Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Turbina w 1.4 TSI

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • #76
    Mam najnowsze wieści. Wreszcie chyba mnie posłuchali. SAP zdecydowała się na wymianie turbiny na nową. Prowadzę skodzinę do serwisu po niedzieli. Mam nadzieje, że to pomoże.
    Kamil

    Octavia II FL 1,4 TSI 2009 Elegance Liftback
    http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=39711
    Fabia I 1,4 16V 2005 Ambiente Combi

    Komentarz


    • #77
      Zamieszczone przez plicha
      Prowadzę skodzinę do serwisu po niedzieli.
      czekamy zatem na dobre wieści
      SPOT Poznań:
      .....
      ruszyć (_)_) i przyjeżdżać !!! ZAPRASZAMY


      Error 503 Wojtas Unavailable :P

      Komentarz


      • #78
        Zamieszczone przez plicha
        Mam nadzieje, że to pomoże.
        powodzenia

        Komentarz


        • #79
          Zamieszczone przez Jac_ek
          Zamieszczone przez mirek_p11
          dokładnie, zalecne paliwko Pb 95 zobacz na klapce wlewu paliwa co jest napisane
          no właśnie, zobacz sam :P, nie zalecane tylko minimalna liczba oktanów 95, dokładnie to tak wygląda
          Obrazek


          ja po 10K przerzuciłem się na 98 i jak na razie, lepiej mi się na niej jeździ. Silnik (szczególnie tuz po odpaleniu) pracuje ciszej no i lekko spadło spalanie, narazie za mało przejechałem żeby jednoznacznie ocenić i powiedzieć ze dużym prawdopodobieństwem któreś paliwo jest wyraźnie lepsze w 1.4TSI ale prawdopodobnie na to wyjdzie i ja się pewnie przestawię na 98
          Twoje obserwacje są pewnie właściwe, bo na benzynie 98 powinienes miej spalić i mieć nieco większą moc - według producenta. Natomiast jeśli pod korkiem jest 95-91 wlanie 98 nic nie da

          Komentarz


          • #80
            No i stało się. Lek w postaci nowej turbinki zadziałał. Po wymianie wszystko jest jak powinno. Żadnego szarpania, płynnie przyspiesza. Na chwilę obecną usterka ustąpiła - mam nadzieję, że już nigdy nie wróci.
            Kamil

            Octavia II FL 1,4 TSI 2009 Elegance Liftback
            http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=39711
            Fabia I 1,4 16V 2005 Ambiente Combi

            Komentarz


            • #81
              Zamieszczone przez plicha
              U mnie nic takiego jeszcze nie wykryli. W poniedziałek jadę do serwisu to zasugeruję im to. Sam nie wiem co się dzieje. Ręce mi opadają jak widzę jak serwis rozkłada ręce.
              Czyli lepiej wybrać silnik bez turbo.

              Komentarz


              • #82
                astw, eeeeeeee tam lepiej wybrać samochód bez silnika :twisted:



                CB Harry II ASC + Triflex

                Pozdrawiam Mirek!!

                Komentarz


                • #83
                  Zamieszczone przez plicha
                  No i stało się. Lek w postaci nowej turbinki zadziałał. Po wymianie wszystko jest jak powinno. Żadnego szarpania, płynnie przyspiesza. Na chwilę obecną usterka ustąpiła - mam nadzieję, że już nigdy nie wróci.
                  oby teraz smigała ładnie

                  Zamieszczone przez astw
                  Czyli lepiej wybrać silnik bez turbo.
                  no,
                  ja następny biore na dwa konie = dyliżans czy dorożka, tylko nie wiem gdzie kupić owies dla tych koni.

                  Komentarz


                  • #84
                    Zamieszczone przez zbigniew147
                    Zamieszczone przez plicha
                    No i stało się. Lek w postaci nowej turbinki zadziałał. Po wymianie wszystko jest jak powinno. Żadnego szarpania, płynnie przyspiesza. Na chwilę obecną usterka ustąpiła - mam nadzieję, że już nigdy nie wróci.
                    oby teraz smigała ładnie

                    Zamieszczone przez astw
                    Czyli lepiej wybrać silnik bez turbo.
                    no,
                    ja następny biore na dwa konie = dyliżans czy dorożka, tylko nie wiem gdzie kupić owies dla tych koni.
                    postep czasami ma pod gorke a co do koni, to kiedys tez mowiono ze auta sie nie przyjma bo dla czlowieka predkosc ponad 30km/h jest smiertelna

                    Komentarz


                    • #85
                      tak czy siak nie wyobrażam sobię auta bez turbo,
                      NO RISK NO FUN.
                      Może jak będe miał 95 lat to się przesiąde na jednostkę wolnossącą, ale za 60 lat to pewnie będą silniki na uran.

