[O2] BXE, panewki korbowodowe, korbowód, korbowody

[lukaszp1981]

jest jakaś informacja od kiedy zostały stosowane te "ekologiczne" materiały na panewki?
Mój silnik osłuchowo chodzi idealnie. Chyba narazie nie mam co panikować, bo przebieg niewielki?

[ Dodano: Nie 02 Wrz, 12 20:41 ]
Gdybym miał kupić teraz Octavię 1.9BXE to chyba bym odpuścił, czytając o tych panewkach. Zresztą 2.0 TDI tym bardziej nie chcę, chyba, że CR. Coraz bardziej zaczynam się zrażać do grupy VAG.

[hubi2000]

jest jakaś informacja od kiedy zostały stosowane te "ekologiczne" materiały na panewki?
Mój silnik osłuchowo chodzi idealnie. Chyba narazie nie mam co panikować, bo przebieg niewielki?

[ Dodano: Nie 02 Wrz, 12 20:41 ]
Gdybym miał kupić teraz Octavię 1.9BXE to chyba bym odpuścił, czytając o tych panewkach. Zresztą 2.0 TDI tym bardziej nie chcę, chyba, że CR. Coraz bardziej zaczynam się zrażać do grupy VAG.

ja ma o2fl 2008 grudzien i na 90% mam z glowy wymiane panewek
teraz to bym sie zastanowil na TSI

[Wally]

jest jakaś informacja od kiedy zostały stosowane te "ekologiczne" materiały na panewki?

problem jest ale nikt Ci w serwisie tego głośno nie powie i nie przyzna, bo by trochę na tym stracili... :evil:

[lukaszp1981]

hubi2000, to OII FL BXE miały jeszcze inne panewki??

[ Dodano: Nie 02 Wrz, 12 20:55 ]
W takim razie jak wymiana tych panewek jest konieczna, to jakie trzeba kupić, żeby były dobre??
Żeby po 2 latach nie trzeba było znów ich zmieniać :!:

[ Dodano: Nie 02 Wrz, 12 21:04 ]
Wally, czekam z niecierpliwością na oględziny Twoich panewek.

[boogoo]

Jest jeszcze jedna logiczna teoria na ten temat:
-padająca turbina,a właściwie jej uszczelnienie.
Pewien dobry znajomy mechanik to stwierdził,że w wyniku zużycia uszczelnienia w turbince,powstaje tam większy przepływ oleju,a co skutkuje brakiem ciśnienia do smarowania olejem na panewkach i popychaczach.-No jest to jakaś logika.
Ale zastanawia mnie czy w takim wypadku inżynierowie nie zastosowali prewencyjnie w tym celu jakiejś choćby zwężki,czy zaworu regulującego przepływ.

[ Dodano: Nie 02 Wrz, 12 21:23 ]
U mnie wraz z wymianą silnika,regenerowana była również turbina....

[lukaszp1981]

boogoo, nie znam Twojego przypadku. Też Ci korba poszła bokiem??

[boogoo]

Tak,przy 178tys.W tamtym roku,od maja moja fura ma nowy silnik...

[lukaszp1981]

boogoo, masz nowy, czy używany silnik?

[rufus123]

-padająca turbina,a właściwie jej uszczelnienie.

Czy jeśli pada uszczelnienie turbiny mające wpływ na większe zużycie panewek, to widać tą nieszczelność z zewnątrz, czy tylko od środka turbiny? Pytam, ponieważ mam BXE z 2007 roku od 2 tygodni i zastanawiam się, czy właśnie strzeliłem sobie finansowo w kolano.. A moja oII była na przeglądzie u mechanika i silnik jest suchutki.

[loru]

sprawdzony został po VIN`ie i silniku - i niestety szykuję się do wymiany :evil: jest w serii, która dostała "ekologiczne" materiały

gdzie to sprawdziłeś, i jakie są kryteria "łapania" się na tą ekologie ?

[demmsi]

gdzie to sprawdziłeś, i jakie są kryteria "łapania" się na tą ekologie ?

I to jest konkretne pytanie. Rozwiałoby nasze wszelkie dywagacje.

