Turbina w 1.4 TSI

[Undziak]

A ja dla przykładu byłem z drobiazgami w serwisie w Niemczech... Pan obejrzał i powiedział co jest do wymiany, przy czym nie omieszkał wspomnieć, że na stan rzeczy mają kiepskie polskie drogi. Następnego dnia nawet nie zadzwonili, sam musiałem zadzwonić i powiedzieli, że nic nie wymienili. Ot takie też bywają serwisy nawet w DE.
Generalnie serwisy Skody zachowują się opieszale i niechętnie coś robią...

[xof]

Jeśli to zzawieszający się zawór blow-off to może wystarczy prosty interfejs elm327 i monitorowanie ciśnienia doładowania?

[Undziak]

Jeśli to zzawieszający się zawór blow-off to może wystarczy prosty interfejs elm327 i monitorowanie ciśnienia doładowania?

Zawór Blow-off jest na dolocie (tuż za sprężarką). Zawiesza się natomiast zawór upustowy przed turbiną a tam są temperatury rzędu 950C i tam łatwo o zawieszanie się zaworu.

[słoń]

a tam mówią po naszemu? Do goerlitz mam rzut beretem

no widzę skąd jesteś to wiem,że masz rzut beretem.podjedz tam na żywioł i się przekonasz czy ktoś mówi po polsku bez strachu

[mac_aaron]

Kurde i mnie dopadło szarpanie turbiny w 1.4TSI. Trza pojechać do ASO choć bardzo tego nie lubię - kontakt z nimi wyczerpuje moje pokłady spokoju...

[Undziak]

Sprecyzuj "szarpanie". Bo jeśli masz niejednostajne przyspieszanie i jeśli sytuacja się pogarsza wraz z rozgrzaniem silnik i wyższą temp. zewnętrzną i odczuwalne jest na coraz niższych biegach (na początku wyższe biegi 6, 5, a potem i 4 i 3) - to jest to niestety zawór upustowy. A jest on zintegrowany z całym zestawem kolektor wylotowy i turbosprężarka to trzeba całość wymienić. Jeśli masz gwarancję to jedź do ASO, jeśli nie masz to też do ASO "w ramach gestu handlowego". Wgrają nowe oprogramowanie.

[mac_aaron]

Undziak, No takie objawy - odkryłem na 6 biegu, potem miałem to i na 3 biegu, nie wiem czy temperatura ma wpływ na to. Rozgrzanie silnika chyba niekoniecznie na to wpływa. Ale objawy takie jak w poprzednich postach - 2000 obrotów, gaz w podłogę i nierównomierne przyspieszanie, jakby auto na fali płynęło. Mam gwarancję ale znając ASO to długo potrwa, żeby w ogóle im udowodnić, ze coś jest nie tak...

[Undziak]

Zgłoś problem, ważne abyś miał na piśmie opisany problem. I pamiętaj, nie jest to żaden wymysł a problem z doborem turbiny i/lub kalibracją silnika. Zawór upustowy nie jest jakoś specjalnie łożyskowany (jest tam swego rodzaju tuleja w której jest umiejscowiona oś na której jest klapa zaworu) i nie ma tam uszczelnień. Przy źle dobranych tolerancjach będzie się zacinać wraz ze zrostem temperatury spalin. Wysokie temperatury wynikają po prostu z dość sporego doładowanie (ciśnienia doładowania) co powoduje wytwarzanie wysokich temp. a na wylocie przed turbiną masz 950 do 1000C zależnie od kalibracji i doboru turbiny.
Oprócz wymiany turbosprężarki wgrają Tobie nowy software w którym będzie zmodyfikowana funkcja zwana "component protection". Jej zadaniem jest wzbogacanie mieszanki aby schładzać turbinę i katalizator. Nie badałem silnika TSI ale domyślam się, że oferuje nieco więcej momentu/mocy niż wartości katalogowe, przez co te problemy. Z nowym softem możesz wyczuć nieco mniej mocy i także większe zużycie. U mnie tak było (subtelna różnica aczkolwiek wyczuwalna).
Weź ich na jazdę próbną... nie ma co za dużo udowadniać. póki masz gwarancję to ich ciśnij, bo potem problem będzie bardziej odczuwalny. Mi w ostatnich dniach przed naprawę (było to rok temu) na autostradzie zawór się zawiesił w pozycji otwartej i auto nie chciało jechać szybciej niż 130 kmh. Innym razem zawór nie mógł się otworzyć i miałem wspaniały przyrost mocy, szedł aż miło... ale musiałem odpuścić szybko, bo uwierz, że łatwo uszkodzić tłoki (mam doświadczenie z innymi silnikami).
Gdyby ASO robiło problemy to rzecznik praw konsumenta w Twojej miejscowości.
Powodzenia.

