Turbina w 1.4 TSI

[plicha]

byłem wczoraj w ASO. Jeździłem z gościem, potem oni sami jeździli z podpiętym kompem. Diagnoza następująca: wszystko ok, wymieniliśmy soft przepustnicy i turbo, proszę obserwować, jak się będzie powtarzało proszę przyjechać.
Jak na razie mało jeździłem, ale nie widzę różnicy, dalej turbina pompuje z przerwami. Poobserwuję jeszcze i dalej będę męczył ASO.

[ Dodano: Pią 05 Lis, 10 19:56 ]
Byłem dziś w ASO moja Fabią, mówiłem panu że turbo dalej dziwnie się zachowuje. No i sprawa wygląda następująco. Muszę zostawić im samochód na kilka dni pojeżdżą, zobaczą co to za feler wychodzi. Muszą mieć dokładną diagnozę aby cokolwiek robić. Więc pewnie zaprowadzę im autko niech działają.

PS. denerwujące jest te turbo.

[ Dodano: Czw 25 Lis, 10 11:42 ]
Byłem w poniedziałek w ASO. Jeździłem moja Octavią z panem, który podłączył komputer diagnostyczny - po tej jeździe już wie co jest. Jeździłem też ich O2 1.4 TSI i te szarpanie podczas przyśpieszania razem z dziwną pracą turbo były dużo mnie odczuwalne (ich O2 miała 2000 km przejechana a moja ma 12000). Także sprawa poszła dalej. Szef serwisu dowiadywał się w centrali co z tym zrobić. Diagnoza jest następująca: mam zostawić u nich samochód i będą go podłączać pod łącze internetowe (nie mam pojęcia gdzie jest bo już tam bym dawno laptopa sprawdził ) Ci z centrali mają to dokładnie sprawdzić, chyba będą wymieniać oprogramowanie silnika. A jak to nie poskutkuje to zajmą się wtedy częściami mechanicznymi. Więc po niedzieli jadę odprowadzić Octavię na próbę usunięcia usterki.
PS. zobaczymy czy się uda.

[zbigniew147]

PLICHA

Ci z centrali mają to dokładnie sprawdzić, chyba będą wymieniać oprogramowanie silnika. A jak to nie poskutkuje to zajmą się wtedy częściami mechanicznymi. Więc po niedzieli jadę odprowadzić Octavię na próbę usunięcia usterki.
PS. zobaczymy czy się uda.

trzymam kciuki że wszystko skończy się sprawnie, bezboleśnie i bez poważnych komplikacji. Można sie domyślać, że wielu z nas może to spotkać wcześniej lub później - obu nie - jesteś naszym przewodnikiem chociaż wolał bym aby tak nie było, aby ta nasza motorownia pracowała bezawaryjnie.

Trzymam kciuki

[Jac_ek]

dokładnie, zalecne paliwko Pb 95 zobacz na klapce wlewu paliwa co jest napisane

no właśnie, zobacz sam :P, nie zalecane tylko minimalna liczba oktanów 95, dokładnie to tak wygląda



ja po 10K przerzuciłem się na 98 i jak na razie, lepiej mi się na niej jeździ. Silnik (szczególnie tuz po odpaleniu) pracuje ciszej no i lekko spadło spalanie, narazie za mało przejechałem żeby jednoznacznie ocenić i powiedzieć ze dużym prawdopodobieństwem któreś paliwo jest wyraźnie lepsze w 1.4TSI ale prawdopodobnie na to wyjdzie i ja się pewnie przestawię na 98

[zbigniew147]

Silnik pracuje ciszej no i lekko spadło spalanie

te spostrzeżenia są potwierdzeniem dla faktów, które można wyczytać z książek dotyczących pracy silnika.
Aby potwierdzić tą prawdę dodam spostrzeżenia z jazdy Seatem Toledo 2003 1,6 105 koni - takim pomyka sąsiad, który użytkuje te auto już 3 rok. Zatankował ostatnie 3 baki na Neste benzyna 98 i zauważył, że robi teraz na baku o około 50 km więcej przy tych samych warunkach jazdy.
Mniejsze spalanie=większy zasięg.

