Jutro trasa do Krakowa - będę relacjonował, ale nie spodziewam się cudów
bardzo ładnie wycisza pracę silnika, mam go zalanego od 9kkm i nadal daję radę , zużycie też mniejsze w stosunku do tego co lałem wcześniej wiec same superlatywy :szeroki_usmiech
Co myślicie o dodaniu MoS2 do LM Synthoil Energy 0W40 na zimę? Czy jest sens i w czymś pomoże to silnikowi w zimne dni kiedy jest niedogrzany? W zeszłoroczną zimę to aż strach było gaz naciskać bo silnik tak jęczał.
Ja miałem zalany MoS2 do LM 4600 ... na początku po wlaniu ( o czym pisałem ) silnik ciężko się nagrzewał .... po czym zrobiłem kilka dłuższych tras ... i przy wymianie okazało się iz brakuje 1,5L oleju , przeszła mi ochota na wlewanie tego specyfiku , obecnie jeżdżę na Amsoil 5w40 , chociaż już niedługo , czas zmienić na cos bardziej zimowego
1,7 Oplel Astra GTC 125Km ...
Obecnie śmigam na Liqui Moly a w lato AMSOIL
Ja miałem zalany MoS2 do LM 4600 ... na początku po wlaniu ( o czym pisałem ) silnik ciężko się nagrzewał .... po czym zrobiłem kilka dłuższych tras ... i przy wymianie okazało się iz brakuje 1,5L oleju , przeszła mi ochota na wlewanie tego specyfiku , obecnie jeżdżę na Amsoil 5w40 , chociaż już niedługo , czas zmienić na cos bardziej zimowego
Wolne nagrzewanie ponoć dowodzi działania tego specyfiku bo jest niby mniejsze tarcie. O tym, że więcej oleju wciąga też już gdzieś czytałem. Może spróbowałbym tego Amsa na zimę ale stoi jeszcze bańka LM 0w40 w garażu z końca 2011 roku. Ile taki olej może postać?
Co do obecnie zalanego Millersa XFD 5w40 to silnik jak jest ciepło ładnie pracuje, ale dzisiaj przy 6 stopniach z rana dość długo i głośno klekotał. Olej już ma 11 tyś. nalatane i silnik wciągnął go tyle co innych.
Zamieszczone przez konkon
parasite, ja bym lał Ceratec, albo jak za drogi to Verylube (Xado) Turbo- nanotechnologia, fullereny. Nie wiem jakie są ceny WS2.
Szykuje mi się wymiana i zapewne będzie Lotos Synthetic Plus + Ceratec (cenowo wyjdzie jak Synthoil HT.
Ten Lotos też mnie przekonuje, ale na zimę chcę coś naprawdę dobrego bo auto stoi na dworze i czasem są temperatury poniżej -20 stopni.
Co myślicie o dodaniu MoS2 do LM Synthoil Energy 0W40 na zimę? Czy jest sens i w czymś pomoże to silnikowi w zimne dni kiedy jest niedogrzany? W zeszłoroczną zimę to aż strach było gaz naciskać bo silnik tak jęczał.
Ja miałem zalany MoS2 do LM 4600 ... na początku po wlaniu ( o czym pisałem ) silnik ciężko się nagrzewał .... po czym zrobiłem kilka dłuższych tras ... i przy wymianie okazało się iz brakuje 1,5L oleju , przeszła mi ochota na wlewanie tego specyfiku , obecnie jeżdżę na Amsoil 5w40 , chociaż już niedługo , czas zmienić na cos bardziej zimowego
Co myślicie o dodaniu MoS2 do LM Synthoil Energy 0W40 na zimę?
Ja za miesiąc, dwa do LM 5W40 będę zalewał Ceratec, ale do benzyny.
