domyslnie QG1, można ewentualnie poprosic o zmianę.
Testowanie 1.8 tsi
Zwiń
X
-
Zamieszczone przez Maicroftpyza99, Myslisze ze ten 2.0TDI 170KM pali malo?? Era oszczednych klekotow juz sie skonczyla. Jest moc, musi schodzic paliwo. Jezdzac po miescie i nie zalujac sobie to 10-11l bedzie malo
Zamieszczone przez lukas220Z tego co dobrze pamiętam, oryginalna 1,8 TSI pokazała na hamowni >180 koni ( test Auto Bilda) więc to musi jechać pozdrbyły:
L&K Combi 1.9 Ahf 2001r - ehhhhh
Passat Combi highline 1.8T Awt 2001r
jest:
Golf highline 3d 1.9 Asz 2001r
Komentarz
-
-
berniego passat variant jeździł tak jak powinien na 160KM, nawet się podbudowalem, mając tylko 140 i jakieś 110kg mniej wychodziło to podobnie ze wskazaniem na 1,8.
za to nie palił jakoś niesamowicie dużo, przy pałowaniu doszliśmy do 14 i to nie był koniec bo rosło, ale zaznaczam, że mówię o pałowaniu :diabelski_usmiechsaport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez twinJezeli tak to zrozumialem to jezdzac 3o tys rocznie robi sie i olej i przeglad za jednym razem ?saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
Komentarz
-
-
pierwsze wrazenia z jazdy
Witam ponownie od srody jezdze juz nowa skoda 1.8 tsi. Coz mega kolosalna roznica w prowadzeniu i w charakterysytce pracy silnika.
moje pierwsze wrazenia co do tego samochodu;
zaczne od nadwozia:
-pod maska silnika nie jest za duzo miejsca, co prawda wszystko jest na swoim miejscu ale...
troche slabo zaprojektowany korek wlewu plynu do spryskiwaczy.
bagaznik (2 schowki z czego jeden dosyc sporych rozmiarow jest do wykorzystania), prog w bagazniku wzgledem zaladunku jest chyba na tej samej wysokosci co w OCTavi I combii.
bardzo fajnie zaprojektowana roleta do bagaznika.
wnetrze, mnostwo mnostwo schowkow, to czego brakowalo mi w starej octavii. Wygodne fotele z dobrym trzymaniem bocznym, ale wydaje mi sie ze sa troche twardzsze niz w oct1.
Super sprawa w pelni regulowany i chlodzony podlokietnik z podlaczeniem odtwarzacza mp3 (chyba), kierownica jak i galka zmiany biegow sprawiaj wrazenia masywniejszych niz w oct.1 (co prawda od razu w starej octavii zmienilem dzwignie zmiany biegow z tej od superba).
radio takie sobie (stream) w tej wersji mogliby juz nie dawac zielonego podswietlacza
fajny patent to fotochromatyczne lusterko z automatycznymi wycieraczkami (dzisiaj rano mialem okazje je wyprobowac).
Teraz czas na wrazenia z jazdy:
silnik, bardzo cichy, na biegu jalowym jest tak cichy jakby nie byl wlaczony. Bardzo ladnie przyspiesza i w dodatku bardzo elastyczny. Staram sie nie trzmac obrotow powyzej 3,5 tys. przez pare tysiecy km.
Skrzynia wydaje sie byc dobrze sprzezona z silnikiem, chociaz 6 tego biegu nie malem jeszcze okazji uzywac.
Co zauwazylem to jest to ze nawet przy zwiekszaniu obrotow silinik pracuje cicho (nie ma jak w moim dieselku odczuwalnego dyskomfortu sluchowego).
Smutna rzecza jest tylko to ze po zatankowaniu pelengo baku komputer pokazuje ze moge przejechac 550 km (czyli prawie polowe tego co pokazywal w 19 tdi), ale cos za cos.
Co do samego paliwa, po rozmowie z kilkoma serwisantami skody, wszyscy zalecaja 98 (mniejsze spalanie i lepsze osiagi).
Sama turbina ponoc chlodzona jest ciecza (czyli jak dobrze rozumiem jest podlaczona do obiegu chlodzacego silnik) -czy to oznacza ze szybciej sie ochladza po jezdzie.
To na tyle.....
Komentarz
-
-
Dzisiaj odbylem swoja slicznotka pierwsza jazde do pracy.
Dystans 19 km , z czego 5 km to miasto , stanie na swiatlach itd. a 14 km to trasa szybkiego ruchu , dojazd byl w godzinach porannego szczytu wiec jechalem niezbyt szybko. Srednia V na dystansie wyszla 43 km / h . Spalanie wg kompa 9 l /100 km .
Auto ma w tym momencie dokladnie 80 km przebiegu
Po wczorajszym dojezdzie od dealera auto pokazywalo zuzycie 10,2 litra ale w tym bylo zapdewne zalaczanie silnika w fabryce itp. Wyzerowalem wiec wskazania i teraz bede sie interesowal tym ile autko naprawde pali. Jutro wyjazd w trase.
