no i tak jak pisałem ,wracałem z pracy już szybciej . nie było szaleństwa , ale normalne dynamiczne rozpędzanie , 4 do ok 90km/h na przykład , co zresztą ten silnik przyjmuje doskonale i jest mu z tym dobrze.
od razu znalazłem duży mankament - bardzo długi skok lewarka , traciło się mnóstwo czasu zanim był włączony następny bieg . oczywiście mówię o jeździe normalnej a nie sportowej. faktycznie ci co posiadają dsg z tym silnikiem mają dużo lepsze przyśpieszenia na pewno. mam jeszcze golfa IV którym dla przykładu dziś rano jechałem do pracy i tam skok lewarka jest o połowę krótszy . oczywiście moje spostrzeżenia dotyczą golfa VI , w O2 możliwe że jest krótszy skok ale nie sądzę , to takie same jednostki.
dla ciekawości pojechałem dziś rano golfem /115KM po programie/ też bardzo spokojnie , tak jak tsi i spalanie miałem 5.3 na końcu tej samej trasy.
wracając do 1.4tsi - jego spalanie po tej dynamicznej jeździe 7.1 , więc nie najgorzej , prędkość przelotowa ok 140 ale to było rzadko , raczej udawało się 125 -130km/h . jakiś duży ruch był jak nigdy na tej trasie.
reasumując - 1.4 tsi jest fajnym silnikiem który komuś kto przesiada sie z auta 70 - 120 KM bez turbiny da na początku dużo frajdy z jazdy , ale sądzę ze nie dłużej jak na 2-3 miesiące .
gdy się autem jedzie na pustej trasie gdzie niema odniesienia do innych samochodów wydaje się zę jest bardzo dynamiczne , ale wystarczy jakieś zamieszanie na drodze , jakieś szybkie wyprzedzania i lipa niestety... .
piszę to porównując do auta którym jeżdżę na co dzień , lub nawet do golfa IV którym jechałem dzisiaj. sądzę ze gdybym chciał jechać naprawdę dynamicznie żeby mieć jako takie podobne tempo do mojej O2 to musiał bym katować auto i spalanie było by naprawdę duże.
jeszcze takie spostrzeżenie na szybko , golf VI przy szybkiej jeździe po gorszej nawierzchni jest mniej stabilny od O2 , bardziej chodzi na boki , natomiast wchodząc w taki dość specyficzny zakręt który mam na trasie gdzie przy 70km/h trzeba się skupić ale jak sie go zna to około 100 też się przejdzie /chyba więcej też , codziennie jestem w trakcie testów :diabelski_usmiech / wydaje mi się że golf lepiej się trzymał , ale to był tylko jeden przejazd , kiedyś jeszcze popróbuję.
opony i tu i tu takie same /wiadomo że conti :szeroki_usmiech
/ , tylko w skodzie 95tyś km i to też ma jakiś wpływ na pewno.
od razu znalazłem duży mankament - bardzo długi skok lewarka , traciło się mnóstwo czasu zanim był włączony następny bieg . oczywiście mówię o jeździe normalnej a nie sportowej. faktycznie ci co posiadają dsg z tym silnikiem mają dużo lepsze przyśpieszenia na pewno. mam jeszcze golfa IV którym dla przykładu dziś rano jechałem do pracy i tam skok lewarka jest o połowę krótszy . oczywiście moje spostrzeżenia dotyczą golfa VI , w O2 możliwe że jest krótszy skok ale nie sądzę , to takie same jednostki.
dla ciekawości pojechałem dziś rano golfem /115KM po programie/ też bardzo spokojnie , tak jak tsi i spalanie miałem 5.3 na końcu tej samej trasy.
wracając do 1.4tsi - jego spalanie po tej dynamicznej jeździe 7.1 , więc nie najgorzej , prędkość przelotowa ok 140 ale to było rzadko , raczej udawało się 125 -130km/h . jakiś duży ruch był jak nigdy na tej trasie.
reasumując - 1.4 tsi jest fajnym silnikiem który komuś kto przesiada sie z auta 70 - 120 KM bez turbiny da na początku dużo frajdy z jazdy , ale sądzę ze nie dłużej jak na 2-3 miesiące .
gdy się autem jedzie na pustej trasie gdzie niema odniesienia do innych samochodów wydaje się zę jest bardzo dynamiczne , ale wystarczy jakieś zamieszanie na drodze , jakieś szybkie wyprzedzania i lipa niestety... .
piszę to porównując do auta którym jeżdżę na co dzień , lub nawet do golfa IV którym jechałem dzisiaj. sądzę ze gdybym chciał jechać naprawdę dynamicznie żeby mieć jako takie podobne tempo do mojej O2 to musiał bym katować auto i spalanie było by naprawdę duże.
jeszcze takie spostrzeżenie na szybko , golf VI przy szybkiej jeździe po gorszej nawierzchni jest mniej stabilny od O2 , bardziej chodzi na boki , natomiast wchodząc w taki dość specyficzny zakręt który mam na trasie gdzie przy 70km/h trzeba się skupić ale jak sie go zna to około 100 też się przejdzie /chyba więcej też , codziennie jestem w trakcie testów :diabelski_usmiech / wydaje mi się że golf lepiej się trzymał , ale to był tylko jeden przejazd , kiedyś jeszcze popróbuję.
opony i tu i tu takie same /wiadomo że conti :szeroki_usmiech
/ , tylko w skodzie 95tyś km i to też ma jakiś wpływ na pewno.
Komentarz