Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Jaki olej do benzyniaka?

Zwiń
To jest podklejony temat.
X
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Zamieszczone przez rezon
    To ile razy zmieniłeś olej, że tak swobodnie i bezpodstawnie zarzucasz komuś zarzynanie silników?
    - co ma piernik do wiatraka :wink: jak napiszę że w firmie w której pracowałem przez 8 lat i ilości wymian nie jestem wstanie policzyć a i samych samochodów w których się to odbyło to zmieni to fakt że jedyne w twoim mniemaniu autko z którym miałem do czynienia to seicento :wink:
    Zamieszczone przez rezon
    to przypadkiem nie Twój wpis?
    - dokładnie to mój wpis i dalej uważam że przy przebiegu 230kkm pobór oleju o którym wspomniałeś nie jest normalny :wink:

    Komentarz


    • Zamieszczone przez REXAX
      dalej uważam że przy przebiegu 230kkm pobór oleju o którym wspomniałeś nie jest normalny
      to tylko potwierdza znikomą wręcz znajomość silników VW :roll: i brak umiejętności czytania ze zrozumieniem. Żaden z wymienianych przeze mnie silników nie miał takiego przebiegu
      Zamieszczone przez REXAX
      jak napiszę że w firmie w której pracowałem przez 8 lat i ilości wymian nie jestem wstanie policzyć a i samych samochodów w których się to odbyło to zmieni to fakt że jedyne w twoim mniemaniu autko z którym miałem do czynienia to seicento
      Wiesz, w firmach w których pracowałem były całe floty samochodów i nie jestem w stanie policzyć wymian w nich. Pisałem o wymianach, które ja robiłem/zlecałem w ASO i zadałem pytanie o te, które ty robiłeś. Unikanie odpowiedzi jasno wskazuje na ich liczbę
      Zamieszczone przez REXAX
      peugeota 406 czy nawet Seicento pisze jak wół że jest dopuszczalne zużycie oleju nawet 1l na 1000 km i tak jak wcześniej napisałem jest to asekuracja producenta
      To znaczy, że wg producenta będące na gwarancji i sprawne silniki mogą tyle zużywać oleju. A podobno SC to taki wzór był kilka postów wyżej. VW przy tym to pikuś. Ale wiesz lepiej - tyle już silników poznałeś, szkoda że z opowiadań.

      Komentarz


      • Panowe bez spinek poprosze :P

        Dziwne opinie krążą że jak jeżdzisz 120km/h to auto może zuzywać olej? na jakiej podstawie? VW tak ma? Moja Octavia ma 220tyś km przejechane na oryginalnym sprzęgle jeszcze :P. i podczas wyjazdu na wakacje i latając z prędkościami do 210km/h zużycie oleju niezauważalne na bagnecie-w/g mnie brak zużycia. To że "nowe " motory grupy VW mają problemy ze spożywaniem wiekszej ilości oleju to jest fakt- w VW dali ciała ale olali temat bo ta akcja serwisowa byłą by zbyt duża. Druga sprawa to taka że u mnie w książce też jest dopuszczalne zużycie do 1L /1000km to nie znaczy że tyle ma znikać-dla mnie byłoby to nie do przyjęcia.
        OI 1,8T 4x4 I-sze 1,8T w Polsce z K04-TFSI (3XXKM 4XXNm )

        DIAGNOSTYKA VAG - CHIPTUNING zapraszam. 791-603-634.

        http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=29138

        Silnik i skrzynię smaruje MILLERS.

        Komentarz


        • Zamieszczone przez rOBERTO795
          VW tak ma? Moja Octavia ma 220tyś km przejechane na oryginalnym sprzęgle jeszcze . i podczas wyjazdu na wakacje i latając z prędkościami do 210km/h zużycie oleju niezauważalne na bagnecie-w/g mnie brak zużycia.
          nie tyle tak ma co tak miewają i nie jest to oznaka zarżniętego silnika tylko TTTM. Mój TSI też nie bierze oleju, chociaż ostrzegano mnie przed zakupem, że 1,8TSI to 1l spokojnie może wziąć. Po prostu jak się trafi. Gdyby komuś zaczął brać nagle 1l oleju, to pewnie napisałbym, że silnik do remontu, ale jak bierze tak od nowości? I to 3 różne modyfikacje tego samego silnika? to po prostu przewidziane przez producenta naturalne zużycie Jeśli faktycznie w instrukcjach Fiata czy puga piszą o 1l to dopiero jest zonk. VW jest oszczędny

