nobody -zmień sprzedawcę, skoro Cię wyśmiał i nie podszedł do sprawy poważnie to tylko świadczy to o jego słabej kulturze. Skoro opona jest dobra to niech da Ci inną, przecież na tym nie straci ;] A jeśli się będzie upierać to podziękuj i kup gdzie indziej.
Ja chyba zamówię UG7+ :szeroki_usmiech włożyłem 312ki i 15ka mi już nie wejdzie :cry:
powiem szczerze że zastanawiam się czy sobie z Norge opon z kolcami do octy nie zapodać(ugt7+ z kolcami) :twisted: kolce+4x4...pewnie nie jeden by się zawstydził...tylko że 1szt wychodzi ok 700zł...więc chyba odpuszczę temat
nobody -zmień sprzedawcę, skoro Cię wyśmiał i nie podszedł do sprawy poważnie to tylko świadczy to o jego słabej kulturze. Skoro opona jest dobra to niech da Ci inną, przecież na tym nie straci ;] A jeśli się będzie upierać to podziękuj i kup gdzie indziej.
Dzięki za Wasze uwagi - staram się nie naprzykrzać ludziom, ale utwierdziliście mnie w przekonaniu, że nie warto ryzykować problemów z kołem. Spróbuję załatwić sprawę polubownie (niestety zapłaciłem mały zadatek).
nobody -zmień sprzedawcę, skoro Cię wyśmiał i nie podszedł do sprawy poważnie to tylko świadczy to o jego słabej kulturze. Skoro opona jest dobra to niech da Ci inną, przecież na tym nie straci ;] A jeśli się będzie upierać to podziękuj i kup gdzie indziej.
Dzięki za Wasze uwagi - staram się nie naprzykrzać ludziom, ale utwierdziliście mnie w przekonaniu, że nie warto ryzykować problemów z kołem. Spróbuję załatwić sprawę polubownie (niestety zapłaciłem mały zadatek).
nobody, koła jako jedyna i w sumie niewielka powierzchnia styku samochodu z glebą powinny być bez zarzutu, tym bardziej nowe .
W mojej Octavii mam letnie opony na oryginalnych felgach aluminiowych Skody. Zamierzam kupić komplet kół z zimowymi oponami na felgach stalowych, też oryginalnych. Czy muszę w związku z tym zaopatrzyć się w odpowiednie śruby do tych stalowych felg czy też mogę wykorzystać obecne?
Moje pytanie bierze się stąd, że w niektórych samochodach felgi aluminiowe wymagają dłuższych śrub.
a potem będziesz przy niebieskim wyciągał kolce z opon. nie polecam, strasznie upierdliwa robota.
ee tam
te kolce sa malutkie tak że ich nie widać, jeździłem kiedyś jeden sezon w PL na takich, potem sprzedałem auto i właściciel po wrocku dalej na nich śmigał .... :szeroki_usmiech
nobody -zmień sprzedawcę, skoro Cię wyśmiał i nie podszedł do sprawy poważnie to tylko świadczy to o jego słabej kulturze. Skoro opona jest dobra to niech da Ci inną, przecież na tym nie straci ;] A jeśli się będzie upierać to podziękuj i kup gdzie indziej.
Dzięki za Wasze uwagi - staram się nie naprzykrzać ludziom, ale utwierdziliście mnie w przekonaniu, że nie warto ryzykować problemów z kołem. Spróbuję załatwić sprawę polubownie (niestety zapłaciłem mały zadatek).
nobody, koła jako jedyna i w sumie niewielka powierzchnia styku samochodu z glebą powinny być bez zarzutu, tym bardziej nowe .
Jeszcze raz dzięki. To samo usłyszałem od mojego znajomego wulkanizatora. Sprzedawca się mocno opierał ale w końcu zgodził się na dowiezienie piątej opony - żebym miał ,,wybór''. Gdyby nie zaliczka, to dałbym sobie spokój, bo nie lubię takich dyskusji. Ale teraz to i tak im do końca nie wierzę - gdyby sprawa była od początku tao postawiona, to OK, ale zmiękli dopiero jak zagroziłem, że zrezygnuję i zostawię ich tymi oponami na sklepie.
ee tam
te kolce sa malutkie tak że ich nie widać, jeździłem kiedyś jeden sezon w PL na takich, potem sprzedałem auto i właściciel po wrocku dalej na nich śmigał ....
no to u mnie zauważyli praktycznie od razu.
chociaż może dostali cynk z przystani promowej że jedzie auto na szwedzkich blachach.
Panowie mecze sie z tym tematem juz od bardzo dawna i czytam opinie testy ADAC itp i mam ostateczny dylemat moze wy coś powiecie czy lepiej zainwestowac w zeszloroczny sprawdzony zestaw michelin a4 czy moze lepiej w nowa serie Goodyear UltraGrip 8. beda na 195/65/15 i spedza zime na polskich drogach robiac ok 3 tys km miesiecznie na trasach autostradowych i krajowych i tych hmm wiejskich wiec dostana odemnie w dupe :P
Ruget, z obu będziesz zadowolony. Michelin A4 mam w VW Caddy. W zeszłym roku byłem 3 razy w górach, jeździłem po deszczowych autostradach i trochę w słonecznej pogodzie. Poza gołoledzią w Dolomitach nie miałem z nimi żadnych problemów. Na mokrym przewidywalne i dość ciche, na śniegu bardzo ok (brak konieczności zakładania łańcuchów nawet w głębokim śniegu).
UG7 miałem w Octavii I i też były na tyle dobre że w tym roku do OII kupiłem GY UG8. Jedyny minus w stosunku do Michelinów to szybsze zużycie ale za to mam wrażenie że troszkę lepiej ciągnęły pod górę na ubitym śniegu. W każdym razie różnice są minimalne - kupiłbym te które są tańsze.
A mam takie pytanie bo pojawiła się w moim przypadku szansa kupienia opon zimowych kleber krispal hp 2 rocznik 2006 bieżnik około 6-7 mm chciałbym je kupić do jazdy po zimowym Krakowie nie do żadnych dużych przebiegów. Czy polecacie takie opony czy raczej nie ?
link do dyskusji założonej przez mnie w złym miejscu ;
pan mi powiedział że te opony Kleber Krispal z 2006 roku sprzeda mi jedna sztukę za 100 zł
Chciałbym się od was dowiedzieć nawet jak bym się potargował w sprawie tych opon to ile jeszcze sezonów wytrzyma taka opona z 2006 roku jezeli był odpowiednio konserwowana ? jeden, dwa , trzy ?
pan mi powiedział że te opony Kleber Krispal z 2006 roku sprzeda mi jedna sztukę za 100 zł
to już lepiej dolożyć 60 zł na sztuce i kupić nowe kelly czy dębice. dlużej pojeździsz. 5 letnia opona jest już stara. na zimę to raczej kupic nowsze bo kiedy jak kiedy ale zimą to dobra opona ma znaczenie
BYŁA o1 rs
BYŁA o2 1.6
JEST S2 kombi Platinum 2.0 tdi 170 KM DSG
Komentarz