Jaki olej do benzyniaka?

[REXAX]

za wyjątkiem żłopania 0,7l przy prędkościach >120 nie miałem żadnych problemów

- silniki które bez większych problemów robią 500kkm Tobie udało się zarżnąć po 230kkm - faktycznie to co lejemy nie ma znaczenia 0,7l powyżej 120km/h to żaden powód do takiego żłopania - mam w rodzinie fiacika "seicento" z silnikiem "fire" 1.1 z przebiegiem 340kkm i nie bierze 1/3 z tego co podałeś :wink: ale oleju z biedronki jeszcze nie próbował :haha:
k-pax do twojego silnika przy LPG zdecydowanie lepiej się sprawdzi olej o lepkości 0w40 lub 5w40 tzw.full saps:
http://galonoleje.pl/sklep/108-liqui...h-5w40-4l.html lub http://galonoleje.pl/sklep/777-neste...o-0w40-4l.html

[PAOLO ESCO]

SXR 5W30 lub Excellium Full Tech 0W30

odpowiedni wybór do silnika Clio 1.2 16V z 2001 roku z przebiegiem 120 kkm - zarówno SXR 5W/30 jak i FullTech 0W/30. Pewnie że można "lepszy" olej ale to wg uznania. Szukaj oleju o SAE 0W/30 lub 5W/30 z ACEA A5 . Ten SXR jest odpowiedni http://www.lubadmin.com/upload/produ...lang_1/486.pdf
Kumpel z pracy zrobił Sonatą 2.0 zalewaną Elfem ponad 280 tys km i nie miał problemu z braniem oleju....
Neste , Statoil oczywiście można ale dostaniesz też MOTUL 8100 ECO-NERGY 5W30 od naszych forumowych sprzedawców w dobrej cenie. :wink:

Ja zalewałem FullTech 0W/30 do Picanto 1.0 i złego słowa nie mogę o tym oleju powiedzieć. Silnik pracował tak, że go nie było prawie słychać. Bez ubytku oleju. Odpalanie na zimno bez problemów.

:shock: 24,60 zł za 1L Statoil LazerWay 0W/30 :!: :arrow: http://allegro.pl/olej-lazerway-0w-3...417093751.html nie znam sprzedawcy :roll: ale warto podjechać i sprawdzić jak ktoś ma ochotę na tego Statoila.

[k-pax]

Dzięki REXAX i rezon za podpowiedzi, wprawdzie odmienne opinie ale dające do myślenia. Jeśli ktoś miałby jeszcze jakieś pomysły to chętnie przeczytam, ponieważ dużo dobrego na tym forum przeczytałem także o olejach Motul i Millers. Początek wątku na poprzedniej stronie, sprawa dotyczy O1 1.6 BFQ z LPG.
Pozdrawiam

[PAOLO ESCO]

nie najlepsze opinie o Mobil 1 mocno zastanawiam się nad zmianą oleju

dobry wybór do tego silnika to też Mobil1 0W/40. Pisz do forumowych sprzedawców napewno dostaniesz pewny olej w dobrej cenie. Jak chcesz coś lepszego to oczywiście też :wink:

lepiej się sprawdzi olej o lepkości 0w40

k brałbym w ciemno http://galonoleje.pl/sklep/777-neste...o-0w40-4l.html

[k-pax]

Dzięki PAOLO ESCO za podpowiedz. Jeśli mógłbyś przypomnieć forumowych sprzedawców to byłbym wdzięczny. Tak wiem było na jednej z poprzednich stron ale teraz już nie mogę znaleźć ops: .
Pozdrawiam

[PAOLO ESCO]

nie mogę znaleźć

:roll:

alfabetycznie:
- http://forum.octaviaclub.pl/profile....profile&u=3971
- http://forum.octaviaclub.pl/profile....profile&u=9290
- http://forum.octaviaclub.pl/profile....rofile&u=24860
- http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=46606

[Dzida]

PAOLO ESCO, dzieki wielkie

[k-pax]

Ja również dziękuję PAOLO ESCO .
Pozdrawiam.

