Witam
A więc niestety okazuje się że jednak moje spostrzeżenia na temat ubywania oleju się potwierdziły po 1819 km od wykonania remontu i wybuleniu prawie 7 kPLN zapaliła się kontrolka "LOW LEVEL" tak więc wybieram się z reklamacją do znanego katowickiego warsztatu i zobaczymy z jakim poziomem profesjonalizmu i jaką odpowiedzialnością za swoją pracę się wykażą. O żesz ...wa mać!!!!
czy ktoś z użytkowników 1.8 TSI CDAA w trakcie docierania po naprawie obserwował podobne zużycie? Jestem ciekaw, jak zakończy się m.b. Twoja sprawa, może rzeczywiście nowe części, w tym pierścienie muszą się spasować? Napisałem do Ciebie na @,
pozdrawiam
musc
U mnie "na docieraniu" zużycie oleju było zerowe...
U mnie również zero zużycia na docieraniu. Po dotarciu, jak zacząłem kręcić go wysoko często , zaczął zużywać ok. 0,1l/1000 i tak jest już od 25 tys.km.
Umówiony jestem na sprawdzenie czy nie ucieka gdzieś przez turbo lub odmę ale ja aż takim mechanikiem nie jestem aby się wypowiadać czy to możliwe jeśli to nic nie da to prawdopodobnie silnik znów na stół :?:
Nie daj się zwodzić tak jak ja. Najpierw było że 1kkm musi się ułożyć potem sprawdzenie czy nie wycieka potem w przewodach od turbo potem remont turbo i tuning odmy. a jeszcze na koniec próba olejowa. To jest tylko dawanie sobie czasu że klient się podda. Tylko że ja byłem twardy i jak mnie widział Kolasiński miał dość. Ciśnij odrazu żeby rozebrali jeszcze raz ten silnik i zrobili tak jak ma być. Ciekawe czy robili honowanie powierzchni cylidrycznych? Umnie tego nie robili bo nie da się bez wyciągania silnika i to był powód znikania oleju. Goście spod skoczowa gdzie zawodowa robią remonty silników (łącznie z wysyłaniem do Francji i Niemiec) uświadomili mi że cylinder jest lekko jajowaty i musi być zhonowany żeby po jakimś czasie jak się pierścienie dotrą te nowe nie brał ponownie oleju albo i więcej. Tyle z moich obserwacji i doświadczenia życzę POWODZENIA I BYĆ TWARDY
Honowania nie bylo potwierdzł to szef tego warsztatu samochodowego mówił że jego zdaniem nie ma potrzeby . Zobaczymy jak z niego specjalista mam nadzieję że stanie na wysokości zadania.
Witam
A więc niestety okazuje się że jednak moje spostrzeżenia na temat ubywania oleju się potwierdziły po 1819 km od wykonania remontu i wybuleniu prawie 7 kPLN zapaliła się kontrolka "LOW LEVEL" tak więc wybieram się z reklamacją do znanego katowickiego warsztatu i zobaczymy z jakim poziomem profesjonalizmu i jaką odpowiedzialnością za swoją pracę się wykażą. O żesz ...wa mać!!!!
czy ktoś z użytkowników 1.8 TSI CDAA w trakcie docierania po naprawie obserwował podobne zużycie? Jestem ciekaw, jak zakończy się m.b. Twoja sprawa, może rzeczywiście nowe części, w tym pierścienie muszą się spasować? Napisałem do Ciebie na @,
pozdrawiam
musc
Witam, ja opisywałem swój przypadek wcześniej. Po 1000km oleju nie ubywało ale już po następnych 500 km zaczął go łykać, aż doszedł do 0,5l/ 1000km przy nie przekraczaniu 1800 obrotów! wyżej wartość zużycia drastycznie rosła. Zgłosiłem się do warsztatu użytkownika robekcool (gdzie silnik był składany) i zrobiliśmy próbę olejową, która wykazała, że oleju ubywa na poziomie około 900ml/1000km. Aktualnie jestem po drugim remoncie, samochód odebrany wczoraj...wychodzi na to, że przy pierwszym podejściu w warsztacie Krasnobrodzka racing chłopaki nie zrobili honowania cylindrów, pozatym pierścienie stały się dziwnie "plastyczne" i straciły swoją sztywność. Mam nadzieję, że to już koniec moich przygód. Głowica wyczyszczona, cylindry honowane i nowe pierścienie założone. Odnośnie uwagi, że nie ciężko dojść swojej racji...zależy na kogo się trafi. Ja ze swojej strony mogę polecić warsztat Pana Roberta K-mot w Żukowie pod Mińskiem bo zwyczajnie nie zostawił mnie z problemem tylko podjął się naprawy cudzych błędów jak się okazało. Krasnobrodzką też należy pochwalić bo podeszli do tematu w ten sam sposób. Nie robię tu żadnej reklamy ale uczciwość nakazuje przedstawić sprawę tak jak ona wygląda.
