Spalanie naszych aut - benzyna

[słoń]

zaliczyłem w weekend dobry test.podczepiłem do wozu przyczepkę i jazda nad Bałtyk.w dwie strony 300km.śr.prędkość 53km/h,śr.spalanie 10,2 ltr/100km-dane z kompa

[Zorr]

Wrocław - Bielsko Biała - Tatralandia (SK) - Bielsko Biała
250km autostrad i ekspresówek, trochę górskich przełęczy, sporo terenu zabudowanego,
2 + 2 + bagażnik klima auto, temperatura powietrza > 30
w sumie 580km 39,75l paliwa --> 6,85l/100km z dystrybutora.

[Mihau]

55% Warszawa - 11,51L
(wg. kompa 10,9L)

[Boobass]

(jazda na "rekord", z każdej górki zjazd na luzie itp.)

Na luzie też pali Lepiej jakbyś jechał na biegu bez gazu...

[Tippo]

10,67 pb95 / 87km *100 = 12,2 L/ 100km, jak narazie moj rekord
Jazda na kortkich odcinkach, miejsko-wiejskich i dosc dynamiczna, czesto niedogrzane auto, klima na delikatnym nadmuchu. Na 98, nawet w duze sniegi bylo mniej :P

[Garret]

55% Warszawa - 11,51L
(wg. kompa 10,9L)

u mnie też srednia róznica między wskazaniami kompa a rzeczywistoscią to jakieś 0.5-0.6l/100km - wkurza mnie to- jest jakis sposób by "wyregulować" przeliczenia komputera?
wczoraj trasa Kr- Gdynia - średnie rzeczywiste 8l/100, wg kompa 7.4
powrót (cisnąłem miejscami mocno, duży ruch korki w łodzi, zgierzu, włocławek) - 9.2l/100 rzeczywiste

[doctore]

drgranatt. 5,7 w mieście. Ja też czasami jeżdżę oszczędnie więc wiem o czym temat. To nie bylo miasto tylko teren zabudowany przez który jechałeś na 4-5 biegu w delikatny sposób. Inaczej Twoja wypowiedź jest śmieszna. Mam ten sam silnik i przetestowałem już n-kombinacji, tak że wiem ile to pali.

Z treści tego co napisałeś wynika, że jechałeś za mną . Musiałeś to robić bardzo dyskretnie bo nie zauważyłem za sobą żadnego szkodnika
Dlatego też Ty nie osiągniesz nigdy takiego wyniku myśląc, że jechałem na 4-5 biegu.
Testuj dalej

[pawelsan]

(jazda na "rekord", z każdej górki zjazd na luzie itp.)

Na luzie też pali Lepiej jakbyś jechał na biegu bez gazu...

Wiem o tym że na luzie pali :lol: . Ale wiem też że na biegu bez gazu samochód zwalnia :wink: . Na niewielkich zjazdach jak dodam tylko tyle gazu żeby auto nie zwalniało to spalanie jest większe od jazdy na luzie (a dzieje się tak dlatego, że opory wewnętrzne silnika przy około 1800 rpm są większe niż na luzie przy około 800rpm).
Hamowanie silnikiem ma sens wtedy gdy chcemy hamować i ograniczamy w ten sposób użycie zwykłego hamulca - przy dojeżdżaniu do świateł, zjeździe ze stromej górki, wjeżdzaniu w teren zabudowany itp.
Nie będę przecież hamował silnikiem kiedy nie chcę zwalniać.

[Ceed1]

drgranatt. Moje najniższe spalanie to przez krótki czas 4,9. Poczytaj moje inne posty. Czyli wiem co ten silnik potrafi. Dlatego też 5,7 w mieście to abstrakcja.

[ary]

735km - trasa 90%, małe miasteczko + szutry 10% i wyszło tym razem 7,37l (komp. 6,8l), klima 50% dystansu

[TM1]

Białystok-Rzeszów-Białystok
wg kompa 4,6l/100km
klima off
na baku poszło 1020km - 1os

[ary]

na baku poszło 1020km - 1os

piękny wynik

[doctore]

drgranatt. Moje najniższe spalanie to przez krótki czas 4,9. Poczytaj moje inne posty. Czyli wiem co ten silnik potrafi. Dlatego też 5,7 w mieście to abstrakcja.

A dla mnie to nie jest abstrakcja. Jeżeli wiesz co ten silnik potrafi to przeczytaj co napisał TM1 dwa posty wyżej. Wynika z tego, że albo masz za "ciężką" nogę bez urazy albo coś z silnikiem nie tak.

[karpecik]

Dzisiaj: Warszawa-Dęblin (Nadwiślanką): 5.0 l/100km. Nawet zdjęcie zrobiłem. Jazda rano bez klimy. Średnia prędkość: 67 km/h.

Potem Dęblin-Rzeszów: 5.4 l/100km. 70% klima.

[maciek.sz]

w końcu ktoś podaje normalne spalania dla 1.4 :P

[Zorr]

drgranatt. Moje najniższe spalanie to przez krótki czas 4,9. Poczytaj moje inne posty. Czyli wiem co ten silnik potrafi. Dlatego też 5,7 w mieście to abstrakcja.

A dla mnie to nie jest abstrakcja. Jeżeli wiesz co ten silnik potrafi to przeczytaj co napisał TM1 dwa posty wyżej. Wynika z tego, że albo masz za "ciężką" nogę bez urazy albo coś z silnikiem nie tak.

