Pan KIEROWCA mnie dzisiaj osłabił

[piotrek_gdy]

kończę tę polemikę

slawek31113, bo nie masz żadnych argumentów
a to czy powinienem biegać za gościem po postojach i załatwiać jakies sprawy PW to moja sprawa - osobiście nie uważam tej sytuacji za taka jaka powinna być załatwiona o cichu"
moge tez pójśc na Policję i pociągnąć temat dalej - bo zgłoszenie w momencie zdarzenia poszło a jak pisałem wyżej jest kilku świadków powyzszego zdarzenia i mam ich dane osobowe

ale masz rację- bez argumentów nie ma rzeczowej polemiki więc skończmy temat bo zaczyna się emocjonalna pyskówka z waszej strony pod moim adresem

[rafiki]

Panowie, nie możecie skończyć? :roll:

[dominik9420]

[spc]

Mnie dziś osłabiły miśki w radiowozie aly . Autostrada A4, obwodnica Krakowa, kierunek - Katowice, między węzłem Tynieckim a zjazdem na S7 na Warszawę. Najpierw niebiescy jechali lewym pasem jakieś 100km/h, po 2-3 kilometrach zjechali na prawy. Jak udało mi się ich wyprzedzić, to przyspieszyli i jechali za mną przez chwilę 150km/h. Gdy zjechałem na prawy żeby ich przepuścić, wyrwali do przodu - pomimo przyspieszenia do 170 już ich nie dogoniłem. Za to ładnie wbili się na zjazd na Warszawę na początku korka, sprawnie przejeżdżając przez część jezdni wyłączoną z ruchu. Jakby ktoś inny odwalił taki numer i niebiescy zauważyli, to portfel byłby lżejszy o kilka stówek.

[mrfazi]

dominik9420, 10/10 :szeroki_usmiech

[słoń]

piotrek_gdy napisał/a:
mało tego powiedział jakie będą komentarze i kto będzie bronić - i się nie pomylił


Ten kolega to słynny jasnowidz z Człuchowa??? hahaha

któż to wie!? Jasnowidz też jezdzi Octą(ale nie ma wlepy)

[Prekompilator]

Mnie dziś osłabiły miśki w radiowozie aly . Autostrada A4, obwodnica Krakowa, kierunek - Katowice, między węzłem Tynieckim a zjazdem na S7 na Warszawę. Najpierw niebiescy jechali lewym pasem jakieś 100km/h, po 2-3 kilometrach zjechali na prawy. Jak udało mi się ich wyprzedzić, to przyspieszyli i jechali za mną przez chwilę 150km/h. Gdy zjechałem na prawy żeby ich przepuścić, wyrwali do przodu - pomimo przyspieszenia do 170 już ich nie dogoniłem. Za to ładnie wbili się na zjazd na Warszawę na początku korka, sprawnie przejeżdżając przez część jezdni wyłączoną z ruchu. Jakby ktoś inny odwalił taki numer i niebiescy zauważyli, to portfel byłby lżejszy o kilka stówek.

Oczywiście kamerki nie masz zamontowanej :|
Bo kilka klatek filmu to więcej niż 1000 słów ...

[Agamek12]

Tak z OT:
wczoraj nad ranem pod Otwockiem pod jakiś autobus wbiła się czarna O2 kombi - ktoś może widział to zdarzenie? Jak bardzo dramatycznie to wyglądało?

[słoń]

nosił wilk razy kilka...hehehe

http://www.interwencja.polsat.pl/Interwencja__Oficjalna_Strona_Internetowa_Programu_INTERWENCJA,5781/Archiwum,5794/News,6271/index.html#1329236

[kal_04]

nosił wilk razy kilka...hehehe

http://www.interwencja.polsat.pl/Int...x.html#1329236

Ogólnie to jestem pod ogromnym wrażeniem jakim to można być debilem :-) Słowa "skalibrować własny mózg" czy też "elektrowstrząsy też pomagają (na głupotę)" sądzę iż są na tyle dosadne, że nie trzeba ich komentować.

Nie należę do aniołków na drodze, ale w terenie zabudowanym nie jeżdżę szybciej niż 80, a jak jest szkoła lub są pasy to zawsze zwalniam do 50!

Jestem ciekaw jakby się komendant tłumaczył gdyby na drogę wybiegło mu jakieś dziecko - skrajna nieodpowiedzialność.

Jak chcą sobie legalizować "śmietniki" strażnicy wiejscy to niech na tor pójdą, ach sorry zapomniałem by musieli zapłacić :-)

[rafiki]

nosił wilk razy kilka...hehehe

http://www.interwencja.polsat.pl/Int...x.html#1329236

no skoro wójt ma to w to ja nie mam więcej pytań :roll:

[dominik9420]

Ma ktoś jakiś komentarz, bo mi osobiście po tym materiale pomysły odjęło :shock:
Głównie od 4:15

http://www.edziecko.pl/nakrecone_matki/10,132935,14937501,Magda__Jezeli_widzicie__ze_jakies_auto_glupio_zajezdza.html

[rafiki]

dominik9420, osobiście to nie będę komentował tego co ona tam mówi, ale "podawanie jedzenia i picia w czasie jazdy jest normą", "jak jedzie wężykiem (...) sprawdźcie czy ta baba nie wiezie dzieci a tym samym nie zdaje egzaminu do cyrku" :shock: ...co do pierwszego to stwarza tym realne zagrożenie na drogach, a co do drugiego, to skoro uważa, że wożenie dzieci to egzamin do cyrku to niech z nimi nie jeździ tylko przesiądzie się na PKS. Takim kierowcom mówię zdecydowane NIE! :evil:

[kal_04]

Jak można być tak nieodpowiedzialnym kierowcą jeszcze w dodatku jeżdżąc z dziećmi na "pokładzie"...

