Spalanie naszych aut - benzyna

[Leniwiec]

Niekoniecznie na priva, niektórych też to interesuje

Jak interesuje to OK :P

wiem, że mam 1.8 TSI ale jak jechałem A1 to przy licznikowym 138km/h na tempomacie na równym było ok. 7,5 litra chwilowe spalanie
*napisałem tak dla porównania z 1.4 TSI

No właśnie stąd się wzięła moja prośba, bo miałem porównanie do 1.8 TSI, a co rusz ktoś od 1.4 pisze ile to mało pali 8)
Mi przy 140 spalanie oscyluje w granicach 8,5-9 litrów a przy 110 średnio wychodzi 7,5-8l. Przy stałej prędkości na tempomacie, żadnego przyspieszania, żadnych górek, nic. Tylko zakręty i pusta droga, bo wracam często późną nocą i jest pusto.

Nawet jak te kilkadziesiąt km przejadę z tempomatem na 90km to i tak spalanie z tego mam ok 7l. Dlatego pytam ile innym pali przy tych prędkościach w podobnych warunkach.

[Michał725]

wiem, że mam 1.8 TSI ale jak jechałem A1 to przy licznikowym 138km/h na tempomacie na równym było ok. 7,5 litra chwilowe spalanie

*napisałem tak dla porównania z 1.4 TSI

Ciężko w to uwierzyć choć chciałbym bo mam zamówione 1.8 tsi :wink:

Autobild dla golfa tsi z podwójnym doładowaniem przy 130km/h podaje 8,7l a dla 2.0 tdi 170PS - 6,7l

Der AUTO BILD Verbrauchs-Test - AUTO BILD

[Mihau]

Może to zależy od pojemności, bo skoro Leniwiec napisał, że jemu Octavia 1.4 TSI 122km pali 8,5-9L to Golf mk6 1.4 TSI 160km też może tyle palić.

Jechałem dłuższy kawałek na pokazywanym spalaniu to na zjazdach schodziło do 3L, a na podjazdach do 12L, a jak jechałem na w miarę równym odcinku to 7-8L

[tomus7]

No to u mnie na trasie jadąc bardzo grzecznie w Polsce - mieszczę się lekko poniżej 8. Ale to na prawdę jazda taka "urlopowa". Wystarczy parę przejazdów przez miejscowości, trochę wyprzedzań z mocniejszą redukcją i jest 9... z punktu.

dziwne :idea: ja wracałem 3 tygodnie temu z Gdyni i od Sierpca do Wawy złapałem się dwóch kierowników i jechaliśmy tak do samej Wawy 120-150km/h i miałem spalanie 7,1 więc nie wiem może różnica w tym, że masz słabszy silnik i przy wyprzedzaniu musisz więcej mocy użyć :?:

Niby mnie cytujesz a piszesz o czymś zupełnie innym.

Napisałem, że jadąc grzecznie = płynnie mieszczę się poniżej 8 l - niech będzie że może udało by się do tego twojego 7.1 zejść.

Ale jazda po Polsce to przejazdy przez wioski, miasteczka - nie ma to nic wspólnego z trasą gdzie się leci 120-150. Jedzie traktor - redukcja - wyprzedzasz - i już nie jest 7.1 tylko 7.3. Machniesz kilka jelczy i tirów - masz 8.5...

No chyba, że ktoś godzinę czeka aż będzie miał kilometr miejsca i wyprzedza na 5-6 biegu.
Przyznaję - ja tak nie jeżdżę - życie mi miłe.

a co do jazdy miejskiej to mi najwięcej 1.8 TSI spaliło 11,5L /100km i jeździłem 3 razy dziennie do babci, która mieszka ode mnie o 1,5km
może jak się samochód dotrze to będzie mniej palił :idea:

Też liczyłem że po dotarciu spalanie spadnie - a docieranie było zimą - mrozy się skończyły - spalanie troszkę spadło ale wystarczyło włączyć klimę i zostało bez zmian.

