crom.de: Zadam może w formie pytania czy oleje są na bieżąco rozlewane w Trzebini lub Jaśle ?
Leon: za 200zł to masz spokojnie Fuchs 0W40 Titan Supersyn Longlife o specyfikacji wyżej niż Liqui Moly więc jaki ma sens LM ?
LM ma niską specyfikację w tej lepkości.
Proponuję również Millers 0W40 XF Longlife
Pidziek, no co ja Ci mam odpowiedzieć hmm.... :roll: Zwłaszcza że się nie znam.
Na pewno wymienione przez Ciebie oleje są super :wink: ale ja tam wolę te które mają bazę PAO, a nie HC
na naszym rynku jest juz dostępne takie "COŚ" i to w dosyć dobrej cenie, zwłaszcza, że jest w bańce 5L ... kosztuje jak Neste 0W40 4L :wink:
Chyba kupię i przetestuję ten 0W40 ... a do tego jeszcze 0W20 do Hondy Civic Hibryd (wczoraj kupiłem - auto dokładnie takie same jak na foto) :szeroki_usmiech
na razie jestem bardzo zadowolony z Shell'a 0w40 i w kwietniu chyba znowu go zaleję
Zamieszczone przez PAOLO ESCO
na naszym rynku jest juz dostępne takie "COŚ" i to w dosyć dobrej cenie, zwłaszcza, że jest w bańce 5L ... kosztuje jak Neste 0W40 4L
mocny kwit więc czemu nie :wink: chociaż ostatnio nowy Amsoil AZF 0w40 mnie zaciekawił i kto wie czy nie pójdzie na kolejną zimę bo na wiosnę nie ma co liczyć z dostępnością :wink:
PAOLO ESCO, czyli mamy się spodziewać szybkiego rozwoju wątku olejowego na Forum Hondy ? Ta Honda jest szybsza niż wygląda :lol:
chyba nie bardzo -tamtejszy wątek olejowy po 500 stronach został zamknięty, a ich partner olejowy Croom dostał wyłączność na pytania o olej
tam wciąż dużo ludzi uważa, że "olej musi być gęsty żeby dobrze smarował"
Zastosowałem u siebie w silniku 1.2TSI CBZ* olej LM 0W40, poprzedzony płukanką LM, zlałem całość, dopiero dziś odbyłem trasę. Jestem w szoku, posiadam MAXI-DOT i wyraźnie na nim widać, że silnik się szybciej nagrzewa. Powiedzmy obrazowo przy tych samych warunkach temperaturowych, sposobie pokonywania odcinka pomiarowego, po wyjeździe z garażu - wszystko to bez zmian, otwieram, odpalam, wyjeżdżam, zamykam i jadę :
- przy MO 0W40 osiągnięcie temp. cieczy chłodzącej 90 st. C zajmowało 5 km
- przy LM 0W40 osiągnięcie temp. cieczy chłodzącej 90 st. C zajmuje 3 km
Następnie :
- osiągnięcie temp. oleju na poziomie 85 st. C skróciło się o 3 km na korzyść LM w porównaniu do MO.
Pytanie dlaczego ?
Jaki parametr oleju odpowiada za szybsze nagrzewanie się silnika ? (może głupie pytanie, a może nie ma takiego parametru ale 2 km różnicy w osiągnięciu 90 st. C to MOIM ZDANIEM jest dużo!)
Jutro z ciekawości podłączę VCDS-a czy auto nie ma jakiś błędów, czy jakiś czujnik się nie wys*ał czy coś, bo jest dla mnie duża zmiana.
EDIT : MO znaczy MillersOils, LM - LiquiMolly
EDIT : do tej pory cały czas MO, 3 czy 4 wymiany
Komentarz