[rlapinski]

Już raz pisałem na ten temat, że na 98 mój 1.4TSI wyraźnie ciszej pracuje i reaguje na gaz płynniej. Dodatkowym argumentem jest, że benzyny premium mają mniejszą zawartość siarki, co może się przełożyć na mniejszą awaryjność silnika związaną z mniejszym osadzaniem się nagaru - jeśli źle rozumuję, niech mnie ktoś poprawi
Różnica w cenie między 95 a 98 to około 20gr na litrze, czyli około 5% wzrost kosztów paliwa. Czy będzie się opłacało je ponosić, to się okaże w przyszłości.

Jeśli chodzi o spalanie, to nie zauważyłem różnicy.

[loyd]

Już raz pisałem na ten temat, że na 98 mój 1.4TSI wyraźnie ciszej pracuje i reaguje na gaz płynniej. Dodatkowym argumentem jest, że benzyny premium mają mniejszą zawartość siarki, co może się przełożyć na mniejszą awaryjność silnika związaną z mniejszym osadzaniem się nagaru - jeśli źle rozumuję, niech mnie ktoś poprawi
Różnica w cenie między 95 a 98 to około 20gr na litrze, czyli około 5% wzrost kosztów paliwa. Czy będzie się opłacało je ponosić, to się okaże w przyszłości.

Jeśli chodzi o spalanie, to nie zauważyłem różnicy.

Zarówno 95 jak i 98 jest obecnie bezsiarkowe (przynajmniej na statoil).

Dla naszych 1.4 tsi nie ma żadnego znaczenia czy tankujesz 95 czy 98.

[rlapinski]

Zarówno 95 jak i 98 jest obecnie bezsiarkowe (przynajmniej na statoil).

Nie wiem jak jest na statoil ale np. na shell'u w Niemczech i na niektórych polskich stacjach są dwie odmiany 95 - zwykła i bezsiarkowa, więc chyba jakaś różnica jest.

Tu przykłady:
404 | ORLEN
404 | ORLEN

Zwykła 95 zawartość siarki nie więcej niż 50mg/kg, "bezsiarkowa" 98 zawartość siarki poniżej 10mg/kg.

[loyd]

rlapinski, tankuj bezsiarkową 95 na statoil. Będzie taniej ....

[rlapinski]

rlapinski, tankuj bezsiarkową 95 na statoil. Będzie taniej ....

Na pewno jest to opcja. Neste też chwali się na swojej stronie, że jest "bezsiarkowa".
Chyba mały OT nam się tu zrobił, więc ja nie ciągnę już więcej tematu

[rkb]

Na Neste jest dosyc tanie paliwko, moze tez sie skusze

[koz]

Cześć,
U siebie też zaobserwowałem takie dziwne szarpnięcia turbiny. Ja to odczuwam głównie podczas energicznego przyśpieszania. W podobnym zakresie obrotów.

Witam,

Też zauważyłem szarpanie podczas energicznego przyśpieszania. Dzieje się to przy nagłym depnięciu gazu w podłogę. Samochód zaczyna nierównomiernie przyspieszać, wyczuwam jak silnik ciągnie mocniej i słabiej na przemian. Dzieje się tak przy przyspieszaniu od ok 2-3tys i trwa cały czas aż lekko nie odpuszcze i znowu depnę, wtedy dalej ciągnie ok. Nie są to jakieś ekstremalne szarpania ale da się to odczuć. Najczęściej zauważam to w trasie, na odcinku ok. 300km zdaży się to z raz albo dwa, nie udaje mi się tego łatwo powtórzyć i przypisać do określonych warunków.

Nie mam pojęcia co to może być... filtr paliwa, przepływomierz, świece, turbo, paliwo

Pierwszy raz zaobserwowałem to przy przebiegu 17tys, teraz mam 24tys i dalej zdażają się te szarpnięcia. W tym czasie specjalnie zacząłem jeździć na różnych paliwach, 95, 98, z różnych stacji BP, Orlen, Shell ale dalej zdażały się szarpania. Tak więc paliwo bym jednak wykluczył.

