[O2] 1.4 TSI - wrażenia z eksploatacji

[leszekmw]

katowanie silnika i niestety akumulatora też

szkoda tych samochodów :cry: , może jednak jeździć pekaesem czy co ...


:diabelski_usmiech

[Tichy]

OK, czyli niech będą 3 największe przebiegi 1.4TSI CAXA:

1) 50.000 Scirocco2
2) 39.000 brongo
3) 35.000 OrsonTSI

[pascal]

OK, czyli niech będą 3 największe przebiegi 1.4TSI CAXA:

1) 50.000 Scirocco2
2) 39.000 brongo
3) 35.000 OrsonTSI

o mnie zapomnmiałeś jeśli juz sie licytujemy hahaha 36 000 na 8 stronie, teraz juz 36500

[Tichy]

OK, no więc tak:

1) 50.000 Scirocco2
2) 39.000 brongo
3) 36.000 pascal

[t271828]

No właśnie a ktoś tu na faorum tak chwalił ten serwis. Dodam tylko że gosc z salonu bezczelnie powiedzial mi ze jak nie kupię u nich to w ogóle problemy z przeglądem bedą..........

No - za chwile zeby przyjechac na przeglad to trzeba bedzie ladnie poprosic i pokazac zaswiadczenie ze od trzech pokolen kupujemy u nich samochody - inaczej wynocha

[Tichy]

o mnie zapomnmiałeś jeśli juz sie licytujemy hahaha

Nie chodzi o licytacje, tylko o ustalenie na ile miarodajne są opinie i ew. kogo pytać o nie. Silnik robi się coraz bardziej popularny a ciężko znaleźć opinie użytkowników o stosunkowo dużym przebiegu...

[krzychu008]

Aktualizuję listę największych przebiegów 1.4TSI CAXA:

1) 50.000 Scirocco2
2) 32.000 Krzysiek25

dopisuję się nieco ponad 31.000

a u mnie już 42 tys

[Jac_ek]

Tichy, jesli wedlug ciebie przebieg km jest miara wiedzy, to sie mozesz kiedys zdziwic :lol:

[Wojtas_Poznań]

Tichy, jesli wedlug ciebie przebieg km jest miara wiedzy, to sie mozesz kiedys zdziwic

święte słowa :szeroki_usmiech

[Tichy]

Jac_ek, a co innego pozostaje?

[Wojtas_Poznań]

a co innego pozostaje?

IMO, jeździć jeździć jeździć i nie martwić się niepotrzebnie na zapas wszystko i tak wychodzi w praniu

[Jac_ek]

Tichy, można jeszcze zrobić klasyfikację według koloru oczu, włosów, długości wąsów, lub też przebiegu... mam znajomą robi rocznie grubo ponad 100k i jak jej się pali coś na czerwono (np. ładowanie aku) to jeździ dopóki nie stanie w polu - później telefon po lawete, samochód do ASO 2500 zł za naprawę i do następnej wizyty :szeroki_usmiech

Ja akurat w skodzie mam mały przebieg ale to nie jest jedyny samochód którym jeżdżę obecnie, a w ogóle jeżdżę od momentu kiedy dosięgałem nogami do pedałów a głowa wystawała ponad kierownice :lol:, prawko to była formalność...

jeśli ktoś zna się na samochodach to opinie o samochodzie może sobie spokojnie wyrobić po pierwszych 500km (byle nie w trasie ;-) ). Więcej nie trzeba, a to czy się coś sypnie w samochodzie czy tez wszystko będzie OK, zależy od tylu zmiennych że nie warto się tym przejmować na zapas.

[Tichy]

Jac_ek, opinię o samochodzie/silniku to wyrobię sobie sam po jazdach próbnych i oglądając auto w salonie. Ale ponieważ sam silnik to dość nowy wynalazek, cenne są każde spostrzeżenia dotyczące jego eksploatacji po kilkunastu/kilkudziesięciu tysiącach kilometrów. A na tym forum jest jak widać kogo pytać - trzeba tylko wiedzieć kogo.