Radzę porzucić złudzenia.

nie ma co mówić, że dane katalogowe o spalaniu w Skodzie to pic na wode, fotomontaż, bo jakoś innym udaje się utrzymać w mieście spalanie na poziomie ~8L

No to cóż mi się nie udaje. Inna sprawa, że ktoś tu pisał że "miasto" 23 tyś mieszkańców...
jeżeli to ktoś uznaje za jazdę miejską i porównuje to przepychania się przez Poznań czy Warszawę - to gratulacje.

Będę też powracał do mojego "podsumowania". Ja nie twierdzę, że nie da się jeździć w miarę oszczędnie. Ja napisałem, że to wymaga ciągłej uwagi i ciągłego kontrolowania się.
Dodatkowo prawdopodobnie nie jest to w ogóle korzystne dla silnika i turbiny - bo one nie lubią za niskich obrotów - poniżej 1500rpm.

Więc w ogóle kij ma dwa końce.

Tak czy inaczej - traktuję moje posty jako po prostu ostrzeżenie dla kupujących.

Decydując się na Skodę z silnikiem TSI muszą przemyśleć czy chcą ciągle myśleć o tym, że muszą stać się z dnia na dzień "eko jeżdżącymi emerytami" czy też po prostu głębiej sięgnąć do portfela - bo jeżeli będą jeździć "normalnie" to na pewno spalanie będzie wyższe niż dane katalogowe - sporo wyższe.

Oczywiście te silniki mają masę zalet - są ciche, dynamiczne, elastyczne. Ale w innych markach i innych konstrukcjach po prostu niezależnie od stylu jazdy po prostu nie sposób spalić aż tak dużo więcej ponad to co w specyfikacji.
To dotyczy zresztą zdaje się diesli - także VW. Jeździsz jak jeździsz a one i tak palą relatywnie mało. Przy TSI tak po prostu NIE jest.

[ Dodano: Nie 25 Lip, 10 17:21 ]

pascal, no to już nie mam pojęcia jak to można tłumaczyć? może poprostu po przesiadce z wolnossącej Yariski zostały nawyki kręcenia silnika wysoko i tak wychodzi to spalanie :idea: bo to normalka, że jak kręcisz samochód wyżej to więcej pali

Zacytuję sam siebie: "W Skodzie staram się jak najszybciej wrzucać wysokie przełożenia, staram się jeździć płynnie".

Naczytałem się że biegi zmieniać na 10x prędkość... Nie mam też potrzeby kręcić Skody bo ona jedzie od 1800 rpm. Toyota natomiast do 2500 rpm stała w miejscu - za to powyżej 3000 wyła jak potępieniec co od razu wywoływało reakcję pasażerki po prawej. Więc trzeba było jeździć... specyficznie.

To był zresztą jeden z głównych powodów wyboru Skody i w benzynie i TSI - bo CISZA.

Zresztą - jak pisałem - i powtarzam się znowu. Auto nie powinno palić tak kosmicznych ilości paliwa jak 14l przy dynamicznej ale jednak miejskiej jeździe. Toyota NIGDY nie spaliła mi więcej niż 8l (tyle piła na autostradzie przy jeździe 165km/h czyli max "deska"). Na trasie schodziła bez żadnych sztuczek do 4.9.

Jak obiecałem
Dziś zatankowałem . Jeżdząc tylko po mieście Poznaniu zrobiłem 549km i zatankowałem 36 litrów co dało śr 6,7 wg kompa wg wyliczeń 6,56/100
Jazda bez szaleństw bo Ci co mnie wyprzedzali to na światłach i tak musieli czekać a ja prawia bez zatrzymania "tak po wiejsku prawym pasem" i zawsze zdążyłem na czas
pozdrawiam :lol:

[winni77]

Mam prośbę, ale wyłącznie do posiadaczy 1.4 TSI :szeroki_usmiech
Napiszcie proszę, ile wam pali przy 110 i 140 km/h - chodzi mi tylko i wyłącznie o przypadek, gdy droga jest równa jak stół i tak pokonanych kilka km na tempomacie. Czyli średnie chwilowe spalanie z takiego odcinka.