[mac_aaron]

Na czwartek umówione ASO, problem zgłoszony, zobaczymy co wymyślą. Dałem koledze pojeździć potwierdził moje odczucia. Ale najlepsze odkryłem na A4 po rozpędzeniu do ok 180km/h coś tak napierdala pod maską, że aż strach. Oddałem koła do wyważenia i nie pomogło, ale koło czułbym na kierownicy a nie czuję, po prostu całe auto drży a pod maską coś szybko i głośno klekota. Kiedyś jechałem 200km/h i nie było tego, więc może to być związane z tym brakiem mocy przy przyspieszaniu 2000-3000rpm.

[LUKI]

mac_aaron, gwarancja :?:

[zbigniew147]

mac_aaron jeśli możesz to jedź do DDR-ów, tam ci zrobią jak człowiek człowiekowi.

[uli07]

U mnie to samo

Witam,
chyba dopadl mnie takze problem z nierownomiernym przyspieszaniem. Objawia sie to najczesciej podczas przyspieszania na 3-cim biegu w zakresie obrotow od 1800 do 2500 obr/min. Czasami latwo to pomylic z nierownosciami nawierzchni, ale czuc wyraznie, ze auto szarpie. Potem jedzie normalnie.
Wczoraj natomiast podczas startu na pierwszym biegu tak zaszarpalo, ze pomyslalem, ze konczy mi sie paliwo i silnik przerywa. Dzisiaj natomiast jezdzil normalnie.
Samochod ma 25000 km przebiegu i za kilka dni konczy mu sie gwarancja. Nie jest to pocieszajace.

Pytanie do osob z wymieniona turbina. Ile juz przejechaliscie z nowym zestawem? Czy po okolo 30 tys km znowu trzeba bedzie ja wymienic?

Wiem, ze sa osoby, ktore maja znacznie wiecej zrobione bez wymiany turbo, ale jak widac od czasu do czasu pada na kogos. Fachowcy od VW powinni sie wstydzic za ten silnik.

Pozdrawiam,

[mac_aaron]

LUKI, no na gwarancji robię
zbigniew147, niestety bariera językowa, nauczono mnie angielskiego a niestety do nich mam za daleko ale jeśli tu nic nie zrobią to pojadę z kimś na tłumacza.

PS. Przebieg 19500km, wiek 9 miesięcy...

[zbigniew147]

Re: U mnie to samo

Witam,
Fachowcy od VW powinni sie wstydzic za ten silnik.
Pozdrawiam,

chyba za daleko posunięte stwierdzenie, wydaje mi się chociażby po naszym forum nie ma aż tak wiele przypadków. Nawet medialnie już się nie mówi o usterkach - tak jak kilka lat temu jedynie słuszna telewizja robiła nagonkę.
Moja OCIILF też faluje ale musi być naprawdę gorąco i musi być obładowana bagażami i ludźmi.
Jeśli to jest zawór upustowy - to jedyne co można zarzucić konstruktorom, że trzeba go wymieniać z kolektorem. A pokaż mi diesela, który nie miał wymienianego zaworu N75, lub nie blokowała się turbina.
głowa do góry.

[misiul]

Pamiętajcie. że w myśl polskiego prawa i zapisów gwarancji Gwarantem jest sprzedawca.

Tak więc obcy ASO może zrobić naprawę gw. ale nie musi, jeśli mu Importer odmówi lub nie będzie miał ochoty się podjąć.

Sprzedawca musi usunąć wadę i nie interesuje nas, że Importer odrzucił DIS-a.
Jeśli tylko jesteśmy osobą prywatną to sprawa wygrana - niezgodność towaru z umową.

[zbigniew147]

nie kojarzę teraz czy w tym wądku, czy w jakimś innym, ktoś się chwalił, że robił naprawę auta na gwarancji w Niemczech i to bez żadnych problemów.

[eaglemirek]

Myślę że nie powinno być problemów. Ja cały czas serwisuję Czeszkę u sąsiadów w Czechach i nigdy nie robili problemów z gwarancją. Co prawda były błahostki (obie kury przód/tył, trzecie światło stopu, napis TSI na klapie) ale zrobione bez problemu.

[misiul]

Super ze sie udaje.Ja tez jestem tego przykladem.Jednak zwracam uwage ze obce ASO moze odmowic.W ttm co kupilismy auto musza przyjac zgloszenie wady np turbiny.Nalezy powolac sie na konkretne punkty gwarancji i niezgodnosc towaru z umowa. Na pismie.

[uli07]

Re: U mnie to samo

chyba za daleko posunięte stwierdzenie, wydaje mi się chociażby po naszym forum nie ma aż tak wiele przypadków. Nawet medialnie już się nie mówi o usterkach - tak jak kilka lat temu jedynie słuszna telewizja robiła nagonkę.
Moja OCIILF też faluje ale musi być naprawdę gorąco i musi być obładowana bagażami i ludźmi.
Jeśli to jest zawór upustowy - to jedyne co można zarzucić konstruktorom, że trzeba go wymieniać z kolektorem. A pokaż mi diesela, który nie miał wymienianego zaworu N75, lub nie blokowała się turbina.
głowa do góry.