Też mi się tak wydaje, ale podejrzewam, że brak honowania plus pierścienie zrobiły swoje wspólnie...ciekaw jestem tylko przyczyny takiego stanu rzeczy? trafiłem na felerny zestaw pierścieni?
U mnie nie było honowania i po 50 tyś km od remontu pobór oleju jest praktycznie bez zmian ( na poziomie 0,8-0,9 l/15 kkm - co, przy mojej permanentnie agresywnej jeździe, można spokojnie uznać za totalny brak poboru oleju :diabelski_usmiech ).
prawie na pewno. Obróbka cieplna to dość skomplikowany proces i wystarczy drobna niedokładność czasowa i parametry są zupełnie inne.
Jeśli zakładane były używane tłoki to nie powinno nic się dziać bez honowania. Oczywiście to nie to samo co nowe tłoki i delikatne shonowanie, ale jajo na pewno nie było jakieś duże, aby dobrze sprężynujące pierścienie nie mogły się do tego dotrzeć. Dawniej honowało się, aby dopasować cylindry do tłoków nadwymiarowych. Jak przejechało się paznokciem po gładzi tulei cylindra (żeliwnej) to wyraźnie wyczuwało się dokąd dochodzą pierścienie - był mały rancik.
Otwarta kwestia, zależy od stanu zużycia cylindrów. W moim przypadku nie było prawie w ogóle "jodełki" na gładziach. Teraz jest i zobaczymy jaki będzie tego efekt. Cylindt były mierzone i mimo większego zużycia jednego Chłopaki z Krasnobrodzkiej stwierdzili, że da rade bez. Z kolei w K-mot P. Robert od razu wskazywał, że mu się to nie podoba...teraz mozna gdybać, trasa pokaże czy to było to.
Ja za to dzisiaj dowiedziałem się w ASO na Śląsku, że koszty naprawy (jak Bozia przykazała) są generalnie dość wysokie: prawie 11,5 tys zł za części w tym nowe tłoki i korbowody (pełną listę mogę przesłać na @ gdyby ktoś był zainteresowany), do tego trzeba doliczyć 2500zł robocizny, co daje razem 14.000 zł brutto
Gdybym szkodnikiem wywinął w kolizji szkodę na taką wartość, to by pewnie ubezpieczyciel szukał szkody całkowitej. Pozostaje podziękować VAG za piękne kwiatki w 6-letnim niespełna samochodzie. Generalnie sprawa nie dotyczy nielicznych osób, a raczej większości. Może jakiś admin forum pozbierał by najważniejsze informacje zamieszczone w postach, np. sposoby leczenia, koszt z wykazem części itd. i przypiął to na górze wątku. To by bardzo pomogło osobom, które mają 1.8TSI CDAA i borykają się z olejowym problemem. Przejście przez te 56 stron to nie lada wyczyn!
Ja pisałem w sprawie tego "cudnego" silnika do centrali VAG w Wolfsburgu, otrzymałem odpowiedź, że przekazują sprawę do centrali Skody w Mladzie Boleslav ale pepiki milczą już kilka miesięcy więc trzeba się im przypomnieć...ale tak wg mnie to powinniśmy się zebrać razem, znaleźć kancelarie prawną i ruszyć ten beton, bo ile razy mamy dawać się robić w h***?
Może jakiś admin forum pozbierał by najważniejsze informacje zamieszczone w postach, np. sposoby leczenia, koszt z wykazem części itd. i przypiął to na górze wątku. Przejście przez te 56 stron to nie lada wyczyn
No to kolego błysnąłeś... niech admin społecznie poświęci swój czas, bo tobie 56 stron nie chce się przeczytać... :shock: ad:
Jeszcze jakieś ciekawe propozycje...? :roll:
Może jakiś admin forum pozbierał by najważniejsze informacje zamieszczone w postach, np. sposoby leczenia, koszt z wykazem części itd. i przypiął to na górze wątku. Przejście przez te 56 stron to nie lada wyczyn
No to kolego błysnąłeś... niech admin społecznie poświęci swój czas, bo tobie 56 stron nie chce się przeczytać... :shock: ad:
Jeszcze jakieś ciekawe propozycje...? :roll:
z mojej wypowiedzi wynika, że przeczytałem.
Ale ok, może nie wyraziłem się odpowiednio. W wątku dot. spalania oleju jest dużo chaotycznych wątków pobocznych i to komuś, kto konkretnie szuka problemu 1.8TSI CDAA utrudnia lekturę. Ja przebrnąłem przez wszystkie 56 strony :twisted:
Nie znam się na mechanice jak niektórzy użytkownicy, co nie zmienia faktu, że zawsze można pomóc i sobie nawzajem i komuś spoza...
