[O2] O2\O2 Tour, zamówienia, daty i inne sprawy

[Ferd]

Ferd jak pójdziesz jutro rano po chleb to sprawdź z czego jest zrobiony bo mogą Cię przecież otruć.

Cóż, pozostawiamy takie teksty bez komentarza, za bardzo to mi zalatuje komisantami, handlarzami i trefnymi dilerami. Mądrzy i rozsądni ludzie już wiedzą co mają robić i jak zabezpieczyć swoje zakupy.

Z chlebem to jest zły przykład, mówiłem już, ze w życiu mądrzy ludzie mają się kierować zdrowym rozsądkiem, a nie paranoją. Co ma kupno chleba do odbioru nowego samochodu za kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Dodam jeszcze, że znane i opisywane były przypadki, tu czy u Tylika, że jak klient wyciągnął miernik grubości lakieru w komisie samochodowym, to handlarzyna zaczynał pianę z pyska toczyć, człowieka wyrzucał, bluzgał i jeszcze ze swoimi kolegami gorylami brał się do bicia. jak to na niektórych miernik grubości lakieru działa.

[Ceed1]

Źle węszysz. Poszukaj sobie moich postów na tym forum to zobaczysz, że jestem zwykłym uzytkownikiem 1,4 TSI, którego trapą różne "usterki".

[Ferd]

Źle węszysz.

He, he nie tylko patrzę na miejscowości. Ostrów Wielkopolski, Gniezno, Gostyń, Chojnów to min zagłębia tak zwanych ulepów, całe rodziny w tych zagłębiach pracują

[niezal]

Kolego niezal mam podobny dylemat , napisz ile Ci liczą za te felgi ATT.

15" miały kosztować 1200zł - model ATT 525, nie wiem ile będą liczyć za te ATT 625, jaka dopłata.

[Rosomak]

Ferd, dobrze gada. Ja sam osobiście nie wierzę w dobrą intencję sprzedawcy/dealera samochodowego w salonie. Wcale nie dziwiłbym się jakby nawet w obecnych czasach chooje poprawiali uszkodzenia blacharsko/lakiernicze przed wydaniem klientowi nowego samochodu nic mu o tym nie mówiąc, a mają przecież taki obowiązek...

[PieTrzaK]

Ja o lakierowanym zderzaku dowiedziałem się po blisko roku od odebrania auta... :wink:

[Rosomak]

PieTrzaK, i to jest właśnie qrestwo w typowo polskim wykonaniu o ktorym przestrzega Ferd.

[niezal]

Trzeba uczciwie przyznać, że naciąć przy kupnie auta można się w zasadzie wszędzie. Nie przekonuje mnie, że właśnie fabrycznie nowe auto oznacza z góry, że wszystko jest na 100% ok. Zabieram miernik i będę wnikliwie wszystko sprawdzał i nie obchodzi mnie czy sprzedawcy będzie się to podobało czy nie, czy będzie robił miny, czy będzie pośpieszał, czy pojawi się uśmieszek na jego twarzy, itd. Trzeba być trochę ostrożnym, to nie jest odbiór czajnika bezprzewodowego. Lepiej to zrobić i poświęcić temu chwilę niż później bujać się z pismami, prośbami, oględzinami, nerwami...

Pozdrawiam myślących

[bishop]

Lepiej myśleć przed tak jak Ferd ,niezal, ...niż obudzić się po zakupie z palcem w d..., chociaż patrząc po niektórych postach to są tacy co im pasuje :hmm
Nikt nie zmusza do brania rzeczoznawcy, ale zwykły miernik lakieru i pomoc kogoś nie zakręconego przy zakupie tak ja my.

[Borsuk2]

bishop, a tak z ciekawości zapytam , weźmiesz miernik lakieru i co ?
Jaka powinna być fabryczna grubość lakieru ? Ile mikronów ?
I najważniejsze jakie będzie Twoje postępowanie gdy stwierdzisz, że np. jest lakier grubszy w pewnych miejscach np o 150 mikrometrów ?
Czego będziesz oczekiwał od dilera ?
Przecież i tak masz gwarancję na nadwozie i powłokę lakierniczą.

Wiadomo, że przy odbiorze trzeba wszystko sprawdzić ale nie popadajmy w obłęd. W końcu nie codziennie nowe auto spada dilerowi z lawety. A większość użytkowników (mimo dbania i chuchania na nowe auta) po kilku latach i tak ma sporo rys, zadrapań i drobnych otarć i oklepań. I przy sprzedaży ich fachowa naprawa nie wpływa znacząco na uzyskaną cenę.

[Rosomak]

weźmiesz miernik lakieru i co ?
Jaka powinna być fabryczna grubość lakieru ? Ile mikronów ?
I najważniejsze jakie będzie Twoje postępowanie gdy stwierdzisz, że np. jest lakier grubszy w pewnych miejscach np o 150 mikrometrów ?
Czego będziesz oczekiwał od dilera ?

Jeżeli chodzi o grubość lakieru to wynosi on 80-180um. Powyżej 200um to już będą poprawki lakiernicze. Od ok. 400um to już szpachla...