TM1 zrobił 4,6l na trasie a nie w mieście, dodam, iż trasa Rzeszów- Białystok wydaje się wymarzona do bicia rekordów spalania (google podaje średnią prędkość z trasy ~65km/h, moje typowe trasy mają średnią 55km/h)
Te Twoje 5,7 w mieście to albo nie "miasto" albo masz spory rozjazd między licznikiem a dystrybutorem.

[Wojtas_Poznań]

chciałbym tylko zauważyć, że średnia średniej nie równa, bo może być osiągnięta w różnym stylu a wtedy ciężko o podobne wyniki w spalaniu :diabelski_usmiech

Te Twoje 5,7 w mieście to albo nie "miasto" albo masz spory rozjazd między licznikiem a dystrybutorem

oj tam oj tam :P może ktoś lubi nocne zwiedzanie miasta ruch wtedy żaden to i wynik całkiem możliwy :lol:

[Zorr]

chciałbym tylko zauważyć, że średnia średniej nie równa, bo może być osiągnięta w różnym stylu a wtedy ciężko o podobne wyniki w spalaniu :diabelski_usmiech

google podaje długość trasy i czas na przebycie (pewnie wg znaków) z tego mamy średnią przelotową. Porównując te informacje z podobnymi informacjami z "mojej" trasy jestem w stanie wywnioskować, jak mniej więcej wygląda ta druga trasa.
A to że średnia czasami bywa wielce myląca to też fakt.

Te Twoje 5,7 w mieście to albo nie "miasto" albo masz spory rozjazd między licznikiem a dystrybutorem

oj tam oj tam :P może ktoś lubi nocne zwiedzanie miasta ruch wtedy żaden to i wynik całkiem możliwy :lol:

wiesz próbowałem parę razy jechać we Wrocku oszczędnie w godzinach >21 start z zimnego silnika i na trasie 10km osiągałem minimum 7,5l/100km.
Oczywiście, mógłbym wjechać na obwodnicę śródmiejską albo autostradową jechać wolno, rozgrzanym autem i spokojnie zszedłbym poniżej 5,5, tylko czy to jest jeszcze jazda miejska?

[Ceed1]

Dokładnie. 1,4 TSI w trasie spala od niecałych 5 do ponad 5 przy bardzo oszczędnej jeździe, małym ruchu, rzadkim wyprzedzaniu itp. Natomiast miasto to już zupełnie inna bajka. Tu jest tak wiele różnych czynników, że trudno nawet porównać swoją powtarzalną codziennie trasę. Myślę, że miasto przy delikatnej jeździe z zimnego silnika ( to ważne ) to około 7-8.

[azzis19]

Ja swoją dopiero zaczynam testować a mianowicie 1.6 Fsi (115KM)
4os pełen bagaż 200km 70% trasa 30% miasto jazda na trasie w granicach 100-120 i wyszło mi wg. komputera 6,7 litra to dobrze czy słabo?

[doctore]

Myślę, że miasto przy delikatnej jeździe z zimnego silnika ( to ważne ) to około 7-8.

I tu leży moim zdaniem pies pogrzebany. Zdecydowana różnica jest (nawet 1,5l) jeżeli startujemy z zimnego silnika po nocy a tym jeżeli startujemy z ciepłego ale już po wyzerowaniu (po 2h). Dlatego też zawsze należy podawać czy start z zimnego czy z ciepłego.

[Tippo]

Z ostatniego tankowania wyszlo 9,2 / 100km pb95, glownie po miescie i glownie z klima , troszke trasy, spora roznica w porownaniu do poprzedniego spalania, wyszla pewno z tego, ze bylo to zrobione praktycznie za 1 razem Widac wiec, ze niedogrzany silnik pali masakrycznie :shock: Wg mnie wynik sporo ponizej 10L w takich warunakch , jest jak najbardziej ok, szczegolnie, ze jazda byla bez wyrzeczen :P
ps. wg kompa z mfa2 pokazuje 9,4/100km, pewno dlatego, ze zapomnialem go zresetowac po tankowaniu.

[piociel]

Abstrahując od spalania rzędu ~5 L, zauważyłem że nasze 1,4 TSI są bardzo wrażliwe na obciążenie. Jadąc z maksymalnie jednym pasażerem i czymś w bagażniku, pali o jakieś 1-1,5l mniej niż jak mu dołożymy 100 kg w postaci dodatkowego pasażera i bagażu.
Wspominam o tym, dlatego że Fabia Kombi z 1,4 16V nie jest już tak wrażliwa na ciężar. Miałem ostatnio okazję się przekonać jadąc na wakacje 500 km z bagażnikiem tak zapchanym po dach, że nie można było butelki wody upchnąć i pełnym, dużym boxem na dachu + 4 osoby dorosłe i dziecko w foteliku . Wiadomo musiałem kręcić po obrotach, żeby to trochę jechało, nawet do 5 tys. Spaliła 7L :shock: . Normalnie na pusto ostatnio mi wyszło 6,5L.ZDJĘCIE

[coca-cola1]

Witam. Moja skodzianka 2.0 fsi pali : miasto 10.5 l, trasa 6.7-7 l. na sto kilometrów

[karpecik]

Ruch w sobotę i wakacje mały. Tak więc wyszedł dwukrotny przejazd przez Warszawę na poziomie 6.6 l/100km