Panowie, 0W-40, wtedy jeszcze szybciej ucichną zawory.
Mechanik stwierdził, że to nie zawory klepią tylko popychacz.[/quote]
Znakomity mechanik.
A tak w ogóle to w tym silniku nie ma popychaczy. No ale pewnie dla niego pojęcie hydraulicznej kompensacji luzu zaworowego przez olej to kosmos technologiczny
Tak się akurat składa że jest to dobry mechanik. Generalnie pytałem o olej a nie o budowę silnika i kwestionowanie fachowości mechanika (nawet się zrymowało :diabelski_usmiech ).
Żadnych problemów (odpukać) jak na razie z silnikiem nie miałem, dlatego też się zacząłem zastanawiać nad wlaniem 5W40.
Jak znam naszych okolicznych mechaników to w większości leją mobila 10W40, z kim bym nie rozmawiał to taki ma zalany, bez znaczenia na przebieg czy ma 60tyś czy 200tyś. Dziwie się że ty masz Motula zalanego.
Zrób przede wszystkim płukankę i jakiś 0W40 lub 5W40 jak koledzy piszą nie męcz silnika tym 10W.
[ Dodano: Wto 24 Lip, 12 19:13 ]
Zamieszczone przez gregor6
Sebastian_M26 napisał/a:
A tak w ogóle to w tym silniku nie ma popychaczy.
Zrób przede wszystkim płukankę i jakiś 0W40 lub 5W40 jak koledzy piszą nie męcz silnika tym 10W.
I tak chyba zrobię :szeroki_usmiech
A co do popychaczy to nie bardzo rozumiem. Są popychacze ale ich nie ma :?: O co kaman :?:
[ Dodano: Wto 24 Lip, 12 19:34 ]
Zamieszczone przez leonn
Jak znam naszych okolicznych mechaników to w większości leją mobila 10W40, z kim bym nie rozmawiał to taki ma zalany, bez znaczenia na przebieg czy ma 60tyś czy 200tyś
Też mi taki proponowali
Zamieszczone przez leonn
Dziwie się że ty masz Motula zalanego.
Bo chciałem coś lepszego i taki kupiłem u kolegi elemenateur. Zalewam go już od kilku lat.
A jakie zdziwienie było jak przywiozłem pierwszy raz taki olej :diabelski_usmiech
Czyli jak jest hydrauliczny to nie może klepać :?: W sumie to temat o olejach a my tu o popychaczach "klepiemy". Większego znaczenia to chyba nie ma. Generalnie jakie by nie były te popychacze to są popychaczami.
Teraz już wiem, że raczej bez problemu mogę przejść na syntetyk i o to mi chodziło. Pozostaje tylko kwestia jakiej firmy, ale to może postaram się już coś wyłowić z tego tematu, chociaż łatwo nie będzie :szeroki_usmiech
A jakie zdziwienie było jak przywiozłem pierwszy raz taki olej
To świadzczy o wiedzy naszych mechaników :twisted:
Zobacz u RobertaM ma wszystko czego dusza zapragnie, ja u niego robiłem pare razy zakupy --> http://sklep-oleje.pl/
[ Dodano: Wto 24 Lip, 12 20:08 ]
Zamieszczone przez gregor6
Czyli jak jest hydrauliczny to nie może klepać
Tak może klepać, bo sie juz wytarły. Zrób płukanke zalej świeżym (Nie 10W) i posłuchasz
To świadzczy o wiedzy naszych mechaników :twisted:
Olej oczywiście znali, tylko zdziwienie, że do takiego auta leje taki olej, bo przecież wszyscy leją Mobila . W sumie to zdążyłem ich trochę do tego przyzwyczaić, bo do poprzedniego auta (Uno 899) lałem Castrol Magnatec 10W40. Dziwili się, że też nie szkoda mi kasy na taki olej :diabelski_usmiech
[ Dodano: Wto 24 Lip, 12 20:11 ]
Zamieszczone przez leonn
Tak może klepać, bo sie juz wytarły.
Z tego co zdążyłem posłuchać, to klepie tylko jeden i tylko wtedy jak auto trochę postoi (kilka dni) i najczęściej w zimie. To klepanie słychać góra przez kilka minut.
A powiedzcie mi jeszcze czym najlepiej wypłukać silnik przed zalaniem syntetyka :?:
Kup sobie LIQUI MOLY Engine Flush albo Millers Oils Engine Flush
Tak właśnie celowałem w te dwa specyfiki. Różnią się tylko pojemnością i tym, że przy LM pisze żeby wlać i odpalić silnik na 10min a w Millersie na 15-20 minut Mam nadzieję tylko, że ta płukanka i przesiadka na syntetyka nie wypłuka mi zbyt wiele z silnika :diabelski_usmiech
Kup sobie LIQUI MOLY Engine Flush albo Millers Oils Engine Flush
Tak właśnie celowałem w te dwa specyfiki. Różnią się tylko pojemnością i tym, że przy LM pisze żeby wlać i odpalić silnik na 10min a w Millersie na 15-20 minut Mam nadzieję tylko, że ta płukanka i przesiadka na syntetyka nie wypłuka mi zbyt wiele z silnika :diabelski_usmiech
Nic nie wypłucze, bo za uszczelnienie odpowiadają uszczelki a nie olej. Ja u siebie w starym fiatowskim silniku (który słynie z wycieków, a dodatkowo był mocno zasyfiony najgorszym olejem mineralnym 15W-40), wymieniłem na pełny syntetyk LM 0W-40 i nic się nie stało, poza tym, że po pewnym czasie silnik zaczął się oczyszczać, szybko zawory cichły, a wycieki jakie były na mineralnym, zostały na pełnym syntetyku.
Także z tym niszczącym działaniem oleju syntetycznego, to kolejna baśń znachorów mechaniki samochodowej.
A zawór (zawory) stukają bo do hydaulicznych kompensatorów luzu nie dociera olej szybko. Miałem kiedyś AEE i w zimę nie "stukał" dłużej jak kilka, kilkanaście sekund na 0W-40. Także jeśli słyszysz stukanie i jedziesz to możesz być pewny,że silnik jeszcze nie jest w pełni smarowany.
Także jeśli słyszysz stukanie i jedziesz to możesz być pewny,że silnik jeszcze nie jest w pełni smarowany.
Właśnie tego obawiam się najbardziej dlatego chcę spróbować zmienić olej na syntetyk i mam nadzieję, że ten problem zniknie, albo chociaż będzie tek jak pisałeś, że stukało kilka sekund a nie kilka minut.
mechanik stwierdził, że do Octavii najlepszy jest Mobil 1
No bo też silnik na nim nie wybucha. AEE w mojej Felci ma nalatane 200+ kkm na Mobil 1 i działa nienagannie. Wprawdzie pokrywa zaworów miała brzydki "lakowaty" osad, ale czy reszta elementów też, tego nie wiem. W każdym razie do pracy silnika nie mam się co czepiać. Popychacze milkną szybko, a po ostatniej wymianie na 0w40 - bardzo szybko - pojedyncze sekundy.
wymieniłem na pełny syntetyk LM 0W-40 i nic się nie stało, poza tym, że po pewnym czasie silnik zaczął się oczyszczać, szybko zawory cichły,
Zamieszczone przez zak14
Popychacze milkną szybko, a po ostatniej wymianie na 0w40 - bardzo szybko - pojedyncze sekundy.
gregor6 No to masz dwie konkretne odpowiedzi i dwa konkretne oleje. Ja na twoim miejscu nic więcej już bym nie kombinował, poszedłbym na całość i zalał do tego AEE, LIQUI MOLY Synthoil Energy 0W-40 linka do aukcji oliwiarki na aledrogo podałem na poprzedniej stronie, zadzwoń do niego kiedy będzie miał dostawę. Bo M1 0W40 to kupisz zawsze i wszędzie.
Zamieszczone przez zak14
Wprawdzie pokrywa zaworów miała brzydki "lakowaty" osad,
zak14A miałeś zrobić test jak płukanka poradzi sobie z tym lakiem, i jak to wyszło?