[rezon]

silniki które bez większych problemów robią 500kkm Tobie udało się zarżnąć po 230kkm - faktycznie to co lejemy nie ma znaczenia 0,7l powyżej 120km/h to żaden powód do takiego żłopania - mam w rodzinie fiacika "seicento" z silnikiem "fire" 1.1 z przebiegiem 340kkm i nie bierze 1/3 z tego co podałeś ale oleju z biedronki jeszcze nie próbował

Nic nie napisałem o zarżnięciu któregokolwiek z tych silników, tylko, że tyle przejechałem na nich. W ciągu 1,3Mkm nie udało mnie się zarżnąć ŻADNEGO silnika, za wyjątkiem Łady 1500s, w której rozleciało się łożysko pompy wody ze wszystkimi tego skutkami - czyli zatarciem silnika. Czytanie ze zrozumieniem to cenna umiejętność Żłopanie oleju na poziomie 0,7l/1000km to zgodnie z normą VW gdybyś nie wiedział. Nawet 1l traktowane jest OK. Seicento 700cm też nie brało mi oleju, podobnie jak obecnie 1,8TSI nawet przy 2xxkm/h - tylko czy to jest odpowiednik do porównania z AKL? W nim akurat tak miałem - przy spokojnej jeździe nie trzeba było dolewek, przy jeździe autostradowej 0,7l pił, 2,0TDI zresztą tak samo.
Po 155kkm jazdy 2,0TDI w tym 95 kkm na wirusie turbina nie wymagała wymiany, nie wykazywała oznak zużycia, nie żygała olejem, bardzo rzadko silnik łapał notlaufy (1-2/40kkm) . Gdzie tu oznaki zażynania silników?

ponieważ dużo dobrego na tym forum przeczytałem także o olejach Motul i Millers

i zarówno Motul 504/507, jak i Millers XF 5W30 są OK. Na Motulu przejeździłem ok. 100kkm w 2.0TDI, na Millersie 25kkm w 1,8TSI. Na prawdę BFQ to mało wymagający silnik i KAŻDY z wymienianych olejów jest OK.
Od bardzo dawna leję i wymieniam oleje zgodnie z instrukcjami - jak jest 5W30 to nie zmieniam na 0W30 bo i po co? Jakieś powody kazały producentowi wymienić taki, a nie inny olej. Jeśli już to patrząc teraz za okno 5W50 byłby bardziej odpowiedni

[ZYBI68]

Znalazłem coś ciekawego szkoda, że nie ma tych tak bardzo zachwalanych :diabelski_usmiech http://bmwservice.livejournal.com/27...thread=1678131
Dodam test płukanek :wink: http://www.oil-club.ru/promyvki-dvig...t-li-promyvat/
Test długodystansowy 8 olei na 8 identycznych fordach fokusach http://www.autoreview.ru/_archive/se...ECTION_ID=4970
Zdjęcia silników eksploatowanych na różnych olejach ( grubo ponad setka)http://moi-nissan.ru/ogo-go/print:pa...vigatelej.html oraz http://auto.fishki.net/print.php?id=106410
Test olei 5w40 syntetycznych http://www.zr.ru/content/articles/49...lo_5w40/print/
Test olei "syntetycznych" http://www.autodela.ru/main/top/test/masla_14_08
Test olei 0w40 http://autolubricants.info/engine/te...6-testoil.html
Chyba to rozwiąże wszelkie wątpliwości i mity co przez niektórych opowiadane aby sprzedać produkt.

[ Dodano: Pon 29 Lip, 13 15:30 ]
PAOLO ESCO, jak możesz daj to na TDI

[rezon]

ZYBI68, ciekawe linki szkoda, że ten z FOcusami skomentowany przez czytelników w tłumaczeniu "artykuł na zamówienie, a papier wytrzymuje" . Ale bardzo ciekawe zdjęcia z przebiegów i olejów. Zwłaszcza Castrol LongLife 98kkm bez wymiany w BMW

[kylo76]

Najlepiej wygląda Castrol LongLife (dosłownie rozumiane prze użytkownika) po prawie 100kkm i zupa na dnie baniek z Motulem.

