misiek^wro, no toś mnie zdołował - co ja kupiłem :cry:
ale żeby chociaż podobna twardość była.
W O1 zaskoczyło mnie, że tył jak się naciska na samochód lata jak w berlingo, jak w jakiejś karocy czy coś.
Jak zaciągnę ręczny stojąc pod górkę i puszczę nożny to tył stoi w miejscu, ale jedzie do góry jak winda, a przód jedzie trochę do tyłu.
W escorcie (też belka) nie miałem takich bajerów.
Wystarczy, że kupisz amorki jakieś lepsze + nowe zamienniki sprężyn oryginalnych dobrej jakości. Ja dziś zakładam kayaby ultra sr na przod i agx na tyl i zdam relacje
kadilak, a co spowodowało, że przyjąłeś akurat takie zestawienie ? Oba rodzaje tych amorów to świetne rozwiązania do auta ale pierwszy raz się spotykam żeby ktoś zakładał je na zasadzie "pół na pół".
kabanos, ale ty masz 1,9 TDI, więc już w serii masz twardsze sprężyny i amortyzatory niż w moim 1,6.
Zobacz, że w tych KYBach też są różne do różnych silników
Jak teraz szukałem samochodu to znalazłem Imrezę też kombi i LPG co prawda mniejsze, ale to przecież Subaru, ale po przejażdżce okazało się, że O1 dużo lepiej się prowadzi mimo, że o 10 lat starsza konstrukcja (Impreza 2006). To była Impreza 1,5. Przydały by się jej takie boczne kółka jak w rowerkach dla dzieci, żeby się podpierała w zakrętach.
Po prostu producenci zakładają, że ludzie kupują małe silniki nie dla tego, że ich nie stać na większe tylko dla tego, że nie jeżdżą szybko i wolą komfortowe zawieszenie.
A ci co kupują mocne silniki to pewnie będą szybko jeździć więc trzeba im zapewnić bezpieczeństwo w zakrętach.
Chociaż podobno w nowych Skodach już nawet małe silniki mają sztywne zawieszenia.
Wiadomo też, że np. samochody azjatyckie sprzedawane w Europie mają sztywniejsze zawiasy niż identyczne jeżdżące po Azji.
Więc ja nie wiem czy np. wystarczy mi zamontować fabryczny zawias, ale przeznaczony do mocniejszego silnika, a może te Excel-G do mojego silnika też są nie dość twarde.
Z zawiasem od innych silników też może być problem z przystosowaniem do ciężaru silnika. Może powinienem wybrać zawias z mocnej doładowanej benzynówki, która waży mniej-więcej tyle co mój 1,6?
Ale tu pojawia się pytanie czy mi mechanik nie powie, że to tam nie pasuje i co ja z tym zrobię, oddam?
A jaki ja w ogóle mam silnik? Chodzi mi o to, że tu na forum tych silników 1,6 jest tak dużo do wyboru, że ja nie wiem. Mam 1,6 z fabrycznym gazem z 2007 roku, 102 konie.
A jaki ja w ogóle mam silnik? Chodzi mi o to, że tu na forum tych silników 1,6 jest tak dużo do wyboru, że ja nie wiem. Mam 1,6 z fabrycznym gazem z 2007 roku, 102 konie.
jak to o1 tour to nie masz wyboru - tylko BFQ
----
a w temacie - moje excel-G przejechały u mnie prawie 80 tysi, właśnie zaliczyły przegląd, jeździ się cały czas bardzo fajnie, pomimo seryjnych balonów 195/65/15
zam zamiar kupić Sachs, tylko zastanawiam się czy kupić serie Super Touring (tańsze) czy Advantage.
Na przód seria Advantage jest gazowo-olejowa, a Super Touring olejowa - z tyłu w modelu Advantage jak Super Touring i są gazowo olejowe. Opony jakie posiadam to 16" 205/55
Bardziej zależy mi na komforcie.
Jakiej firmy są fabryczne amortyzatory z przodu montowane i jaki model olej, czy gaz-olej?
Jak ci zależy tylko na komforcie to bierz olejowe. Gazowo olejowe Sachsy też są bardzo dobre w tym aspekcie. Ja kupiłem gazowo olejowe i jest dosłownie odrobinę twardziej na krótkich nierównościach, ale z wyboru - jako miłośnik miękkich zawieszeń - jestem zadowolony. Jak ktoś jeździł na lepszych Bilsteinach powie, że i tak teraz mam miękki tapczan. Może dla kogoś tak być, ale niedawno zaliczyłem 100 km trasę o tragicznej jakości nawierzchni, łaty na łacie do 3 poziomów i sobie dosłownie niemal płynąłem. Gdyby nie hałas opon uderzających o krawędzie łat i łączeń asfaltu, było by jak w poduszkowcu.