          Komentarz


          • Zamieszczone przez rezon
            TTTM
            Bardzo nie lubię tego określenia, bo serwisy w ten sposób tłumacza swoją nieudolność i brak chęci do usunięcia usterki albo (nie)przemyślane (czytaj działania mające na celu obniżenie kosztów produkcji i zapewnienie ruchu w interesie) koncepcje producenta.
            O3 1,4TSI Brąz Topaz Elegance z rozsądku. Jeep Grand Cherokee WG 4,0l Limited dla przyjemności.

            Komentarz


            • Zamieszczone przez rezon
              to tylko potwierdza znikomą wręcz znajomość silników VW
              - za to z tego co czytam twoja znajomość tych silników jest na poziomie konstruktorskim tak jak przyjęcie informacji z książki serwisowej o poborze oleju dopuszczanym przez producenta w wartości serwisowo bezpiecznej jako standard poboru przy normalnej eksploatacji :wink:
              żeby było śmieszniej to zarówno mazda,nissan,toyota i jak zresztą większość producentów podaje dopuszczalny pobór do 1l oleju na 1000km ale to wcale nie oznacza że użytkownik powinien traktować tą informację jako standard eksploatacyjny a jedynie musi sobie uświadomić że tak wielki pobór nie daje mu zgodnie z instrukcją żadnych powodów do roszczeń względem producenta :wink:

              Komentarz


              • Zamieszczone przez REXAX
                mazda,nissan,toyota
                Tu większość stanowią silniki wolnossące, aczkolwiek są wyjątki - silniki Wankla w sportowych Mazdach olejem chlapią na prawo i lewo.
                O3 1,4TSI Brąz Topaz Elegance z rozsądku. Jeep Grand Cherokee WG 4,0l Limited dla przyjemności.

                Komentarz


                • Też nie lubię - zwłaszcza jak jest używane, kiedy nie powinno. Ostatnio na pytanie od kiedy płaci się za wymianę filtra przeciwpyłkowego w czasie przeglądu - usłyszałem "od zawsze". Jak zmienił mi się nastrój i powiedziałem co myślę dalej robić, kiedy ktoś w ASO mnie oszukuje uzyskałem bardzo rzeczową i konkretną informację - w nowych Skodach lista czynności serwisowych przypisana jest do VIN i pobierana przez ASO z serwera. Bo w instrukcjach już nie ma śladu na ten temat. Ale akurat spalanie oleju podpada pod TTTM i dla wielu 1,6, i 1,9TDI, i 2,0TDI , a zarzucanie zarzynania silnika przez kogoś, kto nie ma pojęcia o silnikach VW nie tylko nie było miłe, ale i wprowadzało w błąd innych - że ich silniki są zarżnięte, bo jak ktoś obróci Chorwację to musi dolać 1-1,5l aby było znowu pod górną kreską.

                  [ Dodano: Wto 30 Lip, 13 11:53 ]
                  Zamieszczone przez REXAX
                  za to z tego co czytam twoja znajomość tych silników jest na poziomie konstruktorskim tak jak przyjęcie informacji z książki serwisowej o poborze oleju dopuszczanym przez producenta w wartości serwisowo bezpiecznej jako standard poboru przy normalnej eksploatacji
                  żeby było śmieszniej to zarówno mazda,nissan,toyota i jak zresztą większość producentów podaje dopuszczalny pobór do 1l oleju na 1000km
                  nie jest na poziomie konstruktorskim, ale doświadczonego użytkownika. Nie ośmieszaj się już więcej. Ile przejechałeś Mazdą, Nissanem czy Toyotą? Znowu trafiłeś kulą w płot. Dwie z tych marek też ujeżdżałem i serwisowałem. Jedno autko nie brało oleju chociaż to była używka, a drugie jednak trochę brało - chociaż mieściło się między kreskami a było kupione nowe. No i masz zagwozdkę - które marki miałem, jakie modele, jakie silniki i który jednak brał. I jeszcze jeden z nich był made in Japan, a drugi made in UK Nie kompromituj się ignorancją. :roll:
                  BTW Mazda była pięknie zrobiona pod kątem jej samodzielnego serwisowania. Wyłącznie std klucze, śruby zabezpieczone galwanicznie - aż chciało się przy niej dłubać. Nie wiem jak teraz robią.