A Twoja znajoma na pewno tego forum nie odwiedza

[Jac_ek]

A Twoja znajoma na pewno tego forum nie odwiedza

nie, fora motoryzacyjne są jej obce :szeroki_usmiech, zresztą jak cała motoryzacja ;-)

[zbigniew147]

a to czy się coś sypnie w samochodzie czy tez wszystko będzie OK, zależy od tylu zmiennych że nie warto się tym przejmować na zapas.

To jest chyba złe założenie - może jedynie dotyczyć tych, którzy podcierają się 100$.
Moim zdaniem lepiej wiedzieć co może człowieka czekać podczas eksploatacji danego auta.

[OrsonTSI]

tacy kupują inne auta......

dla zmiany tematu polecam wymiane zarowek w dziennych na Philips VisionPlus swieca lepiej, jasniej i juz nie sa takie zółte....

[zbigniew147]

Philips VisionPlus

a jak z ich żywotnością?

[OrsonTSI]

jezdze dopiero tydzien ale mysle ze 6 zł to nie jest duzy koszt....... a poprawa wygladu

dodam ze zalozylem tez we wstecznych i jest poprawa jak sie cofa w nocy .... w polu

ostatnio pojawily sie zarowki cos ala BlueVision philipsa do dziennych ale czekam jak mi sie te spala i wtedy je zapodam

[zbigniew147]

Nie chodzi mi o kasę, u mnie w ostatnich kilkunastu tygodniach przepaliło się 5 żarówek. Szukam czegoś co będzie żywotne - nie koniecznie musi być tanie. Już mam dość zdejmowania kloszy przednich.

[OrsonTSI]

ale co ci sie spalilo? ktore zarówki ?

[zbigniew147]

H7

[ Dodano: Pon 17 Sty, 11 23:26 ]
H7 - mijania

[Jac_ek]

To jest chyba złe założenie - może jedynie dotyczyć tych, którzy podcierają się 100$.

to nie jest tak,że coś jest białe albo czarne, jest dużo pośrednich odcieni, ale według Ciebie podcieram się 100$, tylko dlatego, że mam inny pogląd na temat tworzenia list samochodów z największymi przebiegami, bardzo to sympatyczne i takie swojskie

[OrsonTSI]

no i mamy impas

[zbigniew147]

Jac_ek nie twierdze tak. Nie bierz tego do siebie.
Może w przypadku nowych aut faktycznie możnie nie przejmować się usterkowością bo Serwis i Gwarancja powinny wszystkie problemy rozwiać jednak jak już jest auto starsze to dobrze wiedzieć czego można sie spodziewać szczególnie gdy sie auto bierze z drugiej ręki.

[Wojtas_Poznań]

dobrze wiedzieć czego można sie spodziewać szczególnie gdy sie auto bierze z drugiej ręki.

zgadzam się, aczkolwiek IMO nie może to być wyrocznią i regułą dobre rady Kolegów z forum zawsze są w cenie :!: :idea: , ale tylko i wyłącznie w towarzystwie pewnego dystansu i zdrowego rozsądku tak uważam i proszę nie bić od razu a starsze auto z drugiej ręki.... to wiadomo, że spodziewać można się "wszystkiego"... zależy jak kto dbał i używał i na ile jest uczciwym sprzedawcą - mam tu na myśli kupowanie od zupełnie obcych osób .... chociaż klapki z oczu warto czasem byłoby zdjąć kupując od kogoś znajomego, bo z doświadczenia wiem, że i z tym różnie bywa ...

i to co pisał bodajże Jac_ek o tej koleżance, ..... to podejrzewam, że w gruncie rzeczy większość kierowców jeździ PRAWIE identycznie... tzn, ktoś kto ma łeb na karku, gdy usłyszy coś "nienormalnego" w aucie to jedzie odpowiednio wcześniej do warsztatu a nie czeka na zmiłuj się Boże, .... o ile jest takim "znawcą" jak ja i nie ma zielonego pojęcia o mechanice samochodowej pomijam przypadki skrajne, gdy stanie się coś NAGLE bez żadnych wcześniejszych objawów