PS. takie przypinanie najlepszych odpowiedzi dot. tematu jest na innych forach praktykowane od lat.
pozdrawiam
Czytasz 56 stron i zaoszczędzasz 8000 zł (różnica w cenie ASO - niezależny warsztat zgodnie z opisaną tu procedurą naprawy)... Jeszcze ci mało? :roll: Powinno być bez czytania, co? A admin niech społecznie pracuje, aby komuś bez wysiłku 8 tys. w kieszeni zostało...
W doopach się poprzewracało... :twisted:
klarus, spokojnie, bez nerw :diabelski_usmiech ...
musc, to nie jest takie proste jak Ci się wydaje ( po przeczytaniu tych 56 stron ). Jest tu dużo różnych opcji i ktoś kto decyduje się wydać 4-5 k pln powinien dokonać świadomego wyboru sposobu naprawy i znać ewentualne jej konsekwencję.
Może nie wszystkie informacje są potrzebne, ale takie pełne info ze wszystkimi niuansami zajęło by pewnie kilka ( jeśli nie kilkanaście ) stron, więc wiadomo, że nikt tego nie będzie, przenosił, dzielił, cytował itd. A zwykłe wydzielenie wartościowych postów ( po wyłączeniu tych "śmieciowych" ) wprowadzi tylko niepotrzebne zamieszanie.
Czytasz 56 stron i zaoszczędzasz 8000 zł (różnica w cenie ASO :
to chyba Ty nie czytałeś tych 56 postów, gdzie ludzie chcąc zaoszczędzić Twoje owe 8patoli musieli się aut pozbyć, albo robić remont 2x... hmmm, wydaje mi się, że sprawa nie jest taka prosta, szczególnie ostatnio... miałeś szczęście u Ciebie remont poszedł sprawnie, więc szerokości. Prawda jest taka, żenie było by czytania, gdyby VAG stanął fair wobec klienteli, a nie pchał ich na Bahamy... na Bahamy za 8k pojedziesz sobie sam.
Macie racje, zrobił sie chaos z tego. Ale kilka gazet polskich i obcojęzycznych ujęło problem dosyć sprawnie z możliwościami, niemniej więcej dowiedziałem się tutaj, po odsianiu rzeczy nie związanych z wątkiem. Dzwonił do mnie ktoś z takiej gazety i stwierdził, że pozew zbiorowy w naszej rzeczywistości nie ma szans powodzenia. Nie pamiętam argumentacji.
Czytasz 56 stron i zaoszczędzasz 8000 zł (różnica w cenie ASO :
to chyba Ty nie czytałeś tych 56 postów, gdzie ludzie chcąc zaoszczędzić Twoje owe 8patoli musieli się aut pozbyć, albo robić remont 2x... hmmm, wydaje mi się, że sprawa nie jest taka prosta, szczególnie ostatnio... miałeś szczęście u Ciebie remont poszedł sprawnie, więc szerokości. Prawda jest taka, żenie było by czytania, gdyby VAG stanął fair wobec klienteli, a nie pchał ich na Bahamy... na Bahamy za 8k pojedziesz sobie sam.
Zawsze możesz remont zrobić w ASO... wtedy rzeczywiście czytanie tych 56 stron nie ma sensu...
Na pewno wiesz, o co ci chodzi?
Krasnobrodzka Racing Silniki Wyścigowe to jeden z największych zakładów w Polsce zajmujący się obróbką elementów silników spalinowych. Tel.: 22 674 15 11 lub 693 46 32 93
Zmywacz uniwersalny, preparaty smarujące, masa uszczelniająca do miski olejowej i pokrywy rozrządu
Przerobienie tłoków wraz z przesyłką ok. 1000 zł
Planowanie głowicy, wymiana uszczelniaczy, sprawdzenie szczelności
Robocizna
Możliwe dodatkowe koszty : Cieknąca pompa wody, koło dwumasowe + kpl. sprzęgło
Sprawdzanie rozrządu VCDS
Kontrolę przeprowadzamy podczas pierwszego uruchomienia silnika po nocy ( jak jest zimny )
Podpinamy wtyczkę ---> przejdź do bloku - 1 (silnik) ---> grupa mierzona ---> 93 grupa ---> Pozycja Faza
0 - 2 stopni - wartości typowe dla nowych aut lub dla nowego łańcucha, 2 - 4 stopni - zalecana wymiana łańcucha ( można usłyszeć wyraźny metaliczny dźwięk dzwonienia z lewej strony silnika) 4 - 6 stopni - Pilna wymiana
mirek_p11, bardzo fajne to zestawienie
Osobiście jednak uważam, że każdy zmagający się z problemem, powinien przeczytać cały ten wątek, chociażby po to, żeby mieć świadomość, że nawet naprawa w podanych przez ciebie warsztatach, czasami może zakończyć się niepowodzeniem... tak jak napisał kowal 2002, aby świadomie wybrać sposób naprawy i znać jego ewentualne konsekwencje...
Komentarz