                  Komentarz


                  • Zamieszczone przez rezon
                    nie jest na poziomie konstruktorskim, ale doświadczonego użytkownika. Nie ośmieszaj się już więcej. Ile przejechałeś Mazdą, Nissanem czy Toyotą? Znowu trafiłeś kulą w płot.
                    - widzisz i o czym my tutaj rozmawiamy,od kiedy ilość przejechanych kilometrów stanowi wykładnię wiedzy :wink: człowieku idąc tym tropem to moja żona która rocznie w firmie farmaceutycznej pokonuje ponad 100kkm w takim mniemaniu stanowi niebywały autorytet a serwis który zajmuje się jej samochodem pyta ją co i jak zrobić :wink: to jest właśnie totalnie prymitywne pojęcie :!: co ma ilość przejechanych kilometrów do wiedzy na temat silnika :wink: są tacy ludzie którzy danym samochodem przejeżdżają 300km a nawet nie wiedza ile cylindrów ma silnik :wink: - co do ośmieszania to niestety Cię nie przebiję :wink:

                    Komentarz


                    • Już dałeś popis porównując 1,6MPI do fire'a Fiata - już wystarczy mądrości. Rozbierałeś kiedyś silnik? naprawiałeś coś czy tylko czytasz i to niedokładnie? Pisałem również SERWISOWAŁEM

                      Komentarz


                      • Zamieszczone przez rezon
                        Już dałeś popis porównując 1,6MPI do fire'a Fiata - już wystarczy mądrości. Rozbierałeś kiedyś silnik? naprawiałeś coś czy tylko czytasz i to niedokładnie? Pisałem również SERWISOWAŁEM
                        - własnie podałeś doskonały przykład :!: napisz proszę czym te dwa silniki tak niesamowicie diametralnie różnią się od siebie konstrukcyjnie i jaki wpływ mają te różnice na pobór oleju i jakie to różnice usprawiedliwiają twoją teorię normalności poboru oleju na poziomie 0,7l na 1000km podczas jazdy powyżej 120km/h w stosunku do silnika "fire" :?:
                        tego się pewnie nie dowiem ponieważ zgodnie z twoją opinią jeżeli człowiek w wieku 20 lat pisze programy komputerowe to jest automatycznie głupszy od ciebie bo przecież ty masz komputer w domu od 20 lat więc co on może wiedzieć :diabelski_usmiech

                        Komentarz


                        • Jak człowiek pisze w wieku 20 lat programy komputerowe to niech zajmuje się programami komputerowymi. Pierwszy program napisałem na studiach w języku Fortran 87 i nawet czasami działał, a dzisiaj nie wypowiadam się nt pisania programów, bo od zakończenia studiów tego nie robię - bo się na tym nie znam, więc jak ktoś pisze programy to nie będę z nim dyskutował tylko go słuchał. Więc może niech informatyk zajmuje się komputerami, a nie silnikami, które poznał dzięki Google. Jak rozbierzesz, złożysz silnik - nie zostanie Ci części i będzie chodził nie gorzej niż przed rozbiórką to porozmawiamy. Ew. zrób sobie samodzielnie ze 20 serwisów - chociaż olejowych. Wiesz, może co to są tolerancje wykonania części mechanicznych? Honowanie, docieranie itp. Poszukaj w Googlach. połącz to jeszcze z rozszerzalnością termiczną Al, stali, żeliwa, mosiądzu. Dołóż do tego, gdzie może występować w silniku wyciek oleju zależny od prędkości obrotowej. A jak już znajdziesz to może się domyślisz, dlaczego napisano w instrukcjach Skody - Podczas tankowania należy również sprawdzić poziom oleju. Zużycie oleju bardzo mocno zależy od obciążenia i prędkości obrotowej silnika. W zależności od sposobu jazdy zużycie oleju może wynosić do 0,5 l/1 000 km. . Chyba, że wiesz lepiej od nich :roll: Zajmij się lepiej pisaniem programów. :roll: Może na tym się znasz, nie mnie oceniać .

