Nowy Passat B8

[Garret]

Maicroft, program, około 280koni i zapewne 5.5 do paki, spalanie 6l :diabelski_usmiech

mniamm! :diabelski_usmiech

[Agamek12]

Dla mnie i tak najładniejszy Passat w historii (tj. najładniejszy w czasie wprowadzania go na rynek) to Passat B3. Do dziś pamiętam, jak mąż mojej późniejszej nauczycielki ze szkoły średniej sprezentował sobie w 1989 roku takiego nowiutkiego zielonego golutkiego CL-a z silnikiem 1.6"i" za pieniądze przywiezione z wykładów w USA. Ech, co to była za maszyna. I wtedy, w szarym PRL-u pośród Trabantów, kaszlaków i Polonezów naprawdę robiła wrażenie...
A potem w 1992 roku swoje 3 grosze dołożył wujo, który kupił w Niemczech nówkę GL-a 1.8i...
Dziś Passat B8 już takiego wrażenia nie robi - za dużo jest porównywalnych z nim aut... Co wcale nie znaczy, że nie chciałbym takiego mieć :szeroki_usmiech

[leszekmw]

klapa w końbi jakaś dziwna...
ze skody brali przykład ..?

[Chris11]

To raczej nowy trend w VW, bo chociażby Touran i Golf Sportsvan też ma tak samo.

[Agamek12]

Jezus Maria... :shock: 90kzł za auto klasy średniej w najtańszej (choć nie ubogiej) wersji... Bożesz Ty Mój... Gdzie ten kryzys...?

http://moto.pl/MotoPL/1,88389,16459633,Przedsprzedaz_Volkswagena_Passata___Polskie_ceny.html#BoxMotoTxt

[Gość]

A ja powiem po Agamku - Jezus Maria - co te niemieckie auta takie szpetne, do mnie nie trafia zupelnie stylistyka VW, malo ze zjebali Octavie to nawet swoj produkt flagowy zaraz po Golfie, Audi tez jakies takie...ech...

[Agamek12]

Golas27, a mi się podoba ta surowość aut produkowanych przez VW. Przynajmniej za 10 lat te auta wciąż nie będą wyglądać "staro".
Dla przykładu: czy Passat B6 albo Golf mk5 trąca myszką? Nie... i jeszcze długo nie.

[Gość]

Agamek12, z tym sie zgadzam bo tez tak od dawien dawna mysle, patrzac nawet dalej wstecz bo B5 i G4, ale z drugiej strony czy taka Alfa 155/6 wyglada staro?! Dla mnie nie wrecz lepiej, a wiekowa tez juz jest. W sumie te auta dlugo sie moga podobac, ale nie koniecznie musza tak nudnie wygladac, ale to tylko moje zdanie bo ostatnio jestem anty-niemiecki, chyba nigdy zreszta nie bylem zbytnim fanem. No bo tak piwo...takie sobie, zarcie chujowate, auta przereklamowane i za drogie, a dziewczyny to tylko w pornosach ladne maja :wink:

[sew1981]

Golas27, "Alfa 155/6" to 5 czy 6? to dwa różne auta. bo 155 wygląda staro, to auto z początku lat 90 tych (produkcja 92-98), a 156 już jest nowocześniejsza, to następca. to tak jak OI ma się do OII mniej więcej.

[Agamek12]

AR155 to klasyczny klin... I też nie można powiedzieć, że wygląda staro...
Zresztą mi dziś i tak podoba się strasznie dużo aut z lat 90-tych... Z "okularem", e39 i A6B5 na czele...

[Gość]

a kurde zawsze mi sie pieprzy, 147 i 156.

[Wosho]

Okropny jest, jesli sprawdza się wizualizacje nowego superba to go zabije smiechem..

[paweł2]

ezus Maria... :shock: 90kzł za auto klasy średniej w najtańszej (choć nie ubogiej) wersji... Bożesz Ty Mój... Gdzie ten kryzys...?