Za 6 tys. km jade na przegląd, napewno im to zgłosze. Póki co nie jest to mocno dokuczliwe, w mieście tylko raz to odczułem.

[Mihau]

Czyli znowu powraca temat paliwa do TSI?

[mirek_p11]

dokładnie, zalecne paliwko Pb 95 zobacz na klapce wlewu paliwa co jest napisane

no właśnie, zobacz sam :P, nie zalecane tylko minimalna liczba oktanów 95, dokładnie to tak wygląda
Obrazek


ja po 10K przerzuciłem się na 98 i jak na razie, lepiej mi się na niej jeździ. Silnik (szczególnie tuz po odpaleniu) pracuje ciszej no i lekko spadło spalanie, narazie za mało przejechałem żeby jednoznacznie ocenić i powiedzieć ze dużym prawdopodobieństwem któreś paliwo jest wyraźnie lepsze w 1.4TSI ale prawdopodobnie na to wyjdzie i ja się pewnie przestawię na 98

na mojej klapce jest informacja 91/95, więc nie ma co szaleć z 98 bo to i tak nic nie da. Już nawet próbowałem przez miesiąc v-power i nie zauważyłem poprawy osiągów.

[plicha]

U mnie obroty przy których silnik się dławi to 1800-2200. Tak to zdiagnozował serwis i pokryły się z moimi sugestiami. Z paliwem nie ma co szaleć jak pisze mirek _p11, ja tankuję jak na razie tylk 95 oktanowe.

[Jac_ek]

nie zauważyłem poprawy osiągów

osiągów to nie poprawi, ale jak dla mnie chyba trochę lepiej pracuje, ciszej szczególnie tuż po rozruchu jak jest zimny. Muszę jeszcze przejechać kilka/naście tyś km i wtedy zadecyduje czy będę jeździł na 95 czy 98. Wtedy będę miał dobre porównanie.
Pogadamy za pół roku ;-)

[plicha]

No i chyba coś nie tak jest z moim TSI. W zeszłym tygodniu dostałem nowe oprogramowanie do sterownika - niestety nic to nie dało. Jak silnik się dławił tak dławi się dalej. Dziś byłem znowu w serwisie. SAP zdecydowała, że należy wymienić wtryskiwacze. Niestety ta naprawa też nie pomogła. Nawet te dziwne zachowanie silnika jest dobitniej odczuwalne. Już zaczyna mnie ten silnik denerwować. Nie wiem co dalej SAP wykombinuje. Czekam cierpliwie na dalszy rozwój sytuacji.

[szkoda]

Czyli znowu powraca temat paliwa do TSI?

nieprawdopodobne :!: :szeroki_usmiech
z tym, że te ewidentne uciążliwości to raczej nie jest kwestia paliwa :roll:

[grzes74]

No i chyba coś nie tak jest z moim TSI. W zeszłym tygodniu dostałem nowe oprogramowanie do sterownika - niestety nic to nie dało. Jak silnik się dławił tak dławi się dalej. Dziś byłem znowu w serwisie. SAP zdecydowała, że należy wymienić wtryskiwacze. Niestety ta naprawa też nie pomogła. Nawet te dziwne zachowanie silnika jest dobitniej odczuwalne. Już zaczyna mnie ten silnik denerwować. Nie wiem co dalej SAP wykombinuje. Czekam cierpliwie na dalszy rozwój sytuacji.

Może kolega by nagrał to dławienie i gdzieś wrzucił na jakieś ogólnodostępne zasoby?

[plicha]

Nie mam koncepcji jak to zrobić. Nie mam kamery, jedynie w telefonie. Postaram się coś wykombinować. Generalnie mnie drażni te dławienie i nie równa praca turbiny.