IMO to bez sensu. Jedyne miarodajne dane dostaniesz po przejechaniu dystansu x i zatankowaniu do pełna i użyciu kalkulatora. Pisze to dlatego, że to co pokazuje komputer "czasem" nie pokrywa się z tym ile pokaże kalkulator. Sam miałem regulowany komputer i wygląda... że znów się rozregulował - zaniża koło 0,5 litra...

[Viniu]

Z tego co piszecie na temat spalania w trasie w TSI to jest dla mnie jakaś masakra W podawanych okolicznościach mój stary 1.6 AKL spala od pół do litra mniej

Jeżdząc tylko po mieście Poznaniu zrobiłem 549km i zatankowałem 36 litrów co dało śr 6,7 wg kompa wg wyliczeń 6,56/100

Z zasady jestem dość łatwowierny, ale nie spotkalem jeszcze żadnego auta benzyniaka (nawet małolitrażowego) z takim spalaniem w mieście, zwlaszcza w dużym. A co dopiero cieżka Skoda. Takie spalanie nawet w TDI można uznać za fajne Ale oki.. niech będzie :szeroki_usmiech

[Jac_ek]

Z tego co piszecie na temat spalania w trasie w TSI to jest dla mnie jakaś masakra W podawanych okolicznościach mój stary 1.6 AKL spala od pół do litra mniej

no ale 1.6 jednak produkuje znacznie mniej mocy a to właśnie produkcja mocy kosztuje ;-) i teraz pytanie jak się z tej mocy korzysta ja po przejechaniu 10kkm mogę powiedzieć że spalanie 1.4 TSI w trasie na poziomie 6.3 l/100km jest do osiągnięcia bez żadnego problemu (2os dorosłe + dziecko + pełny bagażnik) przy założeniu że jeździmy w 100% zgodnie z przepisami przyśpieszamy spokojnie ale w miarę krótko i długo utrzymujemy osiągnięta prędkość - oczywiście do wyprzedzania używamy dużo gazu i po manewrze od razu wracamy do przepisowej prędkości.

Przy czym u mnie średnie w trasie (jeżdżę ciut szybciej na ogół) to około 7.2 l/100km

[Viniu]

Spalanie wg kompa średnie z całej trasy 7,2.
5 osób (3+2) + bagaż w kufrze. Średnia prędkość 87 km/h. Autostrada do 150.

Warunki takie same jak u mnie - spalanie wyższe o pół litra

mam 1.8 TSI ale jak jechałem A1 to przy licznikowym 138km/h na tempomacie na równym było ok. 7,5 litra chwilowe spalanie

w podobnych warunkach u mnie spalanie o ponad pół litra mniejsze,

martinex napisał/a:
No to u mnie na trasie jadąc bardzo grzecznie w Polsce - mieszczę się lekko poniżej 8. Ale to na prawdę jazda taka "urlopowa". Wystarczy parę przejazdów przez miejscowości, trochę wyprzedzań z mocniejszą redukcją i jest 9... z punktu.

Tu spalanie średnio o litr większe.. ciągle w tych samych warunkach

Dla porównania nie dalej jak wczoraj wracałem wieczorem do domu i przyznaję (o mea culpa !! ) trochę sobie pozwoliłem: drogi krajowe i wojewódzkie, wioski, hamowania, przy wyprzedzaniach obroty dochodziły do 5,5tys. na prostych prędkość dochodziła do 160 km/h. Spalanie z tego przejazdu ?? 8,5l/100...

Takich wpisów jest tu nieco więcej i dlatego dziwi mnie, że w podobnych warunkach nowoczesne silniki tyle potrafią spalić. Ja rozumem, że ciężar auta, normy spalin itp. ale technika teoretycznie powinna służyć również oszczędzaniu energii...

