Witam,
Dziękuje za podpowiedzi co do oleju do silnika (kilka stron wcześniej)-wybrałem mobil1 0w40 NewLife. Mam jeszcze pytanie odnośnie oleju do skrzyni biegów. Wybrałem sobie, czytając forum, Mobil1 SHC 75W90 ale ktoś mi napisał, ze to niezbyt trafiony wybór. A wiec znowu mam zgrzyt. Co wy byście polecili/kupili?
Aha mam octavie 1,6 AKL 2002 r. skrzynia DUU
pozdrawiam,
Do skrzyni wlałbym olej taki jaki ma być czyli z grupy VW/Audi oryginalny
OI 1,8T 4x4 I-sze 1,8T w Polsce z K04-TFSI (3XXKM 4XXNm )
Olej 5W40 nie spełnia normy VW 504.00, ale spełnia normę VW 502.00, która jest akceptowana do przeglądów stałych co 15tys. km. Od wymiany oleju, nie usłyszałem jeszcze hałasu łańcucha przy rozruchu na ciepło.
Witam,
Kolego dziękuję za szybką i bardzo interesującą odpowiedź. Czy możesz jeszcze zdradzić jakich marek oleje 5w40 testowałeś na swoim 1,4 TSI. Jakie przebiegi robisz na tym oleju od wymiany do wymiany? Czy 5w40 stosujesz przez cały rok, czy tylko jak jest ciepło? Poważnie rozważam także zalenie mojego 1,4 TSI olejem 5w40, szczególnie pod kątem tego cholernego terkotania.
Też używałem oleju 5W-40 - MOTUL 8100 X-CLEAN C3 5w-40 - bardzo dobry, nic nie klepało (silnik CAVD), używany przez cały rok. Zimą nie było żadnych problemów.
Silnik pracował głośno na FUCHS TITAN GT1 LONGLIFE III 5W-30 (odradzam z własnego doświadczenia). Szybko został wymieniony na w/w Motula.
Silnik obecnie pracuje na MOTUL 8100 X-lite 0W-30.
Do skrzyni wlałbym olej taki jaki ma być czyli z grupy VW/Audi oryginalny
Przecież to nie VW robi te oryginalne oleje, które sprzedają w ASO, pewnie Liqui Moly, Castrol, Shell albo Mobil. :wink:
Tak z ciekawości, wie ktoś, kto robi oleje przekładniowe dla VW?
LM napewno nie dostarcza swoich produktów do zakładów VW w Europie - dostarcza produkty do zakładów VW w Meksyku i ASO - leją tam LM - Techparts - czyli Liqui Moly robione dla VW) http://www.liquimoly.pl/aktualnosci/...olkswagen.html
Mobil - watpię. Jeżeli już to VW ma obecnie podpisane umowy z Castrolem, który dostarcza swoje produkty.
PW - OFF. Nie mam czasu na odpisywanie... sorryyyy
Jeżeli już to VW ma obecnie podpisane umowy z Castrolem, który dostarcza swoje produkty.
Takie własnie info kiedyś z jakiegoś niemieckiego forum znalazłem, i podobno castrol robi jedne z najlepszych syntetycznych oleii przekładniowych(opinia użytkowników) na ile to jest aktualne, nie wiadomo. :roll:
Tak z ciekawości, wie ktoś, kto robi oleje przekładniowe dla VW?
Podobnie jak dla MAN-a kilka produktów robi FUCHS i np. do nowych TDI idzie lepkość 75W a kilkuletnie modele mają 75W80 .
Kto to robi obecnie i jakie linie to raczej obstawiam w tej chwili Ravenol oraz FUCHS
Jako ze ostatni trafila mnie mala przygoda blacharska dopiero wczoraj zalalem nowy olej do silnika. Wybor raczej malo tu popularny-na razie - wlalem Millersa CFS 5w40 jako ze dostalem go w prezencie za pewna usluge. Poprzednio byl LM High Tech Synthoil ktory zostal zlany po ok 6000 km. dlatego ze nie chcialem aby Millers sie zestarzal :-). Wczesniej zrobilem plukanke. Pierwsze spostrzezenie silnik delikatnie ciszej pracuje- ale olej swiezy wiec moze dlatego- i poranny rozruch spokojniejszy,na nizszych obrotach. Zobaczymy jak bedzie pi kilku tys km.
Aha LM pojeci na badanie :-).
OI 1,8T 4x4 I-sze 1,8T w Polsce z K04-TFSI (3XXKM 4XXNm )
k ---> Phosphorodithioic acid, mixed O,O-bis(1,3-dimethylbutyl and iso-Pr) esters 1-10%
Przy wymianie uwaga ze względu na zawartość R51/R53 ( w świeżym oleju) - toksyczne i rakotwórcze ..."G".
Zamieszczone przez rOBERTO795
nowy" olej wiec wszystko moze sie zmienic
właśnie - daj znać jak będziesz miał na tym oleju w granicach +- 10 tys km. Ja za jakiś czas dodam moje info na temat oleju M obserwowanego w silniku innej marki.
Na świeżym oleju po wymianie, potwierdzam wstępnie w/w spostrzeżenia rOBERTO795 ale u mnie to jest Motul vs Millers :twisted:
Zamieszczone przez Pidziek
Fajna robota
...zwłaszcza jak po poligonie trzepie się w kancelarii mundur z kurzu a włosy od potu i piachu trzymają się jak po lakierze.
PW - OFF. Nie mam czasu na odpisywanie... sorryyyy
...zwłaszcza jak po poligonie trzepie się w kancelarii mundur z kurzu a włosy od potu i piachu trzymają się jak po lakierze.