Komentarz
-
-
ja mam juz przebieg kolo 2200 km. średnie spalanie wg kompa to 9,0, a według moich wyliczeń (ile przejade i ile tankuje - zwsze pod korek) to coś koło 8,5-8,6. dzisiaj musze go nakarmic, czyli w obecnym cyklu wyszło 500 km do zapalenia rezerwy (48 litrów) ale cały czas było po miescie. Poprzednio robilem koło 580-590 km w cyklu mniej więcej pół po mieście i pół w trasie.
co do "docierania" to przez pierwsze 1000 km trzymałem sie ponizej 3500 obr/min, kolejne 500 km poniżej 4000 obr/min, kolejne 500 km ponizej 4500 obr/min a po przekroczeniu 2000 km nie stosuje juz ograniczen, ale raczej nie przekroczyłem 5500 obr/min. Najtrudniejsze w tych ograniczeniach które sam sobie nrzuciłem było stosowanie sie do nich - zauważycie sami, ze jak już się wcisnie pedał gazu to strasznie korci żeby go trzymać i przyspieszac, ale na szczescie rozsadek brał góre i nie zarzynałem silnika od wyjazdu z salonu
Komentarz
-
-
A patrzyliście czy w instrukcji jest coś napisane na temat docierania, bo widzę, że tu każdy ma inny sposób. Dla mnie max co można sie ograniczać to jakieś 1000 pierwszych kilometrów a i tak wtedy kilka razy na WOT. A później to juz pełen ogień nie wiem nie wiem nauczycie te swoje TSI stylu PSJ i co później będzie biedne silniczkia tak w ogóle to gratulacje strasznie mi sie podoba ten silniczek w Octavkach.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez konkon"odmulic" auto jest latwo, "odkatowac" sie nie da.. popieram docieranie spokojna jazda i stopniowym dochodzeniem do max obrotowNa lajtowo albo na ostro
Niektórzy twierdzą, że trzeba dać trochę w palnik przez pierwsze 30 kilometrów, żeby się pierścienie ułożyły, później to tylko szlif
Tak czy inaczej katować nie wolno, ale raz czy dwa dokręcić do czerwonego nie powinno zaszkodzić
Komentarz
-
-
Tez mysle ze raz czy 2 nie zaszkodzi dac mu po garach nawet w okresie docierania choc mysle ze to akurat jest dobre dla kierowcy a nie dla auta
PS
Moze ocenicie moje spalanie ?
Wczoraj sie przejechalem jakies 180 km i wnioski sa takie.
Pierwszy odcinek ok 80 km , z czego 20 km droga espresowa , reszta to drogi lokalne , duzy sobotni ruch, stanie na swiatlach, zwezeniach i przejezdzie kolejowym. Spalanie na tym odcinku wyszlo wg. kompa 8,3 litra
Odcinek powrotny nieco krotszy choc ta sama trasa 60 km spalanie wyszlo 6,9 l. Mysle ze bylo by mniej ale kilka razy nie zdzierzylem tego nocnego eko drivingu i musialem powyprzedzac paru maruderow
Droga powrotna byla robiona po ok 3 h przerwie w jezdzie wiec silnik napewno byl jeszcze nagrzany. Jak widac roznica w zuzyciu na tym samym odcinku jest kolosalna. Podczas sjazdy schodzilem nawet do 6,3 litra a zuzycie koncowe z pierszwego odcinka 8,3 litra osiagnalem po juz po 3 km jazdy na odcinku powrotnym.
Ciekawe czy zuzycie paliwa zmalej po okresie dotarcia ? Mysle ze moze cos pojsc w dol , a dodatkowo moze wplynie na to moje przyzwyczajenie do auta.
Moj wujek ma ciezszego Passata z tym silnikiem i kreci jakies rekordy spalania nawet na drogach lokalnych.
Komentarz
-
-
Zazdroszczę Ci Twin obserwowania kompa w swoim, ja nie zdecydowałem sie na wzięcie przed FL ale jeździłem taką Octavką i zadziwiąco pięknie ciągnie. Miałem nawet śmieszną przygodę podczas jej testowania. Pani w nowym Volvo C70, do której przy ok 2xx, oczywiście na niemieckiej autostradzie, zbliżyłem się uznała chyba, że to musi byc policja albo coś innego dziwnego bo wyhamowała szybciutko prawie do zatrzymania i zjechala do pobocza. A ja wtedy wesolutko WOT i to piekne uczucie
szerokości bo przydaje się w tym aucie.
Komentarz
-
-
Jakies Mondeo chciało mi zajechac w sobote droge przy podczas wlaczania sie do ruchu na drodze ekspresowej . Jechalem wtedy na VI biegu ... nie zdazylo
PS
Autko sie jakos fajnie dociera albo ja sie ucze tym jezdzic ekonomicznie.
Pierwszy dojazd do pracy jak pisalem to bylo srednie 9.0 , a dzis ta sama trasa i juz 8.0
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez twinJakies Mondeo chciało mi zajechac w sobote droge przy podczas wlaczania sie do ruchu na drodze ekspresowej . Jechalem wtedy na VI biegu ... nie zdazylo
Komentarz
-
Komentarz