Dokłądając teraz do tego nieco wyższe prawdopodobieństwo kosztownej eksploatacji z racji zaawansowania technologicznego, mocno zastanawiałbym się nad sensownością dopłacania do TSI w porównaniu do tradycyjnego 1.6... no chyba, że radość z jazdy jest priorytetem

[arekban]

....mocno zastanawiałbym się nad sensownością dopłacania do TSI w porównaniu do tradycyjnego 1.6... no chyba, że radość z jazdy jest priorytetem

BINGO...

Ktoś kto przesiądzie sie do auta z turbiną ... nie łatwo będzie miał przyzwyczaić się podobnej pojemności bez turbo.

Dwa dni temu miałem jazde testową Civikiem 1.8 140KM. Wogule nie idzie tym autem przyśpieszać łagodnie a zarazem dynamicznie. Auto zbiera się dużo powyżej 3 tys obrotów....
Przy krótkiej trasie mój syn 3 razy by już zwymiotował
Nie zamieniłbym 1.4 TSI nawet na 1.8 z hondy

Jakiś tam ostatni Motor - takie oto porównanie:

Honda Civic 1.8 140KM:
Elastyczność 60-100km/h - 4 bieg = 9,5s
Elastyczność 80-120km/h - 6 bieg = 19,1s
Spalanie miasto/trasa = 9,2/7,0

Seat leon 1.4 TSI 122KM:
Elastyczność 60-100km/h - 4 bieg = 7,7s
Elastyczność 80-120km/h - 6 bieg = 15,0s
Spalanie miasto/trasa = 8,4/6,2

[Viniu]

No więc tak jak napisałem. Jeśli priorytetem jest radość z jazdy, czyli w młodzieżowym slangu tzw. FUN. to pewnie TSI daje takowy Jeśli ktoś jednak preferuje "tradycyjną" formę przemieszczania się, mając przy tym na względzie ekonomię (w tym koszty eksploatacji) to już sprawa wymaga większego zastanowienia

[firmek]

Dla porównania nie dalej jak wczoraj wracałem wieczorem do domu i przyznaję (o mea culpa !! ) trochę sobie pozwoliłem: drogi krajowe i wojewódzkie, wioski, hamowania, przy wyprzedzaniach obroty dochodziły do 5,5tys. na prostych prędkość dochodziła do 160 km/h. Spalanie z tego przejazdu ?? 8,5l/100...

Takich wpisów jest tu nieco więcej i dlatego dziwi mnie, że w podobnych warunkach nowoczesne silniki tyle potrafią spalić. Ja rozumem, że ciężar auta, normy spalin itp. ale technika teoretycznie powinna służyć również oszczędzaniu energii...

Tez zastanawia mnie dosyc spory apetyt 1.4 TSI. Nie chodzi tutaj o krytykowanie silnika jednak o fakt ze jednym z mocno podkreslanych zalet downsizingu mialo byc obnizenie spalania. Mysle ze marketingowcy za bardzo nakrecili oczekiwania w stosunku co do oszczednosci, po prostu mimo ze 1.4 ale z turbina daje fajne osiagi ale w koncu musi swoje spalic przez co oszczednosc to mit.
Inna kwestia, ze jesli sie nie myle auta z 1.4 TSI maja skrzynie 6 biegowa (plus wsteczny) a stare 1.6 piecio. Myslalem ze szosty bieg zmniejszy spalanie np na autostradzie. Dla porownania, moja trasa z wakacji, 530 km (w tym 240 na autostradzie) w jedna strone
- w jedna strone na autostradzie utrzymywana predkosc 150-160, spalanie z calej trasy 7.75
- w druga strone na autostradzie predkosc okolo 130, miejscami przy wyprzedzaniu 150, spalanie z calej trasy 6.5 - 6.75
Jazda 1.6 bez 6 biegu na autostradzie nie nalezy do przyjemnosci. Po prostu silnik przy duzych predkosciach utrzymuje za wysokie obroty co ani nie jest mile dla ucha ani oszczedne (1l/100 wiecej pomiedzy 150-160 a 130 a raczej 4000 RPM a 4500-5000 RPM)