                      Komentarz


                      • #86
                        az tak jestes zajarany tą małą turbinką ?

                        Komentarz


                        • #87
                          Zamieszczone przez zbigniew147
                          tak czy siak nie wyobrażam sobię auta bez turbo,
                          NO RISK NO FUN.
                          ja tam sobie wyobrażam
                          chyba, że MUSI być risk
                          saport techniczny baj DGW
                          była BKD+DSG '05 120kkm
                          była BXE '08 190kkm
                          no i nie ma :-)

                          Komentarz


                          • #88
                            Zamieszczone przez pascal
                            az tak jestes zajarany tą małą turbinką ?
                            to już nie chodzi o małą, tyle że turbo w każdym motorze poprostu go orzywia.
                            1.8 czy 2.0 bez turbo to zupełnia inne motory. A w Dieselu?
                            Gdyby nie turbo to nikt by na ropie nie jeździł.
                            Dla mnie 1.4 TSI jest idealny na miasto, gdyby nie turbina w tym motorze trzeba by mieć dużo dłuższe kijki do Justyny żeby się odpychać.

                            Komentarz


                            • #89
                              Zamieszczone przez zbigniew147
                              to już nie chodzi o małą, tyle że turbo w każdym motorze poprostu go orzywia
                              oŻywia jak pragnę podskoczyć :!:

                              silniki bez doładowania ożywia kręcenia na wyższych obrotach, trochę mnie dziwią takie opinie, bo owszem sprężarka pozwala na jeżdżenie na niższych, ale co to za jazda, jak chcesz jakoś się sensownie odpychać to i tak kręcisz powyżej 3tys i tak, tyle, że podobnie jak w dieslu może Ci się wydawać, że coś się dzieje mimo, że nie dzieje się nic
                              czym jeździłeś poprzednio?
                              saport techniczny baj DGW
                              była BKD+DSG '05 120kkm
                              była BXE '08 190kkm
                              no i nie ma :-)

                              Komentarz


                              • #90
                                Zamieszczone przez zbigniew147
                                Może jak będe miał 95 lat to się przesiąde na jednostkę wolnossącą,
                                A ja wolalbym konkretny wysokoobrotowy benzynowy wolnossacy V8 niz 1.4 kosiarke z turbina
                                wielkosci jadra po wyjsciu z zimnej wody :diabelski_usmiech ...oczywiscie jesli byloby
                                mnie stac na 20l benzyny na 100 km
                                Tato,tato...czy to auto jest chore?
                                Nie synku...to diesel PD.

                                Honda...the power of dreams.
                                Byla Octavia...jest Accord i CBR 650F

                                Komentarz


                                • #91
                                  And here go again ... :diabelski_usmiech

                                  Komentarz


                                  • #92
                                    Zamieszczone przez szkoda
                                    czym jeździłeś poprzednio?
                                    1. Fiat punto 1.1 (LPG) - 3 lata
                                    2. Ford Mondeo MKII 1.8 TD - 1 rok
                                    3. Opel Vectra B 2.0 DTI - 1 rok
                                    4. Deawo Lanos 1.6 - 2 miesiące
                                    5. Ocvtavia I - 1.9 TDI (ASV) - 3 lata
                                    6. Renault Clio II - 1.4 - 2 miesiące

                                    Zamieszczone przez gebek
                                    A ja wolalbym konkretny wysokoobrotowy benzynowy wolnossacy V8 niz 1.4 kosiarke z turbina
                                    wielkosci jadra po wyjsciu z zimnej wody :diabelski_usmiech ...oczywiscie jesli byloby
                                    mnie stac na 20l benzyny na 100 km
                                    Niema co porównywać V8 z "kosiarką". Ale można porównać całą gamę silników różnych marek. 1.6 miało około 100 - 110 koni a oplowskie 1.6 Turbo z 180 końmi, 1.8 miało około 120 -130 koni, 1.8 TSI jest o niebo lepszy. Tak mozna by mnożyć przykłady.

                                    To co mam to może i kosiarka ale o niebo lepsza od wolnossących 1.4.
                                    Niestać mnie na 20 litrowe zuzycie paliwa na 100km, a gdyby mnie było stać to na pewno bym jeździł czym dużym i szybkim. Póki co wstawienie turbawki to małych silników i przerobienie na kosiarki to jest bardzo dobry krok do przodu.