                          Komentarz


                          • Dobrze więc zakończmy tą rozmowę prowadzącą w ciemny las :wink:
                            ps.odnośnie mojego poprzedniego postu to wiem że wiesz ale nie powiesz :wink:

                            Komentarz


                            • Właściwie to Ci odpowiedziałem - ale nie zauważyłeś. Bez Googla przytaczane pojęcia były obce Cała sprawa w dokładności pasowania części w procesie produkcji. Jak trafisz dokładniej spasowane wszystkie elementy to nie bierze oleju, a jak mniej dokładnie - ale w granicach tolerancji to będzie brał i nie będzie zajechany tylko po prostu TTTM. Jak się za dokładnie spasuje to ryzyko zatarcia silnika rośnie, a przecież podobnie jak o zużyciu oleju piszą również o braku konieczności docierania silnika czyli składane są na tyle luźno, że nawet jak ktoś przyciśnie na pierwszych kkm to nic mu się nie stanie z silnikiem. Kiedyś składałem sobie silnik po remoncie na ciasne pasowanie - docierałem go ponad 5kkm i trzeba było pilnować temperatury aby go nie zatrzeć. Owszem odwdzięczył się trwałością i zużyciem paliwa. Docieranie silników przez kilkadziesiąt godzin na hamowniach to mało popularny proces przy masowej produkcji. Łatwiej zastosować kilka poziomów tolerancji i tak dobierać. A olej najczęściej leci przez panewki wału, tłoka; pierścienie; uszczelniacze i prowadnice zaworów. W nowych silnikach jeszcze można/trzeba dołożyć turbinę. oczywiście trzeba też sprawdzać uszczelniacze na wycieki oraz uszczelki miski olejowej i pokrywy głowicy. Nie potrzebuję wikipedii aby to napisać, ale też nie mam poziomu konstruktorskiego i nie zajechałem silnika, bo rozlecenie się łozyska pompy wody trafia się nawet w nowych autach, a nie tylko z przebiegiem 150kkm.

                              Komentarz


                              • A jaki olej mam wlać do 1,8T 320KM używanego na codzień?

                                :szeroki_usmiech
                                OI 1,8T 4x4 I-sze 1,8T w Polsce z K04-TFSI (3XXKM 4XXNm )

                                DIAGNOSTYKA VAG - CHIPTUNING zapraszam. 791-603-634.

                                http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=29138

                                Silnik i skrzynię smaruje MILLERS.

                                Komentarz


                                • Nie napisałem jeszcze co ma to wspólnego z prędkością obrotową i obciążeniem. Im większa prędkość obrotowa i obciążenie tym większe wibracje silnika. Nie ma idealnie wyważonego wału i wszelkie niedokładności spasowania przy większych prędkościach obrotowych dają się coraz silniej odczuwać. Pierścienie też mniej dokładnie zgarniają olej i łatwiej przedostaje się do komory spalania. A dlaczego rzadziej w "japończykach" to się zdarza - wystarczy posłuchać 1,6MPI ze skody i np. 1,6 z Suzuki (akurat taki też mam) . Na tle Suzuki, Skody chodziły jak sieczkarnie, chociaż to i tak było super w porównaniu do turboklekota. Japońskie są dokładniej pasowane. Mazdę 626 1,6 serwisowałem japońską, Nissana 1,0 z UK - było słychać między nimi różnicę, na korzyść oczywiście Mazdy.
                                  To się nazywa kultura pracy silnika - VW nigdy tu nie błyszczał chociaż na swoje TSI nie mam co narzekać - ładnie pracuje.

