Ja mam zalany ten olej w Audi 80 i powiem,że tu spisuje się bardzo dobrze nie ubywa go nawet podczas pałowania,w zimie ładnie odpala i dosyć szybko się grzeje.Teraz w okresie letnim nawet jak jeździłem w największe upały z klimą więc dodatkowe obciążenie silnik trzymał równe 90 stopni jedynie gdzieś w korkach dochodziło do około 95.Więc jeśli chodzi o mnie to się sprawdził.
napisałem się i wysłałem wszystko w "kosmos" jak mi nerw minie to napiszę na nowo :ups
[ Dodano: Nie 16 Sie, 15 11:18 ]
Zamieszczone przez zsolpyw
olej lepszy niż Silkolene ?
lepszy , gorszy... olej ma być po prostu dobrze dobrany do silnika i warunków eksploatacji.
Motul 300V Power Racing z Ester Core Technology zdecydowanie daje radę ale ja na pewno nie pokuszę się o stwierdzenie który z nich jest "lepszy". Do tego są potrzebne rzetelne analizy przepracowanego oleju no i szczegółowe, profesjonalne oględziny stanu silnika ... ale nie po 1-2 zmianach oleju tylko po przejechaniu xxx km.
Dla mnie "produkowanie" się nad olejami których nie kupimy w Polsce albo o wygórowanej cenie (z "bani" wziętej) - Eneos, Red Line, Penrite itd... (o innych nie wspomnę) jest bez sensu... no właśnie - tym bardziej, że mamy "pewne" oleje Motula i Silkolene (i naprawdę mnie to nie obchodzi, że na opakowaniu Silkolene jest logo Fuchsa) no i nie trzeba za nie przepłacać.
Eneos, Red Line, Penrite itd... jak już widać na samochodowych forach :wink: "ktoś" naściągał te oleje do Polski i teraz "forumowe lobby promują" je na necie ... a takie "głupie" amerykance ściągają europejskie oleje do USA i się nimi zachwycają ... :lol:
PW - OFF. Nie mam czasu na odpisywanie... sorryyyy
PAOLO ESCO,
Szybkie pytanko na temat Statoil LL 5W30. Która karta jest aktualna, w necie widziałem dwie. Jedna ma temperature zapłonu 210 stopni a na drugiej 240. Inne dane też są inne. 1 2
PAOLO ESCO
Będę upierdliwy :wink: , ale wrócę jeszcze do problemu nagaru w silnikach 1.8TSI.
Rzeczywiście, w nowej konstrukcji (montowanej w O3) jest dodatkowy wtryskiwacz w dolocie mający wyeliminować zjawisko osadzania się nagaru na zaworach ssących.
Niestety, ja mam stary 1.8 TSI CDAA (tylko wtrysk bezpośredni) i widziałem na własne oczy podczas naprawy zawory mojego silnika zarośnięte toną nagaru. Problem więc realnie istnieje. Oczywiście zapewne znaczna część tego nagaru to efekt gigantycznego przepału oleju przed naprawą, jednak zawory ssące były wyraźnie mokre, pokryte warstewką oleju, co dowodzi, że jest on w postaci mgiełki zasysany z dolotu.
(więcej tutaj: http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=asc&start=575)
Po naprawie zużycia oleju szczęśliwie brak, ale obawiając się ponownego zarastania zaworów ssących nagarem, jeżdżę na Mobilu ESP (5w30) mając nadzieję, że opóźni to (wiem, że nie wyeliminuje całkowicie) to zjawisko. Jest wiele rozbieżnych opinii na temat tego, czy zawartość popiołów w oleju ma jakikolwiek wpływ na osadzanie się nagaru na zaworach.
Jakie jest Twoje zdanie? Czy w tym konkretnym silniku pozostać jednak przy low/mid sapsach (myślałem o Mobilu ESP 0w40), czy Twoim zdaniem nie ma to wpływu na nagar i można spokojnie stosować full sapsy. Podkreślam, że nie chodzi mi o katalizator, bo o to się nie obawiam, a realny problem gromadzenia się nagaru na zaworach ssących w CDAA. Jeśli chodzi o paliwo tankuję PB95 tylko na Statoilach lub BP, więc z jakością problemów nie ma.
istnieje w starszych konstrukcjach TSI ale...to nie problem oleju (przeczytałem cały watek i też jasno z waszych wypowiedzi wynika że przyczyną nie jest olej ale min. pierścienie zgarniające) a problem konstrukcji a właściwie wad konstrukcji silnika :?