Zamieszczone przez Orbit
przy wymianie okazało się iz brakuje 1,5L oleju
A przed zastosowaniem MoS2, silnik oleju nie pobierał?
moje auto ma 2 latka
po zastosowaniu płukanki oraz zalaniu Amsa ""pobór"" oleju się skończył ,
Nie boje sie eksperymentów ... poprzedniej zimy miałem zalany Militek -1 wszystko chodziło OK zero problemów , następna zmiana oleju była "czysta"" żadnych dodatków . a potem Mos2 ... owszem silnik chodził cicho , ale po zlaniu oleju brak 1,5 L, totalnie mnie odstraszył od tego dodatku ... nie wiem , może akurat mój silnik nie toleruje tego specyfiku , co nie znaczy ze w innym będzie działał OK .
Na zimę wrócę albo do LM 4600 lub spróbuje LazerWay G 5w-30
a w lato Amsoil AFL raz jeszcze
1,7 Oplel Astra GTC 125Km ...
Obecnie śmigam na Liqui Moly a w lato AMSOIL
Co myślicie o dodaniu MoS2 do LM Synthoil Energy 0W40 na zimę? Czy jest sens i w czymś pomoże to silnikowi w zimne dni kiedy jest niedogrzany? W zeszłoroczną zimę to aż strach było gaz naciskać bo silnik tak jęczał.
Ja miałem zalany MoS2 do LM 4600 ... na początku po wlaniu ( o czym pisałem ) silnik ciężko się nagrzewał .... po czym zrobiłem kilka dłuższych tras ... i przy wymianie okazało się iz brakuje 1,5L oleju , przeszła mi ochota na wlewanie tego specyfiku , obecnie jeżdżę na Amsoil 5w40 , chociaż już niedługo , czas zmienić na cos bardziej zimowego
Zanim zmienisz tego AFL-a na cos bardziej zimowego, to zapoznaj się z jego temperaturą krzepnięcia i pompowalnością na zimno, potem porównaj z tymi bardziej zimowymi i wyciągnij wnioski.
[ Dodano: Pią 14 Wrz, 12 16:41 ]
Zamieszczone przez Pidziek
nanotechnologia to wysokoprzetworzone fulereny węgla albo dwusiarczku wolframu.
XADO ma coś co ingeruje w metal odbudowywując go ale nie wiem co to dokłądnie jest.
Piotrek - preparaty metaloceramiczne działają własnie na poziomie wielkości, który określamy jako nanotechnologia. Poza tym jak zauważył Kolega powyżej, mają w swojej ofercie preparat z C60 - taki odpowiednik Nanodrive z Millersa, tylko "trochę" tańszy :diabelski_usmiech .
Fiat Croma 1.9 JTDm 150 z wajchą po środku, zawirowanym kolektorem, zawracaczem spalin i wyłapywaczem sadzy.
A może niech bedzie zadość terminologii metalorecamicznej i przyznam rację niechaj nano bedzie znaczyć coś mikro .
Nanodrive nie ma C60 to wiem na pewno.
Popytaj kolegi wlyszkowa wyczaił temat gdzieś na stronie za ocenanem że to coś innego coś co już jest ale w innej formie, po publikacji tego linka na forum na drugi dzień jego adres był "no avaible"
Witam.
Właśnie zlałem Millersa XFD 5W40 po przebiegu 14 900km od wymiany.
Cóż - dobry olej to był W zasadzie się przyczepić nie mogę. Zdecydowanie lepszy od Fuchs Titan GT1 5W40 który to po 10k km wyraźnie się poddał (na słuch). Tu do samego końca było wszystko w porządku.
Wymiana przy stanie ok 1/3 na bagnecie przy dolewkach łącznych ok 1l (co daje łącznie ok 1,5l ubytku). Czyli porównywalnie z poprzednimi olejami.
Jako że Occi stuknęło u mnie już 100k km, jako że wskazanie "szafy" przekroczyło 264k km (oficjalnie, nieoficjalnie nie wiadomo ile) trochę poeksperymentuję.
Zalany został AMSOIL AFL 5W40 - który już gościł w tym silniku i był super. Poprzedzony został jednak płukanką 3x15min BG 109 (faktycznie daje ona ostro po zatokach).