                                    Generalnie narodził się ciekawy temat co wybrać kosiarkę czy np 1.8 wolnossące.
                                    (a nowego paska w benzynie już się nie kupi w wersji wolnossącej golf ma tylko 1.4 wolnossące)

                                    Komentarz


                                    • #93
                                      A co to za znaczenie czy to jest kosiarka czy nie ??

                                      Patrzeć trzeba na parametry (osiągi) silnika a nie pojemność.

                                      No chyba, że panieeeeeee kiedyś to jeździły auta po 152 milionów kilomentrów .... a teraz panieeeeeeeee to lipa .......

                                      Komentarz


                                      • #94
                                        Zamieszczone przez zbigniew147
                                        1. Fiat punto 1.1 (LPG) - 3 lata
                                        2. Ford Mondeo MKII 1.8 TD - 1 rok
                                        3. Opel Vectra B 2.0 DTI - 1 rok
                                        4. Deawo Lanos 1.6 - 2 miesiące
                                        5. Ocvtavia I - 1.9 TDI (ASV) - 3 lata
                                        6. Renault Clio II - 1.4 - 2 miesiące
                                        no to już dawno miałeś samochody z doładowanie, które zmieniałeś na wolnossaki, to dopiero teraz Cię olśniło?

                                        [ Dodano: Nie 13 Mar, 11 19:58 ]
                                        Zamieszczone przez loyd
                                        No chyba, że panieeeeeee kiedyś to jeździły auta po 152 milionów kilomentrów .... a teraz panieeeeeeeee to lipa .......
                                        Stary, jesteś w pułapce marketingu, który każe Ci szybko zmieniać samochód, bo jazda starszym niż ileś tam lat to obciach, bo jazda modelem sprzed liftu to obciach, bo jazda poprzednim modelem oznacza, że jesteś nieudacznikiem.
                                        bo jak zmienisz samochód po 3/5 latach to jesteś fajny.
                                        nie nie jesteś.
                                        tzn. jesteś ale nie z tego powodu, że kupiłeś nową O2

                                        dajemy się dymać jakimś frajerzynom, nikt mi nie powie, że pięcioletni samochód, który mam od nowości jest zły i muszę go zmieniać.

                                        ja już się uwolniłem od takiego myślenia, tym bardziej, że w pewnym sensie moja praca polega na tym, żebyście Wy tak myśleli, drogie pacynki

                                        nie dajcie się

                                        i dlatego mi np. zależy, żeby nie produkowali takiego gówna jak produkują, tylko coś lepszego, ale też nawet naprawa gówna będzie tańsza niż danie się nabić w butelkę i kupno nowego gówna wymagającego napraw :lol:
                                        niestety raczej to marzenie ściętej głowy...
                                        saport techniczny baj DGW
                                        była BKD+DSG '05 120kkm
                                        była BXE '08 190kkm
                                        no i nie ma :-)

                                        Komentarz


                                        • #95
                                          Zamieszczone przez szkoda
                                          no to już dawno miałeś samochody z doładowanie, które zmieniałeś na wolnossaki, to dopiero teraz Cię olśniło?
                                          nie olsniło mnie tylko skomentowałem wypowiedź kolegi ASTW, że lepiej kupować jednostki wolnossące

                                          Komentarz


                                          • #96
                                            Zamieszczone przez zbigniew147
                                            Zamieszczone przez szkoda
                                            no to już dawno miałeś samochody z doładowanie, które zmieniałeś na wolnossaki, to dopiero teraz Cię olśniło?
                                            nie olsniło mnie tylko skomentowałem wypowiedź kolegi ASTW, że lepiej kupować jednostki wolnossące
                                            jak mu zależy na minimalizacji jakiegokolwiek ryzyka to pewnie tak, nic nie pisał o "radości z jazdy"
                                            saport techniczny baj DGW
                                            była BKD+DSG '05 120kkm
                                            była BXE '08 190kkm
                                            no i nie ma :-)

                                            Komentarz


                                            • #97
                                              szkoda, może i masz rację a może i nie masz ....

                                              Mi to zwisa ... auto ma jeździć przez okres kredytu a potem się kupi nowe. Już pisałem - auto się produkuje z myślą o zachodnich konsumentach a nie o Polakach. A tam działa to właśnie na takich zasadach. Nikomu się nie opłaca produkować trwałych samochodów (łącznie z konsumentami). A że można co "te kilka lat" kupić sobie nowe ałtko to chyba same plusy ...... ????

                                              Oczywicie - można też wsadzić kasę w skarpetę .... tylko, że z biegiem czasu (w sensie rozwoju naszej ojczyzny) ta kasa będzie relatywnie mała.