Też mi sie podoba ta robota :lol: :zastrzelic :zastrzelic :zastrzelic
Co to za zwyczje, :shock: normalnie to na poligon sie golilo pod helm :lol: No chyba że zimowy to nie :szeroki_usmiech
Zrobiłem już trochę kilometrów na cfsie 5W40. Mniej bierze niż wszystkich dotychczasowych olejów. Wcześniej zużycie wahało się między 0,5-0,6l/1000km. Na cfsie przez 2700km wziął 1 litr. Temperatura wydaje mi się bardziej stabilna niż na xlite i oscyluje w okolicach 86-90. Najwięcej doszedłem chyba do 103 stopni.
W drugim samochodzie (BMW e30 M52tuB28 2.8 podwójny vanos 199KM) mam cfs 5W40NT. Olej zmieniliśmy przed wyjazdem na tor do Kielc. 1 maja w Kielcach było bardzo gorąco. 35 stopni, bezwietrznie, na torze raczej mały przepływ powietrza tak więc warunki można powiedzieć bardzo ciężkie. Przez cały trackday oraz potem mocne jazdy po mieście silnik nie wziął nic oleju a pewnie z 1000km zrobiłem z czego z 70km na torze. Mam u siebie OBD tak więc w trakcie jednego przejazdu mieliśmy podłączonego kompa i temperatura oleju doszła do 100stopni, podobnie temperatura wody. Tak więc po mocnej jeździe wynik uważam za bardzo dobry. Co więcej, po 4-5 przejazdach z rzędu silnik pracował normalnie, bez żadnego klepania zaworów co zdarzało się innym kolegom nawet jeżdżącym na 10W60. To tyle jeśli chodzi o spostrzeżenia.
silnik pracował normalnie, bez żadnego klepania zaworów
potwierdzam z pierwszych obserwacji zaraz po wymianie na Millersa, faktycznie zawory nie klepią jak na innym oleju ( nie dotyczy mojej Octavki) ...zobaczymy co będzie po 2-3 miesiącach.
Zamieszczone przez Pidziek
Do 10 000km wytrzymuje
... no ale łaski to on nie robi, że 10 tys km "jakoś" wytrzyma. :hmm
Zamieszczone przez Pidziek
stosowanie go dłużej mija się z sensem
dlaczego tylko tyle? :shock: Chyba nie chcesz powiedzieć, że przy normalnej jezdzie traci po takim przebiegu swoje parametry? Powinien spokojnie starczyć do wymiany czyli +- 15 tys km. ( nie rozważamy tutaj "upalania" ). Jestem ciekawy jak Millers sprawdzi się w aucie żony ...ale nie jako świeżo zalany olej a właśnie po dłuższym czasie eksploatacji w jeździe miejskiej. Czekam na wynik badania Synthoila przez rOBERTO795. Ja obserwuję LazerWay 0W/30 - 12 tys przebiegu od czasu wymiany - silnik 1,4 16V CGGA. Zero dolewek (noramalna eksploatacja). Zawory "nie grają" Za 2-3 tygodnie przy 15 tys km od wymiany poprzedniego oleju, będzie kompletny serwis z wymianą oleju i wszystkich filtrów (Knecht/Mahle) i płukanką po raz kolejny - oczywiście serwis poza ASO :szeroki_usmiech bo chcę wszystko zrobić bardzo dokładnie przed wyjazdem Octavką na wakacje do Włoch
PW - OFF. Nie mam czasu na odpisywanie... sorryyyy
dlaczego tylko tyle? Chyba nie chcesz powiedzieć, że przy normalnej jezdzie traci po takim przebiegu swoje parametry? Powinien spokojnie starczyć do wymiany czyli +- 15 tys km. ( nie rozważamy tutaj "upalania" ).
CFS nie jest formułowany do cyklu longlife ma zapewnić najwieksza ochrone silnika i wszystkich węzłów tarca i jego przeznaczenie jest nieco inne , ma sprostać najbardziej obciążonym silnikom, w tym rajdowym, wyczynowym ale nie tak długo.
Oczywiście mozna jeździć dłużej ale po 10 000km praca silnika juz nie bedzie tak aksamitna :-)
dlaczego tylko tyle? Chyba nie chcesz powiedzieć, że przy normalnej jezdzie traci po takim przebiegu swoje parametry? Powinien spokojnie starczyć do wymiany czyli +- 15 tys km. ( nie rozważamy tutaj "upalania" ).
CFS nie jest formułowany do cyklu longlife ma zapewnić najwieksza ochrone silnika i wszystkich węzłów tarca i jego przeznaczenie jest nieco inne , ma sprostać najbardziej obciążonym silnikom, w tym rajdowym, wyczynowym ale nie tak długo.
Oczywiście mozna jeździć dłużej ale po 10 000km praca silnika juz nie bedzie tak aksamitna :-)
A narazie jest bardzo aksamitna oj bardzo :P
OI 1,8T 4x4 I-sze 1,8T w Polsce z K04-TFSI (3XXKM 4XXNm )
Oczywiście mozna jeździć dłużej ale po 10 000km praca silnika juz nie bedzie tak aksamitna
hmmm olej o aspiracjach powiedzmy "sportowych" jak by nie było w naszych cywilnych "dziadkowozach" :wink: powinien spokojnie wystarczyć na te 15 tys km. Co do "aksamiten pracy" mam Millersa w aucie, żony i obserwuję jak silnik na nim pracuje. Narazie przejechane jest na nim z 500km więc za mało by wyciągać jakieś wnioski ale praca silnika na nim jest na razie przyjemna dla ucha. Zobaczymy co będzie za 2-3 mce.
Zamieszczone przez Pidziek
zapewnić najwieksza ochrone silnika i wszystkich węzłów tarca
no chyba... jak każdy olej
PW - OFF. Nie mam czasu na odpisywanie... sorryyyy
Komentarz