No to masz dwie konkretne odpowiedzi i dwa konkretne oleje. Ja na twoim miejscu nic więcej już bym nie kombinował, poszedłbym na całość i zalał do tego AEE, LIQUI MOLY Synthoil Energy 0W-40 linka do aukcji oliwiarki na aledrogo podałem na poprzedniej stronie, zadzwoń do niego kiedy będzie miał dostawę. Bo M1 0W40 to kupisz zawsze i wszędzie.
Mobila raczej odpuszczę. Zaleję zapewne coś z trójcy Motul, LIQUI MOLY lub Millers. Najbliżej mi jakoś do Motula a najdalej chyba do Millersa, a czy to będzie 0W czy 5W to jeszcze nie zdecydowałem :szeroki_usmiech
zak14A miałeś zrobić test jak płukanka poradzi sobie z tym lakiem, i jak to wyszło?
Póki co zmieniałem olej w ASO bez płukanki, więc jej nie mam. Test będzie późną jesienią/wczesną zimą.
[ Dodano: Sro 25 Lip, 12 10:35 ]
Zamieszczone przez Ceed1
W silniku 1,6 AEE są popychacze
Nie ulega wątpliwości, że są popychacze hydrauliczne, zwane niekiedy szklankami. Jak olej jest zagnojony, to kanaliki w tychże popychaczach się zatykają i jest po zawodach, dlatego warto dbać o olej także w AEE.
1,4 Tsi i QG1, najechane 20kkm, za miesiąc jadę na pierwszy przegląd gwarancyjny.
I teraz pytanie: waszym zdaniem koledzy jaki olej zabrać ze sobą bo w serwisie leją castrola longlife?
Czy filtr oleju Filtrona będzie OK?
Co ile robić następne wymiany? Bo co 30000 lub 2 lata to coś moim zdaniem przydługo :!:
waszym zdaniem koledzy jaki olej zabrać ze sobą bo w serwisie leją castrola longlife?
Czy filtr oleju Filtrona będzie OK?
Moim zdaniem:
- olej Fuchs TITAN GT1 PRO C-3 5W-30 XTL (norma 504.00 na QG1) lub Fuchs TITAN GT1 5W-40 XTL (norma 502.00 na QG2). Bo to dobre oleje.
- filtr Mann. Bo w O1 raz zastosowałem filtr oleju Filtrona i przy jego wymianie papier wyglądał jak ścierka (zdeformowany i pomechacony). Na Mann-ie tego nie było. Mann robi filtry oryginalne do TSI.
Zdecydowanie lepiej przejść na wymianę oleju co 15000 km lub raz w roku.
Ja tak planuję u siebie.
O I 1,9 TDI AHF < SLX > <1Z1Z (9910)> miłe wspomnienia
O II FL < Ambition > <2G2G> powoli do przodu
=================================================
Zdecydowanie lepiej przejść na wymianę oleju co 15000 km lub raz w roku.
Ja tak planuję u siebie.
No właśnie, wydaje mi się że chyba przeholowałem tak długo czekając. Mam nadzieję, że z tego tytułu nic złego nie stało się. W tej chwili objaw jaki mam to po uruchomieniu zimnego silnika słychać klekotanie jakby zawory które po 2-3 sek cichnie. Czy to normalne :?:
Kiedy kupiłeś swoją Skodę ? Rozumiem, że teraz będziesz miał przegląd po 2 latach ? To trochę długo, jak na olej - nawet LL... Nic złego chyba się nie stało, ale zastosuj płukankę i zalej jakiś dobry olej (np. taki, jak doradza kolega endryu). Przejdź na okres wymiany oleju QG2 (czyli co 15.000, lub co rok), bo szkoda silnika i turbinki...
Doświadczenie to coś, co nabywamy chwilę po tym, gdy było nam najbardziej potrzebne. MOJA FURKA
1.4TSI dylemat olejowy.
Wybieram się za tydzień w trasę ok 800km w jedną stronę, a przez 2 tygodnie przejadę jakieś 2600km. W związku z tym, że auto jest jeszcze na dotarciu (niedługo pęknie pierwszy 1000), może zeżreć olej, do tego dojdzie wyższa prędkość na niemieckich autostradach (150-160). Planuję zabrać litr oleju do dolewania, czy ten Motul będzie ok?
Komentarz