Zamieszczone przez gebek
, ale z ciekawości prawie zawsze zwracam uwagę i oglądam w realu to o czym się naczytam na forum, poszukiwałem już swego czasu nawet terkotania pompy paliwa, żeby mieć porównanie :lol: (akurat taka pierdoła jak parujące lampy cholernie mnie irytuje, no i skrzypienie też, ale to mam w swojej :lol: )
no i niedoróbek nie zlokalizowałem lub sie jeszcze nie objawiły i niech tak zostanie.

I nic aż tak nie szumiało itd. No ale wydaje mi się, że jak ktoś kupuje Jaguara to on już jest cichy?

U mnie fotel kierowcy był naprawiany w ASO przy 7000 km. Teraz mam przejechane 10600 km i fotel kierowcy znowu do naprawy, dodatkowo jeszcze fotel pasażera i poleciała dwumasa. Samochód normalnie użytkowany ze szcególną dbałością o dwumasę i turbinę. Załamka.
Komentarz