Spalanie naszych aut - benzyna

[Ceed1]

Codzienny dojazd do pracy w jedną stronę 30km. Jeżdżę sam. Trasa 70%, miasto 30% ( Kalisz ). W trasie nie przekraczam 100. Staram sie hamować często silnikiem. Raz po raz wyprzedzę coś dynamicznie ( spalanie wtedy rośnie bardzo szybko )Ostatnio zrobiłem na baku 901km. Zatankowałem 53 litry. Średnie spalanie z kompa 6,0, rzeczywiste 5,9. Jestem bardzo zadowolony.

[piociel]

a jaką masz typową prędkość poza terenem zabudowanym?

Jak się da to około 120 km/h.
Ok chłopaki może i można tak jechać jak wy, ale po co? Chyba nie po to kupowaliście turbo Pb, żeby paliła mało. I trochę frajdy z jazdy jest, jak się wciska pedał do podłogi przy wyprzedzaniu.
To co wy opisujecie to EKOdrving, a nie normalna jazda. Do jazdy w kapeluszu mam Fabie 1,4 16V 86KM. Proponuje taki chłopaki jako następny - chyba też mało pali jak się nie dotyka gazu, ale to do sprawdzenia nie przeze mnie, bo to jest niebezpieczne i senne. Ja zamierzam uderzyć w kierunku 1,8 TSI.

Moim zdaniem tempomatu nie powinno się używać na innych drogach jak autostrady i expresówki.

Dzisiejsza trasa 420km w dwie strony na A4. Jechałem około 140 km/h i wyszło 6,6 L/100 km. Sam prawie na pusto.

Zorr - wole być wariatem, niż debilem :diabelski_usmiech Uuu

A tak z innej beczki to orientuje się ktoś ile kucyków może miec vw lupo z dwiema czerwonymi literkami na klapie? Dzisiaj się taki że mną ganial na autostradzie jak przyspieszalismy z 90 do 140. Musze powiedzieć, że musiałem trochę pociągnąć po obrotach zeby mu uciec.

[Tippo]

A tak z innej beczki to orientuje się ktoś ile kucyków może miec vw lupo z dwiema czerwonymi literkami na klapie?

Jak od Mastersa to ponad 300 :P

Ja zamierzam uderzyć w kierunku 1,8 TSI.

I prawidlowo, tez gdybym chcial miec oszczednie nabyl bym 4x4 1.6 tdi :P

Dzisiejsza trasa 420km w dwie strony na A4. Jechałem około 140 km/h i wyszło 6,6 L/100 km.

Co jak dla mnie i tak jest super wynikiem.

[Zorr]

piociel, sęk w tym że nie jeżdżę eko. Przez ostatnie 15 podróży tam i z powrotem (Wrocław - Krotoszyn ~90km) wyprzedziły mnie tylko dwa auta.
Jeżdżę poza terenem zabudowanym na tempomacie 110 a w terenie 60-70.
W paru miejscach (lasy Milickie) jadę i 130-140, przy wyprzedzaniu zdarza się (ale rzadko) i więcej do 160. Każdorazowo wyprzedzam naście aut.
Przy takiej jeździe spalanie mam ~6.0 l/100km.

Jak poza terenem zabudowanym ustawiałem tempomat na ~90km/h to spalanie spadało do 5.5

i takie pytanie: jechałeś na A4 ze stałą prędkością 140 i miałeś spalanie 6.6 a z trasy miałeś 6.7, coś nie tak na tej trasie

[Ceed1]

Fajnie, że się chwalicie, że przekraczacie dozwoloną prędkość o 30-50. Do celu dotrzecie kilka minut przede mną :lol: . 1000 razy to przerabiałem. Goście co się spinają na trasie i wszystko wyprzedzają czekają później na mnie na światłach bardzo grzecznie z głupimi minami. Szybka jazda ma tylko sens na autostradzie ( mało kto na co dzień nią jeździ ) a tak poza tym to strata paliwa. Ja kupiłem turbo w jednym celu. Bezpiecznie i szybko wyprzedzic a nie ścigać się po naszych drogach. Każdy przeciętny współczesny samochód pojedzie 150-180 i z takimi prędkościami można też na upartego jeździć. Ale na to nie ma warunków w Polsce. Panowie ( ci szybcy ) pospinacie sie trochę w trasie, powygrażacie tym jadącym 100 i w nerwach później patrzycie na siebie w mieście .

