tylko,że w umowie nie masz sprecyzowane co to stan idealny, i kto określa ową idealność. Niestety.
W sumie to nie widzę powodu do napinania się:
- opóźnienia są podobno przez pogodę
- nikt na razie nie napisał, że dostał niepełnowartościowy samochód
- to my czekamy na samochody, a nie Ty
- to moja sprawa, czy jestem zadowolony z dilera, czy nie
Co do opowieści o fabryce w Tychach, to zapytaj znajomego jak sztukują te blachy, że nie widać. :shock:

[k.julian]

Witam
jestem na kupnie Nowej Octavii Tour 1.4.
Zastanawiam się nad salonem. Mam do wyboru Murawski Wieliczka i Inter Auto Kraków. Bliżej mi do Wieliczki. Co polecacie. Jakie terminy tam mogą być?

[blind_walker]

k.julian, napisz do Danielcia http://forum.octaviaclub.pl/profile....profile&u=5900 Nasz forumowy dealer.

[Borsuk2]

k.julian,

jestem na kupnie Nowej Octavii Tour 1.4.

po zakupie koniecznie daj znać, pokaż zdjęcia i podziel się wrażeniami z jazdy.

[szkoda]

jestem na kupnie

:hmm

[marlej108]

"na kupnie" Oktawi w dizlu w sedanie na manułalu....
:twisted:

[Dzida]

jestem na kupnie

:hmm

To chyba jakaś regionalna zaszłość, także spoko...........ale też mi się NIE podoba.

[westwi78]

To chyba jakaś regionalna zaszłość, także spoko...........ale też mi się NIE podoba.

hmmm jakkolwiek to brzmi dziwnie, to w moich okolicach często się z tym zwrotem spotykam.

no i faktycznie patrze w sygnaturkę człowiek z Galicji

[szkoda]

ja dopiero tutaj i zawsze nie mogę wyjść z podziwu.
dobra, koniec OT.

[k.julian]

"na kupnie" Oktawi w dizlu w sedanie na manułalu....
:twisted:

nie rozumiem