Zalana na rozgrzany silnik (zaraz po trasie 230km więc się dogrzał), 15min na wolnych obrotach, 15min przy 1300RPM i znów 15min przy wolnych obrotach po czym usunięcie starego oleju jak najdokładniej.
Zlewany olej był..... po prostu olejem - nic nadzwyczajnego nie wypłynęło, zobaczymy czy coś się zmieniło. Po ok 500km dolany zostanie "czynnik X" do oleju który to ma mieć rewelacyjne właściwości.
Jestem sceptyczny i wszelkie spostrzeżenia będę tu przekazywał. Zobaczymy co i jak będzie.
Pozdrawiam
Była O1 kombi ALH++ 150/340
Obecnie Pyzio 206 1.4HDi+ ~90/200
dolany zostanie "czynnik X" do oleju który to ma mieć rewelacyjne właściwości.
pewnie nano dodatek komponowany na bazie dwusiarczku wolframu (WS2)... mam swoje spostrzeżenia co do Amsoila 5W/20 vs LazerWay 0W/30 po 4 tys km ale dam mu jeszcze czas na przejechanie kolejnych 5 tys km w 1,4 16V.
AFL sprawdza się w AXR w O1 u ojca jak narazie dobrze ale mam już "pomysła" na kolejną zmianę :wink:
PW - OFF. Nie mam czasu na odpisywanie... sorryyyy
właśnie na millersie do PD zaliczyłem 4.5tys km do Francji (jazda min. po górzystej Prowansji), łącznie na oleju mam 7.5tys przelotu i wrażenia na słuch mega pozytywne.
właśnie na millersie do PD zaliczyłem 4.5tys km do Francji (jazda min. po górzystej Prowansji), łącznie na oleju mam 7.5tys przelotu i wrażenia na słuch mega pozytywne.
co jaki interwał czasowy/ kilometrowy wymieniasz oliwę, też mam XFE-PD 5w40 i nalatane prawie 10kkm w aucie po programie więc łatwo niema a oliwa nadal fason trzyma
loru, a jak rozruch w minusowych temperaturach? - miałeś go już w zimę?
miałem go wczesną wiosną gdzie temp były przy gruncie koło 0sC i byłem bardzo pozytywnie zaskoczony pracą silnika zaraz po odpaleniu oraz faktem jego bardzo szybkiego rozgrzewania, co będzie przy -20 czy -30 tego nie wiem.
loru co 15tys w tym roku w grudniu jakoś wypadnie 3 wymiana , ale millers po raz pierwszy zalany ale czuję, że nie ostatni, trochę amsoil kusi ale po co zmieniać skoro to fajnie działa.
loru, a jak rozruch w minusowych temperaturach? - miałeś go już w zimę?
miałem go wczesną wiosną gdzie temp były przy gruncie koło 0sC i byłem bardzo pozytywnie zaskoczony pracą silnika zaraz po odpaleniu oraz faktem jego bardzo szybkiego rozgrzewania, co będzie przy -20 czy -30 tego nie wiem.
Dane XFE-PD 5-w40
SAE klasa lepkości:…5W40
Ciężar właściwy przy 15 C…0,858
Lepkość kinematyczna przy 100 C…13,9 cSt
Lepkość kinematycza przy 40 C…88cSt
Indeks lepkości…161
Temperatura krzepnięcia…-42 C
Temperatura zapłonu…220 C
Lepkość na zimno przy -30 C…6,000 cP
Dane Castrol Edge 5w40
SAE klasa lepkości:…5W40
Ciężar właściwy przy 15 C…0,851
Lepkość kinematyczna przy 100 C…14,2 cSt
Lepkość kinematycza przy 40 C…85cSt
Indeks lepkości…169
Temperatura krzepnięcia…-45 C
Temperatura zapłonu…210 C
Lepkość na zimno przy -30 C…6,110 cP
loru, a jak rozruch w minusowych temperaturach? - miałeś go już w zimę?
miałem go wczesną wiosną gdzie temp były przy gruncie koło 0sC i byłem bardzo pozytywnie zaskoczony pracą silnika zaraz po odpaleniu oraz faktem jego bardzo szybkiego rozgrzewania, co będzie przy -20 czy -30 tego nie wiem.