Jeszcze taka dywagując od tematu

Co sądzicie o nowych przepisach dotyczących prawa jazdy na czas określony? Ja ostatnio dostałem szoku, gdy zobaczyłem że przy wymianie prawka dostałem je na 5 lat (dwie kategorie) i 15 lat (na kolejne dwie), a wcześniej było bezterminowe...

[rafiki]

kal_04, no właśnie to jest ciekawe, bo kiedyś słyszałem wypowiedź właśnie na ten temat. Nie pamiętam już gdzie, kiedy i kto, bo z pół roku temu to było, ale było mówione, że to jest niezgodne z przepisami. Ty zdając egzamin otrzymałeś zezwolenie bezterminowo i nikt nie ma prawa przy wymianie dokumentu zmienić tego na terminowe (chyba, że akurat zbiega się to z egzaminem, np. za punkty, bo wtedy zdajesz od nowa)

[kal_04]

No i widzisz rafiki chyba wygląda na to, że jestem jednym z tych co zostali "wyruchani" przez prawo. Niestety za 4 lata będę musiał na nowo wymieniać dokument, bo inaczej kategorie "C" i "C+E" będą nieaktywne, a co za tym idzie koszty związane z wyrobieniem nowego dokumentu i badaniami lekarskimi, które notabene zostają wystawione przez odpowiednie urzędy w których masz je wydane. Dla mnie jest to kolejny paradoks, gdyż pod względem prawnym podlegam pod Rybnik (woj. śląskie), a na co dzień mieszkam w Warszawie, więc będę musiał specjalnie udać się do odpowiedniego urzędu raz, by odebrać skierowanie na badania, dwa by złożyć dokumenty potrzebne do nowego prawa jazdy, trzy odebrać dokument. Polska i jej skomplikowane prawo :idea:

[rafiki]

kal_04, ale co chcesz, urząd właściwy dla miejsca zameldowania i tyle w temacie, tego się nie przeskoczy :evil:

[kal_04]

kal_04, ale co chcesz, urząd właściwy dla miejsca zameldowania i tyle w temacie, tego się nie przeskoczy :evil:

Właśnie to jest głupota, bo podatki płacę w innym mieście...

[kabanos]

Już mi się nie chce powtarzać. Nie umiemy jeździć po autostradach 3 pasmowych i koniec. Dzień w dzień wyprzedzam prawym "miszczów" środkowego pasa. Ostatnio lecę prawym pustym po horyzont. Na środkowym wlecze się jakaś łajza. Wjechałem za niego walnąłem raz i drugi długimi. Delikwent zjechał na prawy, po czym jak go wyprzedziłem ja zjechałem na prawy, a on wrócił na swój ulubiony środkowy.

Wjeżdżanie przed maskę jak lecisz lewym to też norma. :roll:

[piramida]

kabanos, Ja juz przestałem przejmować się kretynami, zawsze grzeje prawym jak tylko mam okazję a ci co lecą środkiem czy lewym mam na nich wyj...ne :lol:

[Prekompilator]

kabanos, Ja juz przestałem przejmować się kretynami, zawsze grzeje prawym jak tylko mam okazję a ci co lecą środkiem czy lewym mam na nich wyj...ne :lol:

Dokładnie - po co wjeżdżać za kogoś i hamować, skoro jedziesz pustym pasem? Tacy środkowo-lewo-pasmowi są nawet pożyteczni, bo pasa nie trzeba zmieniać.

[kabanos]

kabanos, Ja juz przestałem przejmować się kretynami, zawsze grzeje prawym jak tylko mam okazję a ci co lecą środkiem czy lewym mam na nich wyj...ne :lol:

Dokładnie - po co wjeżdżać za kogoś i hamować, skoro jedziesz pustym pasem? Tacy środkowo-lewo-pasmowi są nawet pożyteczni, bo pasa nie trzeba zmieniać.

Najgorsze jest to, że dzieje się tak przy niedużych prędkościach (wszak astraII 75 cio konna, którą poruszam się w pracy, demonem prędkości nie jest) i czasami mam czas na to, żeby kogoś spróbować przegonić na prawy.

[kal_04]

Jadąc drogą trzy pasmową (o ile mnie pamięć nie zawodzi) masz prawo kolesia wyprzedzić z prawej strony, w terenie zabudowanym jest troszeczkę inaczej, ale fakt jest że tacy kierowcy są najbardziej irytujący

[piramida]

kal_04, czy teraz zabudowany czy nie to masz prawo wyprzedzać prawym :!:

[westwi78]

urząd właściwy dla miejsca zameldowania

zamieszkania,a to zasadnicza różnica, która właśnie służy do "przeskakiwania" .
Za 4 lata już (jak dobrze pójdzie) znikną meldunki.
Zresztą nawet teraz nie mają one wielkiego znaczenia, ale nie może się to jakoś przedrzeć do świadomości...