[REXAX]

Nic nie napisałem o zarżnięciu któregokolwiek z tych silników, tylko, że tyle przejechałem na nich. W ciągu 1,3Mkm nie udało mnie się zarżnąć ŻADNEGO silnika, za wyjątkiem Łady 1500s, w której rozleciało się łożysko pompy wody ze wszystkimi tego skutkami - czyli zatarciem silnika. Czytanie ze zrozumieniem to cenna umiejętność

- właśnie dla mnie ten pobór oleju to zarżnięty silnik - nie oczekiwałem tłoka wychodzącego bokiem :wink: pobór podawany przez producenta nijak ma się do rzeczywistości i jest wyłącznie cwaniactwem mającym na celu przegonienia z serwisu ludzi dochodzących roszczeń z powody trupa pod maską :wink: bez urazy ale 0,7l na 1000km to kwalifikuje się do przeprawy przez "styks" :wink:
ps.z tym 5w50 przy obecnej pogodzie to w moim przypadku jest odwrotnie na mobilu 5w50 o wiele bardziej podczas upałów grzał się silnik niż na lazerway 0w30 - ot po prostu niższa lepkość=większy przepływ a tym samym lepsze odprowadzanie ciepła i szybsze chłodzenie :wink:

[xof]

Z tego dobrze opracowanego testu ( http://www.autoreview.ru/_archive/se...ECTION_ID=4970 ) wynika, że nie ma się co bać normy 504/507 - ten Shell, jako jedyny olej w teście który spełnia tę normę, wypadł najlepiej.

Co do tego żłopania, sam ostatnio zrobiłem 1200 km z prędkościami autostradowymi i wziął mi 0,25 l a silnik można powiedzieć dopiero po dotarciu. Od początku wlewam tego M1 ESP 5w30. TSI tak mają, ale jak zacznie mi brać 0,7/1000 to zmienię na 0w40 i nie będę uważał, że mam zarżnięty silnik. Połowa oleju pewnie idzie przez turbinę, która musi się pocić, nie ma bata

Nie ma co porównywać TSI do silnika z Seicento:
- nie ma turbiny
- wchodzi tam mniej oleju
- pewnie jeździ na 5w40 albo jakimś mineralu

EDIT: wziął mi 3 mm na bagnecie, czyli uwaga, jednak całe 50 ml. Przed chwilą mierzyłem, między kreską limitu "można dolać" a poziomem maksymalnym jest u mnie 100 ml.

[REXAX]

Z tego dobrze opracowanego testu ( http://www.autoreview.ru/_archive/se...ECTION_ID=4970 ) wynika, że nie ma się co bać normy 504/507 - ten Shell, jako jedyny olej w teście który spełnia tę normę, wypadł najlepiej.

Co do tego żłopania, sam ostatnio zrobiłem 1200 km z prędkościami autostradowymi i wziął mi 0,25 l a silnik można powiedzieć dopiero po dotarciu. Od początku wlewam tego M1 ESP 5w30. TSI tak mają, ale jak zacznie mi brać 0,7/1000 to zmienię na 0w40 i nie będę uważał, że mam zarżnięty silnik. Połowa oleju pewnie idzie przez turbinę, która musi się pocić, nie ma bata

Nie ma co porównywać TSI do silnika z Seicento:
- nie ma turbiny
- wchodzi tam mniej oleju
- pewnie jeździ na 5w40 albo jakimś mineralu

EDIT: wziął mi 3 mm na bagnecie, czyli uwaga, jednak całe 50 ml. Przed chwilą mierzyłem, między kreską limitu "można dolać" a poziomem maksymalnym jest u mnie 100 ml.

Ten pobór rezon ma(miał) w silniku AKL :wink: co do tego Seicento z przebiegiem 340kkm to wchodzi 3,5l oleju oczywiście bez turbiny :lol: a praktycznie od nowości cały czas na shell helix ultra 5w40 jedynie pierwsze 15kkm na selenii 10w40 - mimo wszystko 0,7l na 100 to dla mnie :shock: :shock: :shock:

[rezon]

właśnie dla mnie ten pobór oleju to zarżnięty silnik - nie oczekiwałem tłoka wychodzącego bokiem

nie wiesz o czym piszesz. Nawet nowy, po dotarciu tyle brał i tak im zostawało już do końca. Poczytaj wątki o braniu oleju przez 1.6 czy 2.0 to będziesz wiedział. gdyby każdy silnik VW, który bierze ,7l oleju przy większych prędkościach był zarżnięty to 50% musieliby zostawiać w fabryce. Po prostu przy większych prędkościach brały i tyle, i miały kompresję, i paliły bez problemów. Sorry, ale twoje CC naprawdę nie jest żadnym poziomem odniesienia, tak samo jak moje obecne TSI. A jak zauważyłeś wymieniałem 3 oznaczenia silników 1,6, którymi jeździłem i każdy tak miał - pow. 120 zaczynały brać olej. zarżnięty silnik bierze olej niezależnie od prędkości.

mimo wszystko 0,7l na 100 to dla mnie

I nie o,7l na 100 tylko na 1000 :roll:

[ Dodano: Pon 29 Lip, 13 22:07 ]

zupa na dnie baniek z Motulem.

to nie jest miarodajne. Motul jest często podrabiany również u nas, a co dopiero na wschodzie . Nic mi tam w bańkach Motula nie zostawało - nawet jak leżały dolewki po pół roku i dłużej. Przecież słychać czy bańka ma coś na dnie czy nie.

[ Dodano: Pon 29 Lip, 13 22:19 ]

Połowa oleju pewnie idzie przez turbinę, która musi się pocić, nie ma bata

Moja odpukać, ale przez 30kkm nie bierze oleju. Też wiele osób narzeka, że TSI bierze olej, a mój jakiś zepsuty taki nie dolewam w ogóle, a to nie TDI, żeby przybywało A na pewno wolno nie jeżdżę - Superb pozwala na nieco szybszą jazdę

[REXAX]

I nie o,7l na 100 tylko na 1000

no wiadomo że na 1000 (pomyłka) czyli wychodzi jakieś 10,5 litra od wymiany do wymiany co 15kkm :szeroki_usmiech nie no spoko wystarczy w sumie zmieniać filtr oleju - jeżeli to jest normalne to tyle gdzieś brał koledze peugeot 406 z silnikiem 2.0 jak miał nalatane prawie 350kkm i wyszło że jest pęknięty pierścień na 2 cylindrze :szeroki_usmiech

nie CC a SC i nie moje tylko osoby z rodziny - to tak odnosnie czytania ze zrozumieniem :wink:

[Dzida]

rezon, trochę odbiegając od tematu. . . zadowolony jestes z tego paliwa z E'Leclerca? Mam ten supermarket dosyć blisko ale nie odważyłem się jeszcze zatankować . . .

[rezon]

Jestem zadowolony. W promieniu kilkudziesięciu km niemal wszystkie stacje podstawowe paliwa leją z tej samej orlenowskiej beczki z Widełki Jedynie mam wrażenie, że na Auchan mają jakoś dziwnie ustawione liczniki i zawsze wchodziło mi tam więcej paliwa Nie tankuję tam. A do Leclerca mam najbliżej Nigdy nie miałem problemów z paliwem z tej stacji, a to już będzie łącznie chyba 5 samochód tankowany.Mają zresztą tam taki przepływ paliwa, że ciągle tankuję nie więcej niż 2 dniowe

CC a SC i nie moje tylko osoby z rodziny

tak jakby była między nimi jaka straszna różnica po za blachami. Dowartościowujesz się, że masz SC, a nie CC?

czyli wychodzi jakieś 10,5 litra od wymiany do wymiany co 15kkm

nie wychodzi - nie jeżdżę i chyba mało kto jeździ non-stop >120km/h, a jak tak jeździ to nie kupuje 1,6, a i 2,0TDI PD nie do końca jest właściwym silnikiem. Dałeś ciała z nieznajomością przypadłości silników VW, to już może wystarczy :roll: BTW w BSE olej zmieniałem mniej więcej co 24-27kkm bo tak wychodziło wg QG1, a w BSY co 20kkm bo tak miał wpisane w książkę serwisową. Tylko AKL i BFQ miały interwał 15kkm.