Przecież i tak masz gwarancję na nadwozie i powłokę lakierniczą.

Trochę przegiąłeś tą gwarancją, skoro uważasz że naprawa blacharsko-lakiernicza w ASO będzie dorównywać fabrycznemu lakierowaniu z zabezpieczeniami antykorozyjnymi włącznie!
Gwarancji na lakier jest 3lata, a co dalej, jak malowana część zacznie odłazić po upływie tego terminu...? Bo nie sądzę, że lakier fabryczny będzie odłaził po 3 latach!
Po za tym gwarancja na perforację, to nie oszukujmy się - wabik na klienta. 10 czy 12lat ale na przerdzewienie! Przerdzewienie a nie ślady purchli, których naprawę poniesie klient!

Po za tym, jeżeli zamawiam NOWY samochód to oczekuje 100% fabryki i płacę kilkadziesiąt tysięcy złotówek, aby mieć w pełni NOWY samochód, a nie poprawiany przez ASO.

I najważniejsze jakie będzie Twoje postępowanie gdy stwierdzisz, że np. jest lakier grubszy w pewnych miejscach np o 150 mikrometrów ?
Czego będziesz oczekiwał od dilera ?

Trochę zalatuje mi to stwierdzeniem "lepiej nic nie wiedzieć i żyć w pięknej nieświadomości".
Nie ma tak, że na tej samej części/jej powierzchni lakier przechodzi np. z 100um na 150um...

[pandzik]

Borsuk2, Jestem takiego samego zdania.

To jest tylko samochód. Wyjątkowo nietrwała rzecz. Dziś wyjeżdżasz z salonu, jutro go rozbijasz i co, głowy se nie urwiesz z tego powodu. Ja w Seju zrobiłem przegląd, wymieniłem wszystkie płyny, klocki, tarcze, gwarancyjną naprawę lakierniczą tylnej klapy - a wracając z ASO wjechała we mnie starsza pani na stopie - kasacja.

Szanse na to, że salon oszuka cię w przypadku nowego auta są niewielkie.

Ja po prostu czułbym sie niekomfortowo gdybym nowy samochód oblatywał z miernikiem grubości lakieru.

Może powinienem jeszcze sprawdzić akumulator, ciecz chłodzącą, płyn hamulcowy, numery szyb, rok produkcji opon, itd?

Z drugiej strony jak ktoś chce dogłębnie sprawdzić auto - to proszę bardzo. Nikomu tego nie bronię. To tylko moje subiektywne odczucia. :P

[ Dodano: Wto 05 Cze, 12 10:57 ]
mkania777, TRochę odsapnij, bo w ten sposób dostaniesz zawału przed 40-tką.

Gwarancji na lakier jest 3lata, a co dalej, jak malowana część zacznie odłazić po upływie tego terminu...? Bo nie sądzę, że lakier fabryczny będzie odłaził po 3 latach!

Sprzedasz w tym czasie auto i będzie git. :P

[Rosomak]

pandzik, zgadzam się z Tobą i wiem, ze nie ma sensu popadać w paranoję. Ja tylko chcę/chciałem wyrazić swoją opinię, że skoro kupujemy NOWE to ma być FABRYCZNIE NOWE a nie zje...bane przez ASO, przez nich połatane i sprzedane klientowi, waląc go bez mydła, jako nowe...

[bishop]

Aleś Borsuk2 mi zasadził , aż musiałem spojrzeć na Twój wiek, czy czasem jakiś dzieciak mnie nie podpuszcza :lol:

bishop, a tak z ciekawości zapytam , weźmiesz miernik lakieru i co ?

i nic ,będę machał jak sztandarem...ech, normalnie rozpocznę procedurę pomiaru :lol:

Jaka powinna być fabryczna grubość lakieru ? Ile mikronów ?

chyba już wiesz, a nawet jakbyś nie wiedział wystarczy sprawdzić na innych w salonie ,nie

I najważniejsze jakie będzie Twoje postępowanie gdy stwierdzisz, że np. jest lakier grubszy w pewnych miejscach np o 150 mikrometrów ?

Zawołam dealera, pokaże mu wyniki i spytam ,jak to powstało??? rozchylę też marynarkę aby mógł dobrze zobaczyć klamkę

Czego będziesz oczekiwał od dilera ?

Harakiri,...
niewielkie odchyłki wpiszemy w protokół odbioru czy jak się to tam nazywa albo w książkę gwar, każe przybic pieczątkę i się podpisać.

[leonn]

Po za tym, jeżeli zamawiam NOWY samochód to oczekuje 100% fabryki i płacę kilkadziesiąt tysięcy złotówek, aby mieć w pełni NOWY samochód, a nie poprawiany przez ASO.

Jeśli ktoś chcę zapłacić za nowy, a mieć wyszpachlowany to powodzenia, jego wola, jego kasa. Ja tak jak kolega mkania777 płacąc za nowe auto chcę mieć 100% nowe.