                                  [ Dodano: Wto 30 Lip, 13 13:42 ]
                                  Zamieszczone przez rOBERTO795
                                  A jaki olej mam wlać do 1,8T 320KM używanego na codzień?
                                  ja nie wiem - ja mam połowę mniej kucyków. Tu już pewnie warto sięgać po profi oleje i wymieniać co 5-10kkm. Zapytaj bezdusznego na superbclub.pl on chyba siedzi w olejach (nie tylko sprzedaje), bo dużo pisze mądrych słów na ich temat, ostatnio polecił jakiś za grosze nie mający normy 504/507, ale mający parametry . zadzwoń do sprzedawcy oleju GM Dexos2 5/30 i zadaj to samo pytanie.. to samo możesz zrobić dzwoniąc do ASO to samo możesz zrobić dzwoniąć do osoby która ma ten olej w samochodzie cena tego oleju (5 litrów) to niecałe 70,00 PLN brutto nie spełnia 504/507 spełnia 502.00 505.00 505.01 i jakieś tam apro.. Pierwszy raz czytałem o Dexosie
                                  Możesz też napisać do Jacka posejdon.augustow(at)Wirtualna Polska - Wszystko co ważne - www.wp.pl Ja kupuję u niego Millersa, a ma doświadczenie z wysokomocowymi autkami (EVO)

                                  Komentarz


                                  • Dajcie spokój...
                                    Większa prędkość to z reguły wieksza temp. oleju i mniejsza jego gęstość, to też większa prędkość obrotowa silnika - olej szybciej jest przepychany przez uszczelniacze zaworów czy pierścienie tłoka, dlatego śmiem twierdzić że jak komuś nie bierze oleju to jeździ piz.... (brzydkie określenie - możecie mnie zlinczować.
                                    O spalaniu oleju w TFSI jest obszernie tutaj: Olej i jego spalanie w silniku Audi 2.0 TFSI i tutaj: Olejowe Stage 1 dla silnika Audi 2.0 TFSI (było).
                                    Najlepszym wykładnikiem zarżnięcia silnika jest utrata kompresji a nie branie oleju, który może być rozcieńczony przez paliwo do 0w20 i uciekać przez wał, zawory, turbinę.
                                    Jak wynika z powyższych artykułów, braniu oleju przez silnik naszego bohatera nie były głównie winne pierścienie tłokowe tylko "odma", uszczelniacz wału i jakieś tam nastawy w elektronice, więc o zarżnięciu silnika nie ma mowy.

                                    Komentarz


                                    • Zamieszczone przez xof
                                      dlatego śmiem twierdzić że jak komuś nie bierze oleju to jeździ piz.... (
                                      może po prostu trafił się lepiej spasowany Jak masz pęknięte pierścienie zgarniające to będzie brał olej i będzie miał kompresję, a silnik do remontu. Tak samo przy walniętych uszczelniaczach zaworów. Sama kompresja to nie wszystko. Warto pomierzyć chociażby ciśnienie oleju, popatrzeć na dymienie, itp....

                                      Komentarz


                                      • Zamieszczone przez rezon
                                        Jak masz pęknięte pierścienie zgarniające to będzie brał olej i będzie miał kompresję, a silnik do remontu. Tak samo przy walniętych uszczelniaczach zaworów. Sama kompresja to nie wszystko. Warto pomierzyć chociażby ciśnienie oleju, popatrzeć na dymienie, itp....
                                        Ktoś tu pisał o zarżniętym silniku i do tego się odnoszę. Przy dużym (powiedzmy od 0,25 l/1000 km) poborze oleju rzadko kiedy silnik jest "zarżnięty", jest to wniosek wzięty z d...
                                        VAG ma ścisłe normy na kompresję i pierścienie, one teoretycznie muszą być zachowane przy poborze do 0,5 l/1000 km, bo inaczej byłby to za duży koszt dla producenta.

                                        Przy walniętych uszczelniaczach zaworów i pękniętych pierścieniach zgarniających (dla których nie ma limitu zużycia) nie można mówić o zarżniętym silniku.

                                        Obiektywną miarą zużycia silnika są gładzie cylindra, pierścienie uszczelniające, panewki, krzywki rozrządu. Z wyżej wymienionych z poborem oleju związek ma tylko cylinder i pierścienie - można to zmierzyć pośrednio przez pomiar ciśnienia kompresji.

                                        Zamieszczone przez rezon
                                        może po prostu trafił się lepiej spasowany
                                        Po dotarciu (ok. 20-30 tys. km) nie ma bata, musi brać (zwłaszcza 5w30), sprawdzaj dokładnie w takiej samej temp., w tym samym miejscu, po długim postoju na całkowicie zimnym silniku.