[Wally]

sprawdzony został po VIN`ie i silniku - i niestety szykuję się do wymiany :evil: jest w serii, która dostała "ekologiczne" materiały

gdzie to sprawdziłeś, i jakie są kryteria "łapania" się na tą ekologie ?

szwagier ma firmę w Czechach i Polsce handlującą częściami do Skody. W związku z tym ma jakiegoś znajomka w Skodzie u nich - dałem numery a on przekazał to dalej i sprawdzili dokładnie gdzie i co było wkładane do mojego szkodnika...

i żeby uprzedzić wszystkie prośby o sprawdzenie - dostałem bardzo jasną informację od szwagra : "...tylko Tobie sprawdzam, bo koleś i tak kombinuje żeby się do tego dostać..."

przykro mi ale gdyby to ode mnie zależało sprawdziłbym każdemu.....

[loru]

i żeby uprzedzić wszystkie prośby o sprawdzenie - dostałem bardzo jasną informację od szwagra : "...tylko Tobie sprawdzam, bo koleś i tak kombinuje żeby się do tego dostać..."

to niech nie sprawdza , tylko się dowie jakie są kryteria aby się załapać na tą "ekologie", tzn. od jakiego numery VIN, nr. lub serii silnika itp, bardzo by to ułatwiło sprawę.

[Wally]

to niech nie sprawdza , tylko się dowie jakie są kryteria aby się załapać na tą "ekologie", tzn. od jakiego numery VIN, nr. lub serii silnika itp, bardzo by to ułatwiło sprawę.

ok,
zapytam :szeroki_usmiech

[navigator]

to niech nie sprawdza , tylko się dowie jakie są kryteria aby się załapać na tą "ekologie", tzn. od jakiego numery VIN, nr. lub serii silnika itp, bardzo by to ułatwiło sprawę.

ok,
zapytam :szeroki_usmiech

i chwała Ci za to...

niemniej, poza VIN chyb trza będzie zdobyć fabryke w której wyprodukowali silnik, bo zgodnie z tym co na pierwszej stronie....

2006 --> siakis tyfus nieznanej marki
2007 (Szkoda) - KS
2008.06 (moja) tyfus nieznanej marki

czyli co, silnik Szkody wpyrodukowali w innej fabryce niż dwa pozostałe, czy też w momencie zmiany dostawcy zapasy były stosowane na rympał, w sensie losowo az do wyczerpania KS?

Jeśli możesz po podaj pls fabryke, w której poskładali Twój silnik, przynajmniej bedzie jakaś pewna data graniczna

[Wally]

a więc tak :
szwagier przez swój program nie ma dojścia do takiej informacji
ale powiedział, że w każdym ASO mają dostęp i tam najpewniej jest się dowiedzieć
(w ten sposób uzyskał info od znajomka w Czechach)
Grupa nie poda tego do oficjalnej informacji, bo mieliby z tego niezły pasztet ale w ASO pojedyńcze sztuki mogą sprawdzić - kwestia czy wezmą za to dziengi czy nie - tego nie wiem.

Poprosiłem aby zagadał z kolesiem, żeby się rozglądnął od/do jakiej daty i ewentualnie gdzie silniki były montowne... jeżeli uzyska takie informacje napewno przekażę :szeroki_usmiech

czekam na info z jego strony

[natash]

Czyli trzeba się tego dowiedzieć, ogłosić publicznie i jechać do ASO wymienić :diabelski_usmiech

[AdamB]

Czyli trzeba się tego dowiedzieć, ogłosić publicznie i jechać do ASO wymienić :diabelski_usmiech

No to się już dowiedziałeś :wink:

[natash]

Kiedyś dodałem taki wpis:

Dziś rozmawiałem z moim mechanikiem, który ostatnich parę lat spędził w ASO skody, problem podobno dotyczy modeli 2008... jak przy 200 000 silnik działa, to już się nie rozpadnie, bo jak miałoby się rozpaść to już dawno by się to stało. Obecnie na ośce 192 000 km...