"Prawdziwe źródło problemu tkwi gdzie indziej: winne są wadliwe pierścienie tłokowe. Otóż aby ograniczyć straty związane z tarciem w silnikach serii EA888, zastosowano na tłokach pierścienie zgarniające (tzw. olejowe) o nowej konstrukcji. Pierścienie okazały się jednak zbyt delikatne i w szybkim czasie spada ich siła nacisku na cylinder, powodując przepuszczanie oleju. Zwiększająca się konsumpcja tego ostatniego powoduje powstawanie nagarów, które dodatkowo przyspieszają proces zapiekania się pierścieni w rowkach."
Zamieszczone przez voytek
jeżdżę na Mobilu ESP (5w30
to "nie wiele sobie polepszyłeś" - zmień na Mobil1 0W40 ESP
Zamieszczone przez voytek
(myślałem o Mobilu ESP 0w40),
no właśnie.
Zamieszczone przez voytek
realny problem gromadzenia się nagaru na zaworach ssących
powtarzam po raz kolejnych to nie wina oleju a wina konstrukcji silnika. Olej MidSpas, LowSaps będzie miał minimalny wpływ na zanieczyszczenie silnika (takie jak w opisywanych TSI) już bardziej NOACK. Dlatego warto szukać oleju o niskim NOACK ale wystarczy MidSaps tak jak przewiduje to VW w oleju OEM do tego silnika.
PW - OFF. Nie mam czasu na odpisywanie... sorryyyy
PAOLO ESCO,
proszę o opinię w kwestii doboru oleju Mobil 1 ESP 5W30 do silnika CAXA 1,4 TSI 122 KM w Octavia II FL z 2009 r.
Auto z przebiegiem 43 tys. km, jazda na krótkich odcinkach w mieście, od czasu do czasu trochę dalej lub wyjazd na urlop nie wyłączając autostrady. Rocznie ok. 8 tys. - 12 tys. km.
:
Dla mnie "produkowanie" się nad olejami których nie kupimy w Polsce albo o wygórowanej cenie (z "bani" wziętej) - Eneos, Red Line, Penrite itd...
Penrite jest dostępny w PL, jest oficjalny dystrybutor i resellerzy więc o co chodzi? właśnie testuję 0W50, wynikami sie podzielę jak przejadę nieco więcej km, a jeśli chodzi o cenę to jest porównywalna z Millersem
PAOLO ESCO, pls powiedz jaki olej do 1,6 16V benzyna, silnik BCB, 105 koni, 150 tys. przebiegu. Obecnie zalany 5W40 i zużycie minimalne. Iść w 0W30, czy 0W40, czy zostać przy 5W40? W tym silniku (jak w większości chyba) są hydrauliczne popychacze. Na coś specjalnego zwracać uwagę: niski Noack, wyższy TBN, itp.?
Strona 193 tego wątku - wybierz sobie coś wg. uznania. Co byś z tych wymienionych produktów nie wybrał to i tak będzie dobrze
jeżeli już to iść w kierunku 0W40 o ile pozwala na to stan silnika - Ty musisz to ocenić. Lepkość 0W40 przy 100C prawie jak przy 5W40 (więc jak słucham tych bredni że się silnik na 0W40 rozszczelni to ręce opadają...z drugiej strony nie możesz też przesadzać z obniżeniem lepkości oleju) ale zdecydowanie lepsza pompowalność. Szukaj oleju z wysokim indeksem lepkości, wysokim TBN (MB 229.5 zapewni Tobie TBN na poziomie min 10), niską temperaturą płynięcia i jeżeli będziesz miał wykazany NOACK to z jak najniższym. Ten silnik nie jest wymagający, więc któryś z opisywanych na forum olejów z ACEA A3 i API SN, SM spokojnie wystarczy (wskazane gdyby miał przy specyfikacji VW 502.00 też MB 229.5). Jeżeli masz obawy to weź 5W40 np. LazerWay 5W40 (z MB 229.5 ale ten bez C3 !)