Ten watek chyba nie powinien byc w tym dziale, ale....
Zeby nie rozpetywac kolejnej wielkiej dyskusji napisze kilka slow i zamkne ten temat.
Bardzo lubie swoje auto i silnik 1.4 rowniez odpowiada moim potrzebom. Szkoda tylko, ze przy tak malych przebiegach cos sie zaczyna psuc. Moge wymieniac turbo co 50 tys km jesli usluga bedzie kosztowala do 1000 zl, ale tak nie jest. We spomnianych wyzej dieslach tez raczej nie trzeba wiele naprawiac do 100 tys km przebiegu. Z zacietymi prowadnicami w TDI mialem niejako stycznosc, ale przebiegi bylo sporo ponad 150 tys km.
Konczac, jeszcze raz napisze, ze bardzo lubie swoje TSI :-)

Nie wiem czy to cos da, ale udam sie do swojego ASO :-(, (pewnie nic nie znajda) - zeby miec chociazby podkladke, ze w okresie gwarancji byl zglaszany problem z turbosprezarka.

[mac_aaron]

Kontynuując - komp w ASO nie wykazał błędów, ale mechanik na jeździe próbnej miał dokładnie te same objawy co ja (ufff). Odpowiedź SAP - dalsza analiza (kompresja itp.). Auto stoi w serwisie.
Ale najlepsze - oddana w czwartek do odbioru w piątek (tak mi pasowało), w czwartek wieczorem telefon:
"Proszę w piątek zabrać drugi komplet kluczy, bo załączył się alarm i auto nie reaguje na kluczyk"
Dziś dowiozłem kluczyk, ale on również nie reaguje. Pojechałem do roboty taxówą i czekam. Wieczorem zadzwoniłem czy naprawili. Niestety nie doszli do żadnych wniosków, prawdopodobnie uwalony komputer. Auto przed oddaniem do salonu nie wykazywało żadnych objawów awarii elektryki...
Moje podejrzenia - zgłosiłem zepsute lusterko (szkło pod dziwnym kątem), okazało się, że ma uwalone zaczepy (albo mi ktoś przywalił, albo próbował ukraść) i przy demontażu zrobili jakieś zwarcie? Anyway samochód jest na gwarancji więc i tak za wszystko zapłaci Skoda (oprócz lusterka bo SAP odmówił wymiany) :diabelski_usmiech

[rodro]

Super ze sie udaje.Ja tez jestem tego przykladem.Jednak zwracam uwage ze obce ASO moze odmowic.W ttm co kupilismy auto musza przyjac zgloszenie wady np turbiny.Nalezy powolac sie na konkretne punkty gwarancji i niezgodnosc towaru z umowa. Na pismie.

Nie można jednocześnie (w odniesieniu do konkretnej wady ) korzystać z gwarancji i niezgodności towaru z umową.Zgłaszając wadę decydujemy, czy korzystamy z gwarancji, czy z niezgodności towaru z umową. Rozpoczętej procedury nie można już zmienić.

[mac_aaron]

Sprawozdania ciąg dalszy - auto stoi w serwisie od 9 maja. W sprawie turbiny cały czas prowadzone są pomiary, podobno góra kazała znaleźć auto porównawcze z tym silnikiem bez objawów :| Jeśli chodzi o centralny zamek, który padł po oddaniu auta do serwisu, to była mowa o padniętym styku S, podobno kostka centralki już do nich idzie i jest zgoda na naprawę.
Czy w Skodzie są określone terminy napraw (14, 30dni?) czy mogę czekać do usranej śmierci aż im się zachce zrobić?
Pan w serwisie powiedział, że coś jest na rzeczy, bo właśnie wstawili drugą Skodę na warsztat z tymi objawami.

[ Dodano: Sro 29 Maj, 13 12:36 ]
WIADOMOŚĆ DNIA
TURBINA ZAKWALIFIKOWANA DO WYMIANY
Teraz tylko czekanie na części.

[Wlod]

Mi juz wymienili turbo przy ok 45 tys przebiegu i na dzien dzisiejszy mam juz po gwarancji, znów powróciły poprzednie objawy (przebieg 80tys.), szukam kogoś kto to naprawi , wymieni na zregenerowaną w taki sposób, aby zawór o ktorym była mowa powyżej nie bedzie tak szybko ulegał uszkodzeniu, albo zaproponuje alternatywę np.montaz innego typu turbiny. Mieszkam w Wa-wie, myślałem o Diagtroniku w Jankach..

[zbigniew147]

Mi juz wymienili turbo przy ok 45 tys przebiegu i na dzien dzisiejszy mam juz po gwarancji, znów powróciły poprzednie objawy (przebieg 80tys.), szukam kogoś kto to naprawi , wymieni na zregenerowaną w taki sposób, aby zawór o ktorym była mowa powyżej nie bedzie tak szybko ulegał uszkodzeniu, albo zaproponuje alternatywę np.montaz innego typu turbiny. Mieszkam w Wa-wie, myślałem o Diagtroniku w Jankach..

no to jakaś masakra jest

[iFi]

Ciekawe z czego wynika, że są egzemplarze gdzie turbina pada tak często a są takie, które robią konkretne przebiegi i jest Ok...