                                        Komentarz


                                        • Zamieszczone przez xof
                                          Po dotarciu (ok. 20-30 tys. km) nie ma bata, musi brać (zwłaszcza 5w30), sprawdzaj dokładnie w takiej samej temp., w tym samym miejscu, po długim postoju na całkowicie zimnym silniku.
                                          no na razie odpukać nie chce spadać na bagnecie. Nie muszę sprawdzać dokładnie w takiej samej temperaturze. Wystarczy raz na miesiąc - średnią mam ok. 3kkm, więc wystarczy aby ubytek był widoczny na razie nie ma, co mnie bynajmniej nie martwi Zobaczymy co będzie dalej.

                                          Komentarz


                                          • spoko bracia, bo i z tego tematu ktoś uczyni "który olej do benzyniaka-ARCHIWUM" ,tak jak to jest już z jednym dieslowsoolejowym topikiem

                                            Komentarz


                                            • Szybkie pytanie:
                                              Jaki olej zalać do O2, 1.6 BSE, 2008 r., PRZEBIEG ok 53.000 km?
                                              Obecnie zalany Motul 8100 X-Cess 5W-40.
                                              Nie masz żadnej szansy ale ją wykorzystaj

                                              Komentarz


                                              • ...

                                                Zamieszczone przez ZYBI68
                                                daj to na TDI
                                                linki zawsze przydatne, widziałem je już wcześniej, niektóre już były na forum w wątku olej do TDI. Rosjanie te niektóre badania podsumowali stwierdzeniem, że "papier jest cierpliwy" :wink: i wnioskiem - zmieniać olej systematycznie max co 15 tys km...
                                                Niektóre zestawienia są fajne. Szkoda że u nas w PL nikt nie zrobi rzetelnych badań - nie sponsorowanych przez firmę X czy Y.

                                                Zamieszczone przez Jaapi
                                                Jaki olej zalać do O2, 1.6 BSE, 2008 r., PRZEBIEG ok 53.000 km?
                                                Wnioskuję po przebiegu i roczniku auta, że mało jezdzisz, ew. pokonujesz krótkie odcinki. :roll: zalej 0W/30, 0W/40 ( może być Motul X-Lite, lub 0W/40 Link , Mobil1 0W/40, Valvoline 0W/40, Millers 0W/40) ewentualnie LazerWay LL Link Napisz do forumowych sprzedawców - napewno coś zaoferują.
                                                PW - OFF. Nie mam czasu na odpisywanie... sorryyyy

                                                Komentarz


                                                • Wnioskuję po przebiegu i roczniku auta, że mało jezdzisz, ew. pokonujesz krótkie odcinki. :roll: zalej 0W/30, 0W/40 ( może być Motul X-Lite, lub 0W/40 Link , Mobil1 0W/40, Valvoline 0W/40, Millers 0W/40) ewentualnie LazerWay LL Link Napisz do forumowych sprzedawców - napewno coś zaoferują.
                                                  Krótkie odcinki w mieście ... dzięki za szybkie info
                                                  Nie masz żadnej szansy ale ją wykorzystaj

                                                  Komentarz


                                                  • Zamieszczone przez Jaapi
                                                    Wnioskuję po przebiegu i roczniku auta, że mało jezdzisz, ew. pokonujesz krótkie odcinki. :roll: zalej 0W/30, 0W/40 ( może być Motul X-Lite, lub 0W/40 Link , Mobil1 0W/40, Valvoline 0W/40, Millers 0W/40) ewentualnie LazerWay LL Link Napisz do forumowych sprzedawców - napewno coś zaoferują.
                                                    Krótkie odcinki w mieście ... dzięki za szybkie info

                                                    X-Lite miałem. polecam. może nawet ponownie zaleje.
                                                    na krotkie odcinki idealny bez względu na pore roku.
                                                    latem fantastycznie cyrkuluje zima smaruje juz od poczatku pracy silnika.
                                                    co mnie przekonało jeszcze do niego to wysoka wartosc tbn.

                                                    ps. ja nie mam możliwości odczytania temp oleju ale kedzy na nim w TSI i TFSI mieli najnizsze temp po przejazdach autostradowych.
                                                    jestmoim faworytem i do ew przyszłego TFSI będę zalewal.

                                                    Komentarz

                                                    POWRÓT NA GÓRĘ
                                                    Pracuję...
                                                    X