Dane XFE-PD 5-w40
SAE klasa lepkości:…5W40
Ciężar właściwy przy 15 C…0,858
Lepkość kinematyczna przy 100 C…13,9 cSt
Lepkość kinematycza przy 40 C…88cSt
Indeks lepkości…161
Temperatura krzepnięcia…-42 C
Temperatura zapłonu…220 C
Lepkość na zimno przy -30 C…6,000 cP
Dane Castrol Edge 5w40
SAE klasa lepkości:…5W40
Ciężar właściwy przy 15 C…0,851
Lepkość kinematyczna przy 100 C…14,2 cSt
Lepkość kinematycza przy 40 C…85cSt
Indeks lepkości…169
Temperatura krzepnięcia…-45 C
Temperatura zapłonu…210 C
Lepkość na zimno przy -30 C…6,110 cP
No to w czym jest ten olej gorszy od XFE-PD 5w40
Zalej zobaczysz. dane z kart weryfikuje rzeczywistosc.
OI 1,8T 4x4 I-sze 1,8T w Polsce z K04-TFSI (3XXKM 4XXNm )
Dane XFE-PD 5-w40
SAE klasa lepkości:…5W40
Ciężar właściwy przy 15 C…0,858
Lepkość kinematyczna przy 100 C…13,9 cSt
Lepkość kinematycza przy 40 C…88cSt
Indeks lepkości…161
Temperatura krzepnięcia…-42 C
Temperatura zapłonu…220 C
Lepkość na zimno przy -30 C…6,000 cP
Dane Castrol Edge 5w40
SAE klasa lepkości:…5W40
Ciężar właściwy przy 15 C…0,851
Lepkość kinematyczna przy 100 C…14,2 cSt
Lepkość kinematycza przy 40 C…85cSt
Indeks lepkości…169
Temperatura krzepnięcia…-45 C
Temperatura zapłonu…210 C
Lepkość na zimno przy -30 C…6,110 cP
No to w czym jest ten olej gorszy od XFE-PD 5w40
Z karty to praktycznie niczym, jednakże miej na uwadze fakt iż XFE-PD był projektowany głównie do silników opartych na PD i pod tym kontem był dobierane różne inne komponenty/dodatki o których nie mam wzmianki w w/w karcie charakterystyki, zaś Castrol był projektowany w szerszym zakresie użytkowym co może skutkować mniejszym lub brakiem komponentów/dodatków które lubią silniki oparte na PD
Zamieszczone przez AdamB
Może wypróbuję XFE-PD 5-w40 za 5,5kkm jak przyjdzie wymiana, czemu nie
Osobiście uważam, że jest to najlepszy olej jaki do tej pory zagościł w moim autku, teraz czas na inny , ponoć jeszcze lepszy :diabelski_usmiech
Zamieszczone przez czyzyk64
jak uważacie , co będzie lepsze na zimę Millers XFE-PD 5w40 czy Amsoil 5W40 (AFL) ? Proszę o opinie co byście zalali.
Ja postawiłem na AFL'a ale tylko dlatego, że jeszcze tego nie było w moim autku, wszyscy chwalą, zobaczymy jak wypadnie na tle Millers'a , różnica w cenie to jakieś 25 pln wiec to tylko zależy od ciebie, Millers szybko się nagrzewa zaś AFL ponoć trzeba się postarać aby go zagotować, no nic zobaczymy jak będzie przy -20, czy aby nie będę pluł sobie w brodę , że zalałem taki zajebisty olej, że go zagrzać nie mogę i marznę w aucie :szeroki_usmiech
no nic zobaczymy jak będzie przy -20, czy aby nie będę pluł sobie w brodę , że zalałem taki zajebisty olej, że go zagrzać nie mogę i marznę w aucie :szeroki_usmiech
Tak sobie plułem w brodę po zalaniu Motula 5w30 do swojego auta i dlatego się tu dopytuje odnośnie XFE-PD 5w40.
Komentarz