[REXAX]

nie CC a SC i nie moje tylko osoby z rodziny - to tak odnosnie czytania ze zrozumieniem

- to napisałem wcześniej ale widzę że z uporem maniaka stosujesz swoją logikę odpisując w ten sposób -

Dowartościowujesz się, że masz SC, a nie CC?

nie wychodzi - nie jeżdżę i chyba mało kto jeździ non-stop >120km/h, a jak tak jeździ to nie kupuje 1,6, a i 2,0TDI PD nie do końca jest właściwym silnikiem

:wink: - no i to jest powód żeby przy normalnej prędkości podróżnej auto spalało tyle oleju :lol:
Rozumiem z tej logiki że w Niemczech nikt z tymi silnikami nie lata autostradą no chyba że ma dodatkowy zbiornik na olej :lol:
Z tym dawaniem ciała jak piszesz to troszkę mam inne zdanie na ten temat i znam 2 samochody ze wspomnianym silnikiem AKL które nie wymagają uzupełniania oleju od wymiany do wymiany a również robią trasy :wink:

ps.fakt nie ma sensu ciągnąć tego wątku dalej :roll:

[rezon]

REXAX, grzęźniesz coraz głębiej wykazując ignorancję w zakresie silników VW. Nie bez powodu ok. 2003-4r VW wprowadziło wręcz do instrukcji obsługi samochodów, że zużycie oleju na poziomie 0,5l/1000 nie stanowi podstaw do reklamacji, a wcześniej do serwisowych pisali nawet o większych ilościach oleju. TTTM. Zrób może pancerwagenami 0,5Mkm i podyskutujemy, a na razie to ucz się. Rodzinne SC to bardzo mały poligon doświadczalny. W instrukcji obecnie jest taki wpis Podczas tankowania należy również sprawdzić poziom oleju. Zużycie oleju bardzo mocno zależy od obciążenia i prędkości obrotowej silnika. W zależności od sposobu jazdy zużycie oleju może wynosić do 0,5 l/1 000 km. Jak nie wiesz, to nie komentuj i nie zarzucaj komuś zarzynanie silników, jak ten ktoś zrobił na samych 1,6 więcej kkm niż ty w ogóle.

[kylo76]

pisali nawet o większych ilościach oleju

i dalej piszą, że w okresie docierania nawet do 0,7l/1000km

[rezon]

A ja sprawdziłem w swojej instrukcji do Superba. Skoda była uprzejma napisać - Normalne jest, że silnik zużywa olej i dalej to co cytowałem wcześniej. Ale REXAX wie lepiej, bo u niego w rodzinie w SC 1.1 nie bierze oleju, a być może nawet nie wie o dolewkach, bo w końcu to nie jego samochód. Znacznie łatwiej jest napisać komuś, że zarżnął 3 silniki ops: nic o ich właściwościach nie wiedząc.

[ Dodano: Wto 30 Lip, 13 10:15 ]

znam 2 samochody ze wspomnianym silnikiem AKL które nie wymagają uzupełniania oleju od wymiany do wymiany a również robią trasy

jeździsz nimi jako kierowca, serwisujesz je - czy Twoi koledzy mają? Wiesz, to nie to samo - są kierowcy, którym samochody nigdy nie biorą oleju, a niektórym nawet paliwa . Mnie też zdarzyło się kilka wymian bez dolewek w 1,6 - wystarczyło trochę wolniej jeździć :lol: A trochę się nazbierało - ok. 130kkm na O1 AKL to będzie 8, 80kkm na O2 BSE - 3 wymiany i 20kkm na służbowym BFQ - 1 wymiana. BFQ - chyba jednak zrobiłem więcej czyli łącznie będzie pewnie ze 250kkm w tym 220kkm na zagazowanych. Już dawno przestałem liczyć kkm. Do tego można doliczyć 155kkm BSY - 7 wymian, teraz 32kkm CDAB - 2 wymiany. O wcześniejszych samochodach i samochodach w rodzinie to już nawet nie wspominam.

[REXAX]

rezon - w każdej instrukcji czy wspomnianego wcześniej peugeota 406 czy nawet Seicento pisze jak wół że jest dopuszczalne zużycie oleju nawet 1l na 1000 km i tak jak wcześniej napisałem jest to asekuracja producenta :!:
Natomiast te osobiste wycieczki gdzie nie masz pojęcia ile w życiu przejechałem kilometrów i czym sobie po prostu daruj :wink:

[rezon]

Natomiast te osobiste wycieczki gdzie nie masz pojęcia ile w życiu przejechałem kilometrów i czym sobie po prostu daruj

To ile razy zmieniłeś olej, że tak swobodnie i bezpodstawnie zarzucasz komuś zarzynanie silników?

silniki które bez większych problemów robią 500kkm Tobie udało się zarżnąć po 230kkm - faktycznie to co lejemy nie ma znaczenia

to przypadkiem nie Twój wpis?