Jaki olej do TDI - archiwum

[deratus]

Niestety, jeżeli chodzi o wrażenia to nie mam tak wysublimowanych zmysłów jak niektórzy tutejsi forumowicze ,aby móc coś konkretnego na temat tego oleju powiedzieć.Powodem dla którego chciałbym zmienić jest właśnie okres zimowy, a chciałbym chociaż trochę silnikowi ułatwić pracę, zwłaszcza, że jeżdżę praktycznie po mieście i ten silnik często jest (będzie) niedogrzewany na tych krótkich odcinach, które codziennie pokonuję.

[Seed]

Czy zmieniać olej przed zimą na inny? Aktualnie zalany Liqui Moly Top Tec 4100 , silnik 1.9 TDI,AVB (PD), przebieg 240 tys

zmień na MOTUL X-clean 5W-40 - chroń silnik, a nie DPF, ktorego nie masz.
Poczytaj o parametrach:
DANE X-clean 5W-40
PARAMETRY X-clean 5W-40

[xtremesystems]

Problem z P. Piźdzkiem jest taki, że tarez zaczal handlowac Millersem i tylko to bedzie przez niego lansowane - po trupach do celu - każdy chce leżeć na Wawelu.

zmień na MOTUL X-clean 5W-40 - chroń silnik, a nie DPF, ktorego nie masz.
Poczytaj o parametrach:
DANE X-clean 5W-40
PARAMETRY X-clean 5W-40

ale zaczyna sie robic nieprzyjemnie bo juz przestaje byc ten temat obiektywny. jeszcze paolo probuje cos ludziom pomagac ,a reszta zaczyna chwalic swoje.
jedni jada po castrolu ktory nie jest taki zly ( bo kolega AdamB sobie go chwali )

nie wiem jak xclean sprawdzi sie w 1,9 ale u mnie chodzi jak traktor
a z tegi ci wiem ( tesciu na 1.9) to ten silnik tez nie nalezy do mistrzow szybkiego nagrzewania. wiec moze byc tak jak u mnie . olej niedogrzany .

[barteq]

Czy zmieniać olej przed zimą na inny?

Ale w jakim celu? Zadowolony jesteś z tego TT 4100? Napisz kilka słów a propos wrażeń użytkowania samochodu na tym oleju

Może ja coś napisze. Przejechałem na nim już ok 9000 km, silnik chodził ładnie cicho jak było ciepło, natomiast obecnie przy temp ok +5 nawet jak się nagrzeje olej to chodzi głośniej (występuję klepanie). Podejrzewam, że to przez temp oraz już trochę spracowany olej. ? Generalnie pracuje silnik na nim ładnie-miękko
Spalanie oleju nie występuje nawet w minimalnym stopniu.

Kiedyś kolega Orbit wstawiał fotki oleju jak po przejechaniu iluś set km (nie pamiętam ile dokładnie) olej zostawał klarowny-nie czarny, z tym że on stosował jakieś płukanki. Ja nie stosowałem żadnych płukanek i olej u mnie zostawał klarowny przez ok 1000 km. A jak wiemy przy dieslu nowy staje się czarny przy pierwszym odpaleniu.
Osobiście bardzo polecam ten olej, choć następny zaleje Fuchs TITAN GT1 5W-40.

[xtremesystems]

A jak wiemy przy dieslu nowy staje się czarny przy pierwszym odpaleniu.

czy zawsze tak jest?
olej fabryczny mialem czarny. po wymianie na motula olej nadal jest klarowny po 1000km

[barteq]

xtremesystems, wszystkie diesle jakie widziałem miały od pierwszego odpalenia po zmianie czarny olej. Możliwe jednak, że nie wszystkie tak mają, a może zależy to też od oleju.

[bobwoj]

Panowie mam jeszcze jedno pytanie. Gdzieś się przewinęło w tym wątku, że nawet jak auto nie ma dpf'a, a ma EGR to i tak powienien stosować olej np z C3, czy inny "ekologiczny" do prawidłowej ochrony tych elementów. Czy to prawda?

[Seed]

Generalnie pracuje silnik na nim ładnie-miękko

nie wiem jak xclean sprawdzi sie w 1,9 ale u mnie chodzi jak traktor

nie wiem jak dla Was - ale dla mnie każdy 1.9 TDI czy 2.0 TDI na PD chodzi jak traktor - taka jego uroda.
xtremesystems - u mnie we wszystkich autach (dieslach) Motul jest czarny po ok 1000 km wlasnie - swiadczy to tylko o tym, ze dobrze wylapuje sadze olej - to jedno z jego zadan.

[haragon]

Problem z P. Piźdzkiem jest taki, że tarez zaczal handlowac Millersem i tylko to bedzie przez niego lansowane - po trupach do celu - każdy chce leżeć na Wawelu.

zmień na MOTUL X-clean 5W-40 - chroń silnik, a nie DPF, ktorego nie masz.
Poczytaj o parametrach:
DANE X-clean 5W-40
PARAMETRY X-clean 5W-40

ale zaczyna sie robic nieprzyjemnie bo juz przestaje byc ten temat obiektywny. jeszcze paolo probuje cos ludziom pomagac ,a reszta zaczyna chwalic swoje.
jedni jada po castrolu ktory nie jest taki zly ( bo kolega AdamB sobie go chwali )

nie wiem jak xclean sprawdzi sie w 1,9 ale u mnie chodzi jak traktor
a z tegi ci wiem ( tesciu na 1.9) to ten silnik tez nie nalezy do mistrzow szybkiego nagrzewania. wiec moze byc tak jak u mnie . olej niedogrzany .

Wybacz, że się wtrącę.
Ale odnoszę wrażenie, że problem nie leży w oleju, tylko w silniku, ewentualnie w głowie, która bodźcowana jest wskażnikiem temperatury oleju.
Jeżeli się myle to mnie wyprostuj!
Proszę napisz mi, gdzie można uzyskać informacje co do właściwej temperatury oleju (temperatury roboczej)???
Takiego parametru nie ma!
Jest albo skrajnie niska mająca wpływ na pracę silnika przez kilka sekund, może minut w zależności od oleju i wielkości ujemnej temp powietrza lub skrajnie za wysoka, przy upalaniu. Pozostałe wartości temperatur to NORMA! Olej działa właściwie już przy temperaturze pokojowej!

Silnik klekotać może tylko dlatego, że nie uzyskał swojej nominalnej temperatury pracy, czyli ok 90stC. Ale za to nie należy winić oleju, a szukać przyczyny powinieneś w układzie chłodzenia.
Swojego czasu miałem problem z termostatem i czujnikiem temperatury, którego obiawem było niedogrzanie silnika. Latem było OK. przy temp +8stC. silnik nagrzewał się dwa razy dłużej, a przy ujemnych temperaturach nie uzyskiwał normalnej temperatury roboczej niezależnie od przejechanego dystansu.
Mam silnik ASV, który notorycznie zimą nie uzyskuje właściwej temperatury bo nie występują w nim grzałki elektryczne (jak w innych ASV), a sam najczęściej poruszam się na krótkich odcinkach po mieście.
Jeździłem na Motulu 2 sezony i złego słowa o tym oleju powiedzieć nie mogę.

[dwaoka]

Wtrące tylko swoje 2 grosze, kiedyś kolega DGW pisał właśnie o klekotaniu tak: "odgłos "potrząsanego worka z orzechami laskowymi" na zimnym silniku TDI, przy przyspieszaniu nie jest spowodowany dupnym olejem tylko luźnym pasowaniem tego typu motorów".

[xtremesystems]

haragon, dwaoka, wszystko sie zgadza.

tylko jedno przeoczyliscie

wszystkie objawy (tzn, glosniejsza praca, i nizsza temp - jeszcze wtedy bylo cieplo wiec roznice byly mniejsze) zaczely sie w dniu wymiany oleju.

olej pochodzi od kolegi z forum wiec jest pewny. przy wymianie stalem obok mechanika i sobie gadalismy o silniku , wiec nie zalal mi byle czym

[konkon]

bobwoj, Pisałem Liqui Moly Synthoil Energy 0W-40

zmień na MOTUL X-clean 5W-40 - chroń silnik, a nie DPF, ktorego nie masz.

Szczególnie że mają taki sam poziom popiołów- 0.8 (max. dla C3, więc nie ma tragedii) :lol:
Także myśląc w ten sposób oba się nie nadają. To dobry olej, szczególnie na zimę, w lato jak auto jest po modyfikacjach i jest ciężka noga Motul sprawdzi się lepiej, jest stabilniejszy temp. Ale to ta sama półka jakościowa i te same normy, parametry niemal także.
xtremesystems, Niektórzy wolą polecać produkty dobre i sprawdzone. Można polecać także Lotosa, Quazar to świetna propozycja ale cena :roll:
Większość producentów bierze od nich bazy olejowe, Lotos ma jedną z najnowocześniejszych maszyn do procesu HC oleju.
Total, bazy od ELFa, silniki pracują głośno, zwiększony pobór oleju, Jeśli już to tylko SAE 30- jest szansa na PAO/Estry.
Shell typowy średniak, HC, przyzwoita kultura, wysoki TBN.
Orlen niby też nowoczesna linia, ostatnio szczególnie do wydłużonych przebiegów. Parametry wporządku. Elfa nie biorę pod uwagę bo blendują go pod Łomiankami. Sporo olejów od dystrybutorów także jest gorszej jakości- Polska to już rynek wschodni w porównaniu z produktami na zachód. Paolo kiedyś opisywał różnice na Castrolu z dwóch rynków. Mam nadzieje że poziom sie wyrównał. Tylko jak tak dalej pójdziemy to nie będzie sensu pisać bo wystarczy znaleźć normę w instrukcji i na oleju. Tu idziemy trochę dalej, ale fakt można czasem przesadzić.

następny zaleje Fuchs TITAN GT1 5W-40

Będzie ciekawe porównanie, obyś doczekał się wersji XTL.
LM, Fuchsa i Amsoila chwali się za kulturę pracy, defakto X-Cleana+ także chwalono ale jak jeden napisał że jednak nie to inni też dostrzegli gorszą kulturę ale jakby bardziej poukładaną :diabelski_usmiech - cokolwiek miałoby to znaczyć. Może to być wskazówka odnośnie bazy Estrowej, która ma świetną stabilność, zabrakło PAO na niskie temp. LM na odwrót- większy nacisk na niskie temp. Poza tym każdy musi zalać różne oleje i samemu ocenić, niektórzy lubią głośniejszą pracę czy trafniej inną.
Diesle mają wyższą sprawność więc siłą rzeczy będą się dłużej dogrzewały, czasem stosowane są grzałki płynu. Na LM zauważalnie szybciej łapie temp- potwierdziło to już kilka osób.

[xtremesystems]

Na LM zauważalnie szybciej łapie temp- potwierdziło to już kilka osób.
_________________

masz na mysli LM TT 4200??

[Seed]

haragon, dwaoka, wszystko sie zgadza.

tylko jedno przeoczyliscie

wszystkie objawy (tzn, glosniejsza praca, i nizsza temp - jeszcze wtedy bylo cieplo wiec roznice byly mniejsze) zaczely sie w dniu wymiany oleju.

olej pochodzi od kolegi z forum wiec jest pewny. przy wymianie stalem obok mechanika i sobie gadalismy o silniku , wiec nie zalal mi byle czym

no wiec bardzo dobrze jak masz niższą temp na lepszym oleju. wczesniej z kolei pisales, ze nie zauwazyles zmian po wymianie bo to bylo w lecie - dopiero kiedy przyszla jesien - widzisz roznice. ja bym przeniosl ten watek do technicznego - 15 stron nastukales przez 2 dni.

[konkon]

haragon, MAsz sporo racji ale trzeba sprecyzować tą normę. Syntetyk zapewnia smarowanie już po 2-5 s. po odpaleniu nawet w srogą zimę. Tylko trzeba pamiętać że najlepszą ochronę daje w temp. min. 70-80 st. (kilka km po 90 czyli defacto 75 st. na blacie) i dopiero wtedy można korzystać z maks. osiągów. Wiadomo czym więcej km tym można się śmielej odpychać. Ułożyskowanie turbo szczególnie przy wysokich prędkościach potrzebuje dobrej wymiany ciepła i odporny film.

[xtremesystems]

btw ceny lotos qazar oscyluja w granicach 180-200 czyli tyle samo co za amsoil czy LM

[haragon]

haragon, dwaoka, wszystko sie zgadza.

tylko jedno przeoczyliscie

wszystkie objawy (tzn, glosniejsza praca, i nizsza temp - jeszcze wtedy bylo cieplo wiec roznice byly mniejsze) zaczely sie w dniu wymiany oleju.

olej pochodzi od kolegi z forum wiec jest pewny. przy wymianie stalem obok mechanika i sobie gadalismy o silniku , wiec nie zalal mi byle czym

Napisz mi proszę, czy silnik łapie w tym samym czasie temperaturę (nie oleju) tylko cieczy chłodzącej!
Jak już pisałem wcześniej klekot może być spowodowany tym, że silnik nie uzyskał swojej temperatury roboczej (wskazówka cieczy chłodzącej na szafie musi być w pionie!!).
Jeżeli temperatura cieczy łapana jest prawidłowo to wszystko jest OK.
Jeżeli olej ma w tym czasie 30-60, czy 70 stopni to też jest wszystko OK!- Tak ma być i należy się z tego tylko cieszyć!!!
Jeżeli cię to drażni to zaklej wskazania temp. oleju plasterkiem i nie patrz na to!!!
Wskaźnik temperatury oleju jest przydatny latem tylko przy hardcorowej jeździe i sporcie, lub po znacznych modach!!!
Jak tak nie jeździsz to jest Ci on zupełnie nie potrzebny- a problem dotyczy tylko twojej głowy!!!

PS:
Zapewne nie jeden producent oleju pisze na swoich kartach, że ich produkt chroni silnik już od momentu rozruch!!! I tak rzeczywiście jest!!!
Im niższe temperatury oleju (pomijam tu wartości skrajnie ujemne) tym trwałość tego oleju jest dłuższa.

[xtremesystems]

ze nie zauwazyles zmian po wymianie bo to bylo w lecie - dopiero kiedy przyszla jesien -

napisalem ze po wymianie bylo ok 10st roznicy (bylo 20stopni na dworze) stad cieszylem sie ze olej ladnie chlodzi. a dopiero przy +5 zaczalem dostrzegac niedogrzanie silnika. wiec to sprawa typowo na ten dzial . bo silnik przed wymiana byl sprawny i nagle po wymianie wszystko mialo by sie popsuc?

[Seed]

LM, Fuchsa i Amsoila chwali się za kulturę pracy, defakto X-Cleana+ także chwalono ale jak jeden napisał że jednak nie to inni też dostrzegli gorszą kulturę ale jakby bardziej poukładaną :diabelski_usmiech - cokolwiek miałoby to znaczyć.

To się nazywa - Sugestia Tłumu

[xtremesystems]

Jeżeli temperatura cieczy łapana jest prawidłowo to wszystko jest OK

pisalem juz wczesniej . ciecz lapie temp prawidlowo. tylko olej nie..

ogolnie sie tym wczesniej nie przejmowalem dopuki nie poczytalem tu na forum ze jazda na niedogrzanym oleju jest zabujcza dla silnika. co wiecej zebym nie patrzyl na strzalke temp cieczy, bo jest nic nie warta i zebym patrzyl tylko na temp oleju jak w obrazek

[konkon]

masz na mysli LM TT 4200??

4100 i 4200, ale w porównaniu z Motulem i Castrolem tak jak Fuchs trzymają wyższe temp., coś za coś, do normalnej jazdy świetnie się sprawdzą, jak ktoś lubi deptać w upały, jeszcze po modyfikacji może szukać stabilniejszych olejów i częściej zmieniać (Motul, Millers, Amsoil). Choć nie wiadomo jaką mają wytrzymałość- nawet przy wyższych temp. oleju prawie nie ubywa.

[Seed]

ze nie zauwazyles zmian po wymianie bo to bylo w lecie - dopiero kiedy przyszla jesien -

napisalem ze po wymianie bylo ok 10st roznicy (bylo 20stopni na dworze) stad cieszylem sie ze olej ladnie chlodzi. a dopiero przy +5 zaczalem dostrzegac niedogrzanie silnika. wiec to sprawa typowo na ten dzial . bo silnik przed wymiana byl sprawny i nagle po wymianie wszystko mialo by sie popsuc?

Jakie niedogrzanie? zauwazyles co haragon napisal? Jak masz wskazówkę od temp silnika na 90C - to masz silnik przygotowany do każdego rodzaju jazdy.