PW - OFF. Nie mam czasu na odpisywanie... sorryyyy
kurde czemu ciągle ja i dlaczego ciągle te same pytania o TSI ... wystarczy kilka stron wstecz przeczytać :roll:
Zamieszczone przez Sony
Auto z przebiegiem 43 tys. km, jazda na krótkich odcinkach w mieście, od czasu do czasu trochę dalej lub wyjazd na urlop nie wyłączając autostrady. Rocznie ok. 8 tys. - 12 tys. km.
jazda na krótkich odcinkach w mieście to ciężkie warunki eksploatacji. Olej może być Mobil1, Valvoline itd...ale ja bym brał 0W40 z wyższą rezerwą alkaliczną. Mobil 0W40 ESP - z dodatkami bezpopiołowymi to też dobra opcja, jeżeli masz obawy co do ochrony katalitycznej.
k
Zamieszczone przez PAOLO ESCO
Strona 193 tego wątku - wybierz sobie coś wg. uznania. Co byś z tych wymienionych produktów nie wybrał to i tak będzie dobrze
PW - OFF. Nie mam czasu na odpisywanie... sorryyyy
kurde czemu ciągle ja i dlaczego ciągle te same pytania o TSI
Bo zapewne każdy świadomy tego co "piszczy" w 1,4 TSI chce mieć indywidualnie dobrany ekstra olej aby nie występowały u niego problemy z rozrządem, turbiną, pompą cieczy chłodzącej itp., itd. :jump:
A w razie czego żeby było na kogo zrzucić winę za "złe rady" :P
O I 1,9 TDI AHF < SLX > <1Z1Z (9910)> miłe wspomnienia
O II FL < Ambition > <2G2G> powoli do przodu
=================================================
kurde czemu ciągle ja i dlaczego ciągle te same pytania o TSI ... wystarczy kilka stron wstecz przeczytać :roll:
Zamieszczone przez Sony
Auto z przebiegiem 43 tys. km, jazda na krótkich odcinkach w mieście, od czasu do czasu trochę dalej lub wyjazd na urlop nie wyłączając autostrady. Rocznie ok. 8 tys. - 12 tys. km.
jazda na krótkich odcinkach w mieście to ciężkie warunki eksploatacji. Olej może być Mobil1, Valvoline itd...ale ja bym brał 0W40 z wyższą rezerwą alkaliczną. Mobil 0W40 ESP - z dodatkami bezpopiołowymi to też dobra opcja, jeżeli masz obawy co do ochrony katalitycznej.
k
Zamieszczone przez PAOLO ESCO
Strona 193 tego wątku - wybierz sobie coś wg. uznania. Co byś z tych wymienionych produktów nie wybrał to i tak będzie dobrze
Nie denerwuj się dzisiaj kupiłem gazetkę motoryzacyjną i jest tam napisane aby olej wymieniać częściej niż tryb LL, ja wymieniam olej dwa razy w roku przy przebiegu rocznym 15kkm i jak byk mam napisane w książce że przy moich popychaczach mam mieć czysty olej.A że nie jeżdżę do ASO to olej wymieniam sam także jaki olej byśmy nie wybrali ważne aby był wymieniany odpowiednio częściej dla dobra silnika i własnego spokoju. Olej tylko 0w40 z racji młodego wieku auta.
pytam o Mobil 1 ESP 5W30, ponieważ takim zalałem silnik i mam na nim 3 tys. km przebiegu. Wcześniej na innych olejach 5W30 - jakiś niemiecki i Castrol EDGE - miałem zaterkotania przy uruchamianiu silnika. Na tym Mobilu 1 ESP 5W30 na początku pohałasowało, ale od ponad 2 tys. km mam normalny rozruch bez efektów dźwiękowych z rozrządu. Rozrząd przestał hałasować.
Zastanawiam się zatem, czy ten Mobil 1 ESP 5W30 to dla mnie dobry wybór (wystarczający) na przyszłość, czy jeszcze coś zmieniać biorąc pod uwagę warunki eksploatacji auta.