[navigator]

re

a więc tak :
szwagier przez swój program nie ma dojścia do takiej informacji
ale powiedział, że w każdym ASO mają dostęp i tam najpewniej jest się dowiedzieć
(..)
Poprosiłem aby zagadał z kolesiem, żeby się rozglądnął od/do jakiej daty i ewentualnie gdzie silniki były montowne... jeżeli uzyska takie informacje napewno przekażę :szeroki_usmiech

czekam na info z jego strony

spox, czyli siem uzbrajamy.......w cierpliwość

rozumiem, że zapytanie do aeso ma tyczys fabryki silnika?..... :hehe :hehe :hehe no toś mie halinka teraz rozbawiła - noł_ofens - pytałem kilkanascie razy odpowiedź padała MladaBoleslav..... no i to by było na tyle.... :szeroki_usmiech

[Wally]

Re: re

rozumiem, że zapytanie do aeso ma tyczys fabryki silnika?..... :hehe :hehe :hehe no toś mie halinka teraz rozbawiła - noł_ofens - pytałem kilkanascie razy odpowiedź padała MladaBoleslav..... no i to by było na tyle.... :szeroki_usmiech

w ASO co mają powiedzieć - dupochron i tyle - a i skala pewnie nie jest tak wielka, żeby musieli oficjalnie się do tego przyznać :evil:
najlepiej znaleźć gdzie ktoś "zaprzyjaźniony" robi - podać przykłady wyłażenia bokiem korby i zapytać... ?

[ Dodano: Pon 03 Wrz, 12 10:19 ]
ok jestem po telefonie :
jedyną informację, którą "bezpiecznie" mogł zdobyć to to, że problem może występować (a nie musi) w silnikach montowanych do 31 X 2008 r.

później na 99% nie powinno już być problemu

Grupa ma tak pochowane takie informacje, że naprawdę uzyskać takie info to trzeba stawać na rzęsach...

tak jak pisałem - "zaprzyjaźniony" w ASO może bedzie mógł pomóc więcej ja na tą chwilę niestety to wszystko co jestem w stanie się dowiedzieć

[navigator]

Re: re

ok jestem po telefonie :
jedyną informację, którą "bezpiecznie" mogł zdobyć to to, że problem może występować (a nie musi) w silnikach montowanych do 31 X 2008 r.

później na 99% nie powinno już być problemu

....

...znam przypadki spaceru korby przez miskię dla aut z 2010....:szeroki_usmiech

a wiesz co później stotsowali, w sensie czy sputtery?

[Wally]

Re: re

...znam przypadki spaceru korby przez miskię dla aut z 2010....:szeroki_usmiech

nikt nie da 100%, że nic się nie będzie działo to jedyne jest pewne :diabelski_usmiech

a wiesz co później stotsowali, w sensie czy sputtery?

niestety nie
a i tą informację dostałem już jak za karę - najlepiej z rodziną jednak na zdjęciach :twisted:

[Robercik]

Witam

Jako że mam bxe z koncówki 2007r problem też mnie dotyczy.
mam 205 tys przebiegu
Byłem w ASO sprawdzili w komputerze nie ma żadnej akcji serwisowej na Pańskie auto. to znaczy wszystko ok. Na pytanie o awarie panewek, dwóch panów zrobiło "poker face" i odpowiedziało nie ma się czym martwić.
Mam też mechanika który pracuje w ASO i powiedział mi tak. Przypadki "pokazania kopyta" w bXe się zdarzają już kilka taki napraw mieli. I według niego wina leż w wydłużonych okresach serwisowych, ze 30 tys km od wymiany do wymiany to zabójstwo dla silnika. I do tego intensywna eksploatacja, czyli w większości auta firmowe, gdzie w trasie 110 to raczej nie jeździ. Rozmawiałem z nim już jakiś czas temu ale widzę że temat aktualny także postaram się coś jeszcze podpytać...

[rufus123]

Robercik, to mnie trochę pocieszyłeś, bo ja mam BXE od dwóch tygodni i jak zacząłem o nich czytać, to straciłem apetyt Moja O2 ma 152000 nalatane i jest sprowadzona z Belgii. Silnik w dobrym stanie, tyle że dwumasa trochę zaczyna dawać się we znaki Jeśli chodzi o panewki, to martwi mnie tylko to, że w bagażniku leżał 1L nieotwieranego jeszcze oleju typu LONG LIFE Od razu po zakupie zalałem silnik Castrolem EDGE 5W40 turbo diesel. Mam nadzieję, że w Belgii nie lali w nią LONG LIFE i wymieniali co 30 kkm :cry: