Zamieszczone przez konkon
Większe tarcie=większe zużycie silnika=wyższa temperatura ZGADZA SIĘ, CZY NIE????
Teraz dalej:
Na zimnym silniku luz między panewką korbowodową, a główką korbowodową jest większy- to jest normalne!!!
Pamiętasz z fizyki ćwiczenie w którym kula metalowa przechodziła przez obręcz o średnicy minimalnie większej niż sama kula??? Potem się ją podgrzewało na planiku (kulę) i próbowało przecisnąć przez tą obręcz ponownie- ni cholery nie chciała przejść. Podgrzany element metalowy rozszerza swoją objętość i to znacząco!!!
Rura miedziana (z instalacji centralnego ogrzewania) na 10m długości podgrzana z temperatury pokojowej do 90stC wydłuża się o 12cm!!! Trzeba wykonywać tzw kompensacje bo mogłaby "wyjść ze ściany" ;-)
Teraz silnik i panewka stojąc na dworze przy -20 st.C., po odpaleniu nabiera temperatury i po jej osiągnięciu ma ~ 220st.C :shock:. Luzy między ciepłym silnikiem w tym elemencie a zimnym są dla tego połączenia naprawdę duże. Stąd dobywają się stuki zaraz po uruchomieniu silnika a olej próbuje je w mniejszym bądź większym stopniu je zniwelować.
Tak będzie do czasu gdy silnik nie osiągnie swojej temp i całkowicie się nie spasuje.
Dlatego nie należy butować- sprawa ta dotyczy też TURBO, tylko, że tu temperatury są znacznie wyższe!!!
[ Dodano: Sro 26 Paź, 11 16:31 ]
Zamieszczone przez zak14
Na górze tej strony masz link do materiałów w którym te parametry są podane. To nie jest mój wymysł. Poczytaj polecam ciekawa lektura ;-)
Komentarz