[ Dodano: Czw 03 Lut, 11 09:18 ]
Jestem już po 5-tej wymianie oprogramowania sterownika, i jak na razie nic nie skutkuje. Jak silnik się dławił tak dalej się dławi. Pojeździłem nim ostatnio więcej i niestety żadne modyfikacje oprogramowania nic nie dają. Jedyne moje odczucie to chwilowa poprawa, po której wszystko wraca do stanu poprzedniego. W serwisie czeka na mnie najnowsze oprogramowanie ale nie wiążę z nim żadnej nadziei. Generalnie mam juz nerwa na całą sytuację.

[zbigniew147]

Jestem już po 5-tej wymianie oprogramowania sterownika, i jak na razie nic nie skutkuje. Jak silnik się dławił tak dalej się dławi. Pojeździłem nim ostatnio więcej i niestety żadne modyfikacje oprogramowania nic nie dają. Jedyne moje odczucie to chwilowa poprawa, po której wszystko wraca do stanu poprzedniego. W serwisie czeka na mnie najnowsze oprogramowanie ale nie wiążę z nim żadnej nadziei. Generalnie mam juz nerwa na całą sytuację.

Koleszka ma 1.8T. U niego też występowało dławienie. Po podłączniu do kompa nie było żadnych błędów. Przyczyną była pęknieta i sparciała guma otaczająca czujnik ciśnienia za turbiną (chyba) i powietrze ulatywało.
Po wymianie czujnika problemu też uleciały bezpowrotnie.

A jak u ciebie sytuacja wygląda?

[plicha]

U mnie nic takiego jeszcze nie wykryli. W poniedziałek jadę do serwisu to zasugeruję im to. Sam nie wiem co się dzieje. Ręce mi opadają jak widzę jak serwis rozkłada ręce.

[Wojtas_Poznań]

Ręce mi opadają jak widzę jak serwis rozkłada ręce.

a próbowałeś w innym serwisie ? :idea: może ktoś bardziej ogarnięty będzie ?

[plicha]

No właśnie, że nie. Wcześniej jeździłem z moją Fabią do Plichty w Gdańsku. Myślałem o nich. BTW to gość z serwisu w Elblągu powiedział, że w każdym innym serwisie będzie tak samo. Bo jak nie będą wiedzieli co robić to i tak będą pytać SAP co z tym jajem robić. Zobaczę co zrobią mi w poniedziałek i będę rozmyślał co dalej robić.

[kmicio]

Tak, w 1.8T to typowa usterka. Przepraszam za off-topic ale jak się naczytam o problemach tych nowatorskich rozwiązań to zastanawiam się czym będzie się jeździło w przyszłości .
Aż mi się coś dzieje przez tych posranych na łeb ekologów. Trzeba to głośno powiedzieć w końcu, że te zasrane nowinki z downsizingiem, dpfem, greenpower itd. to pochodna spektakularnych osiągnięć oszołomów zwanych ekologami. A jedno pierdnięcie wulkanu zrobi swoje na kolejne 100 lat. Wg. mnie to samochód powinien być wyposażony tylko w katalizator i po sondzie jednej za drugiej przed nim.

A tak w temacie.
Czy Ci spece z ASO - potrafią zrobić logi dynamiczne silnika z T i je odpowiednio zinterpretować?
Nie wiem jak w 1.4T, ale dla 1.8T są kluczowe grupy w które trzeba popatrzeć. Bo to śmierdzi troche sterowaniem sprężarką przez zawory wykonawcze.

/pzdr.

[zbigniew147]

Czy Ci spece z ASO - potrafią zrobić logi dynamiczne silnika z T i je odpowiednio zinterpretować?

mam kolesia, który jest pracownikiem ASO. Miałem notlaufy w 1.9 TDI i zrobili mi próbę dynamiczną - pozostało mi płakać lub śmiać się.
Podłączyli interfejs i patrzyli na pojedyńcze wskazania i nie porównywali ich do innych wskazań.
Wyszło że trzeba oczywiście wymienić N75 tylko to nic nie dało bo kierownica na turbo była zapieczona (co się okazało po oddaniu auta do specjalisty nie w ASO)
Od tamtej pory nie przyznaje się już do mojego kolegi w ASO.