Fabrycznie montowane są podobno olejowe Sachsy. Ale zaufaj mi, z gazowo olejowych też będziesz bardzo zadowolony. Amortyzatory gazowo olejowe podczas długotrwałej jazdy po różnych nierównościach (krótkich, ostrych i długich) nie zmieniają swojej charakterystyki (albo raczej w o wiele mniejszym stopniu) tak jak olejowe na skutek pienienia się oleju i wzrostu jego temperatury.
kabanos, ale ty masz 1,9 TDI, więc już w serii masz twardsze sprężyny i amortyzatory niż w moim 1,6.
Zobacz, że w tych KYBach też są różne do różnych silników
Jak teraz szukałem samochodu to znalazłem Imrezę też kombi i LPG co prawda mniejsze, ale to przecież Subaru, ale po przejażdżce okazało się, że O1 dużo lepiej się prowadzi mimo, że o 10 lat starsza konstrukcja (Impreza 2006). To była Impreza 1,5. Przydały by się jej takie boczne kółka jak w rowerkach dla dzieci, żeby się podpierała w zakrętach.
Po prostu producenci zakładają, że ludzie kupują małe silniki nie dla tego, że ich nie stać na większe tylko dla tego, że nie jeżdżą szybko i wolą komfortowe zawieszenie.
A ci co kupują mocne silniki to pewnie będą szybko jeździć więc trzeba im zapewnić bezpieczeństwo w zakrętach.
Chociaż podobno w nowych Skodach już nawet małe silniki mają sztywne zawieszenia.
Wiadomo też, że np. samochody azjatyckie sprzedawane w Europie mają sztywniejsze zawiasy niż identyczne jeżdżące po Azji.
Więc ja nie wiem czy np. wystarczy mi zamontować fabryczny zawias, ale przeznaczony do mocniejszego silnika, a może te Excel-G do mojego silnika też są nie dość twarde.
Z zawiasem od innych silników też może być problem z przystosowaniem do ciężaru silnika. Może powinienem wybrać zawias z mocnej doładowanej benzynówki, która waży mniej-więcej tyle co mój 1,6?
Ale tu pojawia się pytanie czy mi mechanik nie powie, że to tam nie pasuje i co ja z tym zrobię, oddam?
A jaki ja w ogóle mam silnik? Chodzi mi o to, że tu na forum tych silników 1,6 jest tak dużo do wyboru, że ja nie wiem. Mam 1,6 z fabrycznym gazem z 2007 roku, 102 konie.
ja mam 1.6 i wsadzone z przodu cale mcphersony z hamulcami 288mm z bory tdi 130KM. przod poszedl lekko do gory (wiec zrezygnowalem z pomyslu wkladania tulei). na tyle mam sprezyny od golfa varianta hd i jest sztywno i wysoko. calosc prowadzi sie o niebo lepiej od tego co bylo wczesniej . jedynie jadac na pusto tyl nie wybiera zbyt dobrze drobnych nierownosci. calosc siedzi wyzej i sztywniej wiec octavia lepiej przyjmuje szutry i podbicia
Mam krótkie pytanie (bo nie udało mi się znaleźć odpowiedzi): KYB Ultra SR są porównywalne (chodzi o parametry takie jak twardość, siła tłumienia itp. ) do Bilstein B6? Jeśli tak, to które są lepsze i jakie są plusy jednych i drugich? Z góry dzięki!
Ktoś kiedyś pytał o Gas A Just
to są zwykłe komfortowe amorki.
Pewnie są twardsze od seryjnych i od Excel G, ale:
Wczoraj wymieniłem styrane seryjne amorki na Excel G z przodu i Gas A Just z tyłu i oczywiście jest znacznie lepiej, ale bardzo komfortowo - mama codziennie jeździ i nie zauważyła różnicy.
Niebawem dokonam pomiarów i dam znać czy prześwit się zmienił.
ponad 90 tyś rocznik 07, ale jeździł jakieś trzy lata
Tylnych amorków prawie jak by nie było, bo bywało sporo w bagażniku + przyczepka
no i ogólnie strasznie bujało samochodem i to akurat mocno się poprawiło, ale nie sposób dostrzec spadku komfortu, gładko przelatuje przez dziury.
Czy różnica kilkudziesięciu złotych pomiędzy KYB EXCEL-G a KYB ULTRA SR jest warta dopłaty? Które z tych amortyzatorów cechują się większą trwałością? Szukam amorów jak najbardziej podobnych charakterystyką do fabrycznych.
Komentarz