A mój sąsiad się cieszy jaki to nowy Pasek tani :roll:

[perfex]

Jezus Maria... :shock: 90kzł za auto klasy średniej w najtańszej (choć nie ubogiej) wersji... Bożesz Ty Mój... Gdzie ten kryzys...?
http://moto.pl/MotoPL/1,88389,164596...tml#BoxMotoTxt

Jedyny minus to ten silniczek. Ale sądzę że jest szansa że z silnikiem 1.8t będzie jakieś 5-6 tys droższy, a wtedy za ok. 100tys jest nowoczesne, duże auto. Dla niektórych "prestiżowe" :lol: Nie widzę tu specjalnego przegięcia cenowego w stosunku do konkurencji. Przeciwnie, uważam, że to będzie hit w okolicach 1 miejsca sprzedaży w segmencie d. A że nie uwodzi linią... no cóż prawdę mówiąc konkurencja też nie piękna

[beaviso]

Mnie Passat nie interesuje, bo jestem zapatrzony w Insignię 2.0 Turbo
Ale zwracam uwagę, że nowy Passat oferuje przełomową technologię świateł mijania i drogowych LED - w klasie samochodów "zwykłych" (a nie premium) - w dodatku z asystentem Dynamic Light, pozwalającym lecieć na długich bez przerwy, podczas gdy asystent wyłącza jedynie niektóre fragmenty strumienia świetlnego. Ciekawe czy w Polsce też to będzie - i jak ma to się do przepisów PoRD. Jeśli jeszcze te reflektory LED będą równie silne jak xenon, to dla jeżdżących w nocy mamy rozwiązanie idealne.

M.

[leszekmw]

te 125KM plus jakiś program w zupełności wystarczy na nasze drogi wydaje mi się. w ciągu następnych 10 lat ma przybyć około 10mln samochodów , jeżeli coś nie popierniczyłem. w każdym bądź razie sam się zdziwiłem jak to usłyszałem.

[metrotest]

Cennik B8 dla sedana ze strony Vw /kombi droższe o 5 tys. zł/.
Na razie same diesle. Jest już TDI 240 KM :szeroki_usmiech

[sew1981]

metrotest, idą w ślady beemki i podwójne turbo ładują. zresztą już w t6 też jest od długiego czasu. Dla mnie to nonsens. Wolałbym 2.2-2.4 pojemności i pożądną jedną turbinę - mniej do psucia się.

[Alonzo_]

sew ale >2 litrów to zaraz na cenie w dupę dostanie u nas.

[piramida]

sew1981, turbiny sie czesto nie psują wiec bez obaw, prędzej silnik się rozleci niz turbiny padną :wink:

[sew1981]

piramida, coś Ty...., no może nie tak często jak wymiana np.tarcz, ale jednak w tdi się psują :P przeważnie 150-200 tkm czym Ty jeździsz, że nie wiesz? :P
w tdi przecież regeneracja turbo to standard, a tu masz x2...więc imo lipa. Piszę jako potencjalny nabywca używki za parę lat, bo na nowe takie wozidło i tak mnie nie stać. A te przytargane z De przez handlarzy to tymbardziej będą się sypać.

[piramida]

sew1981, no co ty, u mnie silnik jeszcze nie widział regenerowanej turbiny, co prawda mam juz u siebie 4 turbo ale każde było wymieniane z premedytacją na większe :wink:

Tak na serio co ile turbina pada? Raz na 150kkm?

[sew1981]

piramida, zależy ale myślę, że pierwszy pad występuje w przedziale 150-200 tkm. W mojej byłej Basi zaraz po kupnie przez nowego właściciela "padła", parametry miała bardzo dobre, była czysta, tylko luz na wirniku się zrobił spory i rzęziła metalicznie - przelot 180 tkm miał wtedy wóz.

[piramida]

sew1981, no widzisz, jak padną dwie turbiny przy 200kkm to wydatek rzędu 5-6kzł nie powinien zaboleć

[Chris11]

Piszę jako potencjalny nabywca używki za parę lat, bo na nowe takie wozidło i tak mnie nie stać. A te przytargane z De przez handlarzy to tymbardziej będą się sypać.

No i właśnie tu leży sedno problemu... Pierwszy właściciel kupujący nowego Passata ma raczej głęboko gdzieś, czy przy 150-200tys. km padnie turbina, bo już dawno nie będzie go miał.

Ja tam wyznaję zasadę, że jak mnie nie stać na coś to tego nie kupuję, więc gdybym miał kupić takie Bi-T to tylko albo nowe, albo w ogóle...