Ps. Swoją drogą przypuszczam, że źle trafiłem z tym niemieckim olejem i po nim układ smarowania się czyścił.
pytam o Mobil 1 ESP 5W30, ponieważ takim zalałem silnik i mam na nim 3 tys. km przebiegu. Wcześniej na innych olejach 5W30 - jakiś niemiecki i Castrol EDGE - miałem zaterkotania przy uruchamianiu silnika. Na tym Mobilu 1 ESP 5W30 na początku pohałasowało, ale od ponad 2 tys. km mam normalny rozruch bez efektów dźwiękowych z rozrządu. Rozrząd przestał hałasować.
Zastanawiam się zatem, czy ten Mobil 1 ESP 5W30 to dla mnie dobry wybór (wystarczający) na przyszłość, czy jeszcze coś zmieniać biorąc pod uwagę warunki eksploatacji auta.
Ps. Swoją drogą przypuszczam, że źle trafiłem z tym niemieckim olejem i po nim układ smarowania się czyścił.
Oprócz normy VW dodaj sobie normę MB 229.5 i wystarczy ci do twojej eksploatacji, masz podobną jak ja używalność auta.
pytam o Mobil 1 ESP 5W30, ponieważ takim zalałem silnik i mam na nim 3 tys. km przebiegu. Wcześniej na innych olejach 5W30 - jakiś niemiecki i Castrol EDGE - miałem zaterkotania przy uruchamianiu silnika. Na tym Mobilu 1 ESP 5W30 na początku pohałasowało, ale od ponad 2 tys. km mam normalny rozruch bez efektów dźwiękowych z rozrządu. Rozrząd przestał hałasować.
Zastanawiam się zatem, czy ten Mobil 1 ESP 5W30 to dla mnie dobry wybór (wystarczający) na przyszłość, czy jeszcze coś zmieniać biorąc pod uwagę warunki eksploatacji auta.
Ps. Swoją drogą przypuszczam, że źle trafiłem z tym niemieckim olejem i po nim układ smarowania się czyścił.
Ja na tym Mobilu jeżdżę od nowości, oryginalne filtry, wymiana maks co 13 tys km, 1.2 TSI CBZB, od ok. 40 tys. terkocze przy rozruchu, teraz mam 50 tys., słychać coraz częściej, nawet w lecie, co wcześniej się nie zdarzało. Podejrzewam, że te typy tak mają, niezależnie od oleju, jeśli chcesz odroczyć wyrok to spróbuj raczej coś 0w40 albo dobre 5w40. Jedyny zauważalny efekt tego oleju to taki, że silnik w środku bez osadu, jak nowy .
Ja za rok wlewam M1 0w40, mimo że ubytek oleju bliski zeru.
pytam o Mobil 1 ESP 5W30, ponieważ takim zalałem silnik i mam na nim 3 tys. km przebiegu. Wcześniej na innych olejach 5W30 - jakiś niemiecki i Castrol EDGE - miałem zaterkotania przy uruchamianiu silnika. Na tym Mobilu 1 ESP 5W30 na początku pohałasowało, ale od ponad 2 tys. km mam normalny rozruch bez efektów dźwiękowych z rozrządu. Rozrząd przestał hałasować.
Zastanawiam się zatem, czy ten Mobil 1 ESP 5W30 to dla mnie dobry wybór (wystarczający) na przyszłość, czy jeszcze coś zmieniać biorąc pod uwagę warunki eksploatacji auta.
Ps. Swoją drogą przypuszczam, że źle trafiłem z tym niemieckim olejem i po nim układ smarowania się czyścił.
Ja na tym Mobilu jeżdżę od nowości, oryginalne filtry, wymiana maks co 13 tys km, 1.2 TSI CBZB, od ok. 40 tys. terkocze przy rozruchu, teraz mam 50 tys., słychać coraz częściej, nawet w lecie, co wcześniej się nie zdarzało. Podejrzewam, że te typy tak mają, niezależnie od oleju, jeśli chcesz odroczyć wyrok to spróbuj raczej coś 0w40 albo dobre 5w40. Jedyny zauważalny efekt tego oleju to taki, że silnik w środku bez osadu, jak nowy .
Druga sprawa, że nie jest pewne czy to terkotanie jest szkodliwe, bo może to być mały łańcuch do pompy wody - ten bez napinacza lub praca hydraulicznego napinacza podczas rozruchu przy nieco rozciągniętym łańcuchu (jak to zwykle bywa po kilkudziesięciu tys. km).
Komentarz