[piociel]

Fajnie, że się chwalicie, że przekraczacie dozwoloną prędkość o 30-50. Do celu dotrzecie kilka minut przede mną :lol: . 1000 razy to przerabiałem. Goście co się spinają na trasie i wszystko wyprzedzają czekają później na mnie na światłach bardzo grzecznie z głupimi minami. Szybka jazda ma tylko sens na autostradzie ( mało kto na co dzień nią jeździ ) a tak poza tym to strata paliwa. Ja kupiłem turbo w jednym celu. Bezpiecznie i szybko wyprzedzic a nie ścigać się po naszych drogach. Każdy przeciętny współczesny samochód pojedzie 150-180 i z takimi prędkościami można też na upartego jeździć. Ale na to nie ma warunków w Polsce. Panowie ( ci szybcy ) pospinacie sie trochę w trasie, powygrażacie tym jadącym 100 i w nerwach później patrzycie na siebie w mieście .

Wszystko się zgadza. Oczywiście zależy to również od warunków na drodze. Nie wydaje mi się, żeby 120 km/h było przesadnie dużo jeżeli droga jest pusta. Zależy to również do czego auto jest użytkowane. Jeżeli tylko do dojazdów do pracy to ok, ale np. ja muszę pojechać na drugi koniec Polski i jeszcze trochę popracować. Próbowałem kiedyś jaka jest różnica na tej samej trasie jadąc do 100 km/h i jadąc do 120 km/h. Wyszła 1 h, a uwierz, że to jest dużo jak trzeba parę godzin poświecić na robotę, a tej 1h często brakuje. Poza tym, jadąc 100km/h totalnie się rozkojarzam i robię się senny. Jest to wtedy taka leniwa jazda i moim zdaniem bardziej niebezpieczna, bo nie śledzę aktualnej sytuacji na drodze.

i takie pytanie: jechałeś na A4 ze stałą prędkością 140 i miałeś spalanie 6.6 a z trasy miałeś 6.7, coś nie tak na tej trasie

Starałem się trzymać 140, i w sumie też mnie to zdziwiło trochę. Wynika to pewnie z tego, że na trasie często wyprzedzam, a wtedy power czasami nawet na 3.

[Zorr]

Fajnie, że się chwalicie, że przekraczacie dozwoloną prędkość o 30-50. Do celu dotrzecie kilka minut przede mną :lol: . 1000 razy to przerabiałem. Goście co się spinają na trasie i wszystko wyprzedzają czekają później na mnie na światłach bardzo grzecznie z głupimi minami. Szybka jazda ma tylko sens na autostradzie ( mało kto na co dzień nią jeździ ) a tak poza tym to strata paliwa. Ja kupiłem turbo w jednym celu. Bezpiecznie i szybko wyprzedzic a nie ścigać się po naszych drogach. Każdy przeciętny współczesny samochód pojedzie 150-180 i z takimi prędkościami można też na upartego jeździć. Ale na to nie ma warunków w Polsce. Panowie ( ci szybcy ) pospinacie sie trochę w trasie, powygrażacie tym jadącym 100 i w nerwach później patrzycie na siebie w mieście .

za dużo ideologii w tym, że niby się spinamy że niby się denerwujemy albo że jeździmy z prędkościami 180 po zwykłych drogach ... sorry ale tak nie jest ... jadę ze swoją prędkością i jeżeli się do kogoś zbliżam to go wyprzedzam w momencie kiedy jest to dopuszczalne. Tak jak pisałem z reguły jadę z prędkościami +20 i jadę na tempomacie (zarówno w terenie zabudowanym jak i poza).

Jeżeli Twoja prędkość przelotowa to 90 to OK, po prostu Cię minę i pojadę dalej.

[Mihau]

Ja kupiłem turbo w jednym celu. Bezpiecznie i szybko wyprzedzic a nie ścigać się po naszych drogach.

Tylko po co masz wyprzedzać skoro i tak 90% użytkowników przekracza prędkość, a wg. tej wypowiedzi trzymasz się ograniczeń prędkości.

Jest to wtedy taka leniwa jazda i moim zdaniem bardziej niebezpieczna, bo nie śledzę aktualnej sytuacji na drodze.

+1

IMO najważniejszą rzeczą na drodze to jest myślenie i zdrowy rozsądek, a z tym to jest dopiero mega problem IMO. Przekraczanie prędkości to pikuś przy braku myślenia.

[maciek.sz]

Ceed1. ja tam Cię popieram w całej rozciągłości.
Jeżdżę chyba dużo - ponad 30 tys rocznie za swoją kasę. Trochę na paliwo trzeba wydać... I też zdąża mi się jeździć trasy po kilkaset kilometrów w jedną stronę potem robota i potem powrót... Nie wiem jak Wam, ale mi dalej jazda tym autkiem sprawia na tyle przyjemności, że nie mam potrzeby się spieszyć. Do 110 to mi zupełnie wystarcza. Ostatnio w trasie Siedlce-Kęty miałem spalanie 5.3 Zasięg po tankowaniu pokazało 1100 km. Takie parametry dają mi akurat większą satysfakcję niż 150 na liczniku i wyprzedzanie kolejnych aut. Oczywiście każdy jeździ jak uważa. Tylko opinie, że samochodem z 1.4 TSI nie da się jeździć tak aby osiągnąć wynik podany przez producenta jest po prostu bzdurą. Da się, i to w miarę łatwo. Trzeba tylko umieć. Niektórzy piszą tu o spalaniu ok 10 l np w Warszawie. Jechałem ostatnio przez całą Warszawę (na odcinku Sękocin-Zakręt) miałem spalanie 7.0. Był piątek jechałem w szczycie ok godziny 15. Praktyczne non-stop korek.
Zatem koledzy nie piszcie tu bzdur że silnik jest nieekonomiczny. Jest i to bardzo. Trzeba tylko umieć to wykorzystać.