[tomus7]

Z tego co piszecie na temat spalania w trasie w TSI to jest dla mnie jakaś masakra W podawanych okolicznościach mój stary 1.6 AKL spala od pół do litra mniej

Jeżdząc tylko po mieście Poznaniu zrobiłem 549km i zatankowałem 36 litrów co dało śr 6,7 wg kompa wg wyliczeń 6,56/100

Z zasady jestem dość łatwowierny, ale nie spotkalem jeszcze żadnego auta benzyniaka (nawet małolitrażowego) z takim spalaniem w mieście, zwlaszcza w dużym. A co dopiero cieżka Skoda. Takie spalanie nawet w TDI można uznać za fajne Ale oki.. niech będzie :szeroki_usmiech

I tu się z kolegą całkowicie zgadzam.
a tak nawiasem to widzę, żs silniki AKL są jednymi z najbardziej oszczędnych wg opini na tym forum

[Waciak]

spalanie 1.4 TSI w trasie na poziomie 6.3 l/100km jest do osiągnięcia bez żadnego problemu

Tyle to mi średnio w trasie (2 razy po 700 km) wyszło motorem 2.0 TSI

[Jac_ek]

spalanie 1.4 TSI w trasie na poziomie 6.3 l/100km jest do osiągnięcia bez żadnego problemu

Tyle to mi średnio w trasie (2 razy po 700 km) wyszło motorem 2.0 TSI

mi by tyle na pewno nie wyszło w 2.0 TSI :szeroki_usmiech

[szkoda]

Takich wpisów jest tu nieco więcej i dlatego dziwi mnie, że w podobnych warunkach nowoczesne silniki tyle potrafią spalić. Ja rozumem, że ciężar auta, normy spalin itp. ale technika teoretycznie powinna służyć również oszczędzaniu energii...

ale w jakich warunkach?!
wyżej piszesz, że spalasz pół litra mniej niż 1,8TSI, nie wiem czy to jakikolwiek powód do poprawiania sobie humoru, że się jeździ AKLem, dysponujesz 60% mocy tamtego silnika, spalanie z mojego punktu widzenia (0,5L) praktycznie takie samo, nie widzisz, że to co mówisz to jakaś humoreska dla wszystkich 1,8 :?: :szeroki_usmiech
różnica w komforcie\przyjemności\mozliwościach jazdy tymi silnikami to jest KOSMOS.

no chyba, że radość z jazdy jest priorytetem

a nie jest :?: :!: :shock:
tzn. wyobrażam sobie, że nie musi byc, ale jeśli tak, to o czym my tu w ogóle mówimy?!
mój ojciec jeździ 1,6, ale ani nie jest entuzjastą, ani miłośnikiem, a raczej zwykłym kapeluszem, rzeczywiście nastawionym na długowieczność i bezawaryjnosć.
sam silnik jest OK, ale takie porównania są po prostu absurdalnie groteskowe.

Ktoś kto przesiądzie sie do auta z turbiną ... nie łatwo będzie miał przyzwyczaić się podobnej pojemności bez turbo.

bo podobna pojemność bez turbo to jakieś chore porównanie.

a komu tak się podoba jazda z turbo to znaczy, że jeszcze miał to szczęście nie mieć z tego powodu żadnych problemów, zapewniam Cię, że niektóre z nich potrafią skutecznie zmienić zdanie na ten temat :lol:
i ja akurat chętnie zamieniłbym chyba każdy silnik montowany w O2 na ten z civica tajper, bez cienia wątpliwości.
a 1,8 zamiast 1,4TSI biorę w ciemno (no może nie do końca :lol: ), tak więc nie są to prawdy obiektywne :idea:

(BTW 1,8 w civicu pali tyle samo co BSE w O2 :idea: )

[Viniu]

ale w jakich warunkach?!