                                              Jeszcze 15 lat temu właściciel "golfa" był bogiem na podwórku (mam takiego kolegę którego tata zwiózł golfa III GTI z Niemiec w ramach mienia przesiedleńczego) - teraz właściciel kompaktu 3-5 letniego to już nic specjalnego. Na wlaścicieli nowych aut (kompaktów) patrzy się jeszcze jak na "bogaczy", ale założę się, że za 5 - 10 lat to będzie już norma.

                                              I każdy uzna, że przecież po 5 latach auto ma się prawo już psuć ..... Tak to bywa w rozwiniętej gospodarce. I oczywiście zostaną pasjonaci, ludzie którzy będą w stanie czyścić silnik przez 12 godzin i zastanawiać się co skrzypi w bagazniku. Ale tych jest może procent a może dwa. Cała reszta będzie traktować auto jak rzecz codzinnego użytku, jak koszt w domowym budżecie, jak kablówkę czy internet. Masz, płacisz i nie narzekasz ....

                                              [ Dodano: Nie 13 Mar, 11 22:26 ]
                                              PS - i wcale nie jestem w pułapce marketingu.

                                              Kupiłem skodę bo mi się młody narodził a corsa C trochę mała była. Skoda miala za 70 tyś zł największy bagażnik. A że po tych 5-7 latach auto będzie już "starawe" i będę miał ochotę na nowe ???

                                              Komentarz


                                              • #98
                                                Zamieszczone przez loyd
                                                Cała reszta będzie traktować auto jak rzecz codzinnego użytku
                                                ale cała reszta nas gówno obchodzi jako "entuzjastów i miłośników" :lol: , generalnie mamy ją w dupie, bo my właśnie będziemy się tym wszystkim brandzlować niezależnie od tego czy samochody przez księgowych będą obliczane na 15 czy 3kkm za chwilę i nie ma to nic wspólnego z rozwojem i innymi bzdetami, my się tym interesujemy i to nas właśnie kręci, może dlatego trudno Ci to pojąć, bo interesują Cię zupełnie inne rzeczy, prawdopodobnie każdy ma coś takiego, o ile nie jest warzywem.

                                                ludzi sprowadzających samochody, nawet tą zwykłą octavię, do roli przedmiotu codziennego użytku, szczerze mówiąc nie chciałbym tu oglądać, jest to zupełnie bezsensowne sianie fermentu i nic więcej.
                                                NIE DOGADAMY SIĘ
                                                i jestem pewien, że nie jestem sam w tym poglądzie.
                                                saport techniczny baj DGW
                                                była BKD+DSG '05 120kkm
                                                była BXE '08 190kkm
                                                no i nie ma :-)

                                                Komentarz


                                                • #99
                                                  Zamieszczone przez szkoda
                                                  Zamieszczone przez loyd
                                                  Cała reszta będzie traktować auto jak rzecz codzinnego użytku
                                                  ale cała reszta nas gówno obchodzi jako "entuzjastów i miłośników" :lol: , generalnie mamy ją w dupie, bo my właśnie będziemy się tym wszystkim brandzlować niezależnie od tego czy samochody przez księgowych będą obliczane na 15 czy 3kkm za chwilę i nie ma to nic wspólnego z rozwojem i innymi bzdetami, my się tym interesujemy i to nas właśnie kręci, może dlatego trudno Ci to pojąć, bo interesują Cię zupełnie inne rzeczy, prawdopodobnie każdy ma coś takiego, o ile nie jest warzywem.

                                                  ludzi sprowadzających samochody, nawet tą zwykłą octavię, do roli przedmiotu codziennego użytku, szczerze mówiąc nie chciałbym tu oglądać, jest to zupełnie bezsensowne sianie fermentu i nic więcej.
                                                  NIE DOGADAMY SIĘ
                                                  i jestem pewien, że nie jestem sam w tym poglądzie.
                                                  I tu sie z kolega w 100% zgadzam,Auto to cos wiecej niz kupa blachy inaczej po co to forum :?:
                                                  Cała Polska woła z nami wyp...dalać z uchodźcami.

                                                  Komentarz


                                                  • Mam pytanie odnosnie turbiny w 1,4 tsi. Dzisiaj sobie wracałem i wydaje mi się ze słyszałem ją jak nigdy. Nie wiem czy to kwetsia przyzwyczajania si e do samochodu ( 500 km zrobilem) czy po priostu silnik wraz z turbiną zaczyna głośniej pracować. Pytanie brzmi. Czy można usłyszeć pracę turbiny w kabinie przy mx 2500tys obrotów?

                                                    Komentarz

                                                    POWRÓT NA GÓRĘ
                                                    Pracuję...
                                                    X