:cry:
A ja się dowiedziałem że mojego Toura którego mialem odebrac zgodnie z umową do 5 września, będe miał na poczatku października. Podobno produkcja przesunęła się o miesiac. Ja nie wiem jak to może się produkcja o miesiąc przesunąc, oczywiście na moją niekorzyśc ?
Dodatki :
Fabryczny alarm
przyciemnione tylne szyby
podwójna osłona p.słoneczna
pakiet dla palących IV
siatka między kabiną a bagażnikem
ksenony
podgrzewane dysze
światła do jazdy dziennej LED
radio Bolero
skórzana kierownica z obsługą....
koło dojazdowe
[ Dodano: Pon 08 Sie, 11 10:09 ]
a czy po dokupieniu radia powiedzmy na allegro firmowego (Swing, Bolero) trzeba jeszcze jakas ramke kupowac do jego montazu w Tourze????
Ja swoją zamawiałem 26.05.2011r, O2 1,6 Tour Combi. Odebrałem 9.08.2011r w Wieliczce. Z tego co mi powiedział dealer ktoś zamówił 8 sztuk i miałem farta wskakując w kolejkę. Mogłem w zasadzie zamawiać po 1 maja ale czekałem na wypłatę odszkodowania za skasowanie O1. Od 1 maja do wczoraj bez normalnego auta było trudno, do łask wrócił stary wierny Maluch
Ja swoją zamawiałem 26.05.2011r, O2 1,6 Tour Combi.
Ja swojego Toura Combi zamawiałem 5.05.2011 i dalej nie mam potwierdzonego terminu produkcji
Koledzy w pracy się śmieją, że szybciej miałbym Mercedesa opancerzonego na zamówienie ops: :hacker
a zamówiłeś w salonie w Pradze? jaki podali Tobie termin?
Tak, zamówiłem w największym salonie w Pradze :-) Podali termin 4 miesięczny na O2 1.2TSI w wersji wyposażenia Prima, z paroma dodatkami, ale bez szczególnej ekstrawagancji (chyba, że nazwiemy ekstrawagancją wycieraczkę tylnej szyby lub płytę ochronną pod silnik).
Zamieszczone przez Octavianos
Jak wygląda obsługa w czeskich salonach Skody?
Zakup Skody w czeskim salonie nie mógł wypaść inaczej jak tylko śmiesznie:
Panu sprzedawcy w ogóle chyba nie chciało się tego dnia sprzedawać aut, miał szczęście, że żoną byliśmy zdecydowani na zakup - inaczej poszlibyśmy sobie i kupili Opla Astrę, Renault Fluence czy Citroena C3 - cokolwiek by było po drodze :diabelski_usmiech :
1. Na pytanie o dostępne kolory najpierw pokazał nam próbnik, w którym barwy były fatalnie odwzorowane - dzięki temu odpadł z puli kolor "brudna szmata satynowa".
2. Kiedy możliwości wyboru kolorów z próbnika wyczerpały się, to machnął ręką i ogólnie wskazał kierunek w głąb salonu, gdzie mieliśmy "sobie obejrzeć" czy kolor nam pasuje. Sam został za biurkiem.
3. Kolory, które nam odpowiadały, nie pasowały do czarnych lusterek i klamek (Prima jest wersją "nic moc", czyli tanią), nie można było zamówić lakierowania ich za dopłatą, więc zdecydowaliśmy się na czerwoną korridę, a byliśmy gotowi wybrać choćby i najdroższy kolor.
4. Na moje pytanie: "Czy w konfiguracji, którą przedstawiłem nie brakuje czegoś, co warto by mieć?" (które było furtką do wciśnięcia nam wielu dodatkowych opcji), pan sprzedawca powiedział, że to jest dobra konfiguracja i on by niczego nie dodawał - na jego miejscu miałbym milion pomysłów co zaproponować klientowi, skoro sam się doprasza :-)
5. Po potwierdzeniu konfiguracji i koloru z dumną miną wydrukował ofertę z baaardzo mizernym rabatem. Powiedziałem mu, że w innym salonie dają 7% zniżkę na bilet miesięczny (serio, jest taka zniżka). Pan sprzedawca udał, że się namyśla i wydrukował ofertę drugi raz, tym razem z 7-procentową zniżką. Nie walczyłem o więcej, bo cena nam odpowiadała i nie braliśmy jakiegoś szczególnego wypasu, żeby wynegocjować więcej.
6. Na koniec się trochę ożywił w sensie handlowym - wzięliśmy dodatkowe zabezpieczenie do samochodu oraz dodatki typu apteczka. Z przekory odmówiłem kupna trójkąta ostrzegawczego :-)
7. Zapłaciliśmy zaliczkę i pożegnaliśmy się. Teraz czekamy na odbiór.
Dodam, że w ogóle nie pytał nas po co nam auto, czego po nim oczekujemy, na jakich trasach będzie wykorzystywany - ot, czeski styl sprzedaży. W sklepach np. obuwniczych jest podobnie, jeśli klient nie znajdzie butów jakie chciał, to sprzedawca ani palcem nie kiwnie, żeby zaproponować coś innego.
Ja zamówiłem na początku czerwca OIIFL 1.4 TSI Ambiente z paroma drobnymi dodatkami.
Wczoraj tak z nudów napisałem do handlowca czy wszystko ok z terminem a ustalony był na 37 tydzień czyli gdzieś połowa września. Po pięciu minutach telefon ze termin produkcji przesunięty na 32 tydzień i w zasadzie to lada dzień powinna się produkować.
Fajnie ale... muszę szybciej kasę kombinować :>
pozdrav
It's nice to be important but it's more important to be nice.
Ciekawe, że w mateczniku Skody mają wszystko gdzieś...taka obsługa w Polsce oczywiście równiez się zdarza, ale jednak chyba nie za często. Jakby Czesi poznali standard obsługi w polskim salonie Skody jaki jest wymagany to by się za głowę złapali :shock:
kytutr, Widać w Czechach sprzedawcy są równie chujowi jak w Polsce.... Sprawa odnośnie koloru - "idźcie se obejrzeć na tyły salonu"- i wyposażenia dodatkowego rozlożyła mnie na łopatki.
Auto odebrane. Samochód jeździ i to najważniejsze. Nawet na gazie. Pochwale się nim dopiero za dwa tygodnie. Teraz wakacje. Jadę nowym, chociaż trochę się boje. zobaczymy co będzie. Czy Tour nie ma oświetlenia bagażnika??
Auto odebrane. Samochód jeździ i to najważniejsze. Nawet na gazie. Pochwale się nim dopiero za dwa tygodnie. Teraz wakacje. Jadę nowym, chociaż trochę się boje. zobaczymy co będzie. Czy Tour nie ma oświetlenia bagażnika??
Będzie dobrze,My swoją przejechaliśmy ponad 2000km a jutro będzie miała dwa tygodnie
Tylko lać paliwko i do przodu
Pozdrawiam
Maciek
Czekałem na białego Scouta 1.8TSI.......i się doczekaliśmy...trwało to 4 m-ce www.anatoliandog.pl
Auto odebrane. Samochód jeździ i to najważniejsze. Nawet na gazie. Pochwale się nim dopiero za dwa tygodnie. Teraz wakacje. Jadę nowym, chociaż trochę się boje. zobaczymy co będzie. Czy Tour nie ma oświetlenia bagażnika??
Jest oświetlenie w bagażniku, w liftback z lewej strony, ale słabo świeci.
Komentarz