No właśnie chodzi o to, że w dokładnie takich samych

piszesz, że spalasz pół litra mniej niż 1,8TSI, nie wiem czy to jakikolwiek powód do poprawiania sobie humoru, że się jeździ AKLem, dysponujesz 60% mocy tamtego silnika

Ale co mi po mocy silnika skoro piszemy o jeździe w trasie ze stałą prędkością i to jeszcze na tempomacie ?? W mieście, gdzie trzeba czasami szybciej wystartować, to pewnie przydaje się moc, moment itp. Ale cały czas piszemy o jeździe w trasie
A humor ?? Z zasady jestem zawsze w dobrym humorze, ale jeśli moje stare auto spala w takich samych warunkach mniej niż nowoczesne jednostki napędowe, to TAK.. poprawia mi to humor

to co mówisz to jakaś humoreska dla wszystkich 1,8 :?: :szeroki_usmiech

Czyli nie tylko sobie poprawiam humor, ale i wszystkim posiadaczom 1.8 TSI Czyli jest dobrze Każdy jest w dobrym humorze :szeroki_usmiech

[szkoda]

Ale cały czas piszemy o jeździe w trasie

no tak, w trasie osiągi i mozliwości są w zasadzie zmienną do pominięcia, zwłaszcza w Polsce
ale jak jesteśmy wszyscy w dobrych humorach, to rzeczywiście to jest najważniejsze
dobry humor i wygodne buty to podstawa :idea:

[Viniu]

Mi przy 140 spalanie oscyluje w granicach 8,5-9 litrów a przy 110 średnio wychodzi 7,5-8l. Przy stałej prędkości na tempomacie, żadnego przyspieszania, żadnych górek, nic. Tylko zakręty i pusta droga, bo wracam często późną nocą i jest pusto.

no tak, w trasie osiągi i mozliwości są w zasadzie zmienną do pominięcia, zwłaszcza w Polsce

A ten dalej swoje

dobry humor i wygodne buty to podstawa :idea:

I tego się trzymajmy Za pasem łyk-end, będzie można śmignąć gdzieś za miasto, podelektować się małym spalaniem... Świat jest piękny :szeroki_usmiech

Ps. W sobotę jadę do tapicera na obszycie skórą kierownicy, lewarka biegów i ręcznego Z to co mi wiadomo, to powinno jeszcze zmniejszyć spalanie o 0,2l/100km :lol:

[nokius]

No to ja też zapodam swoje pomiary.
1.8 TSI 4x4 po wizycie w Comsport 210 koni w miescie 11 :? przy średnim traktowaniu trasa Chorwacja Polska 8.3 z średnią przelotu na 1000km 110
Może i dużo ale i tak nigdy nie zamienie na klekota :twisted:

[Mihau]

100% Warszawa = 10,779220779220 L

[Jac_ek]

100% Warszawa = 10,779220779220 L

jeśli część odcinka drogi pomierzysz na kroki a drugą część śruba mikrometryczną to błąd pomiaru długości całego odcinka nie będzie w mikrometrach - podobnie tu jeśli dystrybutor leje powiedzmy z dokładnością do 100ml to nie podawaj spalanie z dokładnością do setnych albo tysięcznych części molekuły , a tak poza tym to zbliżone spalanie do mojego "zabieganego" 1.4 TSI :szeroki_usmiech

[szkoda]

nie podawaj spalanie z dokładnością do setnych albo tysięcznych części molekuły

ale mi też się nie chce nic ponad kopiuj i wklej w tej kwestii :szeroki_usmiech

[Mihau]

Ctrl + C i Ctrl + V rządzą

[keey]

Cześć, poczytałem, powertowałem i co powiecie na takie spalanie:
Octavia I combi 1999r 1.6 automat:
za miastem: 7,5-9,0
w mieście: 10,00-13,50
pół na pół: 7,9-9,1
mam powody do zmartwień (oprócz wzrostu cen Pb)?

[Viniu]

keey, biorąc pod uwagę, że to automat, to myślę, że jest zupełnie normalnie, więc szerokości

Ps. Jak Bogatynia sie trzyma ??