[Eidos71]

maciek.sz

[Arundill]

Jest i to bardzo. Trzeba tylko umieć to wykorzystać.

Ja na spalanie również nie narzekam, chociaż jak pisałem wcześniej jeżdżę prawie tylko po mieście choć dość mało zakorkowanym, bo średnia prędkość z 3000km to 48km a spalanie 6,1.
Pozdrawiam

[Ceed1]

Mihau. To nieprawda, że 90% przekracza dozwoloną prędkość. Robi to 100% . Jednak zauważ, że jazda w mieście 70km/h jest przekroczeniem prędkości jak i jazda 150 poza miastem. Ja dosyć często wyprzedzam. Na pewno każdego Tira w trasie i całe mnóstwo osobówek. Oczywiście pełno innych samochodów na pustej drodze mnie wyprzedza ale jak sie robi zator na drodze ( kilka-kilkanascie samochodów jadących wolno bo jakis maruder ich blokuje z przodu) to redukcja do czwórki, piątki i już tych wszystkich ścigantów mam za sobą. Oni tam sie kotłują, przyspieszają, hamują, zajeżdżaja drogę a ja jadę sobie dalej dostojnie około 100. Oczywiście jest też spora grupa dużo szybszych samochodów co z takim zatorem rozprawiają się też szybko i później mnie też szybko wyprzedzają. Jednak współczuję im spalania. Mają szybkie wyprzedzania i później szybka jazda.

[Zorr]

...Jednak współczuję im spalania. Mają szybkie wyprzedzania i później szybka jazda.

tacy to przeważnie jadą służbówką na służbowym paliwie albo co też często się zdarza tj. skręcają za parę kilometrów i tylko wietrzyli "układ oddechowy" samochodu.

[Mihau]

Oczywiście jest też spora grupa dużo szybszych samochodów co z takim zatorem rozprawiają się też szybko i później mnie też szybko wyprzedzają. Jednak współczuję im spalania. Mają szybkie wyprzedzania i później szybka jazda.

No to i mi współczujesz :P IMO jeżeli mam możliwość to wyprzedzam jak najwięcej samochodów z "procesji" przy jednym podejściu. Czasami wyprzedzanie kończyło się na 1.8 zł ale to nie znaczy, że jadąc dalej utrzymywałem taką prędkość.

To nieprawda, że 90% przekracza dozwoloną prędkość. Robi to 100%

Nie chciałem wszystkich wrzucać do jednego "wora"

[ary]

miasto 10%, trasa zwykła 75%, autostrada/ekspresówka 15% i wyszło 8,29l (wg. kompa 7,7l, śr. prędkość 65km/h)
Drugi raz się jeszcze nie tankowałem bo zostało mi w prawie połowę baku ale wyniki są obiecujące z dnia dzisiejszego - 815km trasy , śr. prędkość 77km/h i komp. wykazał 7,3l co może oznaczać, że wyszło realnie <8l. Prędkość przelotowa ok. 110-120km, (autostrada 130-140km/h), na gorszych drogach (ok. 30%) dystansu 90-100km/h.
Średnią prędkość zaniżają oczywiście napotykane wsie i miasteczka

[Zorr]

Średnią prędkość zaniżają oczywiście napotykane wsie i miasteczka

ale z drugiej strony to obniżają średnie spalanie, coś za coś


Mihau ryzykant z Ciebie z tym kończeniem wyprzedzania na 1.8zł, no ale to też kwestia jak szybko jadą auta będące wyprzedzanymi...

[brylant]

Prawdziwe spalanie 1.4 TSI

Drodzy właściciele (użytkownicy) O2 1.4 TSI.
Zrobiłem moją O 20 000.
Auto z salonu.
Średnie spalanie: 10,7 litra.
Tankuję zawsze na BP.
Jeżdżę sam.
W bagażniku max 40 kg.
Najmniejsze spalanie jakie udało się osiągnąć to 6,9 ale jechałem tak że sam się za siebie wstydziłem.
Normalna jazda ok. 11 a autostrada 12,5 do 13,7!!!
Niestety tak mam być bo w serwisie byłem co 5 tysięcy i za każdym razem pełna diagnostyka.