Wartość samochodu powypadkowego, pokolizyjnego, czy jak by tego nie nazwać, po naprawie blacharsko-lakierniczej, ma niższą wartość niż samochód z fabryczną powłoką lakierniczą. Sprzedający ma obowiązek poinformować kupującego o naprawie blacharsko-lakierniczej nowego samochodu, jednocześnie obniżając cenę nowego auta.

bishop Jeśli od dnia wyprodukowania odbierzemy auto w ciągu 14dni z salonu, to można być pewnym że nie było malowane, ASO takie szybkie nie jest. Ale jeśli autko wyprodukowano, a odbieramy po dwóch, trzech miesiącach (były takie przypadki) to można mieć 100% pewności że coś jest nie tak.

Może się komuś przyda, na moim aucie jest 108-110 zmierzone tym;

[bishop]

bishop Jeśli od dnia wyprodukowania odbierzemy auto w ciągu 14dni z salonu, to można być pewnym że nie było malowane, ASO takie szybkie nie jest.

No nie wiem :roll: , wiesz w razie draki wszyscy rzucają wszystko , i jest "malowanie trawy na zielono bo prezydent przyjeżdża"
Dobra kończymy temat teorii spiskowych, bo mi jeszcze dealera spłoszycie, a pewnie temat"Tour, zamówienia, daty i inne sprawy" ma ustawiony jako stronę główną, ...he he przynajmniej ja bym ustawił

Pozdrawiam Kraków pewnie niedługo coś się zmieni w moim avatarze i kolejna pozytywna opinia pojawi się na jego koncie forumowym.

[kris17009]

A podpowiedzcie proszę czy każdy handlowiec u Dealera ma dostęp do statusu mojego zamówienia? bo jak ostatnio napisałem maila jak wygląda moje zamówienie to nic poza głupia odpowiedzią "liczę że będzie wszystko terminowo" nie dostałem. Jakie statusy może sprawdzić Dealer? Moja miała być w produkcji w 22 tygodniu tj. 28.05-01.06 więc aktualnie powinna być co najmniej w drodze do salonu. Przy składaniu zamówienia powiedział mi że czas dostarczenia po wyprodukowaniu około 10 dni plus około 7 dni instalacja LPG.

[ary]

kris17009, wszystko może sprawdzić. Na mniej więcej miesiąc przed faktycznym składaniem auta do kupy, fabryka zmienia status zamówienia na potwierdzony do produkcji i termin ten już pozostaje wiążący (wcześniej są tylko prognozy). Na dzień dzisiejszy jeżeli auto miało potwierdzenie na 22 tydz. to powinno już być w drodze do dilera, a przynajmniej do SAP.

[DJ MŁODY]

[quote="kris17009"]A podpowiedzcie proszę czy każdy handlowiec u Dealera ma dostęp do statusu mojego zamówienia? quote]

TAK

i nie robi żadnej złski że odpowie na twoje pytanie
jeżeli nie potrafi to poproś kierownika sprzedaży

zobacz sobie na mojej stronce :arrow: poniżej
jak umnie przebiegało zamówienie dostawa odbiór

pozdr

[tomek]

co więcej, poproś handlowca o wykaz kodów wyposażenia. Mi podesłali mailem w docu w przeciągu kilku sekund, więc to na pewno kopiuj-wklej z aplikacji. Będziesz miał pewność co jest założone w fabryce, a co w salonie. Na tej liście będą też inne, dodatkowe opcje których nie zamawiałeś (z tego co pamiętam, na mojej liście był "akumulator")

[genio]

A ja mam pytanie, czy wiecie koledzy, do kiedy, przy złożonym zamówieniu na autko, można wnosić zmiany w wyposażeniu ? Jest jakiś "D-day"?
Przy okazji - czy jest na forum jakiś doradca leasingowy - szukam dobrej oferty i może jest ktoś taki na forum?

[ready]

Ja w ubiegłym roku w czerwcu najlepszą ofertę na leasing (oczywiście po negocjacjach) odstałem od VW Bank Leasing na miejscu w salonie

[genio]

Ja w ubiegłym roku w czerwcu najlepszą ofertę na leasing (oczywiście po negocjacjach) odstałem od VW Bank Leasing na miejscu w salonie

Z VW też mam ofertę i póki co to też najlepsze warunki - ale może ktoś ma w ofercie coś lepszego :wink:

[kris17009]

Na dzień dzisiejszy jeżeli auto miało potwierdzenie na 22 tydz. to powinno już być w drodze do dilera, a przynajmniej do SAP.

Napisałem do Dealara i odpisał mi ""STAN SAMOCHODU" to WKBAS4 co oznacza że auto jest wyprodukowane i czeka na przydzielenie do transportu kolejowego który wyruszy z Czech (trwa to zwykle ok.2tygodni)"
No to trochę długo by czekał jak półtora tygodnia po produkcji czeka na transport z fabryki...

[Maicroft]

Podobno od czerwca troche zmienila sie polityka jakosci dotyczaca transportu i calej obslugi - ma byc tak jak w VW czyli teoretycznie lepiej. Pozyjemy zobaczymy jak to mawiaja