[xtremesystems]

LM, Fuchsa i Amsoila chwali się za kulturę pracy, defakto X-Cleana+ także chwalono ale jak jeden napisał że jednak nie to inni też dostrzegli gorszą kulturę ale jakby bardziej poukładaną :diabelski_usmiech - cokolwiek miałoby to znaczyć.

moze inaczej.
jako ze wczesniej w ogole nie interesowalem sie olejem i dowiedzialem sie ze xclean+ jest super hiper to sila sugestii niedostrzegalem jego klekotania.

i przyznaje ze na dogrzanym silniku na motulu chodzi ciszej niz na fabrycznym. problem jest tylko wtedy jesli olej ma mniej niz 50-55 stopni

[ Dodano: Sro 26 Paź, 11 14:22 ]

Jakie niedogrzanie? zauwazyles co haragon napisal? Jak masz wskazówkę od temp silnika na 90C - to masz silnik przygotowany do każdego rodzaju jazdy.

to zawsze wszyscy specjalisci stad klepali jak mantre ze wskazowke od silnika (cieczy) moge schowac sobie w buty bo jej wskazanie jest nic nie warte w porownaniu ze wskazaniem temp oleju

[ Dodano: Sro 26 Paź, 11 14:25 ]

masz na mysli LM TT 4200??

4100 i 4200, ale w porównaniu z Motulem i Castrolem tak jak Fuchs trzymają wyższe temp., coś za coś, do normalnej jazdy świetnie się sprawdzą, jak ktoś lubi deptać w upały, jeszcze po modyfikacji może szukać stabilniejszych olejów i częściej zmieniać (Motul, Millers, Amsoil). Choć nie wiadomo jaką mają wytrzymałość- nawet przy wyższych temp. oleju prawie nie ubywa.

czyli podsumowujac . jesli chcialbym szybko dogrzewajacy sie olej to to
1)LM
2)fuchs
3)castrol
(w takiej kolejnosci???)

w lecie przy duzej temp jak jechalem przez 70km autostrady z v bliska vmax olej fabryczny trzymal temo 121stopni (wiec chyba norma?) czy powinienem oczekiwac czegos wiecej?

[rOBERTO795]

LM, Fuchsa i Amsoila chwali się za kulturę pracy, defakto X-Cleana+ także chwalono ale jak jeden napisał że jednak nie to inni też dostrzegli gorszą kulturę ale jakby bardziej poukładaną :diabelski_usmiech - cokolwiek miałoby to znaczyć.

moze inaczej.

to zawsze wszyscy specjalisci stad klepali jak mantre ze wskazowke od silnika (cieczy) moge schowac sobie w buty bo jej wskazanie jest nic nie warte w porownaniu ze wskazaniem temp oleju

Jeśli traktujesz auto normalnie - nie jezdzisz w rajdach to jak masz 90 stopni na wskażniku cieczy chlodzacej to możesz wykorzystywac pełny zakres obrotow- a w celu bezpieczenstwa jest odcinka która w rajdówkach czesto wedruje w inne miejsce stąd to własnie im potrzebne tak naprawde sa wskażniki temp i cisnienia oleju

[Seed]

LM, Fuchsa i Amsoila chwali się za kulturę pracy, defakto X-Cleana+ także chwalono ale jak jeden napisał że jednak nie to inni też dostrzegli gorszą kulturę ale jakby bardziej poukładaną :diabelski_usmiech - cokolwiek miałoby to znaczyć.

moze inaczej.
jako ze wczesniej w ogole nie interesowalem sie olejem i dowiedzialem sie ze xclean+ jest super hiper to sila sugestii niedostrzegalem jego klekotania.

i przyznaje ze na dogrzanym silniku na motulu chodzi ciszej niz na fabrycznym. problem jest tylko wtedy jesli olej ma mniej niz 50-55 stopni

Wtrące tylko swoje 2 grosze, kiedyś kolega DGW pisał właśnie o klekotaniu tak: "odgłos "potrząsanego worka z orzechami laskowymi" na zimnym silniku TDI, przy przyspieszaniu nie jest spowodowany dupnym olejem tylko luźnym pasowaniem tego typu motorów".

[ Dodano: Sro 26 Paź, 11 14:22 ]

Jakie niedogrzanie? zauwazyles co haragon napisal? Jak masz wskazówkę od temp silnika na 90C - to masz silnik przygotowany do każdego rodzaju jazdy.

to zawsze wszyscy specjalisci stad klepali jak mantre ze wskazowke od silnika (cieczy) moge schowac sobie w buty bo jej wskazanie jest nic nie warte w porownaniu ze wskazaniem temp oleju

wskazowke od silnika (cieczy) moge schowac sobie w buty bo jej wskazanie jest nic nie warte w porownaniu ze wskazaniem temp. cieczy naklimatroniku lub VAG`u - powinna brzmiec odp