A miałem wcześniej 1.9 TDI 105 PS i max 7,7 litra piła....

[Mihau]

Kurka. Pali tyle co moje 1.8 TSI

[ryjeks]

Najmniejsze spalanie jakie udało się osiągnąć to 6,9 ale jechałem tak że sam się za siebie wstydziłem.
Normalna jazda ok. 11 a autostrada 12,5 do 13,7!!!
Niestety tak mam być bo w serwisie byłem co 5 tysięcy i za każdym razem pełna diagnostyka.

Żeby mieć takie średnie spalanie na autostradzie to trzeba poruszać się blisko prędkości maksymalnych i to cały czas. Czyli jakieś 1,8zł i lepiej.
Jeśli tak jeździsz to niepotrzebnie zawracałeś głowę serwisowi :roll:

[Eidos71]

Najmniejsze spalanie jakie udało się osiągnąć to 6,9 ale jechałem tak że sam się za siebie wstydziłem.
Normalna jazda ok. 11 a autostrada 12,5 do 13,7!!!
Niestety tak mam być bo w serwisie byłem co 5 tysięcy i za każdym razem pełna diagnostyka.

Żeby mieć takie średnie spalanie na autostradzie to trzeba poruszać się blisko prędkości maksymalnych i to cały czas. Czyli jakieś 1,8zł i lepiej.
Jeśli tak jeździsz to niepotrzebnie zawracałeś głowę serwisowi :roll:

Fakt. Trzeba mieć naprawdę ciężką nogę, aby uzyskać takie średnie spalanie. Przy normalnej - nie eko - jeździe średnie spalanie (mniej więcej 30 % trasa i 70 % duże, zatłoczone miasto) na poziomie 9,0-9,5 l/100 to maksimum.

[słoń]

cóż brylant, dajesz w rurę.tyle

[karpecik]

Dzisiaj Warszawa-Rzeszów trasą przez Kozienice: 4.9l/100km wg komputera.

Wskazówka poziomu paliwa drgnęła dopiero podczas jazdy po mieście.

Wg wskaźnika nr 2: zużycie 6.6l/100km z przebiegu 2600km.

Po przyjeździe do Rzeszowa komputer pokazał zasięg do przejechania 1090 km.

Czas przejazdu 4 godziny i kila minut czyli tyle co zwykle. Ruchu w zasadzie nie było.

Skrzynia DSG.

[ Dodano: Czw 07 Cze, 12 23:09 ]

Fajnie, że się chwalicie, że przekraczacie dozwoloną prędkość o 30-50. Do celu dotrzecie kilka minut przede mną :lol: . 1000 razy to przerabiałem. Goście co się spinają na trasie i wszystko wyprzedzają czekają później na mnie na światłach bardzo grzecznie z głupimi minami. Szybka jazda ma tylko sens na autostradzie ( mało kto na co dzień nią jeździ ) a tak poza tym to strata paliwa. Ja kupiłem turbo w jednym celu. Bezpiecznie i szybko wyprzedzic a nie ścigać się po naszych drogach. Każdy przeciętny współczesny samochód pojedzie 150-180 i z takimi prędkościami można też na upartego jeździć. Ale na to nie ma warunków w Polsce. Panowie ( ci szybcy ) pospinacie sie trochę w trasie, powygrażacie tym jadącym 100 i w nerwach później patrzycie na siebie w mieście .

Zgadzam się z Tobą. Za miesiąc przesiadam się do 18.TSI i też będę jeździł przepisowo. Moc mam po to aby przyspieszać, a nie zap....ć 120km/h w terenie zabudowanym.

[Zorr]

Re: Prawdziwe spalanie 1.4 TSI

Drodzy właściciele (użytkownicy) O2 1.4 TSI.
Zrobiłem moją O 20 000.
Auto z salonu.
Średnie spalanie: 10,7 litra.
Tankuję zawsze na BP.
Jeżdżę sam.
W bagażniku max 40 kg.
Najmniejsze spalanie jakie udało się osiągnąć to 6,9 ale jechałem tak że sam się za siebie wstydziłem.
Normalna jazda ok. 11 a autostrada 12,5 do 13,7!!!
Niestety tak mam być bo w serwisie byłem co 5 tysięcy i za każdym razem pełna diagnostyka.

a nie przebiłeś Ty czasem baku na jakieś dziurze?
pamiętasz może jakąś średnią z przejazdu, bo te Twoje wyniki są zupełnie nierealne...

[seba210]

7.5 l/100km wg wskazań komputera.
Trasa ~1200 km Kraków - Pisak (Chorwacja) przez Słowację i Węgry.
Prędkości zgodne z przepisami, na autostradzie tempomat na 130 km/h. Dwie osoby + klima.

[Maicroft]

Wiec jak na 4x4 jazde z klima i autostradowa predkosc wynik bardzo dobry